To kara za używanie dętek w gravelu :P

49:40 ja bym tam nie dziczył ,to nie wyscig,sama przyjemność....

Piękna trasa.Pozdro,jeszcze nie bylem...

Na Tufo jest tip. Przed zdjęciem trzeba zepchnąć z obu stron do środka obręczy. No i używać cienkich łyżek np. niebieskich Shwalbe. Warto się pomęczyć bo to świetna opona.

Powiedz kto Ci robił koło. Będzie wiadomo który serwis omijać szerokim łukiem. Po filmie zgaduję, że to okolice trójkąta, choć Nadodrze bardzo podobne. Ale jak mówiłeś, że zaplanowałeś trasę tak, żeby łatwo było wrócić do domu to raczej trójkąt. Ale wracając do koła. Ktoś Ci zrobił rzeźnię. Dobrze zrobione koło nie wymaga poprawek. Moje mają ponad 25 tys. przebiegu i są równe tak, jak wtedy kiedy je zacząłem używać. A lekki nie jestem. I piasta 350 nie sprawi, że będziesz szybciej jeździł. Różnica w wadze obręczy g540 a 531 to 40 gramów na sztuce. Też raczej nie zauważysz. Obie są pancerne, choć ja akurat jeżdżę na r500db. Też pancerna tylko węższa.

Spokojnie. To tylko rower, a zabawa w rower kosztuje i trzeba się w nim babrać troszkę. Miałem silexa 400. Był spoko, poza kołami;-) Koła Meridy generalnie są słabe. Mi padły łożyska po kilkudziesięciu km, zmienione na gwarancji. Nie wiem ile ważysz bo to też ma znaczenie. A koła to podstawa. Generalnie koła to pierwsza rzecz do wymiany w dużej części rowerów. Spokojnie g540 lub g531 są ok. Uważam, że generalnie warto kupić dobre koła, żeby w razie zmiany roweru koła zostały. A koła na 350 zaplecione przez kogoś dobrego... dają Ci przede wszystkim święty spokój. A to jest warte jednak paru stówek. Szczególnie jak się dużo jeździ. Koła polecam z np. lemonbike. Sam ważę ok 105 kg i brak jakichkolwiek problemów. Ale na razie jeździj na tym co masz jak już kasę włożyłeś. I oby starczyło na parę tysięcy km.

rozważam tą trasę tylko ze spaniem w lesie - już spałem na Mierzei Wiślanej i to jest dobra opcja

Widać, ze nie grzebiesz przy rowerze i marudzisz. Samo jeżdżenie to nie cala zabawa a dookoła tego warto mieć kupe wiedzy której ty nie masz chłopaku. Tragiczne podejście pokolenia Z do błahych problemów bo trzeba sie wysilić. Jak sie nie ma doświadczenia to jedzenie zupy nie przyjdzie ci łatwo bez WYSIŁKU;d Mi osobiście frajde sprawia bikepacking na stalowym gravelu a o tematyce czytałem latami bo to moja obsesja mimo iz nie lubie grzebac przy rowerze, to wiem wszystko to co chciałem i jeszcze wiecej by ogarnac lub pozanc przyczyne usterek i dolegliwosci. Nypla ci brakuje w kole widze, ciezka waga to inna jazda rowerem;/ nacisk na szprychy itp

Cześć. Właśnie zaczęłam oglądać. Pytanko co to masz za kurtkę przeciwdeszczową i jak się sprawdza?

Zgadzam się że uciążliwość rowerów przebija skalę ale akurat zmiana opony to jest 10 min roboty i jedna z prostszych napraw, a ty robisz z tego nie wiadomo co.

Niestety płaci się często za brak wiedzy. Pierwsza awaria to wynik jazdy na zbyt niskim ciśnieniu, opona została dobita i uszkodzona. Ppony Thundero to droga opona, wyjatkowo ciezko wchodzi na obręcz, często cecha opon zwijanych. Przy Twoich doświadczeniach, nie bac sie opon drutowanych, zazwyczaj wchodza bezproblemowo, zwijane maja sens przy mleku. Koła to 3 cechy lekkie, mocne, tanie. Nigdy nie występują w tych 3 stanach, trzeba wybrac 2 z nich. Jak łatwo poznac że kola bedą mocne, obręcz jest oczkowana. Unikać zaplatania koła, jesli nie masz pewnosci że robi to fachowiec.

