Choćbyś chodził lub jeździł po Warszawie przez lata, możesz w ogóle się nie natknąć na żaden fort, oprócz Cytadeli, albo nie pomyśleć, że jesteś obok lub na terenie dawnego fortu. Żaden fort nie stanowi problemu dla komunikacji - skąd ten pomysł? Wiele fortów nie istnieje już od czasów przedwojennych, zwłaszcza praskie, zdecydowana większość istniejących fortów jest jakoś użytkowana, choć niektóre bardzo ekstensywnie, kilka przerobiono na parki lub zielone tereny osiedlowe. Fort ma przeciętnie wymiary ok. 450x300 m. Co to jest za "dziura" w mieście, które ma w jednym kierunku 20, a w drugim 30 km? STR jest jakby nietutejszy. Temat wymyślony na siłę.

"...Berlin, Londyn czy Madryt" - typowo polska megalomania.

Zacznijmy od tego, że większość problemów ze skrzyżowaniami to brak znajomości przepisów ruchu drogowego, to że masz pierwszeństwo nie oznacza, że możesz wjechać na środek i zablokować innych, masz pierwszeństwo o ile jesteś w stanie opuścić skrzyżowanie, bo inaczej mamy właśnie zapętlone korki na skrzyżowaniu. Co do skrzyżowania 1, moim zdaniem lepiej jest zablokować gdańską aby można było jechać tylko w prawo, jak ktoś chce jechać prosto to przez potocką na około. Plus zrobić na tym krótkim odcinku 3 pasy, po jednym dedykowanym dla potockiej i słowackiego i jednym do skrętu w prawo. Co do "dziwnego" skrętu ze słowackiego, przy światłach jest tablica informacyjna o tym jak wygląda skręt w lewo, jedynie mogli by tę tablice dać 20m wcześniej aby kierowcy mogli się na ten manewr przygotować. Z 2 w pełni się zgadzam. Co do 3 to pewnie ktoś miał ambicje na coś a'la rondo ale trochę nie wyszło xd, zgadzam się. Jeśli chodzi o brak pasów rozbiegowych to w pewnym sensie role pasa rozbiegowego pełni tam buspas, w teorii nie powinno być tam dużego ruchu, wiec kierowcy mogą wjechać tam na chwilę aby potem zmienić pas, no ale wiadomo jak to wygląda, nie zawsze jest tak kolorowo, tym bardziej jak ktoś jest tam pierwszy raz. Na wiatracznej tym razem mamy poprawnie ustawioną tablice o organizacji ruchu, wiec znowu nie czepiałbym się tak bardzo tego skrętu w lewo. Masz lepszą widoczność tramwajów, a przez to że nie ma tam świateł bezkolizyjnych musiałbyś zablokować cały lewy pas przy skręcie, imo to jest nawet dobrze zrobione. Co do braku świateł w przypadku przecinania się samochodów z tramwajami w pełni się zgadzam. A rondo zesłańców syberyjskich to było pierwsze skrzyżowanie o którym pomyślałem włączając ten film xd. Zgadzam sie w pełni, warto jeszcze dodać, że często od popularnej do blue city mamy zablokowane wszystkie 3 pasy, bo ludzie dopiero przy blue city próbuje zjechać na jeden pas, którym skręca się na wolę. To droga która łączy połowę południa z wolą i jest to jeden pas.

Przynajmniej jedna uwaga (do 4:50) - dla mnie jest oczywiste dlaczego jadący na wprost mają ustąpić pierwszeństwa tym spod wiaduktu: przecież właśnie ten wiadukt przeprowadza ruch "na wprost", zatem tych, którzy jadą tam na wprost ale nie wiaduktem jest znacznie(!) mniej, niż tych, którzy skręcają z Płochocińskiej - dla mnie to jest jak najbardziej logiczne...

mam pytanie dlaczego ty masz tylko 135 subów zasługujesz na minimum 10k

Znam wszystkie wymienione skrzyżowania. Jeżdżę prawie codziennie po Warszawie i niestety korki tutaj to chleb powszedni. Od siebie dodałbym Plac Zawiszy. W godzinach szczytu właściwie każdy wlot zakorkowany, głównie przez krótkie światła. Aczkolwiek ciężko mi powiedzieć czy da się na tym skrzyżowaniu coś zmienić.

Co??? Sytuacja, z pierwszeństwem łamanym jest rzadką sytuacją? I to tak bardzo, że kierowcy się nie spodziewają i potrzeba świateł? Przepraszam, czy Ty w ogóle masz prawo jazdy? Albo inaczej, czy podróżujesz samochodem na przednim siedzeniu (niekoniecznie kierując)? Trzy przypadki mnie pokonały, nie jestem ciekaw następnych.

