Gramy dalej

jedna z lepszych gier w jakie grałem ever, strasznie się cieszę, że jest ogrywana, choć na lajwy w ten weekend nie zdążę pewnie, zostają rewatche. Jaram się, dobrego grania!

SUPER gra aż sam zastanawiam się nad zakupem

Dużo dobrego słyszałem o tej grze, wygląda świetnie, trzeba bedzie sprawdzić!

Gra idealna na luźny piątkowy wieczór i odpoczynek od Soulsów, bo dostajemy brak nerwów, piękne widoczki, humor, akcję i jest też miejsce na off topy. Ja się bawiłem świetnie

Wszystkie ciekawostki z dzisiejszego streama: Star-Lord jest synem J'sona, władcy planety Spartax Przez pewien czas Peter Quill i X-Menka Shadowcat (Kitty Pryde) byli zaręczeni. Kitty nawet została Star-Lordem gdy Quill pełnił obowiązki księcia Spartaxu Wraz z rodziną Arthur Douglas został zabity przez Thanosa. Jego świadomość została użyta przez ojca Thanosa A'Larsa by stworzyć Draxa, istotę której jedynym celem było zabicie Tytana Córka Draxa przeżyła spotkanie z Thanosem. Z czasem dołączyła do Avengers i Strażników jako Moondragon Drax zabił Thanosa podczas Anihilacji, wyrywając mu serce Gamora i Drax byli członkami Straży Nieskończoności Adama Warlocka. Każdy ze strażników strzegł kamienia nieskończoności. Do grupy należała również Moondragon córka Draxa Druga inkarnacja strażników (dowodzona przez Star-Lorda) powstała podczas Podboju Ultrona i Phalanx z więźniów kree. Pierwszymi członkami byli Star-Lord, Rocket, Groot, Bug, Mantis, Deathcry i Captain Universe. Dwóch ostatnich nie przeżyło pierwszej misji Oryginalni Strażnicy z 31 wieku pochodzą z Uniwersum-691. Część członków to potomkowie kolonistów przystosowanych do życia na planetach Układu Słonecznego W komiksach Nicholette "Nikki" Gold jest członkinią oryginalnych Strażników z Uniwersum-691 oraz potomkinią ziemskich kolonistów z Merkurego. Jej moce to odporność na wysokie temperatury i używanie płomienia na głowie jako miotacza ognia W uniwersum Marvela funkcjonuje dwóch Yondów. Pierwszy to członek oryginalnych Strażników z 31 wieku (Uniwersum-691) a drugi to Ravager, przodek pierwszego z głównym uniwersum, dodany po sukcesie filmów Acanti (kosmiczne wieloryby) to pokojowa, inteligentna rasa zniewolona przez Brood (marvelowe ksenomorfy), wykorzystywana jako "statki" kosmiczne. Została wyzwolona przez X-Men i Binary (Carol Danvers) Wszyscy członkowie Korpusu Nova zostali zabici podczas Anihilacji. Ocaleli tylko Richard Rider i Xandarian Worldmind W komisach Ego jest członkiem Elders of the Universe, grupy składającej się z ostatnich przedstawicieli swoich ras. Inni członkowie to między innymi Collector i Grandmaster Lady Hellbender próbowała schwytać do swojej kolekcji potworów Hulka (Amadeus Cho) i Venoma (Eddie Brock) Z planety Fin Fang Fooma, Maklu IV, pochodzą pierścienie Mandarina

Fifi, chciałem tylko powiedzieć, że bez soczewki wyglądasz zajebiściej, jak Adam Jensen. Oraz przepraszam, za mój ostatni wybuch. Miałeś prawo mnie wyciszyć.

