Пікірлер
@ewazdrojewska1899
@ewazdrojewska1899 9 күн бұрын
Bardzo dziekuje za tę rozmowę ❤ Moja kochana mama zmarla 1,5 roku temu. Po 3 mcach od jej odejścia zaczęły sie ataki duszności prowadzace do atakow paniki i wizyt na sorach. Do tego dołączyły zaburzenia lękowe. Próbowałam poradzić sobie bez leków, ale duszności staly sie przewlekłe i ciągłe. Niedawno zdecydowałam się na leki i dopiero wtedy zaczęłam kontaktowac się ze swoimi emocjami. Po pomoc do psychoterapeuty poszlam w miarę szybko, ponieważ myślałam że zwariuję, natomiast moje ciało tak szalało, że dopiero po wyciszeniu objawów przez leki (przyjmuję od 3 m-cy) zaczęłam kontaktować się ze swoimi emocjami i byłam w stanie zacząć opowiadać o tym CO czuję, a nie JAK się czuję. Objawy jeszcze do końca nie ustąpiły, ale wiem już co się ze mną dzieje i pomalutku zaczyna być lepiej. Ściskam wszystkich tych, którzy przechodzą przez proces żałoby i godzenia się z odejściem bliskiej osoby ❤
@voimark8123
@voimark8123 Ай бұрын
Genialna rozmowa.
@voimark8123
@voimark8123 Ай бұрын
Dlaczego zatem mamy teraz tyłu ludzi z pustką?
@annaniznik9686
@annaniznik9686 2 ай бұрын
Mam nerwicę lękową i już nie daje rady niszczy mnie nic nie pomaga choruję i co mam robić
@AgataKosiak-pe6ij
@AgataKosiak-pe6ij Ай бұрын
Dziewczyno walcz o siebie. Idz do psychiatry, na NFZ bezpłatna. Umów się jeszcze dziś. On skieruje cię np na oddział dzienny. Zrób to, proszę.
@jano100procent7
@jano100procent7 4 ай бұрын
Mefedronofoman
@olgasokoowska1902
@olgasokoowska1902 6 ай бұрын
Bardzo cenna wiedza & pięknie przedstawiona 😊 dziękuję 💚🙏
@listopadia123
@listopadia123 6 ай бұрын
Potęga wiedzy i informacji. Bardzo dziękuję za ten materiał 😊
@jakobkicouple6151
@jakobkicouple6151 8 ай бұрын
Niezwykle ciekawy materiał ❤
@agnieszkaolaszek4751
@agnieszkaolaszek4751 9 ай бұрын
Dziękuję pięknie za zapach rozkwitających ogrodów ..😊🌷⚘🌱☘🌿🌵🌾🌴🌳☘🍀🌸🌺🌼
@Grandziarz1994
@Grandziarz1994 9 ай бұрын
Ale ten prowadzacy jesy męczący, przerywa, tlumaczy to co mowi ekspert na jezyk dla przedszkolakow.
@10a234
@10a234 10 ай бұрын
Bardzo ciekawa rozmowa. Dziękuję
@mjot8942
@mjot8942 11 ай бұрын
Polecam na skołatane serce!
@MagdalenaDraszawka
@MagdalenaDraszawka 11 ай бұрын
Bardzo ciekawy wywiad. Zastanawiają mnie "zawieszki" u dzieci, w obszarze neurologii identyfikowane jako czynność napadowa mózgu. Czy tu hipnoza mogłaby znaleźć zastosowanie. Czy ktoś to badał?
