Przybliżony wstęp do gry bardzo fajny,niema prowokacji z Twojej strony,gra zamówiona na PS5(możliwe że zagram na 2 razy i skończę na ps5 PRO)Jako gracz który łamie najtrudniejsze easter egg jestem ciekaw tej gry.Ponoć ma sporo błędów,niewiem ale podejrzewam że uda mi się zagrać analogowo a nie byle jak.w 3 miesiącu gry w Cyberpunka miałem jeden błąd który był przydatny i zarazem śmiesznie potrzebny.Jeśli chodzi o Bohatera to nie człowiek genetyk który zamienił się w małpie.klimaty,tylko raczej na odwrót małpa nauczona genetycznie na człowieka by być kimś,Pozdro dla genetycznie kumatych z kątów np!

Stwory magia fajne klimaty dziękuję za prezentację tej gry

Całe życie kochałem Star War. Wychowałem się na filmach. 🙂🙂💪

Bardzo to wszystko jest mistycznie skomplikowane. Ale warto zrobić serię wyjaśniającą meandry gry Diablo.👍🙂

Wincyj lore ze świata gier 👍

Like dla zasięgów. Ludologia!

A po czym konkretnie wnosicie, że to crap? Wystarczy zobaczyć recenzje ludzi, którzy faktycznie w to grali i są wiarygodnym źródłem informacji (Quaz, Tivolt, Gry-Online etc). W każdej recenzji znajdziemy wytykanie wad, ale konkluzja jest raczej pozytywna. W ogóle, czy mi się wydaje, czy na potrzeby tego materiału i swojej negatywnej narracji obniżyliście jakość video? Bo gra wygląda o wiele lepiej, niż pokazaliście to tutaj.

Ale droga gra? Koszmar.

Nie zdążą już tego poprawić. W życiu tego nie kupię po tym co zobaczyłem.

To wyglada dramatycznie, każdy kto się trochę zna na 3D widzi że tam nie ma podstawowych opcji k†ore nie obciążają niczego, np. bump map :D Ja pod, w unreal jets teraz tesselation, nanite działa zajebiscie, ray i path tracing też :D Szkoda bo myślałem ze będzie dobra gra, mogli zrobić po prostu Battlefront III i by się obroniło jak by się tak dobrze grało jak w BFII :D

Chciałbym zobaczyć zdjęcie ekipy twórców tego dzieła. Pewnie połowa to niebieskowłose Julki będące dumnymi psiamamami.

Kolejna gra ktora skupia sie na tym by pokazac wszystko tylko nie bialego faceta, ale nie na tym by zrobic te gre grywalna i na poziomie.

To chyba na PS 3 będzie tak?

Downgrade jest tragiczny. W ogóle nie przypomina to tego co widzieliśmy na początku. Drugi WD się szykuje. Jest coś nie tak z fizyką, eksplozje wyglądają okropnie biednie, ten moment jak granat wybucha wygląda jakby to ktoś zrobił w garysmod dla beki. Ponad 300 zł za coś takiego, no masakra.

Triple A qpa! Babka biega jakby miała kuliki rozkoszy wsadzone. Poświata "choroby" oplata postać. Jaskinie przechodzisz, bo musisz - nic się nie dzieje. Pustynia prawdziwa, nic tam nie ma prócz przedłużania na siłę gry. Wślizgi jak na lodzie - niekończąca się historia. Kto kupi, ten głupi XD

I tak IGN i inne ścierwa jego pokroju dadzą 8/10.

Mając takie możliwości z misją w dole po sarlacu a dostając misje przyjdź i pozamiataj jestem bardzo rozczarowany. Tyle potencjału a... Niestety fani Gwiezdnych Wojen nadal nie są rozpieszczani przez ostatnie lata.

Ogólnie całe uniwersum Star Wars to nudny crap, w tej grze przynajmniej grafika wygląda naprawdę dobrze.

Jak tytuł nie porywał? Przecież jaka tam jest grafa. Gniota i to nudnego w tematyce Star Wars wypuściło EA pt upadły zakon.

Na pewno to nie będzie crap, to moim zdaniem będzie kolejna średnia ubi-gra w klimatach Gwiezdnych Wojen i tyle. Jednym się spodoba a innym nie jak to zwykle bywa z grami od nich. Crapem to jest Legion Samobójców albo Przygody Ryśka: Wyspa Miłości :D

Powtórka z Watch Dogs... trzeba czekać na recenzję...

Tak trzymać chłopaki, kolejny dobry materiał 🎉

XD przez cały czas myślałem że to jest nagranie gry z przed 14 lat

No kurka wodna, pustynna pustynia i bohaterka nie ma z kim pogadać w opuszczonej jaskini. Taki dovahkiin to se mógł chociaż z draugrami w Czarnym Głazie pobajeRZyć. Generalnie świetnie streszczony film Kiszaka.

lap suba i komcia dla zasiegow powodzenia

Mam takie marzenie, aby każdy CRAP był tej jakości co Star Wars: Outlaws.

dobry film, mało opinii, dużo przykładów. Wydaje się, że jest mało poligonów i oświetlenia - jakby gra była robiona na ps5pro

Gra trwa ponad 30 h. Nie ma co jej oceniać po 10 minutach. Ubi w dziwny sposób promuję grę.

