Ogromne podziękowanie za udostępnione materiały. Słyszeć te wypowiedzi to ogromne przeżycie.

Mój Mistrz! Przeczytałem wszystko, co napisał. "Ferdydurke" przeczytałem, jak miałem 13 lat, dawno, dawno temu... Gombrowicz - po prostu niezwykły i jaki mądry.

Kiedys jeden z moich kolegow ( a bylo to dawno temu ) - aktor - powiedzial mi ze sporo rezyserow i aktorow posiadajac normalne rodziny i dzieci od czasu do czasu lubi " strzelic numer " z chlopakiem... i dodal ze moze mi powiedziec kto... Odpowiedzialem zeby mi nie mowil bo przestane lubic kino ktorym wtedy sie pasjonowalem. Teraz obawiam sie ze moge przestac lubic literature... Fuj !

Geniusz bez wątpienia. W jego książkach jest tyle znaczeń, sensów, nawiązań, odkryć, że można całe życie czytać i za każdym razem znajdować coś nowego, fascynującego.

Gombrowicz mądry człek

Inaczej sobie wyobrażałem głos Gombrowicza.

Bardzo zmanierowany czlowiek na kilometr zajezdzajacy " kakalkiem ". Wybija to w jego tworczosci i przebija w barwie glosu i sposobie mowienia. Zrobil literacki interes na zlosliwym nieraz krytykowaniu przedwojennej kultury polskiej i na propagowaniu homoseksualizmu aby przypodobac sie Zachodowi ze szczegolnym naciskiem na srodowisko Saint Germain des Prés.

Przeczytałam ,,Kronos,,w języku czeskim.

Dziękuję za udostępnienie! Tak, brzmienie glosu Gombrowicza również i dla mnie było zaskoczeniem, kiedy pierwszy raz usłyszałam go w rozmowie z Dominique de Roux. Ciekawe jest jednak zetknięcie się z tym Gombrowiczem, zobaczenie go z trochę innej perspektywy.

To genialne! Skądś Pan to wytrzasnął?

W końcu Gombrowiczowi się należał ten egocentryzm. Za te lata głodowania w Argentynie. Uwielbiam Transatlsntyk. Ale geniusz 1/3 utworu tylko.

Nie każdy człowiek potrafi znaleźć się przed mikrofonem czy kamerą. Gombro tego nie potrafił, jest spięty, usztywniony, ma po prostu tremę - stąd zapewne błędy językowe. Nie umniejsza to w niczym intelektualnej siły i odwagi jego pisarstwa, a także oryginalności i wyjątkowości umysłu. Inaczej potoczyłby się jego los, a także historia całej polskiej literatury, gdyby nie wojna, która akurat Gombrowicza zamknęła w argentyńskiej pułapce. Był zbyt dumny, zbyt osobny, by odnaleźć się w obcym, dalekim kraju, wejść w układy, zbratać się z nowym środowiskiem. Może też za mało wyrachowany, by uwić sobie wcześniej gniazdko w Europie. Powrót do komunistycznej Polski nie wchodził w grę, nie pasował tu pod wieloma względami, a brak wolności zmusiłby go i tak do emigracji - wewnętrznej.

Okradziono z kieszonkowych pieniędzy, a tu poważne rachunki do zapłacenia?

To jest powód dlaczego kultura polska była gnębiona przez ponad 100 lat podczas kiedy promowano niemieckie tresowane pieski,Byliśmy za mądrzy by nas kontrolować za głupi na powiedzmy masońskie manipulacje

Pani K. Suchanow jest bardzo ładną i mądra kobietą. Podziwiam wiedzę i elokwencję Pani K. Suchanow. Gombrowicz był dziwny, trudny i chyba był gejem.

Strasznie nudna gadka !!!

Płatne pachołki CIA.

Fajne te komentarze idiotów atakujące geniusza Gombrowicza.

"ja po niemiecku mówie dosyć źle" - a po polsku jeszcze gorzej...

moj ulubiony earrape na jesienne wieczory

rozczarowujący jest ten głos... jest w nim coś takiego obleśnego, obślizgłego.....

Brzmi jak Jaś Kapela... Jakoś mnie to nie dziwi :D :D :D

Ciekawe co by dzisiaj powiedział no Paryż? Pewnie z wrodzonym sobie wdziękiem powiedziałby "proszę pana tu jest Kongo"

Bardzo ciekawe.

Kto od taco ?

Przez 8lat był bankowym urzędnikiem. Czy to tam przypadkiem nie zryło mu beretu?

Dzisiej, tutej, piniondze... Co to w ogóle jest?

Ale rozczarowanie!

Co?! To jest głos Gombrowicza? Może dlatego pisał bo w gadce to raczej...