Dlatego trzeba bylo kupic nowe kola, na łożyskach maszynowych, i problem bylby rozwiqzany

przejdź na bieganie - spalasz więcej kalorii w krótszym czasie - buty spokojnie starczą na 2 lata - ciuchy nawet na 5 lat (oprócz skarpet) 😉 😊😊 polecam

Opony na mleku i problem z głowy.

Mam taki sam rower jak ty. Awaryjnosc jest taka sama ja w kazdym innym. Powod - podzespoly coraz gorszej jakosci. Podobnie opony. Meride mam okolo rok i w porownaniu do leciwego ktm-a wypada blado. Zarowno jesli chodzi o "nowoczesny naped grx" jak i opony ktore zdzieraja sie od samego przestawiania roweru w garazu. Na wspomnianym wczesniej ktm przebieg okolo 6tys km i zużycie znikome...

Mam, komplet g540 na piastach Shimano, mało używane komplet 500zl, jeżeli jesteś zainteresowany pisz śmiało, mieszkam we Wrocławiu. Pozdrawiam

Adamie nie zniechęcaj się nie tylko Ty masz takie problemy ponieważ to jest normalna eksploatacja roweru i serwis. 6 tysięcy w rok to na moje warunki jest bardzo duży przebieg i miało prawo coś ucierpieć zwłaszcza że zazwyczaj fabryczne obręcze są słabszej jakości. Jak kolega napisał wyżej apropo odchudzania roweru. To może mieć również duży wpływ. Ja w swoim mam stalowe ( ciężkie ) koła ale jednak do dziś nie mam z nimi problemu a katuje w różnym terenie. Pozdrawiam i szerokości na gumach! :)

3:06 Polecam Bike Hand Tire Tool albo mniejszy Tyre Glider.

Dla roweru warto pocierpieć i parafrazując - trzeba się skupić na tym by minusy nie przysłoniły plusów :) Ja wymieniłem w końcu całe koła i może do tego, chcąc nie chcąc, zmierzasz. Eliminowanie kolejnych problemów ze stockowymi kołami było dla mnie istną męką - zwłaszcza wtedy kiedy pogoda dopisywała. Po jednym stresującym sezonie zmieniłem koła na koła tej samej marki co Twoja nowa obręcz. Jestem zachwycony różnicą. Lżejsze opory toczenia, wytrzymałość, prostota w serwisowaniu, a także odporność na trudne warunki oraz mycie. Fajny kontent. Łapka i sub poleciały. Pozdrawiam.

W kółko problemy z tym rowerem 🫣

Mam nadzieję, że na nową obręcz opona będzie wchodzić łatwiej, bo nie wyobrażam sobie złapać flaka 50 km od domu, mając oponę, której montażu nie podejmuje się nawet serwis stacjonarny. Pozdrawiam i życzę udanych wypraw!

Moim zdaniem problemy z rowerem są pokłosiem dążenia do jak najlżejszych rowerów. Lekkie ramy, lekkie koła, lekkie opony. Albo mamy coś pancerne albo lekkie. Życzę dobrych wyborów przy zakupach i zadowolenia z jazdy. Nie zrażaj się, kręć dalej.

Nie martw się. Mój rower ma w tym roku trzy krótkie przejażdżki koło 50 km i już wiem że bez naprawy i kosztów się nie obejdzie. W lutym na wolnym zacznę od naprawy i wymiany blatu z korbą. Wleca też nowe pedały i oby to był koniec ba ten rok naprawy 😅

Masz rower jeszcze na gwarancji ?? Jeśli tak to koniecznie reklamuj nawet dla same zasady.

Chyba każdy przeżył taki okres w rowerowym świecie, że co chwile coś się psuło itp. Dobrze, że jeszcze przed sezonem to wyszło niż podczas sezonu, ostatni tydzień też nic nie pojeździłem mimo świetnej pogody bo rower w serwisie był :D a co do Tufo to może ciężko wchodzą na koła, ale dla mnie niezawodne są użytkuje już 3 lata i zero problemów. Powodzenia i pjona !

To teraz drugi raz, ale w drugą stronę.

Fajnie sobie obejrzeć taki film z trasy jak za oknem mróz 😊

Adaś ciężko było ogarnąć noclegi? Ile wcześniej planowałeś? Super film pokazałeś wszystko tak jak trzeba Pozdrawiam

Mieszkaniowe zagwozdki :D Pozdro Adam!