@grzegorzjanawa6997
@grzegorzjanawa6997 11 ай бұрын
Teraz już wiem że mam łuszczycę bo mam od 15 lat zaburzenia lękowe. 🎉 A już się zastanawiałem od kogo mam ten "spadek " 😂
@Alina-rf6ni
@Alina-rf6ni 11 ай бұрын
Uwielbiam Pana Doktora
@wgabinecie
@wgabinecie Жыл бұрын
Liczyłem po cichu na rozmowę dla bardziej "zaawansowanych". Podobnych materiałów do tego jest naprawdę wiele. Myślę, że widzów tego kanału nie trzeba przekonywać do hipnozy ericksonowskiej, ani rozwiewać wątpliwości okolohipnotycznych czy też tłumaczyć mitów w jakie obrosła hipnoza. Niemniej jednak bardzo przyjemnie się słuchało wypowiedzi eksperta o takim doświadczeniu. Mam nadzieję, że kolejna rozmowa będzie poruszała więcej didaskaliów terapeutycznych, a mniej skupiała się na ogólnikach i podstawach. Pozdrawiam serdecznie.
@grazynawieczorek1491
@grazynawieczorek1491 Жыл бұрын
W szkołach też powinno się o tym mówić dzieciom i młodzieży.
@marekgiedyk512
@marekgiedyk512 Жыл бұрын
Jest to pobieżnie z tego co pamiętam na biologii. Trzeba też słuchać by chcieć wiedzieć. Najlepiej by było robić jakieś spotkania z osobami z różnymi zaburzeniami i terapeutami to może pomagać w autoobserwacji i prewencji. W przypadku schorzeń indukowanych alkoholem młody człowiek to trochę być może wyśmieje i tak samo może nie mieć wglądu a świadomy uzalezniony mógłby "odwinąć z taśmy" początki swojego nałogu. Może to pomoc postawić młodym znak stop dość wcześnie i szybko zacząć terapię, która nie będzie wyciąganiem z problemu tylko prewencja.
@grazynawieczorek1491
@grazynawieczorek1491 Жыл бұрын
Pragnę by nie reklamowano alkoholu i innych dopalaczy tylko żeby powstawały w mediach publicznych antyreklamy tych rzeczy. Żeby to było robione z miłością do 2. człowieka. Nie nachalnie ale konsekwentnie, tak samo z aborcją.
@slawekwysocki2203
@slawekwysocki2203 Жыл бұрын
Coś pięknego.
@annawiezik5762
@annawiezik5762 Жыл бұрын
Ja też wierzę w to że sny mają znaczenie. Kiedyś w pracy określiłam koordynatora jako dziwkarza, który nie kocha kobiet. W nocy śniło mi się że przyszedł do mnie Bóg. Powiedziałam: Panie Boże przebacz mi moje grzechy. Później przeprosiłam tego koordynatora. 😊
@E-D_
@E-D_ Жыл бұрын
Dlaczego prowadzący wciąż przerywa i nie daje dokończyć myśli, zdania zaproszonego gościa? Nie dam rady tego słuchać
@annasajkowska4278
@annasajkowska4278 8 ай бұрын
Niestety, tak ciekawy temat i wspanialy lekarz, ale...
@yaroslavbozhdynsky
@yaroslavbozhdynsky Жыл бұрын
Ma Pani optymistyczny, wręcz radosny głos. Przyjemnie się go słucha.
@polonez350
@polonez350 Жыл бұрын
Piękna opowieść,dziękuję 🙂
@hipnotyczneopowiesci.v.amb756
@hipnotyczneopowiesci.v.amb756 3 ай бұрын
Cieszę się 😊
@hipnotyczneopowiesci.v.amb756
@hipnotyczneopowiesci.v.amb756 3 ай бұрын
Dziękuję za miłe słowa.