To coś napisze odnośnie dyskusji z początku strumyka odnośnie obecnej publiki graczy, którzy mają ewidetnie problem z wyrażeniem własnego zdania, lub ślepo sugerują się opinią innych bez zastanowienia się, czy tak ciężko jest obecnie pomyśleć? Otóż zauważyłem to niedawno podczas streamów u Ryslawa/Demonidiasa z Lies of P Praktycznie na każdym streamie nawet i przed rozpoczęciem zawsze pojawiała się przynajmniej jedna osoba, jeśli nie kilka, która pisala: "ale to już nie to samo po nerfach, zepsuli grę" i jeszcze inne w podobnym tonie. O ile na pierwszym streamie można zrozumieć jeszcze narzekanie ale na którymś z kolei to już stało się nudne, nawet Demonidias się zirytował i z ciekawości sprawdził notatki z łatek. Okazało się jak podejrzewał, jeżeli nerfy dotknęły bossów to tylko pewne konkretne jednostki, zmniejszając im zdrowie. Demonidias sam stwierdził że gadanie o nerfach jest sporo przesadzone bo ci bossowie co za pierwszym razem stwarzali problemy, również nie ginęli łatwo i przy nowej rozgrywce. Niestety sporo z tych marud opiera ślepo swoje założenie na narzekaniu Kiszaka który ograł Lies of P po pewnym czasie i stwierdził jak to strasznie znerfili grę, bo usłyszał że była łatka i zmniejszyli życie dla bossów. Z Kiszaka taki Ludolog że zabrakło mu rzetelności, tak ale niektórym bossom i nie wziął też pod uwagę ze jak przechodze taki tytuł drugi raz to oczywiste że będzie łatwiejszy, znam przeciwników ich styl walki słabe i mocne strony, wiem jakie bronie są lepsze więc oczywiste że gra będzie łatwiejsza. Niestety część z widzów oglądających rozgrywkę Demonidiasa czy Rysława z Pinokia nie potrafi się zastanowić nad tym co pisze tylko ślepo powtarzają to samo do znudzenia. I zaręczam cie Filip jak tylko wrócisz do Lies of P to na czacie na sto procent pojawią się komentarze: "ale ta gra zostala popsuta, bossowie nie są już żadnym wyzwaniem". Nie nie została popsuta, czego najlepszym dowodem jest Ryslaw który chciał ukończyć Pinokia przed przerwą wakacyjną, ale z planów nic nie wyszło bo jeden z bossów pod koniec gry tak skopał mu dupsko plany skończyly się na oczekiwaniach.

Cudna gra i piękna przygoda ❤. Zdecydowanie wolę kolejny stream z Strażników Galaktyki bądź Fallouta 3. Nudzą mnie Soulslike, na czele z tym Elden Ringiem

Wiem że 150 osób to nie jest wybitny wynik... ale jak na piątek wieczór? IMO nie tak źle Chyba więcej niż na Tsushimie (Fallouta nie ma co porównywać bo to na B/S). Zabawa była pyszna, kto uciekł niech żałuje, o