Ta gra wygląda jakby ją zrobił.... Ubisoft xD Przykro się ogląda... Zgadzam się z autorem.

Gdybym tylko miał czas to bym grał jak szalony

Arteus💀

Najlepsze DLC do gry to dodatek Noc Kruka <3

Ballad of Gay Tony najlepsze dlc

Ok wszystko rozumiem ale Boss ktory ma miliard staminy i robi combo które trwa kilkanaście sekund zostawiając Ci 1 okienko do ataku to troche przesada,tak samo jak ciągła ucieczka bossów po zakonczeniu sekwencji ciosów,odskoki i doskoki z prędkością światła gdy ty poruszasz sie z prędkością żółwia, trochę to chore,zrobilem podstawkę i nawet spoko było.Sa ludzie którzy lubią klimat,mieczy, magia itd, odpalają tą grę i biją bossa 4 godziny bez sukcesu psując sobie cały nastroj i nerwy,czy ma to sens? Być tak wkurzonym że grać się odechciewa a jedyne co chcesz zrobić to rozwalić swojego kompa o ścianę, Myślę że koleś trochę się zapędził z poziomem trudności,nawet wygrana z bossem nie zastąpi frustracji i zdenerwowania,jednym słowem mało rozrywki a dużo bardzo dużo stresu.

Grałem mnóstwo w Dark Souls 1 i cały czas nakickam w Elden Ringa. Kwestia tych gier jest taka, że mają one "poziom łatwy", jedynie samemu go trzeba odnaleść. Proponowane sposoby przeze mnie to: 1. Levelowanie wytrzymałości i gra z tarczami. Elden Ring ma mechanikę ciosu po zasłonie, który zadaje WIELKIE obrażenia równowagi. Wyprowadzony przeciwnik lub boss z równowagi jest odsłonięty najczęciej na cios krytyczny, który zadaje mnóstwo obrażeń. Można w tedy wyjąć nóż albo rapier by zadać zwiększone obrażenia krytyczne. 2. Gra z komplementarnym przyzywanym pomocnikiem. Dystansowy pomocnik dla bohatera walczącego w zwarciu lub też vice versa. 3. Po prostu levelowanie siły (STR) i przytrzymywanie R2 (ciężkiego ataku). W momencie wykonywania ciężkich lub też w pełni naładowanych ciężkich ataków bohater zyskuje klatki niezachwialności (Hyper Armory) w czasie, których tylko proporcjonalnie potężne ataki wroga względem wielkości używanego oręża gracza są w stanie przerwać jego ruch. Ładowane ciosy zadają MNÓSTWO obrażeń rónowagi odsłaniając wroga na krytyczne ciosy. Z uwagi na naturę trzymania broni w dwóch rękach build na siłę jest śmiesznie tani w porównaniu do jego skuteczności. Trzymanie broni oburącz mnoży siłę bohatera przez 1,5. Mając 27 siły można używać oburącz broni o wymogu 40 lub mając 55 siły można osiągnąć sztuczne 80 punktów w tej statystyce. Reszte punktów można wsadzić w zdrowie lub wytrzymałość po to by móc nosić cięższe pancerze. 4. Używanie umiejętności broni (L2). Popioły wojenne w tej grze są po prostu głupie, należy jedynie odnaleść odpowiednią umiejętność. Ja proponuję Burzowe Ostrze, które można kupić od Bernarda na Burzowym Wzgórzu. Na wyspie pod Pogrobnem w wielkim zamczysku za stertą zwłok można odnaleść przejście prowadzące do skrzyni w, której znajduje się Claymore z popiołem Lwi Pazur. W Caelid można później w innej twierdzy odnaleść ten sam popiół, który można umieścić na większości broni. Osobiście uważam, że czarnoksięstwo (INT build) nie jest aż tak potężne, bo dużo trzeba w nie inwestować, tymczasem bycie siłaczem albo użytkownikiem popiołów wojennych zwraca się natychmiastowo.