@martaz1860
@martaz1860 Жыл бұрын
Przeżywam żałobę po mojej suczce. Jestem osobą dorosłą, 40 letnią, a jej stratę przeżywam bardziej niż stratę dalszych krewnych. Chciałam to zaznaczyć, że nie tylko dzieci przeżywają żałobę po zwierzętach. Myślę, że to często pomijamy temat i uczucia związane z odejściem zwierząt są też społecznie nieakceptowane. Często intensywność żałoby po zwierzęciu zależy od relacji jaką się z nim miało. W moim przypadku był on częścią mojej rodziny. Zawsze byliśmy razem, każde wakacje, każdy, praktycznie każdy dzień od wielu lat razem. Adoptowaliśmy ją ze schroniska, była z nami ponad 9 lat, nikt nie traktował jej jako "gorszą" część naszej rodziny. To wręcz dzięki niej zaczęliśmy na rodzinę patrzeć, jak na "stado". I to ona dopełniała to stado. Strata członka stada, członka naszej rodziny, który był z nami na co dzień, naszego towarzysza życia, może boleć bardziej niż wujka, którego owszem lubiło się, ale się nie tworzyło z nim stada.
@Arwena321
@Arwena321 Жыл бұрын
@Arwena321
@Arwena321 Жыл бұрын
@adammoscikov1313
@adammoscikov1313 Жыл бұрын
Życie ludzkie byłoby dużo bardziej przyjemne i mniej skomplikowane, jakby zamiast dłoni miał, powinien mieć kopyta.😉
@piotrszym1
@piotrszym1 Жыл бұрын
Nie Wyobrażam sobie abym mógł zadbać i myśleć tylko o sobie a nie o rodzinie... Bez żony i dzieci świat jest dla mnie niczym.. To dla nich całe życie ciężko pracowałem.. mało myśląc o sobie..
@ewelaewelak5672
@ewelaewelak5672 Жыл бұрын
Super, bardzo fajna opowieść a Pani ma bardzo miły głos i powinna czytać wszystkie te chwile wytchnienia. Pozdrawiam 😊
@annacelinska8584
@annacelinska8584 Жыл бұрын
Dziękuję❤
@kwladek
@kwladek Жыл бұрын
Łatwo się mówi o uzależnieniu ale trudniej coś z tym zrobić.
@ScentWonders
@ScentWonders Жыл бұрын
Czysta jakość!!!!!
@jolantagawlitza472
@jolantagawlitza472 Жыл бұрын
Fajne, dzięki ❤
@dashachet6338
@dashachet6338 Жыл бұрын
🌼🏵🌼🏵🌼 Dziękuję za tę bajkę.
@alad.3481
@alad.3481 Жыл бұрын
Coś strasznego hipnoza dla dzieci i dorosłych
@ewakucz2923
@ewakucz2923 Жыл бұрын
Bardzo dziekuję za tą cenną rozmowę.....moja mamusia odeszła ponad miesiąc temu
@justynakisiel8647
@justynakisiel8647 Жыл бұрын
Dziękuję Kasiu. :)
@yaroslavbozhdynsky
@yaroslavbozhdynsky Жыл бұрын
Dziękuję.
@rexwayne4690
@rexwayne4690 2 жыл бұрын
Bardzo pomocna rozmowa dla mnie. Dziękuję i pozdrawiam
@yaroslavbozhdynsky
@yaroslavbozhdynsky 2 жыл бұрын
Dziękuje i składam serdeczne życzenia noworoczne.