Gra jest bardzo ładna wizualnie wręcz piękna ale ten dubbing psuł mi wrażenie. Ja mam chyba domyślne uczulenie na polski dubbing w czym innym niż czysta animacja i bajka. Strasznie mi zgrzyta i muszę albo słuchać albo oglądać. Ale historia całkiem wciągająca. Streamy growe chętnie oglądam bo sama nie gram a tak mogę sobie popatrzeć co w trawie piszczy i dla mnie Twoja różnorodność jest totalnie na plus. Mimo, że w sumie oglądam dla offtopów ale jak coś działa to działa a zawsze mogę sobie wrócić i uzupełnić na spokojnie. Więc można powiedzieć że działasz jak taka błystka, podpływa się bliżej w nowy rejon, rozgląda i ch… z błystką 😉 Soulslike akurat są nudne ładnie wyglądają, fajne tła, kolorystyka ale są nudne no może oprócz lies of P bo świat był fajniej zrobiony, tam gdzie byli samuraje też bo bardzo pociąga mnie wizualność tej części świata (elden dla mnie to jak bloodborne i dark souls tylko jaśniejszy - nie kamienujcie). Stray było cudowne (zwłaszcza puszczone z wyłączonym głosem streama a włączonym soundtrackiem z gry), gris, what remains of Edith pięknie urocze i nie było dialogów dialogów więc mogłam chłonąć na zupełnie innym poziomie bo nic mnie nie wytrącało z odbioru. The last of us ciekawie uzupełniło mi serial i pozwoliło docenić jak można opowiedzieć historię na wielu poziomach za pomocą różnych mediów. Fallout nie moja bajka w mechanice, w świece jak najbardziej ale fajnie było zobaczyć z czego serial wyszedł. Baldur był ciekawym doświadczeniem, invincible to w ogóle jak wejście do innego wymiaru. Świat obcych w half life to było zachwycające cudo (plus laboratoria kupiły mnie od początku). Alan Wake, cyberpunk, final, Nier automata z wioską Pascala, death stranding (soundtrack <3), głosy w hellblade wszystkie pokazały mi coś ciekawego. Fajnie że dzięki tym streamom mogę poznać różne światy, podejścia i mechaniki. Muminki były przeuroczo proste i takie pocieszne. Planet of Lana to już było czyste obcowanie ze sztuką i niesamowite przeżycie na poziomie wizualnym, muzycznym, wewnętrznym i jak widzę pluszaka Mui to mam ochotę przytulić. Nie wszystkie gry wspomniałam ale ta różnorodność jest naprawdę takim szczerym, uczuciowym podejściem do pokazania jak wygląda Twój świat. Bo w sumie każda gra odzwierciedlała jakiś kawałek życia, lepszy gorszy dzień, okres i to jest budujące bo dzięki temu każdy może znaleźć coś dla siebie. Wyciszyć się, wykrzyczeć, wyprzeklinać, spuścić parę, naładować baterie, wskoczyć do innych wymiarów. Czego tylko się potrzebuje. Może gdybym grała widziałabym to inaczej ale mnie to moje naiwne spojrzenie nie graczki bardziej chyba pozwala docenić i cieszyć się doświadczeniem bo mam je tak obok w tzw. big picture a nie sfokusowane na jednym punkcie. Niestety rozumiem, że nie jestem milionem więc cóż pozostaje mi poznawać to co wskaże publika, co i tak jest plusem bo sama bym nie sięgnęła 😊

Co?

Zostawiam komentarz

Kilka rad co do buildu. W sumie dobrze Ci idzie, ale zawsze może lepiei. Nie potrzebujesz wielkiego resetu, ale szkoda, aby Twoje punkty sie tak marnowały. Zawsze zyskasz troche wariacji innych broni. Po pierwsze dex na 60 ma soft cap jak wiesz i może i zwieksza Ci dalej dmg na Fangu, ale czy te kilka leveli powyżej 60 daje Ci dużo dmg? No niezbyt tzn po 3 na lvl. Po drugie wytrzymałość masz znacznie zawyżoną i inwestowanie powyżej 40 także nie ma sensu. Te 15 punktów możesz zainwestować w siłę, co też podbije Ci obrażenia na Fangu (więc różnica będzie minimalna) odblokowywując sobie inne opcje broni (masz i młotek na 60siły czyli wystarczy Ci 40 pktów i miecze Radhana), lub w ten mistycyzm (gdzie też zainwestowałeś pare punktów które jak z tego nie korzystasz to sie marnują) i używać katan, eleonory, lub zrobić Kmicice na bleed. Tu już nie wymieniasz obrażeń za różnorodność bo różnica w obrażeniach nie będzie wielka.

Może i Filip nie liczy godzin ni lat, zgonów i strat, ale ja licze. W tym odcinku nie doliczałem do puli, zgonów spowodowanych nektarem św. Triny, bo są to śmierci obowiązkowe, potrzebne do wykonania questa. Dla ciekawskich, było ich 8. Zgony ogółem: 1092 Zgony w podstawce: 879 Zgony w DLC: 213 Zgony w tym odcinku: 50 Suma zgonów na poszczególnych bossach (w nawiasach podana ilość śmierci podczas tego streama) Margit - 41 Godrik - 5 Renala - 11 Radhan - 7 Godfrey - 0 Morgot - 0 Rykard - 27 Ognisty olbrzym - 24 Mohg, Pan Krwi - 58 Duet Boskiej Skóry - 3 Malenia - 124 Placidussax - 5 Maliketh - 24 Hoarah Loux - 15 Gideon Ofnir - 4 Radagon/Eldeńska Bestia - 69 DLC Tańczący Lew - 14 Rellana - 40 Awatar Ostrodrzewa - 40 Złoty Hipopotam - 0 Gnijący Rycerz - 18 (7) Dowódca Gajusz - 20 (20) Mesmer Palownik - 18 (18) Strażnik drzewa - 1 (1)