Patoweloperka a kabina ciąrzaruwki lup kontener mieszkalny

fajny kanał

z fortem ursus (włochy) nie zgodzę się że trzeba to wyburzyć sam mieszkam blisko niego i przynajmniej zamiast kolejnych betonowych klocków jest fajny park

Grasz w transport Fever?

gratulacje za 100 subów

propozycja dla autora: przesiądź się na rower/do tramwaju. gwarantuję, że już nigdy nie będziesz musiał narzekać, że musisz wykonać "zbędny" manewr bądź że ktoś Ci nie zrobił wyjazdu z dworca w stronę miasta

Ja mieszkam na białołęce i wiem jak niskiej jakości jest komunikacja miejska. Na 211 potrzebne są 12 metrowe autobusy ale ReloBus ma to gdzieś i jeżdżą tam 9 metrowe otokary

W Warszawie do odstrzału są wszystkie skrzyżowania z na siłę wydzielonymi lewoskrętami i niedostosowanymi czasami. Wystarczyloby wydlużyć fazę między zielonymi dla kierunków poprzecznych, żeby każdy spokojnie opuścił skrzyżowanie, a na siłę robi się lewoskręty. Drugie do natychmiastowego wyburzenia to ronda z sygnalizacją dzielącą skręt w lewo na 3 lub 4 cykle. Np. przy Centralnym albo przy Stadionie Narodowym czy przy Rotundzie. Bylo dobrze i wcale nie tak często ktoś wjeżdżał pod tramwaj to wydzielili twory, które przepuszczają po 5 samochodów ma cyklu. Żeby skręcic z Marszałkowskiej od Bielan w lewo w stronę Stadionu Narodowego to trzeba sobie zrobić kanapki i herbatę w termosie. A propos Trasy Łazienkowskiej i Wału Miedzeszyńskiego to sugeruję zapoznać się ze zjazdem z mostu na Puławy. Teraz jest miodzio, bo zrobili zwężenie czasowe pod mostem i zjeżdżający na Wał mają własny pas. Ale przy stałej organizacji ruchu sznur zjeżdżających skutecznie blokuje caly most bo nawet nie mają kawalka pasa rozbiegowego chociaz prawy pas zacxyna się 150 metrów dalej- a na tym odcinku pas zieleni ma 15 metrów. A to wszystko dlatego- że jedna posesja miałaby dojazd wyłącznie z mostu.

3:13 😂😂😂

Szamoty/Traktorzystów z Al. 4 czerwca 1989. Tam to jest młyn

ale warszawa to ogólnie śmietnik pełen ludzi o rozumie parówki berlińskiej i bardzo ciężkim upośledzeniu umysłowym

6:26 Bardziej pasuje zbijać piątki z rafałem, bo przecież to rafał rządzi miastem. Co do brakujących skrzyżowań to na pewno można jeszcze dodać plac Trzech Krzyży. Plany nowego centrum Warszawy też pasują do tego odcinka.

Do ronda zesłańców trzeba dodać dojazd z prymasa, gdzie nie idzie czasem pojechać prosto, albo skręcić w lewo, bo na prawym pasie stoją ci, którzy skręcają w prawo, środkowy blokują cwaniaki omijające kolejkę, czekający z włączonym kierunkiem, aż ich ktoś wpuści, a na lewym cwaniaki omijające tych ze środkowego pasa. Zazwyczaj chcąc skręcić w prawo jadę prosto i skręcam za meczetem, żeby nie brać udziału w tym cyrku. Teraz się trochę organizacja zmieniła, ciekawe czy na stałe, czy tylko na czas przebudowy Bitwy Warszawskiej

Na skrzyżowaniu modlińskiej z płochocińską jest tak tragiczna oraganizacja ruchu, że jak by to poprawić to nawet nie trzeba było by robiś sygnalizacji świetlnej

Wiatrak, jak ja go nienawidzę

Warszawa ma świetną sieć kanalizacyjną. W centrum. Jak panowie Lindleyowie zaprojektowali, to działa bez pudła. Do kitu jest spora część późniejszej kanalizacji, tak burzowej, jak i fekalnej. Arbuzowa tonąca po każdym deszczu, swego czasu osiedle Potok, gdzie po oddaniu trzech wysokich bloków ludziom na pierwszych piętrach z sedesów się wylewało...

