Super.

Bóg zapłać za te przepiękną pieśń i za przekazanie jej dla innych śpiewaków.

💓🌹🇵🇱

Dziś odkryłam tę pieśń , a od kilku miesięcy słucham Monodii i Pana Adama Struga. Wcześniej słuchałam Pana Adama i jego pieśni kurpiowskich.

Jak dla mnie to jestem oczarowana, ta pieśń brzmi całkiem orientalnie a to polska perełka.

Kocham to k....a Na muzyce w podstawówce powinniśmy się tego uczyć :*

Cieszę się, że kiedyś na Pana trafiłem i z drugiej strony szkoda, że jest nas, tych trafiających, tak niewielu.

Piękne wykonanie

Zasłuchałem się, nieprzemijająco piękne. Bardzo dziękuję. 👏👏👏

ciamna nocka, ciamna, jede ja po ciebzie choćbyś ty usnena obudze ja ciebz' choćbyś ty usnena modruchna nocańka to ja cie łobudze łagodnam słowam' cemu ześ nie przysoł jekem ci kozała cyś konika nie mioł cy ci mać zbroniał' miałem ci ja konia łolejcowanego pozwolenie ja miał od ojca swojeg' kto kochania nie znał u Boga scanśliwy nocka ma spokojno dzionek nie tanskliw'

Prawdziwa Boża mądrość

CIARY <3 ten głos to skarb narodowy

🙏🇵🇱

Tylko nie piszcie, o swoim "ryczeniu" i "ciarach" i "lzach"

Pan Adam ma zarąbisty śpiewnik. Co to jest?

Genialne ! :)

Witaj w Polskiej Sztuce. Od czasów Niemena nie było takiego...

Gdzie można kupić te nagrania?

Przepiękność <3 takie rzeczy to aż chce się samemu śpiewać pasąc owce w górach

W naszym domu w Wielkim Poście non stop słuchamy od dawna

Cudowna Pieśń !!!. Powinna być czesto powtarzana na koncertach gdzie jest najwięcej ludzi. Bóg zapłać

Gdansk zawsze wierny Bogu. Esensji chrzescijanstwa.

Ufam w Bogu w nieszczęściu mém, Że On mnie pocieszy, A w tak wielkim żalu moim łaskawie rozśmieszy. Obróci mój płacz w wesele, przydawszy rozkoszy; Niech potężna i zła chwila, łatwo ją rozproszy. Sam ja nie wiem skąd wiatr wstanie ku wdzięcznej ochłodzie; Już upadam ze wszystkich stron Będąc na swobodzie. Nadzieja mi sama ufa, Myśl mi naprawuje I ukazuje do Pana, Co wszystkiem szafuje. Choćbym się ja pod ziemię skrył i tam Ty mnie znajdziesz, Choćbym się też w skale zawarł, i tam mnie dosiężesz. Ale ja stojęć z daleka przykładem grzesznika I mówię: Boże, czemuś mnie Opuścił nędznika? Już przyszedł czas polepszenia żywota mojego, Com z młodych lat na tym świecie Czynił wiele złego. Zmiłujże się już nademną, O mój wieczny Panie, A do uszu Twych świetych przypuść me wołanie. Tylko abym cierpliwym był w tym to krzyżu moim; Rządź mnie Ty ku chwale Swojej Duchem Świętym Twoim. Jeźli też mnie chcesz doświadczyć, I to wolno Tobie; Doświadczajże, póki raczysz, A probuj mnie sobie. Cały dzień, całą noc wołam, Boże mój, do Ciebie, A Ty nie chcesz prośbie mojej dać miejsca u Siebie. Zażyj miłosierdzia Twego, Uskrom wielkie męki; Jużem prawie upadł wszystek przez gniew Twojej ręki. Amen

❤

Jeżeli to nie wzrusza i nie karze dążyć do Stwórcy myślami to czym jest słowo ?

Piękne, jak z Zaświatów 👏👏👏

Pieśń niezwykle głęboka i poruszająca, która przenika aż do szpiku kości. Marzę o tym by ją kiedyś zaśpiewać w chórze, scholi lub jako solista. W najtrudniejszych chwilach mego życia przypominała o mojej jedynej i pewnej Nadziei.

Przepieknie

To jest tak dojumujące, tak bardzo żałobne i mroczne, ze sprawia mi ból serca wysłuchanie do końca ....

Własnie sie tego ucze by moc zaspiewac w kosciele - wspaniały tekst wspaniałe wykonanie - piekna polska pieśn !!

👍👍👍

To jest po prostu...pięknę. Wczoraj było, dzisiaj jest I wrócę jutro i po jutrze I po po jutrze...