Przepyszny boss, ale trochę za prosty imo. W drugiej fazie powinien mieć nowy pasek hp, tym bardziej jak na tak hajpowanego trailerami bossa

Walka z Gajuszem nie jest zbyt przyjemna ale za nim znajdziesz lokację z 5 fragmentami scadutree więc warto go pokonać. Jeśli chcesz sobie to ułatwić to włocznia Messmera (brakuje ci tylko wiary do jej użytkowania ale wpływa ona tylko na obrażenia od ognia i możliwość użycia umiejętności specjalnej więc damage fizyczny pozostanie niezmieniony) jest bronią rzucaną o dalekim zasiegu którą można rzucać z konia więc możesz spróbować ciągle oddalać się od bossa na koniu i atakować go z dystansu a jeśli użyje szarży to widziałem jak część osób przeskakuje go wtedy podwójnym skokiem w bok

Coś za szybko padł Messmer - ale no gratulacje no! Tera pora na Bayle'a :P

🐗 ... 🔥 W końcu był Messmer 😅 Ale jednak za szybko padł 😭 Nie trzeba było Filipa prowadzić do tych fragmentów Ostrodrzewa ☝️

🌻>>>🐗

Filip gratuluję wyrwania chwasta! Niestety nie jest tym najgorszym w tym festiwalu spier…enia jakim są niektórzy bossowie DLC. No ale dobrze Ci idzie i o to chodzi

Jestem w trakcie terapii stany lękowe i chyba depresja. Wcześniej napisalem że ból jest obowiazkowy a cierpienie opcjonalne. Teraz czuje tylko cierpienie dół totalny. Wrzask wewnetrzego krytyka w glowie. Chciałbym przestać czuć jestem zmeczony walka z samym sobą. Dziękuję ze odważyłeś się nagrać filmy o depresji. Mam nadzieje że jeszcze znajde w sobie siłę aby ogladac twoje filmy nie odstrzele sie. Chce aby terapia mi pomogla. Chce sie naprawic byc wsparciem dla rodziny. Od jakiegos czasu prowadze dziennik emocji... Mam nadzieje ze mi pomoga specjalisci.

Mam cichą nadzieje że Słonecznik jakimś cudem zasiądzie na Eldeńskim tronie i nadworni bardowie będą śpiewać mu pieśni Gracjana Roztockiego

Wkurwiony Fifiusz to mój spirit animal

Zgony ogółem: 1042 Zgony w podstawce: 879 Zgony w DLC: 163 Zgony w tym odcinku: 63 Suma zgonów na poszczególnych bossach (w nawiasach podana ilość śmierci podczas tego streama) Margit - 41 Godrik - 5 Renala - 11 Radhan - 7 Godfrey - 0 Morgot - 0 Rykard - 27 Ognisty olbrzym - 24 Mohg, Pan Krwi - 58 Duet Boskiej Skóry - 3 Malenia - 124 Placidussax - 5 Maliketh - 24 Hoarah Loux - 15 Gideon Ofnir - 4 Radagon/Eldeńska Bestia - 69 DLC Tańczący Lew - 14 Rellana - 40 Awatar Ostrodrzewa - 40 (40) Złoty Hipopotam - 0 (0) Gnijący Rycerz - 11 (11)

Backhand blade plus blind spot ash of war polecam

FLOWER ✌️😎

Słabe było to wyciszenie, Filip. Nie zaatakowałem cię personalnie, tylko wyraziłem opinię, o twoim zachowaniu. David nazwał cię bałwanem, ale przecież wpłaca kasę, więc spotkał się tylko z reprymendą. Hipokryzja level master. Cóż mogę powiedzieć, na zaistniałą sytuację, pierdol się Kolego!

