Czekam na teledysk

co to za type beat

Dla mnie najbardziej wartościowa nuta i prawdziwa ❤

Dla mnie najbardziej wartościowa nuta i prawdziwa ❤

Nawet raw brzmi niezle.. nawijka jak z szafy

Witam, mam dla ciebie pewną ofertę, napisz mi swój e-mail.

Beat taki sam jak Tavenchi - Fucked Up

Bit tu robi robote kocno

fioletowe zioło top

gowno

0:52 zle się zestarzało...

sampel flying lotusa wow

jaka to piosenka igora?

ej dojebany beat

Nie dzwońcie na telefon bo i tak bedzie głucho Gramy z ziomem w NBA, Damian Lillard wsad suko (wow) Słyszę wasze plotki dziś mnie swędzi ucho Młody Igi pali pachnący kwiat suko Nie dzwońcie na telefon bo i tak bedzie głucho Gramy z ziomem w NBA, Damian Lillard wsad suko (wow) Słyszę wasze plotki dziś mnie swędzi ucho Młody Igi pali pachnący kwiat suko Pale pachnacy kwiat, autopax to nie jest wiadro Wjezdzamy do klubu w stanie zwanym u nas czapką Robimy moshpit wy to nazywacie hardcore Waszych wersów więcej nie nazwiemy prawdą (nie) Mój ziom jest bialy jak to co wciągasz przez banknot Dostaję to za mienie ujebie się mniejsza dawką Chce tennisowy naszyjnik na szyi z moją tworzą Jestem arogancki dotknięci niech mi wybaczą Teksty opisują cię jak wall na Facebooku Jestem jak Scooby-Doo wciągam kazdego z duchów Robie muzykę wszędzie, robię muzykę z nudów Gram z ziomem w NBA zajebany od buchów Nie dzwońcie na telefon bo i tak bedzie głucho Gramy z ziomem w NBA, Damian Lillard wsad suko (wow) Słyszę wasze plotki dziś mnie swędzi ucho Młody Igi pali pachnący kwiat suko Nie dzwońcie na telefon bo i tak bedzie głucho Gramy z ziomem w NBA, Damian Lillard wsad suko (wow) Słyszę wasze plotki dziś mnie swędzi ucho Młody Igi pali pachnący kwiat suko (woow)

Moja przyszłość jest świetlana jak jebana zorza Chce mieć naszyjniki ciasne tak jak psa obroża Zawszę dbaj o swą grupę, o swych ludzi chłopak Bo może okazać się że to kopalnia złota Ej jestem z Pomorza suko mów mi Neptun Te rośliny zastępują mi mój perfum Ej jestem z Pomorza suko mów mi Neptun Te rośliny zastępują mi mój perfum Nie myślę o tym czego nie mam Myślę o tym co zdobywam i zobacz jak pływam W tym mieście linie są tak duże że musiał byś je tu wciągać przez dywan Ale również krajobrazy prosto z moich snów, znajdziesz tu, znajdziesz tu, znajdziesz właśnie tu Robię co muszę by zadbać o życie to które trzymamy tak najbliżej siebie Zadbać o rodzinę, muzykę, ludzi, o parę tych jebanych gwiazdek na niebie Zadbać o siebie, bo czemu nie? Zawszę dla ludzi, nigdy dla siebie? Moja przyszłość jest świetlana jak jebana zorza Chce mieć naszyjniki ciasne tak jak psa obroża Zawszę dbaj o swą grupę, o swych ludzi chłopak Bo może okazać się że to kopalnia złota Ej jestem z Pomorza suko mów mi Neptun Te rośliny zastępują mi mój perfum Ej jestem z Pomorza suko mów mi Neptun Te rośliny zastępują mi mój perfum

(Ej ej ej) W końcu poczułem dobrze sie bo na konto wpadł mi czek Nowy materac i łóżko zrobimy na nim co chcesz (ej) Wychodzę do ziomów i z ziomem Każdy wygląda jak chodzący plik Podjeżdżam nie najtańszym samochodem Chcemy coś zjeść i się napić i żyć (ej) Zostaw syf z tyłu, zostaw syf (ej ye ye) Pal te joint'y spełniaj sny (ye ye) Audemars w głowie a na mojej dłoni Rolex Zioło sprawia że tracę kontrolę Ona jest na mnie a ja na dole (eee) Kelnerki, dzieciaki pytają o foty mnie Jakieś dziwki czepiają się, jebać je (jebać je) Przestań pytać mnie gdzie mieszkam Moje podejście do ludzi jest bez zmian Dbać o twój humor to nie moja kwestia Igi chodzi bez uczuć to bestia Dwa koła za buty to już nie jest nawet penga To już nie jest nawet penga (haaaahaaaahaaaahaaaahaaaahaa(ej)haa(ej)haa(ej)haa) W końcu poczułem dobrze sie bo na konto wpadł mi czek Nowy materac i łóżko zrobimy na nim co chcesz (ej) Wychodzę do ziomów i z ziomem Każdy wygląda jak chodzący plik Podjeżdżam nie najtańszym samochodem Chcemy coś zjeść i się napić i żyć (ej)