👍👍👍

Ufam w Bogu w nieszczęściu mém, Że On mnie pocieszy, A w tak wielkim żalu moim łaskawie rozśmieszy. Obróci mój płacz w wesele, przydawszy rozkoszy; Niech potężna i zła chwila, łatwo ją rozproszy. Sam ja nie wiem skąd wiatr wstanie ku wdzięcznej ochłodzie; Już upadam ze wszystkich stron Będąc na swobodzie. Nadzieja mi sama ufa, Myśl mi naprawuje I ukazuje do Pana, Co wszystkiem szafuje. Choćbym się ja pod ziemię skrył i tam Ty mnie znajdziesz, Choćbym się też w skale zawarł, i tam mnie dosiężesz. Ale ja stojęć z daleka przykładem grzesznika I mówię: Boże, czemuś mnie Opuścił nędznika? Już przyszedł czas polepszenia żywota mojego, Com z młodych lat na tym świecie Czynił wiele złego. Zmiłujże się już nademną, O mój wieczny Panie, A do uszu Twych świetych przypuść me wołanie. Tylko abym cierpliwym był w tym to krzyżu moim; Rządź mnie Ty ku chwale Swojej Duchem Świętym Twoim. Jeźli też mnie chcesz doświadczyć, I to wolno Tobie; Doświadczajże, póki raczysz, A probuj mnie sobie. Cały dzień, całą noc wołam, Boże mój, do Ciebie, A Ty nie chcesz prośbie mojej dać miejsca u Siebie. Zażyj miłosierdzia Twego, Uskrom wielkie męki; Jużem prawie upadł wszystek przez gniew Twojej ręki. Amen

Bóg zapłać.

Dlatego śpiewu Polska ocaleje❤❤❤⭐⭐⭐⭐⭐⭐

Pana głos jest zjawiskiem. Zachwyt mój budzi.

Skąd pochodzi ta melodia? Słyszałam inne melodie do tej pieśni, ale ta jest naprawdę wyjątkowa!

Zawsze będę mówić-Jezus jest z Was dumny!!!⭐⭐⭐⭐⭐⭐Polska też❤❤❤

Ciarki przechodzą! Znaczy ....pięknie!!!👍👍👍👍👍

Tak sobie myślę....czy to można śpiewać na pogrzebie???

Wzrusza aż do łez 😥😥😥

Nie można przestać słuchać. Przepiękne wykonanie.

Nie rozumiem słów

Abstrachujac od treści tej przepięknej pieśni... Wykonanie nakazuje mojej imaginacji przenieść się na pola Grunwaldu przed bitwą, gdzie tysiące gardeł dodawało sobie animuszu śpiewając Bogurodzicę...

Bravo. Bravo. Bravo.

"ciamna nocka, ciamna, jede ja po ciebzie choćbyś ty usnena obudze ja ciebz' choćbyś ty usnena modruchna nocańka to ja cie łobudze łagodnam słowam' cemu ześ nie przysoł jekem ci kozała cyś konika nie mioł cy ci mać zbroniał' miałem ci ja konia łolejcowanego pozwolenie ja miał od ojca swojeg' kto kochania nie znał u Boga scanśliwy nocka ma spokojno dzionek nie tanskliw'"

A chtóz tam puka, w komorze łuka? Nasa Marysia matuli suka. Wysła na izbę, růncki załåmała: O moja matulu, gdzieześ się podziała. A ty, matulu, tu tégo domu, Pobłogosław córke, jädzie do ślubu. Nie wstane, nie wstane, bom jest pochowana, Na trzym zåmecki jest pozamykana. Psirsy zåmecek - ze trzech desecek, Drugi zåmecek - zółty psiäsecek, Trzeci zåmecek - zielůna murawa, O moja córusiu, jädź do ślubu sama. ------------ Któż tak po komorze chodzi i stuka? To nasza Marianka matuli szuka. Wyszła na izbę, rączki załamała, O, moja matulu, gdzieś mi się podziała. Powstań, matulu, z ciemnego grobu, Pobłogosław córkę, jedzie do ślubu. Nie wstanę, nie wstanę, bom zamurowana, Na trzy zameczki jest pozamykana. Pierwszy zameczek - ze trzech deseczek. Drugi zameczek - żółty piaseczek. Trzeci zameczek - zielona murawa. O, moja córusiu, jedź do ślubu sama. Jedź, córusiu, sama, niech cię Bóg prowadzi Najświętsza Maryja niech ci błogosławi.

Wspaniałe!

Pięknie !