Napiszę tak, organizacja przy Potockiej wynika ze Szkoły Pożarnictwa, Puławska x Wilanowska x Niepodległości - nie, nie da się tam zrobić ronda bo: a) pętla tramwajowa przeszkadza (a TW nie odda ze względu na częste kolizje w okolicach Lotnika) b) dodatkowo powstał biurowiec więc nie ma jak zmienić drugiej jezdni Puławskiej, I crema d' creme czyli Wiatrak: w kwestii świateł zablokowało by to i tak blokujące się rondo a dlaczego nie ma normalnego lewoskrętu (bo tylko autobusy mogą tam skręcać), ze względu na wyjazd z pętli tramwajowej który jest pod takim kątem że ni uja byś nie zobaczył wyjeżdżającego trama

rondo wiatraczna to jest taki bubel.. nigdy nie zrozumiem dlaczego tylko na polowie tego kątomierza sa swiatla, nie zlicze ilosci razy kiedy jako piesza zwyczajnie balam sie tam przechodzic, albo sytuacji kiedy przez brak swiatel jakies auto mialo praktycznie bliskoe spotkanie z tramwajem

Woo, 70 subskrypcji a content tak wysokiej jakości?- :0

bredzisz

będą filmy o innych miastach?

Co ty tu gadasz o Sasinie jak to to wszystko Szambolan przyklepał.

Rozumiem że są to subiektywne odczucia autora ale na wielu tych skrzyżowaniach jeździłem samochodem, po kilku poruszam się codziennie. 1.) Co do ronda zesłańców syberyjskich. Oczywiście to skrzyżowanie jest za małe na cały ruch, ale wcale źle nie nie opracowane. Jest to dobrze przemyślane i z każdej strony dobrze się jedzie. No może poza Bitwy Warszawskiej (a teraz przy budowie torowiska to już tragedia) Ale przejazd z Pruszkowa czy centrum czy od górczewskiej jest bez zarzutu w obie strony. Rondo wiatraczna no rzeczywiście kuriozum. Może dla tego bardzo rzadko tam bywam. Wjazd z Wisłostrady na trasę łazienkowską. jest odpowiedni. Nie codziennie ktoś zastawia chyba drogę. Gorzej jest na dole jak trzeba się pomieniać z tymi co zjeżdżają. Wjazd na trasę WZ. Jest tak tak powolnie przez przystanek że nie robi to żadnych problemów. Potok ludzi na pasach jest prawie ciągły. Parę lat temu podnieśli asfalt na przystankach aby spowolnić ruch. Skrzyżowanie modliśna x płochocinska jest nietypowe ale przyjemnie się nim jedzie. Ktoś niżej pisał o Kercelaku, duży ruch ale też łatwo da się przejechać. Dla mnie kuriozum jest trochę plac zawiszy, ostatnio jadąc towarową chciałem skręcić w prawo w grójecką ze środkowego pasa. Skręt w grojecka jest tak blisko skrętu w jerozolimskie że go przejechałem :)

Wie pan te skrzyżowania a szczególnie to z Bitwy Warszawskiej to one powstawały bardzo dawno temu lata 60 70 więc proszę mieć pretensje do późnego Gomułki wczesnego Gierka jeżeli już A tak powiem panu że no niestety nie da się musiałby pan rozwalić połowę Warszawy żeby zrobić większe skrzyżowania i żadna pana logika tutaj nie zadziała niestety Pamiętam te skrzyżowania jeszcze z 80 lat jak jeździłem do szkoły w różne miejsca i było wtedy super szeroko ładnie a teraz Ile jest samochodów

ciekawy pomysł na filmik a moze nawet kanał

Przez te wszystkie miejsca mam okazję jeździć raz na jakiś czas i niestety największym problemem jest nieogarnianie ruchu oraz nie czytanie znaków i linii na jezdni. Z miejsc które dałeś na filmie nr.1 to kretynizm ZDM reszta to tylko efekt za dużego ruchu w danych miejscach ale nie ma co się dziwić jak Warszawa broni się przed budową planowanej od lat S79 i obwodnicy Śródmieścia. Problem w Warszawie ze złym projektowanie to jest na POW pomiędzy węzłami Al. Krakowska a S2/S7 z około 7 pasów masz nagle 3 i po kilku kilometrach znowu ruch rozbija się na około 7 pasów. Takie same wąskie gardło masz na S8 przez Potok.

Tego nawet nie wiedzą najstarszy grochowianie*

Rondo Granzowa i temat można zamykać

Nie szukasz uzasadnienia dla obecnej organizacji ruchu, nie pokazujesz nagrań jak wygląda sytuacja z ruchem na tych drogach. Małą masz wiedzę. - Co do przystanków tramwajowych, gdzie ludzie wysiadają na jezdnię, to jest ich sporo w Europie. - 4:07 - A może po prostu drogą z pierwszeństwem jest większy ruch? - Trasa Łazienkowska nie jest drogą ekspresową. - Czemu na Wiatracznej kuriozum ma być brak świateł? Przecież światła by spowolniały ruch. Dużo jest skrzyżowań, gdzie skrzyżowanie z torami tramwajowymi nie ma świateł. - Samochody skręcające w lewo blokują te samochody, co chcą jechać na wprost. Jeśli nie jest ich dużo to mogą podjeżdżać do skrzyżowania z innej strony.