(uuuuuuuu)(Ej) Będę z tobą szczery wychowałem się na bloku Rodziców nie było w chacie uwierz zawsze miałem spokój I pomimo że niewiele teraz łączy mnie z tym miejscem To jestem ciekaw czy pokocham kiedyś tak kolejne Bo nie ma miłości w jak bloku Dzieciaki słabe są na lekcjach ale lepsze w koszu Pistolety na kulki każdy uczył się ty machać Póki ziom nie stracił oka prawie to jest gruba sprawa Miałem dwa lata starsza dziewczynę wtedy Byłem z nią blisko dwa lata i to śmieszne rzeczy Gdyby nie to że sam miałem jedenaście przemyśl Kiedy jej rosły piersi mi nic niestety (ej) Dziewczyny malowały kredą Sąsiedzi darli się jak by to była przemoc Kopaliśmy im w drzwi jak się robiło ciemno Wtedy nikt nie traktował tego życia serio (serio) Zanim poczułem pierwsze joint'y Zanim zacząłem toczyć z tym systemem wojny Wtedy miałem znajomych co pakowali torby Na szczęście ja miałem dom spokojny (ej) Wtedy mój ziom nawijał i ktoś jeszcze To było kiedy jeszcze jeździłem na desce Znalazłem pierwszy numer ze Stanów I tak to się kręci aż do tego czasu (Ej) Będę z tobą szczery wychowałem się na bloku Rodziców nie było w chacie uwierz zawsze miałem spokój I pomimo że niewiele teraz łączy mnie z tym miejscem To jestem ciekaw czy pokocham kiedyś tak kolejne Bo nie ma miłości jak w bloku Dzieciaki słabe są na lekcjach ale lepsze w koszu Pistolety na kulki każdy uczył się ty machać Póki ziom nie stracił oka prawie to jest gruba sprawa

Parę miechów w nowym domu, nie rozpakowani Ciągle na walizkach, taniec z gwiazdami Kiedy jade sam, mogę sie rozwalić Z głośną muzyką i emocjami Pochłania cie niebieski kolor jak byś żuła moją gumę Dla ciebie będę ikoną ale nie myl mnie z bluetooth'em Kiedy pale blue czy solo barwie niebieską tęczówkę Chcial bym wsiadać z tobą w moją nową motorówkę Skacz na główkę Bierz swoją dupkę Życie jest krótkie a ja jestem głupkiem Z tym jamajski roots'em (wooo o) Zwiedzamy południe (ooo o) Parę miechów w nowym domu, nie rozpakowani Ciągle na walizkach, taniec z gwiazdami Kiedy jade sam, mogę sie rozwalić Z głośną muzyką i emocjami Parę miechów w nowym domu, nie rozpakowani Ciągle na walizkach, taniec z gwiazdami Kiedy jade sam, mogę sie rozwalić Z głośną muzyką i emocjami

Wiedzą że wydam majątek a nie wszedłem do sklepu Chce wydać więcej ludzi niz założyciel stepu Założę się że nie znasz składu swoich leków Nie zdajesz sobie sprawy z połowy problemów Słabości i tendencję to dostrzegam w człowieku Wiem co mogę sprzedać żebyś wrócił tu w biegu Wchodzicie do mej gry a nawet nie znacie reguł (o nie)(nie nie nie) Tyle sie przejmowałem ludźmi, przejąłem pełny ich klub To wszystko się zaczęło od kiedy nagralem "Kush" Nie mogę kontemplować moje życie to jest luz Z wyjątkiem tego że to morze pełne jest meduz Tych parzących, tych co czasem duzo jest na brzegu Żeby pomieści wypłatę musiał bym wróci do baggy'ów Nie będę powtarzał wersów ustaw się w szeregu Tak dużo nienawiści żyję miłością do zjebów (Haaa)Zimne serce jak lód mam (Haaa)Noszę same drogę futra (aa)Prosto ze studia na podwórka ...Modląc się żeby dożyć jutra Wiedzą że wydam majątek a nie wszedłem do sklepu Chce wydać więcej ludzi niz założyciel stepu Założę się że nie znasz składu swoich leków Nie zdajesz sobie sprawy z połowy problemów Słabości i tendencję to dostrzegam w człowieku Wiem co mogę sprzedać żebyś wrócił tu w biegu Wchodzicie do mej gry a nawet nie znacie reguł (o nie)(nie nie nie)

Skąd t leaki?