@JanKowalski-ge9tg
@JanKowalski-ge9tg 2 жыл бұрын
Strata,bliskiej,osoby,co,sie,bylo,44,lata,to,koszmar,bezsenne,noce,po,2,dniowej,chorobie,a,najgorsze,to,ze,trzeba,bylo,patrzec,na,bliska,osobe,po,sekcji,zwlok,to,szok
@nienie713
@nienie713 2 жыл бұрын
Na dole rozpisalem swoją przygodę z leczenia się w Polsce, mam kilka lat ponad 20 i od kilku lat mam kontakt ze "specjalistami", a od dwóch, trzech walczę z opiatami i niestety przez niekompetencję muszę WSZYSTKO załatwiać sam by nie umrzeć z odwodnienia idąc od razu na dawke 0 gdyż leci ze mnie i nie mogę nic zjeść, leki przeciwbiegunkowe także są opiatami nie dającymi haju ale jednak i bolało mnie serce zawsze, a dawki jakie brałem wymagały bym kupował tańszy lek przez jego cenę, w którym każde pojedyncze opakowanie zawierało ilość jak jedna tabletka leku, którego nazwy nie podam i 3 gramy wypełniacza, z grupy alkoholi ale bardziej zasadowego niż kwasy w żołądku, to zwalczałem pijąc wielkie ilości Coca-Coli ze względu na kwas fosforowy i to chyba w pewien sposób uratowało moje flaki od mych głupich decyzji. Zaczalem wzmacniac lekami na receptę ktore juz bralem rano i wieczorem lecz w wiele mniejszych dawkach i dużo w to wszystko poszło sumienia i znajomości. Teraz by to wymagało wielu paczek bym coś poczuł i jakoś okolo 2 paczek plus leki najlepiej bym pozbył się głównych objawów odstawiennych a zbyt czułem że w środku są jakieś kłopoty i byłem dosłownie pozostawiony w kropce gdyż musze funkcjonowac i nawet już nie wierzę w detox będący jedna z ciezszych rzeczy w miejscu ktore moze o mnie zadbac a moze nie, może dac nam wiadro z kazdym facetem do mycia ubran w tym samym i zabierano klamki gdyż ktoś z grupki zostawil krew po tej samej igle i tej samej "pompce" x.x No ale ta dyskusja mnie wciągnęła niczym film i pomogła sobie przetłumaczyć jak ludzka jest to sprawa oraz choroba. To jest konkretne podejście, fachowa definicja oraz precyzyjne pytania, każde do doktora mi też osobiście chodziło po głowie i zostało zadane przez prowadzącego. Jak TV V2.0 bo bez głupot i masz co chcesz albo CZEGO POTRZEBUJESZ! Osobiscie schodzę tramalem ponieważ po wydaniu łącznie tysiąc złotych zostałem olany, tak jakby i już tłumaczę. Dlaczego tak jakby? Ponieważ pierwszy psychiatra przepisujący mi amfetamine od 17 rż ale swoją drogą, kiedy poprosiłem o pomoc w zejściu z benzodiazepin szybko ale tak by nie dostać padaczki zaproponował detox. Bardzo słabo to brzmiało i opisał mi to jako przepompowanie kroplówką toksyn ze mnie i szybkie i później wolniejsze schodzenie... W trakcie detoxu, w którym każdy oprócz ludzi (1-2 osoby) idących na zakupy BYL ZAMKNIĘTY CIĄGLE NA TYM SAMYM PIĘTRZE!!!! Bylo nas 26 chłopa i myliśmy ciuchy w JEDNYM WIADRZE!!!! Bedac tam trzeci dzień zostałem zapytany czy coś chcę i myślę jak to, okazało się że mają sposób i wyrzucając telefon jako zapłatę i wciągając spowrotem CO CHCĄ przez kraty bo ktos nie strzeże tego bo jest 20 oddziałów czyli budynków, takim właśnie cudem TRAFIŁA NA ODDZIAŁ HEROINA. 