Ikarus był bardzo ciekawym pojazdem ale tylko na krótkie podróże 😂, ja wspominam dobrze ale czasami ich stan techniczny był opłakany

W latach 80 ikarusy były lepsze od przestarzałych Berlietów i jeszcze starszych Jelczy ogórków

Co wy tak kaleczycie jezyk Polski przejrzalem slownik jezyka Polskiego i tam nie znalazlem slowa kierowczynia mode mozna zmieniac ale nie jezyk polski

Bardzo dużo takich autobusów kończyło swój żywot po prze budowie jako Star 200 l sam takieg budowałem i to dwa razy

Super jazda była tym autobusem . Chciało by się nim jeszcze pojeździć .

Dzis tez takie i tylko takie informacje sie cenzuruje. Do dzis np.nie wiadomo jaki jest ostateczny bilans powodzi z końca 2024r.....

Autobus jest przepiękny. W tym roku planuję wizytę w muzeum.

Jak kierowca to może kierownica? Idiotyczna nowomowa

Mialem okazje wymieniać tylne resory w Mielcu.Jeden wazyl ok.600 kg i skladal sie z tego co pamietam z 26 piór.Samo wybicie sworzni zajmowalo prawie cała dniówke.

W sumie dobra decyzja na licencje ale początki nie były ładwe. W sumie kontynuacja modelu od roku 1992 w postaci modelu 120M była produkowana do 2007. W Rzeszowie nadal dwie jeżdżą M120M4 2006 roku

Stary PKS

Bałtyk. Jak byłem mały to widziałem taki z okna Jelcza ogórka. Miał 4 szyby z tyłu i bardzo mnie interesowało co to za autobus jest? Zupełnie o nim zapomniałem aż do teraz. Wtedy myślałem że zapewne radziecki...

Jakie ekologiczne te baterię wytwarzają więcej szkodliwych substancji podczas produkcji niż diesle dopiero po przejechaniu dużej ilości kilometrów to nadrobią ślad węglowy do diesla ale wtedy bateria pada i trzeba wymienić a do tego utylizacji też jest bardzo szkodliwa do środowiska jeżeli jest to w ogóle możliwe

Ikarus

Nagraj coś o konstalu 102n

Gdańsk: 267 w dni powszednie jeździ tylko 3 razy jest to zmodyfikowana linia 167, ponieważ na rondzie ulic Budowlanych i Nowatorów skręca w Nowatorów i kończy na pętli Bysewo

A ja powiem że dobrze że nie poruszyłeś Wilczego Jaru bo to już na swój sposób "oklepany" temat. Powiedziałeś o katastrofach o których nie słyszałem i bardzo za to dziękuję. Zwróciłem uwagę na pewne przejęzyczenia ale finalnie na plus za zdjęcia i archiwalia. No i na samym końcu ujęcie Sanosa w bardzo ciekawej wersji nadwoziowej, tj ze środkowymi drzwiami

Bałtyk 🫡

Dobrze pamiętam te autobusy. Często nimi podróżowałem i nie ukrywam, była to wielka frajda. Te autobusy miały bardzo wygodne siedzenia pokryte miękkim skajem.. Szczególnie przyjemna była jazda z tyłu na pięcioosobowej miękkiej kanapie tyle, że było tam dość głośno z komory silnika. Sam silnik charakteryzował się swoistym klekotaniem na postoju, zaś w czasie szybkiej jazdy słyszało się charakterystyczne buczenie, jednak nie było to niemiłe dla ucha. W Katowicach Ikarusy 66 obsługiwały najczęściej linie pospieszne startujące spod Supersamu jako linia 1 do Tarnowskich Gór i linia nr 8 do Sosnowca. Ostatni raz widziałem taki autobus bodajże z końcem lat 80-tych lub na początku 90-tych w Trzebini, gdzie służył jako .....strzelnica sportowa. Szkoda, że w kraju nie zachował się ani jeden z tych ponadczasowych pojazdów.

Jelcz L120 to odgrzewany PR110L z końca lat 70tych, wiele z PR110U wysłanych na remont do Kapeny lub KZNS było przebudowywanych na PR110L i sprzedawanych głównie do firm jako autobusy socjalne. Podobną adaptacje tym razem M11 przeprowadzano w JZS tworząc L11/2.

Autobus nie miał środkowych drzwi, więc najpewniej służył w PKS-ie. Dowoził ludzi do pobliskich wiosek za miastem, i odwrotnie.

