Panie Krzysiu, dziękuję za świadectwo wiary tak bardzo w dzisiejszych czasach nam wszystkim bardzo potrzebny.BÓG z nami a szczególnie z Tymi którzy najbardziej potrzebują 12:51 wsparcia. Bożych Błogosławieństw Błogosławieństw dla wszystkich ❤

Myślę pozytywnie i czekam na najgorsze🙃

:)

:)

Krzyś twoje pomidory 🍎i ogórki mogą być razem 🥒,bo flaga Polski 🇵🇱 nad nimi wisi 👏♥️🤗

❤❤ Pozdrawiam siły życzę i nadzieji ❤❤

Witam Krzysiu.Z ciebie b.dobry diplomata.Tak fajnie podane fakty pogodowe ❤i jak zwykle dobre rady i przemyslenia.Serdecznie pozdrawiam.Fajny z ciebie czlowiek🤗

Moj tata zawsze siał ogorki 3razy ,zdarzalo sie ze jedlismy świeże ogorki na koniec pazdziernika

Pozdrawiam Panie Krzysiu.Pogoda bawi się z nami w kotka i myszkę,ale cóż widocznie będziemy dzięki cenom docenić ciężką pracę rolników.A my ludzie nauczymy się docenić każde źdźbło trawy i szanować żywność.Bo jest ogrom marnotrawstwa.Panie Krzysiu bardzo dziękuję za mądre słowa i filmik.Miłego dnia.🐝

Pozdrawiam Ciebie Krzysiu życzę siły zdrowia 💚🍅🥒

Panie Krzysztofie zgadzam się z panem co do pytania "gdzie ta woda jest?". Nie wierzę w spisek czy jakeś tam konspiry, faktem jest, że na kuli ziemskiej 96,5% to woda słona a jedynie 2,5% to woda słodka, pozostałe % to lodowce i atmosfera i tak to jest. Jednak jest wiele czynników "uciekającej " wody np. miasta (brak drzew, zieleni - beton itd.), rzeki zamieniane w "betonowe rynny", zwykła głupota i chciwość a tej nie brakuje ("kup to, kup tamto i jeszcze im więcej kupisz tym "szczęśliwszy i zdrowszy będziesz"...). Kolejny z bardzo, bardzo wielu przykładów: "Według WWF, aby wyprodukować przeciętny bawełniany T-shirt, potrzeba 2700 litrów." źródło: dbamyowode.pl/ile-wody-potrzeba-do-wyprodukowania-t-shirtu/

Czekamy, czekamy na deszcz, bo ciagle go brakuje.🤔

Pozdrawiam 😊

Witam. Bardzo fajne oraz ciekawe udostępnienie. Miłego dnia życzę

Dzień dobry Panie Krzysiu, bardzo podoba mi się Pana prostota,jest Pan bardzo wartościowym i pracowitym człowiekiem. Proszę robić jak serce podpowiada, ja wczoraj posiałam do gruntu ogórki,buraczki, sałatę i rukolę, miałam wolne miejsce więc próbować zawsze trzeba dziś posieje jeszcze kwiatki cynie. Nie możemy ulegać tym, którzy chcą nami zawładnąć, proszę pamiętać i napewno pan wie, że jedynie Bóg może to zrobić bo wszystko należy do niego, a to co się dzieje,to niestety zbliża się koniec ludzkości, tak jak pisze biblja. Życzę owocnej pracy 😊

Witam zawsze uprawiam ogorki z pomidorami i jest ok ja przesadzam ogorki ale jak najmniejsze , niestety mączniak rzekomy wszedł już dawno nawet pod folią, pierwszy raz tak szybko a uprawiam 30 lat ! Pozdrawiam 👍

Pozdrawiam serdecznie 😮 🎉

Wsialam fasolkę przed niedzielą no i wsieje 🥒 ogorki

Witaj Krzysiu,serdecznie pozdrawiam❤❤

Witam i życzę radości i powodzenia oraz szczęścia ❤

💚🌻

732 .

565 .

Dużo zdrówka i siły,życzę będzie dobrze panie Krzysiu.🤗🍀🍀🍀🍀🌦️🌦️🌦️przesyłam deszczyk.

Witaj 😊 Super 😍 Pozdrawiam ❤

Witam bardzo serdecznie! Krzysiu bardzo fajnie się Ciebie słucha ,jesteś mega pozytywnym człowiekiem 😊 Mimo nie sprzyjającej aury, życzę obfitych zbiorów, no i deszczu! Pozdrawiam i dobranoc! 😊❤

Codziennie sypią z samolotów . Manipulują pogodą. Kiedyś to była teoria spiskowa.