DWIE STARUCHY ZA FIRANO

ktoś wie czy to wyjdzie?

Igi-Czek, czy to bit od kaliego wszystko si?

Ubieram z szafy najlepszy drip Nikt nie zobaczy jak MTV Szyję ubrania dla setki żyć Mogę się zaszyć do śmierci w tym Łamie zasady, bo chcemy zysk Każdy tu dba o swój benefit Każdy bada swój profit, nie szuka pomocy Wciąż szukam emocji Pracuje na siebie nie wydzielam porcji Jeżdżę nocami i patrzę na drzewa Tak przygotowany jak zajdzie potrzeba Ty nie daj się zranić jak patrzysz na teatr i Nie daj się zabić jak chcą Cię zajebać Nie mogę naprawić czegoś czego nie ma Nie mogę zostawić czego nienawidzę Zbieram pieniądze Żeby się rozpieszczać i zrobić donation Dla dzieci w Afryce nie pytaj jak żyć Nie jestem najlepszy w tej lidze Tylko wbijam na beat, opowiadam co widzę Robię sobie trip jakbym był na Florydzie Wróżę sobie z płyt jakbym był jasnowidzem Wróżę sobie z płyt jakbym był jasnowidzem Jakbym był jasnowidzem, jakbym teraz to widzę Na mej drodze wchodzę Ferrari albo Aventador Kiedy wchodzę to otwieram im bramę Butterfly doors pytasz co jest Ja nie pytam po co chciałeś to wziąć Nie jestem Bogiem Ale dzisiaj znów wpisałem GodMode I wish I cut them, motherfucking hennys Zrobić trap idę przez miasto z nowym Plecakiem pełnych drogich szmat Nie wiem za bardzo, co dzieje się A ty nie szukaj wad w ludziach Lepiej zobacz sobie jaki jesteś sam buzia Niby fajny, ale co chce dziś zrobić z nami Nie chcę dziś naprawiać niczego co Nie da się naprawić Jestem tu, za plecami tylko zaufani Chcemy coś tu po sobie zostawić Jestem tu żeby sprawiać Że w końcu będzie okej Będziesz mogła się zabawić tak Jak tylko tego chcesz Musisz też zarabiać cash Żebyś mogła tutaj żyć tak jak lubisz Tanie wino, kluby, setki dziwnych ludzi Kilogramy dumy, przejebane stówy Niby wszystko jest dla ludzi Czysta koka tu nie brudzi Pokaż trochę czystej duszy Nie chcę widzieć twojej dupy Nie chcę widzieć twojej mordy Nie chcę życia mieć na skróty Chcę to przeżyć bez litości Chcę to przeżyć dla tych ludzi Więcej wartych znajomości Czemu znów się wszystko burzy Kiedy nie ma tu miłości Ubieram z szafy najlepszy drip Nikt nie zobaczy jak MTV Szyję ubrania dla setki żyć Mogę się zaszyć do śmierci w tym Łamie zasady, bo chcemy zysk Każdy tu dba o swój benefit Każdy bada swój profit, nie szuka pomocy Wciąż szukam emocji Pracuje na siebie nie wydzielam porcji

❤

Piękne to jest

Bez Emnie

brzmi jak astro panna

Trochę chujnia że taco zmienił losowego „blondyna z ulicy” na „ziomek z ulicy” się powiesił bo to totalnie zmienia caly wydźwięk tego i sugeruje że jest to zmyslone

ej wgl skąd się znajduje takie leaki i wgl ? i czemu tyle zajebistych nut igi nie wyouszcza

Rel w chuj

Piękne to jest ❤

Najgorsze jest to że ta piosenka odpoadkiem z płyty palenie zabija

ogolnie spoko ale bez multiego

kurwa dojebane

to jakis odrzut z pocztowki na bicie z w piatki leze w wannie

może to ta mityczna pierwsza piosenka chivasa której ostatecznie nie wydał o której mówił na live

Seven more seven leje w morde tak jak w tekken

jaki flow dojebane tu jest

Jaki ogien masz nutę cala z tym refren chivasiora

Kurwa, to jest dużo lepsze od mixu sałat, takiego taco kocham, szkoda że już tego nie usłyszymy :/

Nie rozumiem czemu to nie wyszło jest zajebiste

beat troszke nie pasuje, ten z orginalnego outro by bardziej pasował IMO

Szkoda tych wszystkich leaków, byśmy mieli może fajną płyte zamiast NZM

Pozdrawiam nocnych marków :D

NANAANANANANAAN

ale wjechał

Legendy maja leakowane audio xD dawaj Igi teledysk do tego @igi

Moj ziom jest biały jak to co wciagasz przez banknot