Ahh jednak zachowawcza nazwa streama xddd

Słonecznik, słonecznik Ty chwaście zbolały... Dobry stream choć przez wyżej wymienionego chwasta trochę było złej krwi ;) Tak czy siak dobrze, że wyrwałeś dziada! Szacun za wytrwałość 💜

Kocham słonecznika 🌻🌻🌻

Praise the sun[flower] 🌻

Kocham cie Filipie

"Lokowanie na targety". Filologia Angielska w Sosnowcu założę się hahah. Świetne tłumaczenie.

Jak tą walkę z Rellaną się cudnie ogląda. Najlepszy boss ❤❤❤❤

Zmiana na backhand blade widzę, ale ten ash of war do dupy wybrał

2:02:13 - Otóż to, Filip trafnie zauważył mimo niewielkiej znajomości loru dodatku: "Dlaczego Marika, a nie Miquella?". Tak jak gameplayowo ten dodatek ma wzloty i upadki, tak samo widać to w trochę pośpiesznie posklejanym z niedokończonych elementów lorze. Spora część ludzi zaangażowanych w śledzenie loru ma dużo krytyki względem tego co dostaliśmy w dodatku, szczególnie w kontraście marketingu, który mocno podkreślał postać Miquelli. Wydaje się, że kraina z DLC była już od dawna przygotowana jako kluczowe miejsce dla historii Mariki i Messmera, dlatego też większość lorowych informacji z DLC to informacje o tych postaciach. Wątek Miquelli i jego wyznawców jest trochę upchnięty na siłę do tej krainy, ten półbóg nigdy nie miał z nią żadnych większych związków i tak samo nie miał nigdy żadnych szczególnych relacji z Mariką i Messmerem, którzy stanowią właściwie centrum opowieści o Krainie Cieni. Z tego względu większość opowieści jaką poznasz w DLC nie będzie dotyczyła Miquelli, jego wątek ma więc trochę vibe bardzo dużego pobocznego questa, który obejmuje najtrudniejszego bossa w grze. Teza, że Miquella został wrzucony do Krainy Cieni dużo później nie wzięła się z czapy, bo wiadomo, że istniał jakiś wątek Miquelli w podstawce gry oraz dodatkowe zakończenie Miquelli, lecz zostało to finalnie wycięte przed premierą, a więc ten półbóg funkcjonował kiedyś w zamiarach twórców w Ziemiach Pomiędzy, nie w Krainie Cieni. Także finałowe wytłumaczenie tego, dlaczego w ogóle Miquella odszedł do Krainy Cieni jest strasznie proste i tanie.

Zgony ogółem: 979 Zgony w podstawce: 879 Zgony w DLC: 100 Zgony w tym odcinku: 9 Suma zgonów na poszczególnych bossach (w nawiasach podana ilość śmierci podczas tego streama) Margit - 41 Godrik - 5 Renala - 11 Radhan - 7 Godfrey - 0 Morgot - 0 Rykard - 27 Ognisty olbrzym - 24 Mohg, Pan Krwi - 58 Duet Boskiej Skóry - 3 Malenia - 124 Placidussax - 5 Maliketh - 24 Hoarah Loux - 15 Gideon Ofnir - 4 Radagon/Eldeńska Bestia - 69 DLC Tańczący Lew - 14 Rellana - 40 (6)

Ja uciekam już od dłuższego czasu i obawiam się że nie będzie już nikt nie będzie chciał mnie wysłuchać a przez to że uświadomiłem sobie zbyt późno że to ja jestem tym "złym" to poczucie winy ciąży na mnie i ściga jak cień który chce mi poderżnąć gardło gdy tylko będę nie uważny a przy tym boje się blondynek. Dziękuje Filipie za pięknego streama, szkoda że nie mogłem dołączyć do niego gdy trwał .

Nie jestem lorowym świrem ale spróbuję ci to jakoś uszeregować bo pod koniec były niezłe kwiatki. Marika pochodzi z krainy cienia z ludu szamanów. Szamani byli prześladowani przez hornsentów i zamykani w słojach( nie wiem po co). Marika osiągnęła boskość w krainie cienia po czym wysłała Messmera żeby wszystkich wypalił i zemścił się na hornsentach. Po tym wszystkim Marika ukryła krainę cienia, Miquella chciał się dostać do tej krainy ale o tym dlaczego dowiesz się od większych ogarniaczy.