Pozdrowionka

Oj mam ten sam problem, zrobilam zart, wysialam w pojemniki, za chwile zaczynaka kwitnąć, mają malo miejsca i wypadaloby przesadzić nie mam praktyki i myślę jak to ur, rządzić? Wczoraj w nicy bylo 11 stopni. Widze również, ze pojawiaja sie żółte kropeczki a listki jasnieja, zupe drożdżowa dostaly, oprysk atramentowy też co jeszcze

Niestety zieloni oszołomy chcą nas zrujnować, 🙈

Pozdrawiam pana Krzysia i życzę wszelkiego dobra,,,❤

Witam serdecznie panie Krzysiu . Czasami jakieś nowości uczą i czlowiek wyciąga co jest pozytywnye dla niego . W jednych miejscach są powodzie w innych susze . Nasz kraj także już dzili się na obszary mokre i susze . Tak jest u pana susza , a u panie Reni moczary i deszcze . Taki przyklad tylko . Życzę więcej zadowolenia i dużo wytrwaniaa w ciężkiej pracy .pozdrawia. .

Krzysztof nieznane twojej sytuacji. Od strony budynku czy ukształtowania posesji . Ja choć niema tak wielkich upraw jak ty mam podłączoną każdą rynnę czy ściek dachowy pod mauzera zbieram wodę deszczówkę w każdych ilościach. Poza tym mam wkopane tak zwane studnię na trzy Dryny w trzech miejscach na posesji. . Narazie wody nie brakuje. Przepąpowuję wodę pompą tam gdzie jest mi potrzebna. Może ten sposób Ci pomoże. Wieiże pole maż daleko od domu. Ale może jakieś beczki do przewozu wody. Ciągle myślę jak to rozwiązać. Powodzenia👍😘❤️

Witam Cię Serdecznie Krzysztof. Jest 29 lipiec ja wysiałam kolejną fasolkę i na prubę ogórki gruntowe mam nadzieję że coś możę się zbierze. Przecież jest ciepło tylko podlewać. I jakiś plon będzie. Pozdrowionka i wytrwania.❤

Mają sześć systemów harp

Mają sześć systemów harp

Witam i serdecznie pozdrawiam..🤗🤗🌞

Witaj Krzysiu, ja swoje ogórki posialam 2 tygodnie temu i dziś zauważyłam,że po wczorajszym deszczu, ze cos je bierze mysle ze to zaraza ale zrobiłam juz oprysk z czosnku i sody jutro zobacze co to da czy bede walczyć czy poprostu się poddam, pozdrawiam Cię ❤❤❤

Logiczne jak dla mnie bardzo mądre przemyślenia. Moim zdaniem, to wszystko jest sterowane odgórnie. Skoro w czasie jednej słusznej choroby Australii wywoływano deszcze po to by ludzie wykurzyć do miasta, to co dopiero inne zjawiska... Nic to nie dzieje się naturalnie. Najgorsze jest to że wciskają ludziom kity i to niezłe, a onii łykają jak bocian żaby... Wystarczy poczytać lub posłuchać chociażby o normobarniach...

Jak woda paruje na Oceanem Spokojnym to wg ciebie ma padać w Afryce np? Dowiedz się jeszcze ile jest wody nadającej się do życia Krzysiu. Bo tak czytasz ale nie do końca. Pozdrawiam❤

Witam, pozdrawiam

Witam Panie Krzysiu, myślę dokładnie tak jak Pan.Nie będę rozwijać tematu ,bo trzeba by dużo pisać.Najlepszym dowodem na to ,że ktoś ingeruje w klimat jest to ,że chcieli na pustynii mieć deszcz,a zrobili powódź . Ktoś kto bacznie obserwuje co się wokół dzieje jest wszystkiego świadomy,a dzieje się bardzo źle.Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo siły ❤❤❤

👍🍀🌹

Witam

Ja też kilka dni temu posiałam ogórki, zobaczymy co będzie

Witaj Krzysztofie, a jednak żal czuć w głosie, rozczarowanie.U nas też susza, wczoraj popadało.....jakby kropidłem , Dawno przestałam uprawiać ogródek.Przerzuciłam się na donice...rolnik nie może w ten sposób.Pod okapem dachu mam schronienie dla pomidorów, udało się uchronić je przed uszkodzeniem.Kompostowa ziemia , EMy i carbohumic. Taki za 25 zł..To jedyne , co stosowałam.Carbohumic jako jedyne żródło dożywiania, gdy pomidory już zaczęły zmieniać barwę, kolejny raz podlałam jako żródło uzupełnienia niedoborów.Piszę, bo może ktoś skorzysta z mojego doświadczenia.Dobrzy ludzie, węgiel eliminuje niedobre rzeczy te w glebie jak i te spadające z nieba.Jako oprysk też stosowałam.Teraz będę spryskiwać całe podwórko celem eliminacji "dobrodziejstw "z nieba.Aha...plony pomidorów fantastyczne.Panie Krzysztofie dbaj o kaputę, zamierzam z niej skorzystać.Wszystkim życzę dobrego

Pierwsze ogórki już mam zniszczone zarazą . Owoców mało ,drugie posiane już rozsadzone i ciekawa jestem , czy przeżyją. Bo noce już chłodne .

Mam 5 krzaków kupione i owoce już czerwona zapach pomidora ,ale brak smaku pomidora .Kolejne krzaki z siewu nasion jeszcze małe i okaże się jakie będą owoce. Pozdrawiam

❤

My też w sobotę wysialiśmy jeszcze ogórki.