Porównywalne z ubezpieczeniem samochodu spalinowego tej klasy. A co do palenia do zapraszam do statystyk PSP, zobaczy Pan ile procent obecnych na rynku elektryków się pali w porównaniu do spalinowych.

Raczej nie ;)

No ja ich nie malowałem haha

Przegląd techniczny jest identyczny jak samochodu spalinowego

1. Zgadza się, to jest lokowanie produktu o czym jest informacja. 2. Jeżdżę dwoma teslami z 2017 roku, jedna ma 200k druga ponad 520k przebiegu i oryginalna bateria (oczywiście jest już kilka i kilkanaście procent degradacji) daje sobie radę :). Więc to moje doświadczenia a nie dane z dupy

@@Szymonwosiek 1. jest tylko informacja bezpośredni w filmie na końcu o sponsorowanym filmie :) Widzę że jeszcze oznaczyłeś film w samym yt aby się wyświetlał jako lokowanie produktu i to tyle. Trochę słaba zagrywka chyba że to ja nie widzę stawki na początku gdzie mówisz że CAŁY FILM jest sponsorowany i realizowany dzięki nim 2. jaka tesla i gdzie głównie jeździ a także gdzie ją przechowujesz? Ciężko mi uwierzyć ze tesla 520k przebiegu ma ponad 85% chociażby battery health w normalnym użytkowaniu, bez trzymania pod kocem itd. :)

1,5 , 2 miliony km ?, a co to Tir ?. Przede wszystkim w czasach gdy auto spalinowe ledwo zrobi 100 tys bez awarii silnika to zapewniam Cię że elektryk z palcem w d.... zrobi 500 tys km na tym samym silniku i bateri ;). Jest masa testów aut które zrobiły 500 tys w tym nawet Polski youtuber ma zdaje się obecnie 550 tys km. Więc psestań pisać głupoty.

Daniel Grzyb ma, i właśnie o jego Tesli mówiłem. Współpracujemy

@@Szymonwosiek Zgadza się, jest masa elektryków z przebiegami powyżej 200 tys bez jakichkolwiek awarii silników czy baterii. Ale zawsze można kupić 1,9 tdi jak komuś mało wrażeń ;), zawsze jakiś wtrysk czy turbina lub fap się wysypie by było co robić ;).

Każdy ma swój styl, ja nie zamierzam robić filmów podczas których będę testował czy dwu metrową osobą się zmieści na każdym siedzeniu. Nudy

Tak

Niech Pan nakręci test Hondy....to fajne auto

W nim dużym plusem był ten składany przedni fotel, niestety tak jak mówiłem na filmie w Jazzie tego zabrakło

Nie wiesz, o czym mówisz. Po pierwsze to elektronika automotiv - musi dzialac przy -40st jak i przy +50. Przy duzym poziomie zakłóceń. Przy szybkich skokach temperatury i dużym stopniu wilgotności. Musi też być trwałe przez lata i odporne na wstrząsy. Do tego trzeba mieć części przez 10 lat. To nie gównoprocek za 15zł tylko płytka o większych wymaganiach. I wcale bym się nie zdziwił, jakby to zrobili tak, zeby zniechęcało od ciągłego klikania. Uzywalem i jest ok. Wole więcej samochodu w samochodzie, a to ma byc tylko pomocnicze. A do ustawiania trybu jazdy jest fizyczny przycisk, nie trzeba mazać paluchem po ekranie. Wolę, jak producent skupia się na projektowaniu trwałych silników niż popierdułek mutlimedialnych.

stare tsi. wraz z mqb wprowadzili ea211 - kozackie silniki, mało palące, trwałe i dość dynamiczne. najnowsze generacje ea888 też są kozak. Ludzie robią z tego nawet i 400km i to jeździ I się nie zbyt psuje

Jeżdżę szósty rok 1,4 TSI EA211 w Golfie 7,5 i silnik zajebisty. Dynamiczny, malo pali, ani jednej dolewki. Zdecydowanie kupiłbym drugi raz. Profilaktycznie wymiana oleju co 10-11k i jaaazda :)

Po 2010 r 1.4 TSI został poprawiony,łańcuch zamieniono na pasek,zastosowano mocniejsze tłoki ,silnik jest mało awaryjny

@@andrzejk9523 mam hondę 1.8 na łańcuchu i łańcuch potrafi być wieczny, dla VW pasek lepszy bo zarobi na wymianie , po co robić trwały łańcuch, serwis musi zarobić

@@align4956 pasek z kevlaru w tsi ea211 podlega wymianie po 180-210k lub 10 latach eksploatacji.

Jak ktoś ma 120 koła na auto, to nigdy nie weźmie auta za 12... Bezsensowne porównanie. Aczkolwiek częściowo Cię rozumiem, bo obecnie ceny nowych aut są wywalone w kosmos. W życiu bym nie wydał tyle pieniędzy na auto segmentu B.

​@@D.K1503czemu bezsensowne? Ludzie sami zepsuli ceny aut bo skoro sie sprzedają to cenę można ciągle podnosić. Ja mając luzem kupę kasy i tak nie kupię niczego droższego niż naście tysięcy bo to totalna bzdura

@@heattwork4344 Zacznijmy od tego, że ktoś musi kupić nowe auto, żebyś mógł kupić używane. Jeżeli już patrzymy w perspektywie Fabia za 120k (nowa) i chęć posiadania większego auta, to mamy u tego samego producenta Octavię również 1.5 jednak z miękką hybrydą, też w automacie, aczkolwiek wersja aktualnie najbiedniejsza (ambition). To też jest powodem, dlaczego Fabia w wersji Monte Carlo mało schodzi (jest nieopłacalna). dopłacając 10k w Octavii do wersji Style już mamy mniej więcej zbliżone wyposażenie do Fabii MC - jednocześnie otrzymując o blisko 50cm dłuższy samochód (co częściej się liczy u przeciętnego użytkownika). Co do używanych. Nikt Ci nie broni kupować samochodu za naście tysięcy. Po to jest rynek, żeby z niego korzystać. Jednak osobiście nie znam nikogo, kto mając do dyspozycji np. wspomniane 120k na samochód wybiera taki za 15k. Jeżeli ktoś nie jest typowo w "motoryzację" weźmie coś popularnego, względnie młodego jak Kia Ceed 3-4 letnią za 60k+, a bardziej zainteresowany "wygodą" 10 letnie BMW X5 za 100k. Nie wiem czy stojąc przed takim wyborem brałbyś np. X5 ale z rocznika 2001~ albo Pierwszego Ceeda z lat 2006~. PS. Octavia 2 FL z 2009 r. 1.6tdi w latach 2014-16 mając 300k nalotu na końcu wyglądała tragicznie. Po przejściu na nowego Focusa III czuło się same zalety - wątpię, żeby ktoś mając wtedy wybór między tymi dwoma, jednak wrócił do Octavii.