O - dziękuję za wyjaśnienie! :) Pozdrawiam!

@@apocomitoitamto te dziwne, ptasie odgłosy to jakieś odstraszacze dźwiękowe, zamontowane w parku. Fakt, są trochę głośne, szczególnie o poranku :)

Dzięki! :)

Dzięki za komentarz - tak, potwierdzam, że trasy wytyczone po starych torowiskach są naprawdę dobrym pomysłem, oczywiście za dnia, bo tak jak piszesz, bez światła niewiele na nich można zdziałać :) Co do Niemiec - jestem ciekaw w jakim regionie mieszkasz, bo zawsze mi się wydawało, że pod kątem dróg rowerowych Niemcy są raczej w dobrej sytuacji ale fakt, że na własnej skórze nie próbowałem, oprócz ścieżek berlińskich, które zrobiły na mnie duże wrażenie :)

@@michalisiecki9234 Mieszkam między Kolonią a Dortmundem. Bergisches Land jeśli interesujesz się kolarstwem zawodowym wyscig Do okoła Koloni, To właśnie Stasiu Szurkowski miał swoją tragiczna krakse w wyścigu amatorów albo jak kto woli dla wszystkich. Trasy objezdzane w tym wyścigu to także drogi po których często jeżdżę. Mogę też kzystac z... że też nie wpadłem na te nazewnictwo byłe torowiska no ale jak się od 35 lat mieszka za granicą a do Polski 1 raz w roku a czasami i zadziej a język jednak się zmienia i nie jestem na bieżąco. Więc po takich trasach byłych torowiskach do Leverkusen, Do Dortmund, Do Düsseldorf. Są piękne trasy np cała długość rzeki Ruhr po polsku rura od zagłębia rury. Od samych źródeł w Winterberg do ujścia w Duisburg 240km, także wzdłuż Renu, wzdłuż malowniczej rzeki Mosel od Luksemburga . Z wieloma zamkami na pobliskich wzniesieniach i winnicach polecam. Jednak tylko za dnia chociażby dla samych widoków. W mim regionie że względu na dosyć leciwą infrastrukturę drogową jest stosunkowo niewiele dróg rowerowych przy szosie po prostu brakuje miejsca większe aglomeracji są pod tym względem lepiej rozwinięte. Im dalej na południe tym lepsza infrastruktura i z pewnością więcej dróg rowerowych oświetlonych Pozdrawiam

@@gregorkalecinski1715 Dzięki! :)

Niestety tego nie wiem - w Kościanie czasem bywam ale nie jest to moje rodzinne miasto, więc nie znam takich niespodzianek jak ta :)

Cześć! Dzięki za dobre słowo :) Co do filmu o Kościanie, to niestety nie jestem z tego miasta a film nagrałem przy okazji pobytu ale kiedy będę tam znowu to na pewno coś nowego nakręcę, szczególnie rynek już po remoncie (jeśli już się zakończył) :)

Dzięki Marcin! :)

Cześć @kkamikadzee :) Dzięki za komentarz! Co do map tras - masz rację, że przydałoby się coś takiego i myślę już w jaki sposób to najlepiej pokazać. Także potwierdzam - pracuję nad tym :) Dzięki!

Dzięki! :)

Nie, nie jestem mieszkańcem ale często przejeżdżam przez Wałcz i postanowiłem pokazać kilka fajnych zakątków :)

@@michalisiecki9234 mieszkalam w walczu od 1956 do 1964 cudowne kochane miasto obecnie mieszkam w niemczech ale dzieki obecnej technice i takich ludzie jak Pan mozna zwiedzic kochane miasta serdeczne dzieki i mam nadzieje ze jeszcze cos od pana zobacze tschüß Gerda Fritsch urbaniak

Tak, film zaczyna się od widoku m.in. na tą ulicę.

Zgadza się :)

Miejscówka jest bardzo malownicza choć trochę na uboczu - ale może właśnie w tym tkwi jej urok :) Dzięki za obejrzenie!

Dziękuję! :)

Ależ oczywiście - film z komentarzem już zrobiłem jakiś czas temu. Oto link (dam go też w opisie pod filmem) kzbin.info/www/bejne/pZqpkKd5p7SCnM0

Wielkie Dzięki! :) Naprawdę miło to słyszeć.

Tor jest tuż obok i niestety crossowcy czasem wjeżdżają na grodziszcze. Panowie motocykliści - jeśli to czytacie - korzystajcie ze swojego toru i zostawcie Wojenną Górę w spokoju.

Faktycznie, tak to się powinno nazywać :) Dzięki!

ROWNIEŻ zapraszamy hehehe

@@motoekipa9648 heh

Z mojej strony również pozdrowienia dla mieszkańców Rogalina - często tam bywam jeżdżąc wokół Świdwina :)

Oczywiście - jak najbardziej :) Dziękuję za udostępnienie :)

Miło to słyszeć - dzięki za obejrzenie!

Fakt, były spore walki podczas II WŚ w okolicach Świdwina, na pamiątkę został nawet utworzony specjalny szlak turystyczny tzw. "Szlak Kotła Świdwińskiego"

Dzięki! :)

Dzięki za wyjaśnienie - takie komentarze lubię :)

@@michalisiecki9234 Poznałeś już przecież, że lubię precyzję :)

Dokładnie :)