Obejrzałem z zaciekawieniem i sentymentem, fajnie zmontowany materiał, bardzo pozytywny przekaz. Powiem tylko, że ten szlak przemierzyliśmy pod koniec maja, ja na gravelu z dwoma sakwami oraz przyczepką z 4 latkiem w środku i pełnym bagażnikiem oraz małżonka również na swoim MTB z dwoma sakwami. Wystartowaliśmy w poniedziałek do celu dotarliśmy w czwartek po południu. Naprawdę polecam i to najlepiej przedsezonowo, można poczuć klimat wybrzeża dopiero budzącego się z przysłowiowego zimowego snu. Przy okazji poznaliśmy naprawdę wiele świetnych osób pokonujących ten szlak w tym samym czasie. Planujemy w ramach krótkiego urlopu powtórkę, a takie materiały są dodatkową motywacją.

Bardzo mądre zakończenie! Dzięki Ci za te słowa na końcu! :)

Mówisz, że ludzie nie rozumieją czym jest droga dla rowerów, ale jednocześnie sam jedziesz sobie po chodniku, promenadą. Hipokryzja 😉

Siema. Z góry mówię, że nie chce krytykować Ciebie! Na siłę szukam i oglądam filmików żeby przekonać siebie do tej trasy w tym roku, wrzucam tego na potęgę i szczerze? Z przyjemnością na twarzy przejechałbym może 1/10 tej trasy… Reszta to naprawdę, ale to naprawdę bardzo mizerna i zwykła trasa… myślę, że takich w Polsce jest mnóstwo. Sądzę, że są też i zdecydowanie lepsze od tej! Przekonaj mnie jakoś albo czymś, bo po Twoim filmiku (nie chodzi tu o Ciebie tyko o tą trasę) to nie zamierzam już więcej na siłę oglądać i wmawiać sobie oh ah. Poza tym super film! 👌🏻😉

Ciekawostka: większość jedzie tylko do helu, czyli pomija najlepszą cześć całej trasy - Mierzeję Wiślaną.

Masz koszulkę pod rower dopasowana,inny ubiór przy tempie rekreacyjnym nic by nie zmienił

Mialem tak samo w mieszkaniu i nie chciało mi się wracać właśnie.. niefajna sprawa

Jak spisuje Ci się Merida którą kupiłeś - to model SILEX 400? Możesz napisać parę zdań bo również rozważam ten rower? Pozdrawiam

Jak masz czas na rower zimą to tylko ciepłe kraje, osobiście polecam Calpe , raz pojedziesz i w każdej wolnej chwili będziesz chciał tam znowu jechać.

Jaki to rowerek ?

Super film. Aż tak ta merida się psuje? Z którego to roku bryczka i z jakim napędem?

52:23 jak leciałem tamtedy w zeszłym oku to zrobiłem pauze na jedzonke w tym abc ;d 52:45 ale tam jechałem na wprost po szutrach i zadupiach w strone władka

Widzę że dworek w Osiekach odkryłeś ❤ Kościół jest ciekawy, ma dwa koła młyńskie w ścianie wbudowane.

Super się ogląda i słucha. Namówiłeś mnie. Może polece z Wałbrzycha ;)

Byłem w pobliżu na szczęście mnie nie ustrzelili 😊 może trochę inaczej jechałem 🤔

Cześć, na jakim rowerze jeździsz?

Mandat za przejazd rowerem ?

15:15 - w Decathlonie są też zwijane plecaki 10L za grosze, zawsze zabieram na wyprawy, wciskam gdzieś na dno, i przydaje się częściej niż bym się spodziewał. Decathlon sprzedaje też super płaskie sandały "biwakowe" MT500, na początku myślałem że będą bardzo niewygodne, ale latem potrafię w nich spędzić cały dzień bez problemów, a zajmują bardzo mało miejsca przez swoją konstrukcję Z tym krzyczeniem "to ścieżka rowerowa" itp po niemiecku, to pewnie wystarczyłoby że krzykniesz ACHTUNG :D

Ten dworek w Osiekach fajny! A jak cenowo na dobę?

Siemka, Polecasz tą Meride?? mieszkam na Zakrzowie więc też jezdził bym w tych terenach. I zastanawiam sie czy taka Merida 400 będzie ok

Czy chodzi o stawy chodowlane PZW w Szczodre przy ulicy Trzebnickiej? Wyjazd z lasu na sciezke obok nich jest lekko pod gorke?