3 OSOBY, 3 DNI, 1 STRZYKAWKA, 1 Z WIRUSEM HCV I POTRAFILI ZOSTAWIĆ KREW POD PRYSZNICEM. Później trafiła tam metamfetamina i była dzicz dopóki PACJENCI WSPÓLNIE NIE PODJĘLI DZIAŁANIA BY KAZAĆ WYRZUCIĆ MŁODEMU SWOJE ZAPASY KIEDY SŁUŻBA ŚMIAŁA SIĘ ŻE HEROINISTA NIE SPAŁ BO WCIĄGAŁ I PALIŁ FAJKI A RANO ZROBIŁ W SPODNIE. Moje podziękowania są dla dwóch gości w moim pokoju mających długie doświadczenie z heroiną oraz najbezpieczniejszymi z używek mając zdrowy umysł, psychodelikami. Personel śmiał się z ginących łyżek od wstrzykiwania, a 2 miesiące zanim tam byłem ktoś popełnił samobójstwo ładowarkami i dlatego telefon ładowało się u "nich". Lekarz raz dziennie i żadnej pomocy pielęgniarza, źle dobrane dla mnie leki wywołały skurcze mięśni twarzy przed snem i gdy poskarżyłem się drzemiącej pani kierowniczce to dała mi melatonine 5mg mimo ze bralem na sen i mówiła bym nie patrzył w telefon, a samo zasypianie tam w ogóle nie sprawiało mi problemu ale całą noc byłem na nogach teoretycznie, grałem na konsoli od brata i jadłem płatki z mlekiem z kubka i nikogo nie zbudziłem swoim męczeniem się, dopiero o 15 pan wydający leki który sam brał zobaczył jaki jestem wymęczony i dał mi większą dawkę na ten dzień karząc iść spać od razu co zrobiłem. Nieładnie, nieludzko, niezdrowo. Zakład w Ciborzu oceniam bardzo słabo a byłem tylko tam ale recepcja była przepiękna i motywująca 😂 OKROPNI LUDZIE POMAGAJĄ ZWYKŁYM POZBYĆ SIĘ PIENIĘDZY W ZAMIAN ZA TROCHĘ CZASU BEZ OBJAWÓW, TZW. LECZENIE OBJAWOWE. Teraz 3 lekarzy łącznie ODMÓWIŁO MI TERAPII BUPRENORFINA OD KODEINY, a załatwiając na lewo była idealna bo mogę znaleźć tylko tramal który miałem przepisany po pożarze na przecięty prostownik 5 palca prawej stopy, nerw i kawałek mięśnia gdyż szukając psów zbiłem szkło i upadło i połowa życia poszła z dymem,. miałem derealizację, myślałem i chciałem by był to sen i płakałem. Dzisiaj objawia się mocnym zamyśleniem i opóźnieniem pomiędzy poczuciem danej emocji a świadomym zareagowaniem gdzie potrafię odłożyć emocję na bok albo po prostu śmiać się i nagle wyglądać strasznie i to dla żartów bo NIEKIEDY nie wiem jak się zachować i co jest złe skoro wszyscy przeżyją różne okresy do których mogą nawiązać ale ja nawet będąc artystą amatorem nie wiem jak wyrazić pustkę emocji przy uzależnieniu.... Piszę to jako sposób na wyrzucenie tego z siebie oraz by dać uwagę temu problemowi ponieważ można CHCIEĆ SAMEMU PRZESTAĆ ale środowiska albo jakieś jego jawyki LUB CZYJEŚ go pchają, lekarze ślą na detox w którym dnia by nie wyzyli i gdzie ja już pójdę myśląc że to wygląda o 180° inaczej niż było przedstawiane w gabinecie, a można schodzić buprenorfina w domu, lecz wymaga to MONITOROWANIA PACJENTA, i dla, na przykład jeden z wielu, "* Brzxchala" który jeszcze sam brał leki na ADHD i był apatyczny, przerywając w trakcie większości wypowiedzi jak nawet sam zadal pytanie jak mój kuzyn też ze Szczecina, jemu jest to cięższe by monitorować kogoś niż amfetamina dla dzieci bo patrzą za okno na lekcji. Mój 8 letni kuzyn mający także padaczki i dostający na zmianę pogarszającą amfetaminę i leki padaczkowe, WOW ☺️ Średniowiecze wciąż jest u nas i myślę że powinniśmy jako zwykli ludzie dla dobra narodu powiesić trochę czarownic i czarowników z magicznymi pigułkami bo niszczą ludziom życia, w pełni świadomie, pamiętając o leczonym człowieku tylko gdy nie ma wyjścia. Okropne i mam nadzieję że uda mi się to gdzieś opowiedzieć by słyszała większa publika ponieważ WYSYŁAJĄC DZIECKO GDZIEŚ ZA TRAWKE CZY LEKI WSADZACIE ICH OBOK HEROINISTOW BEZ DOBREJ OPIEKI I OCZEKUJĄC POPRAWY, NIE DA SIĘ A W POLSZY BYWA NAWET SMIERTELNE. DZIĘKUJĘ DOBRANOC, ROBIĘ "COŚ CO JEST NIEMOŻLIWE" SAM W DOMU PRZY SWOICH RADZĄC SOBIE PODDZIEMNIE I ŚREDNIO ZDROWO, WY MENDY SPOŁECZNE :)))) A dobrym psychiatrom i terapeutą, sponsorom i członkom grupy wsparcia za ratowanie ludziom życia, oni by nie chcieli byście poczuli nawet chwilowo jak to wszystko boli i męczy.....
