10:47 co mają wspólnego prognozy o wyginięciu ryb a ulice pokryte 2 metrową ilością łajna końskiego? „Straszeniem” polecam krytyczne spojrzenie na temat na przykładzie koni W początkach XX wieku rzeczywiście pojawiały się dość kuriozalne prognozy związane z przewidywaniami dotyczącymi rozwoju transportu konnego, które dzisiaj mogą wydawać się zaskakujące. Jedna z najbardziej znanych anegdot dotyczy prognozy o przyszłości miast, w której to liczba koni miała rosnąć w tak szybkim tempie, że dosłownie zalałyby one miasta swoimi odchodami. Kontekst historyczny Pod koniec XIX i na początku XX wieku konie były głównym środkiem transportu w miastach i na wsiach. Służyły do ciągnięcia dorożek, wozów handlowych, tramwajów konnych oraz do użytku prywatnego. W wielu miastach przemysłowych konie były również wykorzystywane do transportu towarów z fabryk do portów czy magazynów. “Kryzys koński” W roku 1894 londyński magazyn “The Times” opublikował artykuł, który zawierał pesymistyczne prognozy dotyczące przyszłości transportu w miastach, w tym Londynu i Nowego Jorku. Autorzy przewidywali, że jeśli populacja koni i zapotrzebowanie na transport będą rosły w obecnym tempie, miasta staną się nie do życia. W prognozie tej zakładano, że: • Do 1950 roku ulice Londynu miałyby być przykryte końskim łajnem na wysokość 2,5 metra. • Nowy Jork miałby doświadczyć podobnego problemu, gdzie codziennie konie produkowałyby taką ilość odchodów, że ich usuwanie stałoby się niemożliwe. Problemem była nie tylko ilość odchodów, ale także związane z nimi kwestie sanitarne, jak przyciąganie owadów i związane z tym zagrożenia epidemiologiczne. Problem pogarszały również martwe konie, które często pozostawiano na ulicach do usunięcia. Przełom motoryzacyjny Na przełomie wieków, zwłaszcza po roku 1900, sytuacja zaczęła zmieniać się wraz z pojawieniem się samochodów. Zaledwie kilkanaście lat później, samochody spalinowe zaczęły wypierać konie jako główny środek transportu w miastach. Henry Ford, wprowadzając Model T w 1908 roku, sprawił, że samochody stały się dostępne dla szerszego grona odbiorców, co przyczyniło się do zmniejszenia liczby koni wykorzystywanych w transporcie. W wyniku rozwoju motoryzacji, wcześniejsze katastroficzne prognozy dotyczące transportu konnego nie spełniły się. Samochody spalinowe nie tylko rozwiązały problem końskich odchodów, ale także zrewolucjonizowały sposób, w jaki przemieszczali się ludzie i towary. Refleksja nad prognozami Historia ta jest dziś często przytaczana jako przykład trudności w przewidywaniu przyszłości technologicznej i społecznej. Podobnie jak w przypadku innych prognoz, ludzie często przeceniają wpływ aktualnych trendów i nie biorą pod uwagę potencjalnych wynalazków, które mogą zmienić bieg wydarzeń. W tym wypadku samochód okazał się technologią, która całkowicie zmieniła układ sił na drogach. To ciekawa lekcja o tym, jak szybko rozwój technologiczny może wpłynąć na zmiany społeczne i środowiskowe, zmieniając wcześniejsze wyobrażenia o przyszłości.