Widać autorze nie masz zupełnie pojęcia o tych skrzyżowaniach i dlaczego jest tam taka organizacja ruchu. Gdybyś więcej po nich jeżdził to w końcu byś zrozumiał.

Kurde facet jesteś naprawdę inteligentny gratulacje dla ciebie

Pragnę jeszcze zauważyć ze trasa S8 nie jest zarządzana przez samozady i tu trzeba dokopać Nie Trzaskowskiemu lecz KDDIK BO S8. Jest drogą krajową ekspresową

ojej kolego... przydało by ci się więcej wyświetleń bo masz bardzo dobre filmy

Tam przy szkole pażarniczej, o ile dobrze pamiętam, kiedyś na tej wyspie była jeszcze stacja benzynowa

Zatory i korki to miód na serce zarządu Warszawy. Planeta płonie. To świetny sposób, żeby temu zapobiec. Dlatego dookoła Dworca Centralnego zrobili górne przejścia na ulicy, chociaż były i są przejścia podziemne. Żeby samochody stały i marnowały paliwo.

Mi zabrakło ronda przy arkadii które wydaje się, że jest turbinowe a nie jest. Zgadzam się co do tragicznie skomunikowanego dworca zachodniego. Nawet głupiego K&R nie ma ....

Przejścia naziemne na dużych skrzyżowaniach to zło wszelakie.

2 Forty W Dzielnicy Włochy -Ursus (Czytaj: Włochy) -Okęcie

Widzę tutaj brak zrozumienia czemu użyto takie rozwiązanie a nie inne. 1. Jeśli jedziesz Modlińską i musisz ustępować samochodom z Płochocińskiej, to oznacza, że źle pojechałeś :P 2. Puławska, Wilanowska. Ronda mają to do siebie, że spowalniają ruch, co oznacza mniej samochodów przy każdej fazie świateł, a to oznacza jeszcze większe korki w całej dzielnicy. 3. Na co komu większy pas rozpędowy na Grodzkiej? To nie jest autostrada. Można to zrobić bezpiecznie. Trasa Łazienkowska, też nie jest autostrada, o ile dobrze kojarzę jest tam ograniczanie do 60 km/h. 4. Skręt w prawo, do skrętu w lewo ma swoje uzasadnienie, najczęściej jest to bezpieczeństwo i płynność ruchu

Polecam skrzyżowanie Saskiej i Waszyngtona. Może i nieduże ale kierowcy ciągle tam źle jeżdżą...

8:08 Trasa Lazienkowska na Rondzie Zeslancow Syberyjskich❓ Cos nowego 😂😂😂

Ale forty to jednak zabytek, więc nie powinny być rozbierane ani używane do jakichś innych rzeczy

Gdzie ty widzisz brak miejsca na wilanowskiej? To jest skrzyżowanie które kiedyś kończyło Warszawę. Puławska była wylotówką a wilanowska małą uliczką. Ewidentnie jest do zmiany bo nienadąża za tempem rozwoju miasta i miejsca jest dużo. Pokazywanie trasy w-z że piesi wychodzą na jezdnię do tramwaju bez wspomnienia że jest to zabytkowa część starego miasta i nie da się tego ani zmienić ani poszeżyć. Pasa rozbiegowego nie ma bo nikt wiaduktu nie przesunie a było to projektowane jak jeździły tu furmanki. Miasto natomiast wprowadziło ograniczenia dla pojazdów w godzinach szczytu jak na buspasie. Skrzyżowanie modlińskiej i płochocińskiej. Pierwszeńswo jest tylko dla osób skręcających. Ci którzy jadą prosto, jadą wiaduktem górą. Wyjątkiem jest kilka posesji które mają wyjazd na wysokości wiaduktu. Reasumując pierwszeństwo dołem jest poprowadzone aby łatwiej było skręcić autobusom. Jeżeli ktoś dziwi się że tak jest to rozwiązane niech zobaczy co tam się dzieje w letni weekend. Jest to najkrótsza droga nad Zegrze. Mega zakorkowana wylotówką. Objazd na grochowskiej skrętu w lewo jest genialny w swojej prostocie. Przez kulturę jazdy w latach 90, do skrętu w lewo zajęte były najczęściej dwa a czasem i trzy pasy. Dlatego powstał ten objazd, i zakaz skrętu w lewo na następnym skrzyżowanie czyli grenadierow. Można by tak długo gadać o tych skrzyżowaniach o których nic nie wiesz. Ale dam ci jedną radę odłóż telefonik i patrz na znaki, a nie będą już takie najgorsze