Oj nie wiem... pisz do nich i się dopytaj.. myślę, że jak się na mnie powołasz to coś wyciągniesz ;)

Pewnie... ale najlepiej to zrobić już w HA. Ja mam ustawione na podstawie zegara astronomicznego więc steruję w oparciu o wschód i zachód słońca.

Diagnozę zacząłbym od zmierzenia voltomierzem tego ogniwa. Jeśli ogniwo pokaże te 2.65v to albo ogniwo jest padnięte, albo np. styk może być niepoprawny i nie ładuje się poprawnie. W drugim kroku podładowałbym to ogniwo pojedynczo do napięcia takiego jak pozostałe, przeczyścił styki, skręcił wszystko ponownie. Możesz jeszcze zamienić przy okazji kolejność i np. wstawić tą celkę na sam koniec pakietu. Następnie obserwować - jeśli problem wróci, to znaczy, że ogniwo jest najpewniej padnięte. Ewentualnie jak masz jakiś tester to warto by było sprawdzić pojemność i RW tego ogniwa przed wsadzeniem go ponownie do banku. To, że bms nie daje włączyć takiego pakietu to akurat bardzo dobra oznaka!

Tym na nowych zasadach opłaci się na pewno bardziej niż mi... celowo jednak nie odnosiłem się do tego, a bardziej do tego jak mało taki magazyn uczestniczy w całościowym bilansie domu. Tak czy inaczej... ja nie żałuję zakupu, choć kupowałem ogniwa bo znacznie większej cenie niż są teraz dostępne ;)

Bardzo dziękuję i pozdrawiam!

Mam tak samo, czyli spd jest za rozłącznikiem izolacyjnym na wejściu z grida. Pytanie czy możliwe jest, aby przepięcie przyszło z wnętrzna domu, czy raczej to np. piorun, który wejdzie do domu od strony grida... w sumie nie wiem... nie zastanawiałęm się nigdy nad tym, więc być może też mam to źle zrobione - daj znać, czy coś wyczytałeś więcej na ten temat.

@@smart-diy wg tego co zdążyłem zbadać jest możliwe, nawet jeśli wyizolujesz system i przejdziesz na wyspe (czyli na baterie) to wyładadowania w odległości kilkudziesięciu metrów wyindukuje w Twoich przewodach, konstrukcji paneli i wszystkim co metalowe impuls tysięcy volt, przy okazji okazało się że mam SPD typu 2 a jeśli masz instalacje to powinno być t1 + t2

Ładując precyzyjnym zasilaczem powinieneś osiągnąć to samo - ewentualnie później wyprostuje to bms. Ogólnie chodzi o to, aby ogniwa miały możliwie jak najbardziej zbliżone potencjały i podobną ilość energii. Top balancing jest wygodny, bo wszystkie ogniwa lecisz razem i jest po prostu szybciej, bo są połączone równolegle. Testowanie konieczne nie jest, ale wtedy wiesz, że masz równe ogniwa bądź nie... lepiej wiedzieć co instalujesz w magazynie... a z tym grade a itp... to jest raczej hasło marketingowe, a nie żaden standard wykonania.

Raczej śmietnik.

Oj w tamtej instalacji to chyba były 50mm2, ale już nie pamiętam. Bezpiecznik większy delikatnie od maksymalnego prądu roboczego, który zakładasz w instalacji.

Dzięki

Tak

​@@smart-diy jakieś róźnice widać po roku.

@@energiasiedlce Nie.. póki co wszystko działa poprawnie, więc nie zaprzątam sobie tym głowy ;)

Dzięki ;)

Działa do dziś, aczkolwiek rozjazdy na tym magazynie mam znacznie wyższe niż na tych nowych ogniwach... z tego co pamiętam to nawet do 30mV przy dużym obciążeniu. Przy normalnym użytkowaniu kilkanaście mV... generalnie tragedii nie ma, a działa to już pewnie z rok albo i dłużej.

Cześć Radek ;) Dobrze, że piszesz, bo odgruzowywałem dzisiaj mój gabinet/laboratorium i przypomniało mi się, że potrzebuję końcówek do kompresora do lutownicy. Odezwę się do Ciebie jutro w tym temacie ;)

@ spoko 😉

Zwykłą UTP plus na zewnątrz UTP, ale w takim żelu. Działa do dziś ;)

hmmm co rozumiesz przez "spawa"? Przy podłączaniu przewodów do niego? W pozycji rozłączonej nic nie powinno iskrzyć.

Ciekawy projekt się szykuje ;) 5-6kWh to bardzo oszczędne gospodarowanie energią... szczególnie w zimie. Trzymam kciuki!

Spadły bardzo mocno i bardzo dobrze ;)

Thanks, but I don't have spare cells... ;(

No niestety tak to wygląda. Ja pamiętam jak u mnie w gminie były pierwsze dofinansowania do pv, to po przeliczeniu wszystkiego wyszło mi, że taniej ta sama firma zrobi mi tą samą instalację bez dotacji i tak tez zrobiłem wtedy ;)

Tak

W tych czyli w których... bo do tego czarnego ja mam włożone 70mm2 i się mieści z tego co pamiętam.

Nic nie muszisz doinstalowywać, Cerbo fajnie gada a JK BMS. Musisz tylko kabelek zrobić Generalnie łączysz złącze CAN z BMS i CAN Cerbo. W JK BMS ustawiasz komunikacje z Victronem ( bodajrze 4 trzeba ustawić w apce i tyle). Ja walczę z ustawieniami napięć bo to jest masakra jakaś. Faktycznie raz ustawiasz w jednym miejscu potem w drugim a na koniec sie okazuje że ustawienia ESS-a są nadrzędne. Wczoraj do 1 walczyłem z low battery, a potem się okazało że winne są ustawienia Dynamic cut off i restart ofset. Tam na dole pisze że on jest używany do wyliczania alarmu. przy nastawach pokazanych na filmie alarm low woltage odpalal mi sie juz na 53,2 V ( 52+1,2). Czyli przy napięciu na celi 3,325. A więc dużo za dużo. Na razie ustawiłem 47V na cut (2,9375 na celi) +1,2 =48,2 alarm (3,0125 na celi). Na razie diała i nie budzi w środku nocy głupimi alarmami

@@alfsky737 a skąd masz schemat kabla ? probowałem zrobić jak piszesz i poległem.

@@mariusz76543 wygooglalem:) nie mozna tu wstawić linka bo YT wycina wiec napisze. Potrzebujesz kabel z rj45. Po stronie cerbo pin3- po stronie Bms pin6. Vpin8-Bms pin5, Vpin7 BMs pin4. Jest to opisane w VE.Can to CAN-bus BMS cables manual

uc-4200 nie miałem, to trudno mi ocenić. Mam uc-4000 i ta akurat jest gorsza według mnie niż lii-600.