Dobry lektor. Miło posłuchać. Dziękuję.

Boże ! wyłączcie te gwizdy ptaków Zagłuszający cały urok Pięknego opisu 😱😱

❤

❤śliczny

Cudowny deszcz, dziękuję

Panie Sebastianie przepeikny ma Pan glos dziekuje!

Sercu bliski poeta i cudowny wiersz adekwatny w każdym czasie....Może kiedyś Majakowski?!?Jam sercem nigdy do maja nie dożył a tylko co setny był kwiecien w mym życiu💚🩵💛

😊❤❤❤🤔Piękny wybór💐

Dawno temu w zeszycie mamy znalazłam zapisany ten utwór.Dziś jakze aktualny dla mnie.Dziękuję za to wspomnienie w pięknej oprawie🤔💐💚

co wy ze mną robicie wy potwory

Pięknie dziękuję

Piękny tekst. Świetne wykonanie.

❤

Coś cudnego ❤❤❤ Marzę,by moja Mama mi znowu to przekazywała...❤ Gdy byłam nastolatką-irytowało mnie to... A teraz-wreszcie rozumiem i strasznie tęsknię 😢

❤❤❤❤❤👌

Tekst i recytacja mistrzostwo, wiadomo. Dziękuję. Pan Tuwim świadomił mi, że w tym roku widziałam tylko 2 motyle i 1 ćmę.

Szczera prawda. Wolność, to piękna sprawa.

Tempus fugit,memento moris. Mors certa - hora in certa 😢. Czyli Czas ucieka, pamietaj o smierci. Smierc jest pewna- godzina nie pewna 😢❤

Babcia mi to recytowala piekne chwile dziecinstwa❤

Czy poeta chciał nam rozśmieszyć 😢😢😢? Język taki prymitywny

Moja mama mówiła ten wierszyk trzem pokoleniom , wszyscy pamiętamy, też z pamięci mówiła ,

Tata mi często przed snem ten wiersz recytował.Nie wiedziałem kto jest autorem, już o nim zapomniałem.Ojca nie ma już 34 lata.Fajnie powrócić do tych czasów.

📚🍀

🍀📚

📚🍀

❤️

Wolnośc. Zycie swoje. Czasem trudne, ale wlasne.

To. Było wszystko prawdziwe i polskie z morałem ❤❤😂😂

Adamus Mickiewicjus jaki byl taki byl, ale pisanine swoja na poziomie posiadal.......

Ja pamiętam a mam82 lata i to jest piękne bo to Polska nasza❤❤❤❤❤

DZIĘKUJĘ

Polsko pamiętaj dziekuje

Mama mi ten wiersz recytowała a dziecięca wyobrażnia działała ach to były czasy mama czytała mi Słowackiego Ojciec zadżumionych,,, ach kto dziś to czyta dzieciom serdecznie pozdrawiam wszystkich wspominających.

Panie Boże dziś jestem nieprzygotowany, czy mogę odpowiadać jutro?

🌷🌷🌷🌷👍

we wsi zamknęli bibliotekę

Moja mama znala na pamiec całe mnóstwo takich wierszy

Też się tego uczyłam na pamięć

❤❤❤piękne dziękuję ❤❤❤

Moi rodzice razem przezyli 75 lat i juz po 90 tce mówili ten wiersz " na role" z pamięci. Łezka w oku się kręci..

Babcia recytowała, pamiętam

Moja babcia znała to na pamięć

...jak zgrzyt żelaza po szkle. przejął wszystkich dreszczem i wesołość pomieszał przeczuciem złowieszczem. Piękne są te onomatopeje....

Dziad i baba (według Józefa Ignacego Kraszewskiego) Żył sobie dziad i baba, bardzo cwani oboje Dobrze zahartowani przez polityczne boje On eks działacz partyjny, znany w czasach odnowy, A ona długoletni były działacz związkowy. Mieli chatę nad morzem, mieli jacht pełnomorski Nie groziła im bieda, ni materialne troski. Żyli sobie dostatnio, wygodnie i leniwie Bo zadbali o siebie, czemu sam się nie dziwię Wtem nadchodzą wybory, start do walki o władzę By zasiąść w parlamencie marzą oboje razem Przegramy w jednym bloku, razem iść niepodobna Niech o fotel poselski walczy każde z osobna. Dziad powiada do baby: Ja nie widzę problemu Jestem działacz lewicy, ty wstąp do Zetchaenu. Załóż chustkę na głowę, siadaj bliżej ołtarza. Zetchaen - mówi baba - kiepsko stoi w sondażach. Dziad babie proponuje przeróżne możliwości, Może by tak „"platforma", może „"Unia wolności"? Baba wciąż kręci głową, trudno się zdecydować W końcu wpadła na pomysł, by dziad się przefarbował. Dalej deliberować, gdzie ma wejść on, gdzie ona, Czy „"Liga Polskich Rodzin" czy tez „"Samoobrona"? Tak prawy do lewego jak zaczęli się kłócić, Bez stołu okrągłego władzę chcieli porzucić. Gdy się kłócą oboje nagle do drzwi ktoś puka I chce wejść na pokoje, pewnie sensacji szuka. Jednak to nie dziennikarz ciekawski, żądny sensacji, To tylko jakiś urzędnik w sprawie powszechnej lustracji. Dziad za głowę się chwyta, baba tez traci głowę A co będzie jak sprawdzą zeznanie majątkowe?! Wyprosić go na starcie? To argument za słaby Bo stracimy poparcie - powiedział dziad do baby. Baba zabawia rozmową, dziad dokumentów szuka, Lecz ważą każde słowo, nie poszła w las nauka. Przynoszą dokumenty, tłumaczą jak należy Urzędnik ich wysłuchał, we wszystko im uwierzył. Gdy wyszedł dziad podsumował: przecież to oczywiste Będą na nas głosować! Znów mamy konto czyste! Babie minęła frustracja, wspomina gdy dziad był młody Oto jak czasem lustracja wiedzie do narodowej zgody. (Z netu)

Te wiersze pani Zosi są jak pejzaże,które przedstawiają też te piękne filmiki.Dzieki nim czuje się jakbym zwiedzała te miejsca. o których p,Jasiński pięknie czyta. Dziękuję.🎉❤

Tylko wolność

❤❤❤❤❤😂😂