@artek9729
@artek9729 Жыл бұрын
Daj adres gdzie dzieciom prezpisują amfetamine?
@urszulajarosiewicz5286
@urszulajarosiewicz5286 2 жыл бұрын
Jak rozmawiać i jak namówić uzależnionego do leczenia
@izaszymanska5788
@izaszymanska5788 2 жыл бұрын
Dziękuję bardzo ładna Bałka 🥰
@krzysztoffalkiewicz4196
@krzysztoffalkiewicz4196 2 жыл бұрын
witam serdecznie panią ostatnio pisałem do pani o mojej kochanej mamie która odeszła tego świata ale i mój kochany tatuś też odeszli 3 miesiące po mamie i wtedy dla mnie zawalił się cały świat i znowu stargnalem na moje życie ale mi się nie udało ktoś mnie potrzymał o tego co chciałem sobie zrobić krzywdę na wet pani jak ja się teraz czuję jestem bardzo zmęczony I smutny nie potrafię wyjść do ludzi każdego dnia mam o czach łzy nie potrafię się na wet śmiać nie mi się nawet jeść chociaż chodzę do przychatri i przychologa i modlę się cały czas do Jezusa i matki maryji żeby dali mi opuścić ten świat ale oni robią mi całkowicie inaczej dają mi pomoc każdego dnia i wieczora nie wiem co jeszcze mam pani napisać proszę mi bardzo pomóc pozdrawiam serdecznie panią
@T_aga
@T_aga Жыл бұрын
Krzysztofie, również straciłam ukochaną Mamunię, a trzy miesiące po Mamuni, zmarł ukochany Tata. Rok żałoby to dla mnie brzmi jak fikcja. W moim przypadku minęły ponad 3 lata i tęsknię za Rodzicami ogromnie, nie ma dnia aby nie byli wiele razy w moich myślach.
@lion867
@lion867 2 жыл бұрын
Polacy dużo piją Zobaczcie co nas otacza, cały czas tylko złe informacje, straszenie Człowiek człowiekowi wilkiem Ludzie nie radzą sobie Alkohol to lek, który niszczy zdrowie i relacje społeczne
@-ReadyToDie-
@-ReadyToDie- 2 жыл бұрын
Najgorsze jest to, że jeśli ktoś uzależnił się od substancji psychoaktywnych ponieważ chciał zapełnić wspamnianą tu "pustkę" (szeroko rozumianą np. nieumiejętność odczuwania przyjemności z powodu zaburzeń nastroju, lęk przed czymś, nieśmiałość, nieumiejętność nawiązywania kontaktów itp.) to po odstawieniu tej substancji, ta "pustka" staje się jeszcze większa i jest nie do zniesienia. Do tego dochodzą objawy abstynencyjne (już pomijam te fizyczne bo one szybko mijają, podobnie jak grypa) ale psychika/mózg będzie się nadal domagał za wszelką cenę tej substancji i to przez długi czas. Dlatego wyjście z uzależnienia jest tak cholernie trudne. Mimo tego, że czym bardziej się uzależniamy i coraz częściej zażywamy, tym coraz mniej w tym przyjemności a więcej cierpienia. Tak naprawdę już w głębokim uzależnieniu, człowiekowi zostają praktycznie tylko 2-3 emocje na krzyż tj. chwila euforii/ulgi, zejście a później samo cierpienie psychiczne do czasu aż znów zażyjemy swoją substancję. Powstaje takie błędne koło. Dlatego też, wspomniany tu rok terapii to jest minimum aż neuroprzekaźnictwo i układ nagrody "się pozbiera". W tym czasie trzeba zająć się też leczeniem pierwotnej przyczyny która powodowała naszą "pustkę".