Dzięki

No cóż w 1963r. nie było tej elektryczności w powietrzu Paryża, co w 1928r. A czy w 2021r. w Paryżu jest jakaś elektryczność w powietrzu, czy nic o niej nie wiemy...Może ktoś mueszkający w Paryżu nam to podpowie...A może tym językiem, tymi pojęciami nie opowiadamy już świata. Zajęci wielkimi dyskursami narzucanymi przez media...Takimi jak upadek Ameryki, przebudzenie Chin, marazm Unii Europejskiej, migracje biedaków przez granice, wojna polsko-polska, sygnały ze Wschodu (Białoruś, Rosja), że dobrze to już było. -Gdzie tu miejsce, Panie Witoldzie, na bembergowanie bembergiem w berg? -A moźe wygrał Pan swoją sławę pośmiertną tylko w umysłach Polaków? -Za granicą w XXI wieku nikt już o Panu nie pamięta, wolą jako autorów światowych z polskiego podwórka właściwie tylko dwóch: Conrada i Lema...

W kanonie lektur szkolnych mamy 4 pedofilów lub ludzi pochwalajacych gwalt. Którzy to lekturzysci: 1. Witold Gombrowicz, autor ,,Ferdydurke." 2. Sofokles autor ,,Króla Edypa". 3. Aleksander Fredro autor ,,Ślubów panienskich" i ,,Zemsty". 4. Tove Jansson autorka ,,Muminków". Witold Gombrowicz był pedofilem, który korzystał z nastoletnich prostytutek obu płci w Argentynie. Pochwalał pedofilię, sadyzm i szatanizm, wszystko to wyraził w ,,Pornografii". Sofokles nawet jako piedziesieciolatek umawiał się z chłopcami na współżycie. Pederastia dotyczyła bardzo dużej liczby Greków. Wiemy przynajmniej o jego dwóch chłopięcych ofiarach. Jedna z nich uciekła starcowi zabierając mu płaszcz. Sam król Edyp mógł być postacią historyczną wtórnie zmitologizowana. Jego ojciec Lajos był pedofilem, który doprowadził czternastolatka do samobójstwa. Aleksander Fredro pisząc o bisurmanach mógł pochwalać pedofilię. Pochwalał też gwałty dokonywane na kobietach, pisał bardzo wulgarnie o księżach gejach i zakonnicach lesbijkach wzorem francuskich tekstów satyrycznych. Jego ,,Śluby panienskie" opisują dwie lesbijki. Tove Jansson była biseksualna. W oryginale ,,Muminki" zawierają dużo odniesień seksualnych, które były interpretowane w Japonii przez animacje wcześniejsze niż ta popularna w Polsce z lat 90. Książkowy Włóczykij był pedofilem w stosunku do Muminka, nosił kwiaty na kapeluszu, spał z nim w łóżku i pił wino. Muminek w części o lecie odmawia współżycia z Migotka, bo nie chce mieć z nią dzieci, ale później się na nie godzi, czego Migotka żałuje. W częściej o zimie Muminek ubiera na uszy wstążki i wypuszcza z szafy przodka czyli robi gejowski comming out. W części o morzu zakochuje się w jeszcze młodszym o siebie koniku morskim i masturbuje się przed snem marząc o nim. Przypominam, że jest to książka dla dziesięciolatków...

Był pedofilem.

Witold Gombrowicz, autor ,,Ferdydurke" był pedofilem korzystającym z egzotycznej prostytucji dziewcząt i chłopców oraz par w Argentynie i Polsce, co zapisywał w dzienniku określając prostytutki ,,k*rwami". W ,,Pornografii" opisał pedofilię dwójki homoseksualistów, szatanizm i zmuszanie dziecka do rytualnego zabicia innego dziecka. Jak taki ktoś w ogóle trafił na listę lektur? Gombrowicz prze długi czas nikogo nie obchodził, a nagle znalazł się w gronie wieszczy polskich?!

Co do kondycji książek Gombrowicz na końcu powiedział samą prawdę. Sztuka dla sztuki a ludzie udają, że czytają.

Dzieki

Kosmos to powieść przynosząca zaszczyt polskiej literaturze, tak samo zresztą jak sam Gombrowicz. Dzięki za wrzucenie tej perełki!!

Po tylu latach emigracji mowi tak pięknie po polsku. Pierwszy raz słyszę głos Gombrowicza,myślałam, że jego "r" brzmiało bardziej chrapliwie.Jestem zaskoczona, że jego głos, człowieka schorowanego, astmatyka i już pod sześćdziesiątkę ,brzmi tak młodo, silnie i zdrowo.

Fajne! W mojej głowie, zwłaszcza w Dziennikach brzmiał inaczej, ale jestem w stanie zaakceptować i Jego prawdziwy głos. Dzięki.

Fantastyczna sprawa posłuchać mistrza. Bardzo dziękuję za ten materiał.

Niesamowite! Dziękuję za udostępnienie.