10:47 co mają wspólnego prognozy o wyginięciu ryb a ulice pokryte 2 metrową ilością łajna końskiego? „Straszeniem” polecam krytyczne spojrzenie na temat na przykładzie koni W początkach XX wieku rzeczywiście pojawiały się dość kuriozalne prognozy związane z przewidywaniami dotyczącymi rozwoju transportu konnego, które dzisiaj mogą wydawać się zaskakujące. Jedna z najbardziej znanych anegdot dotyczy prognozy o przyszłości miast, w której to liczba koni miała rosnąć w tak szybkim tempie, że dosłownie zalałyby one miasta swoimi odchodami. Kontekst historyczny Pod koniec XIX i na początku XX wieku konie były głównym środkiem transportu w miastach i na wsiach. Służyły do ciągnięcia dorożek, wozów handlowych, tramwajów konnych oraz do użytku prywatnego. W wielu miastach przemysłowych konie były również wykorzystywane do transportu towarów z fabryk do portów czy magazynów. “Kryzys koński” W roku 1894 londyński magazyn “The Times” opublikował artykuł, który zawierał pesymistyczne prognozy dotyczące przyszłości transportu w miastach, w tym Londynu i Nowego Jorku. Autorzy przewidywali, że jeśli populacja koni i zapotrzebowanie na transport będą rosły w obecnym tempie, miasta staną się nie do życia. W prognozie tej zakładano, że: • Do 1950 roku ulice Londynu miałyby być przykryte końskim łajnem na wysokość 2,5 metra. • Nowy Jork miałby doświadczyć podobnego problemu, gdzie codziennie konie produkowałyby taką ilość odchodów, że ich usuwanie stałoby się niemożliwe. Problemem była nie tylko ilość odchodów, ale także związane z nimi kwestie sanitarne, jak przyciąganie owadów i związane z tym zagrożenia epidemiologiczne. Problem pogarszały również martwe konie, które często pozostawiano na ulicach do usunięcia. Przełom motoryzacyjny Na przełomie wieków, zwłaszcza po roku 1900, sytuacja zaczęła zmieniać się wraz z pojawieniem się samochodów. Zaledwie kilkanaście lat później, samochody spalinowe zaczęły wypierać konie jako główny środek transportu w miastach. Henry Ford, wprowadzając Model T w 1908 roku, sprawił, że samochody stały się dostępne dla szerszego grona odbiorców, co przyczyniło się do zmniejszenia liczby koni wykorzystywanych w transporcie. W wyniku rozwoju motoryzacji, wcześniejsze katastroficzne prognozy dotyczące transportu konnego nie spełniły się. Samochody spalinowe nie tylko rozwiązały problem końskich odchodów, ale także zrewolucjonizowały sposób, w jaki przemieszczali się ludzie i towary. Refleksja nad prognozami Historia ta jest dziś często przytaczana jako przykład trudności w przewidywaniu przyszłości technologicznej i społecznej. Podobnie jak w przypadku innych prognoz, ludzie często przeceniają wpływ aktualnych trendów i nie biorą pod uwagę potencjalnych wynalazków, które mogą zmienić bieg wydarzeń. W tym wypadku samochód okazał się technologią, która całkowicie zmieniła układ sił na drogach. To ciekawa lekcja o tym, jak szybko rozwój technologiczny może wpłynąć na zmiany społeczne i środowiskowe, zmieniając wcześniejsze wyobrażenia o przyszłości.

11:10 Natura człowieka jest gdy napotka problem to znaleźć rozwiązanie problemu. Problemem nie jest system gospodarczy problemem jest sposób myślenia

13:49 kolejna manipulacja W przyrodzie istnieje kilka organizmów, które charakteryzują się nieograniczonym wzrostem, czyli takim, w którym ich rozwój nie kończy się na określonym etapie, lecz trwa przez całe życie. Choć tempo wzrostu może zwalniać, to nie osiągają one etapu, w którym wzrost zostaje całkowicie zatrzymany. Poniżej znajdziesz kilka przykładów takich organizmów: 1. Rośliny drzewiaste (np. drzewa) • Nieograniczony wzrost: Wiele drzew, takich jak sekwoje czy dęby, rośnie przez całe swoje życie. O ile warunki środowiskowe są sprzyjające, drzewo może nadal rosnąć zarówno na wysokość, jak i na szerokość (wytwarzając kolejne słoje). • Brak ustalonej maksymalnej wielkości: Drzewa te nie mają genetycznie zaprogramowanego momentu, w którym zatrzymałby się ich wzrost. Wzrost może jedynie zwolnić ze względu na ograniczenia zewnętrzne (np. dostępność zasobów, przestrzeni czy starzenie się tkanek). 2. Grzyby (np. hubiak pospolity i opieńka ciemna) • Mycelium (grzybnia): Grzyby wytwarzają rozbudowaną sieć grzybni, która może rozrastać się na ogromne obszary. Na przykład, w lasach Oregonu (USA) znaleziono kolonię opieńki ciemnej, której grzybnia rozprzestrzenia się na powierzchni około 965 hektarów. Grzybnia ta rośnie i rozprzestrzenia się, dopóki nie wyczerpie się źródło pożywienia. • Brak ograniczeń wzrostu: Tak długo jak jest dostępna materia organiczna, z której grzyb może czerpać składniki odżywcze, grzybnia nie przestaje się rozrastać. 3. Koralowce • Kolonie koralowców: Koralowce tworzą kolonie, które nieustannie się rozrastają poprzez podział i wzrost nowych polipów. Mogą rosnąć przez dziesiątki, a nawet setki lat, tworząc masywne struktury raf koralowych. • Wzrost przez cale życie: Choć poszczególne polipy koralowe mogą żyć przez określony czas, cała kolonia koralowa może się rozwijać, dopóki ma dostęp do odpowiednich warunków środowiskowych, takich jak światło i składniki odżywcze. 4. Rekiny (np. rekin wielorybi) • Rekiny o powolnym, ale stałym wzroście: Rekiny wielorybie oraz inne duże gatunki rekinów mogą rosnąć przez całe swoje życie. Ich tempo wzrostu znacznie spada po osiągnięciu dojrzałości płciowej, ale ich ciało może stale przybierać na masie i rozmiarze. • Długowieczność i wzrost: Choć wzrost rekinów jest ograniczony przez dostępność zasobów i długość życia (co w niektórych przypadkach może wynosić nawet kilkaset lat), technicznie nie osiągają etapu, w którym wzrost całkowicie się zatrzymuje. 5. Niektóre bakterie i sinice • Bakterie o nieustannym podziale: Bakterie, takie jak Escherichia coli, mogą teoretycznie rozmnażać się przez podział komórkowy bez końca, tak długo jak mają dostęp do zasobów. Każdy nowy podział tworzy nowe komórki, co oznacza, że populacja może stale się rozrastać. • Sinice (cyjanobakterie): Sinice mogą rosnąć i namnażać się przez podział komórkowy, dopóki warunki środowiskowe (takie jak światło i składniki odżywcze) są sprzyjające. W sprzyjających warunkach, takich jak eutroficzne wody, mogą tworzyć masowe zakwity, które znacząco zwiększają ich biomasy. 6. Ryby (np. niektóre gatunki sumów i łososi) • Indeterminowany wzrost: Niektóre ryby, jak łososie czy sumy, posiadają tzw. wzrost indeterminowany. Oznacza to, że ich wzrost nie jest z góry ograniczony i może trwać przez całe życie, choć tempo wzrostu spada wraz z wiekiem. • Adaptacja do zasobów: Wzrost tych ryb może zależeć od dostępności zasobów, co oznacza, że przy sprzyjających warunkach będą one dalej rosnąć. Organizmy te różnią się od organizmów, które przechodzą określony cykl wzrostu i dojrzewania, po czym wzrost zostaje zatrzymany. Są one doskonałym przykładem tego, jak zróżnicowane są strategie przetrwania w naturze.