@gabrielazielezinska420
@gabrielazielezinska420 2 жыл бұрын
5rrtr
@marcelajaniak8861
@marcelajaniak8861 Жыл бұрын
"W tym czasie trzeba zająć się też leczeniem pierwotnej przyczyny która powodowała naszą "pustkę" a terapia tego nie obejmuje?
@animamundi94
@animamundi94 Жыл бұрын
Najgorsze jest to, że naprawione układ nagrody i neuroprzekaźnictwo to nadal nie będzie sukces. Życie w świecie z powodu ciężkich uwarunkowań osobowości znacznie utrudnia uzyskiwanie poczucia szczęścia, więc substancja, jej działanie, zawsze będzie tym lepszym szczęściem, i jeszcze dostępnym na wyciągnięcie ręki.
@arna2484
@arna2484 2 жыл бұрын
❤️👌❤️👌❤️👌❤️👌❤️
@user...a2s7l18
@user...a2s7l18 2 жыл бұрын
Bardzo wartościowa romowa...jedna tylko myśl w kwestii nazewnictwa....Moja mamusia odeszła niedawno po tragicznej śmierci do piękniekszego życia wiecznego...i w słowie odeszła nie ma nic niewłaściwego...dla osób wierzących śmierć nie jest końcem a odejściem z tego świata do życia wiecznego...śmierć naszego papieża Jana Pawła II była też przekazana światu w ten sposób " odszedł do domu Ojca"...
@marcelkedziora5987
@marcelkedziora5987 2 жыл бұрын
czyli nie ma czegoś takiego jak przyjemność wszystko to jest proces chemiczny
@MssWalewska1
@MssWalewska1 Жыл бұрын
Jest i zapewnia to właśnie proces chemiczny. 🙂
@marcelkedziora5987
@marcelkedziora5987 2 жыл бұрын
nie wiem czy jestem uzależniony bardzo lubię alkochol piję bo mi smakuje
@adamkonieczynski2141
@adamkonieczynski2141 2 жыл бұрын
Jak bardzo lubisz to jak jeszcze nie jesteś to będziesz chyba że.....
@marcinhello1
@marcinhello1 Жыл бұрын
Sam fakt że tu jesteś i szukasz informacji, świadczy o tym że jest problem. Słowo uzależnienie jest na potrzeby terapii, ludzie nie mają zdiagnozowanego uzależnienia, a wiedzą że są uzależnieni. Sprobuj np nie pić w te dni ktore piłeś zawsze, zobaczysz że czegos Ci brak.. to już uzależnienie , nawyk wypracowany. Mowa o uzaleznieniu psychicznym co jest najważniejsze.
@jolanowak2033
@jolanowak2033 2 жыл бұрын
Szczerze, to widzę po sobie, jak dużo siedzi w głowie. Przy pierwszym dziecku problemy z zajściem w ciąże rzutują już teraz na moje podejście przy staraniach o drugie... Mam do kontroli cyklu monitor płodności afrodyta smart i naprawdę zapisy monitoruję, ale i tak się stresuję na okrągło