to coś jest jeszcze dalsze od pierwowzoru niż była ta pokraka MMORPG inkwizycja! Tak zakładałem się sam ze sobą - IV będzie jeszcze takim chłamem jak inkwizycja? Otóż nie! Okazuje się że będzie jeszcze gorzej! :D Cała magia Thedas w pierwszej części polegała właśnie na tym że bardzo wiernie ukazywała stylizację na teocentryczne średniowiecze w każdym możliwym detalu - dało się uwierzyć w świat przedstawiony że rzeczywiście jest stylizowany na średniowieczną Europę, -Kult Andrasty wzorowany na średniowiecznym chrześcijaństwie, fanatyczny mroczny i surowy -Templariusze w których dało się uwierzyć że rzeczywiście są templariuszami -Modele pancerzy wystylizowane tak by były bardziej dostojne i bardziej historyczne a nie pokraczne groteskowe turbo-fantasy futurystyczne, kanciaste kombinezony z obuwiem ortopedycznym którymi nas raczono w kolejnych odsłonach -Immersyjne i wiarygodne stroje NPCów, zadbano wtedy nawet by fryzury były wystylizowane na modę średniowieczną. -Elfy wyglądały jak elfy a nie jak skrzyżowanie wielkogłowego kosmity z mieszkańcami planety Pandora z filmu Avatar -GENIALNY koncept Elfów miejskich którzy byli stylizowani na średniowieczne diaspory żydowskie, nawet zwyczaje takie jak małżeństwa aranżowane się zgadzały z tym konceptem a muzyka w gettcie Denerim stylizowana była na tradycyjną muzykę żydowską. -Postacie o nieeuropejskiej karnacji były odpowiednio wystylizowane by były odbierane wiarygodnie i nie małpowały na siłę stylizacji na europejskie średniowiecze - Duncan najlepszy przykład nie-białej postaci w fantasy, wiarygodny, wystylizowany w nieco bardziej orientalny sposób. w kolejnych odsłonach dostawaliśmy kolejnych czarnoskórych w europejskiej zbroi templariusza który wygląda nieimmersyjnie, niewiarygodnie i zwyczajnie głupio tak samo jak 2 metrowy skandynawski nordyk udający japońskiego samuraja - (swoją droga to jest dopiero rasistowskie - wpychanie czarnych na siłę w stylizację na europejskie średniowiecze, tak jakby swojego odmiennego średniowiecznego dziedzictwa kulturowego mieli się co najmniej wstydzić?) -Aktorstwo i dobrany sposób mówienia postaci -w całej grze zastosowano język bardziej literacki co tylko potęgowało przeniesienie w świat który rzeczywiście różni się od rzeczywistego, z każdą kolejną częścią tylko gorzej, w inkwizycji dialogi brzmiały jak z serialu o rozterkach nastolatków w amerykańskim collegu, i widać że IV będzie pod tym względem jeszcze gorsza! -Niepowtarzalna, genialna, muzyka epickie arie które współtworzyły całą narrację, niezapomniana piosenka Leliany wykonana w języku dalijskim. -Animacje walki wolniejsze ale bardziej sceniczne ,dostojne i przede wszystkim wiarygodne! (Te groteskowe turbo szybkie animacje i migające oczojebne światełka to jakiś cyrk, wygląda to groteskowo.) - Zakończenia - nigdy nie kończyło się tak jakbyśmy tego chcieli, zawsze coś lub kogoś traciliśmy w różnych konfiguracjach zakończeń- co tylko dodawało głębi i tragizmu dojrzałej opowieści. (Na zakończeniu w inkwizycji niczym w bajce disneya wszyscy śmiali się i dokazywali i udali się na przyjęcie z czekoladowym tortem - pewnie na zakończenie IV wszyscy szczęśliwie będą tańczyć bollywoodzki taniec) Czyli wszystkie w.w cechy pognietli i wywalili do kosza. A wiecie czemu tak się ta seria stoczyła na dno? Ponieważ obecnie nad tą grą nie pracowała ani jedna osoba która cokolwiek miała wspólnego z Dragon Age origins, Inkwizycja była ostatnią częścią w jaką zagrałem i to z wielkim żalem jak bardzo wtedy już odeszła ona od pierwowzoru, Tej części zwyczajnie nie kupie, dla mnie ta seria umarła i została już pogrzebana. Electornic Arts to taki kałowy midas - wszystko czego się dotkną zmienia się w g***

bardziej nudnie sie nie dało opowiadać o tym?

Seria pokazuje ładnie jak casualowość/konsolowość psuje gry. Z taktycznego RPG płynnie przechodzi w bezmózą, neonową, mdłą siekanke. Może tytuł zarobi jakieś pieniądze, ale za kilka lat nikt nie będzie go wspominał.

Cool

Cool

Cool

Cool

Kocham the last of us ale będzie mi brakować więc części Uncharted

Hehe

Kolejna wazna informacja w moim życiu. Dziekie wielike❤

Aż chce się samemu porozwalać okolicę. 😄

Po śmierci Nobunagi Akechi nie pozwolił popełnić seppuku Yasuke. Nie uznał go jako samuraja. To jest fakt historyczny.

jesteś durny i tyle ...

Powaznie!!! Czarnoskory samuraj w 16 wieku w Japonii. Kto robi cos tak absurdalnego i idiotycznego.

Super film 🥇