Kurde, wydaje mi się, że trochę farmzonów jednak jest. Przekąski kiełbaski, orzeszki, słodycze xd? "Często" brakowało klimatyzacji? Jej w ogóle nie było. Tak samo wątpię w toalety, że gdziekolwiek były.

6:16 ......w roku 1934 ?

PKS ZGORZELEC TEŻ JEŹDZIŁY NA TRASIE ZGORZELEC-BOGATYNIA KOŃCU ULEGŁ MODYFIKACJI I GO SKRÓCILI

Najgorsze jest to, że klikbajtowy tytuł, nie ma nic wspólnego z treścią filmu. Dlaczego monetyzacja jest wazniejsza....😢

Mercedes 115 to chyba podobny do Nysy jak się nie mylę 😮😮😮

Fabryka dzika dwano odkryta fabryka Leszka tu 😅😅😅

Leszek kupił w aptece LEK - CHORMY 😅😅😅

Była syrena Bosto 😮 Leszek jedź prosto 😅 syrena Boston😅😅😅

On pełni rolę kury bo będzie znosił jajka 😮 zobacz jaki ma bandzioch 😮 pełen jajek kurzencych 😅😅😅

Leszek się nazarl mrówek bo aż mu brzuch wydelo 😅😅😅

Nysa była osobowa 😮 Żuk był osobowy 😮 to po co ten micro Jelcz mieszany w garnku z żukiem i Warszawą 😅😅😅

Pamiętam autobus jako PR 110 z silnikiem z tyłu i M11 z silnikiem leżącym na zajezdni wołaliśmy na M11 - MIG 🥲🥲były one na podwoziu Ikarusa składane w jelczańskich zakładach .

Ciekawy materiał panie Sławku. Nawet nie wiedziałem, że taka wersja istniała przypomina 120M. W latach 90-tych widziałem coś podobnego, ale na bazie pr110 tzn. wyglądał jak miejski pr110 lecz nie miał środkowych drzwi po wejściu zamiast standardowych foteli były fotele jak w autosanie h9-21 rodem z pksu. Na boku znajdował się napis pr110lux. Prezentowana wersja to takie wydłużenie l11 czy l11/2. Pozdrawiam.

Dobrze sie tym jechalo bo mozna bylo wysiasc nie placac kierowcy w przeciwienstwie do ogorkow i autosanow gdzie kierowca mial rozlozony koc na ktorym trzeba bylo umiescic 2 zl

Należy dodać, że sanos s14 tak naprawdę został w 90% zaprojektowany w Polsce. Ale komuna nakazala zaprzestać dalszych prac i w jakiś dziwny sposób plany znalazly się w jugoslawi

Jelcz M11 Był fajowy

Może coś o Jelczu L11?

Eee tam fajny i praktyczny z wyglądu

W Lublinie MPK jeździł rzadko na liniach,a bardziej woził kierowców MPK...kiedyś się udało nim przejechać na linii i,bardzo przyjemnie się nim jechało 🙂

1994r. Byłem jako 14 latek na koloni z Funduszu Wczasów Pracowniczych PKP na stacji Szczawno Zdrój koło Wałbrzycha. 5 wycieczek po Kotlinie Kłodzkiej. 6 razy się popsuł. :-) Najlepsze piesze wakacje autobusem.

Dziwi mnie ze nie robili przegubowych

Autobus byłby dobry gdyby zmieniono siedzenia pasażerów na wygodniejsze

Jedyną bolączką była mała moc na podjazdy i tak lepsze niż ikarusy. W zimach w środku było cieplutko nawet na poniżej - 20 stopni mrozu... pamiętam z lat młodości...

To rozwinięcie słowa JELCZ jest kapitalne😀

Autobus mojego dziecinstwa...

Jeździłem takim :) pieszczotliwie nazywanym "stodołą" był genialny na krótkie trasy z dużą ilością przystanków. Teraz zim raczej nie ma ale jak by było po -15 lub więcej całą zimę to było genialne rozwiązanie. Autobus miał potężne ogrzewanie rodem z autobusu miejskiego. Zawsze było mimo wielu przystanków ciepło w środku.

Kiedyś mówiło się o tych Jelczach, że są zbyt delikatną konstrukcją jak na polskie drogi!

W Polsce wszystkie Jelcze były docenione,w PKS i innych firmach

Dzięki 😊😊