Ale swietny materiał!

Bardzo dziękujemy! Za komentarz i za wysłuchanie. Kolejne przerwy powinny być juz zdecydowanie krótsze :)

Eeluwina

To ja dziękuję :)

@@MOXIEtalks 👌👍

Dyskutowałabym ;)

@@MOXIEtalks domyślam się 😉😊. Na końcu i tak racja byłaby po mojej stronie. ⚘🙂

@@emilianrogalski9999 każdy z nas zakończyłby z przekonaniem, że ma rację i tyle by z tego było ;)

@@MOXIEtalks NIE!!! Inteligentną osobę można przecież do prawdy przekonać. Byłabyś przekonana.👍🙋‍♂️

Haha😀

Dziękujemy za komentarz! Sytuacje, w których ktoś w 80% identyfikuje się z jednym kolorem, raczej się nie zdarzają. Zwykle jesteśmy tak, jak Ty mieszanką różnych na różnych etapach życia oraz w w zależności od sytuacji. Zdecydowanie jakiekolwiek podziały i "szufladkowanie" są niebezpieczne, ale nam się ten koncept podoba ponieważ ułatwia zrozumienie różnić między ludźmi i może być podstawą w dalszej pracy nad komunikacją.

Zaczniemy od pozytywów czyli od końca;) Bardzo nam miło! Zaryzykujemy stwierdzeniem, że polszczyzna stanowi 99% podcastu, więc nie jest najgorzej. Nie kierujemy treści tylko do fachowców. Jeśli masz sugestie dotyczące kolejnych tematów, chętnie je przyjmiemy :)

Bardzo dziękujemy za komentarz! Informacja zwrotne i budowanie zespołów są tematami, które nas fascynują, więc z pewnością pojawi się więcej treści w tym zakresie :)

To samo sugeruje autor :) I właśnie do odnajdowania człowieka w drugiej osobie i empatii, które prowadzą do zrozumienia namawiamy :)

Uświadomienie sobie istnienia problemu to pierwszy krok do znalezienia dla niego rozwiązania:)

Bardzo, bardzo nam miło. Dziękujemy za docenienie i konieczne polecamy inne nasze materiały :) Pozdrawiamy!

Bardzo dziękujemy! Naprawdę się cieszymy, że się podoba :) Pozdrawiamy!

<3

O to właśnie chodziło, super, że materiał się przyda, dziękujemy! :) Co do drzwi to po prostu są starte, takie uroki kamienicy, ale bardzo dziękujemy za czujność, musimy coś zrobić w tej kwestii! Pozdrowienia :)

Oczywiście, że Angelika! Nie zauważyliśmy tej pomyłki przy montażu. Wielkie dzięki za czujność