Polecam ulepszony talizman z dlc na wydajność estusów. Literalnie drzemie w nim spory potencjał. Z broni to kilof, który spośród lekkich broni chyba najlepiej staggeruje a jak przerobisz go na krwawy to jeszcze dochodzi krwawienie. No i możesz eksperymentować ze specjalnymi atakami

Zgony ogółem: 970 Zgony w podstawce: 879 Zgony w DLC: 91 Zgony w tym odcinku: 48 Suma zgonów na poszczególnych bossach (w nawiasach podana ilość śmierci podczas tego streama) Margit - 41 Godrik - 5 Renala - 11 Radhan - 7 Godfrey - 0 Morgot - 0 Rykard - 27 Ognisty olbrzym - 24 Mohg, Pan Krwi - 58 Duet Boskiej Skóry - 3 Malenia - 124 Placidussax - 5 Maliketh - 24 Hoarah Loux - 15 Gideon Ofnir - 4 Radagon/Eldeńska Bestia - 69 (1) DLC Tańczący Lew - 14 Rellana - 34 (30) Rycerz Śmierci - 8 (8)

Filipie serdeczne gratulację za Elden Beast - zajrzałem akurat na ten segment i byłem zachwycony jak dobrze opanowałeś jej ataki, jak dobrze nauczyłeś się ich unikać i czekać na swój moment, bez parcia do przodu na chama. Naprawdę bardzo ładnie to wyglądało - szacun. Widzę z komentarzy, że z Rellaną ciężko. Nie łam się, ona jest trudna, nie daje w ogóle wytchnienia, kiedy masz wrażenie że to koniec kombo to leci z dalszymi atakami. Ma kilka okienek i je trzeba wykorzystywać. Ja pokonałem ją rapierem mrówkowym który jednocześnie zadawał truciznę, szkarłatną zgniliznę i krwawienie - zawsze te obrażenia w czasie zbijają jej zdrowie gdy my musimy uciekać i mocno to skraca pierwszą fazę. Jeśli trzeba to poeksploruj - na nią można iść mając 10 poziom, a Ty masz chyba 6. Sporo Ci to pomoże. Good luck!

Na nastepnym streamie zrobisz ja spokojnie. Mozg uczy sie przez sen, to czego nauczyles sie dzisiaj w tej walce zostanie zinternalizowane i duzo latwiej dostepne. Ergo - mysle, ze to juz bedzie bulka z maslem. To jeden z tych bossow, ze jak sie juz go nauczysz, to walka jest duza przyjemnoscia.

essa! No ja pierdolnie no nie !!!!

Filip nie pękaj, ja w Ciebie wierzę nawet jesli Ty sam nie ;) Idzie Ci dużo lepiej niz wcześniej i (co wiąże się z pieczeniem odwłoka) duzo lepiej niż mnie. W związku z tym tutaj pytanie - MUSISZ MI TO TAK W TWARZ WCIERAĆ?!?

Moim zdaniem Filipie się wkopujesz trochę z tymi zmianami buildów. Bossowie są zbyt szybcy i nie da się z nimi trade'ować jakimiś Dex brońmi (bez zaglebiania się całkowicie w mechaniki i buildy) . Ja bym Ci polecał jakąś wielką pałę / wielki miecz. Tak jak teraz grałeś ostrzami, to przez to, że mogłeś dać kolejny atak to próbowałeś dać, gdzie to często błąd. A większą bronią łupniesz raz i wiesz, że swoje zrobiłeś, oddalasz się. A przy większym openerze dłuższy ładowany atak więcej daje na dłuższą metę niż jakiś proc bleeda. A jak wskoczy Ci jakiś viseral to i odetchnąć przez chwilę można.

No i co - Messmera nie było 😏😎 (Edit) Filip zakończył grę - A mnie nie było 😐 ..........

Filipie nie denerwuj się, było blisko dasz radę, ja się zastanawiam teraz nad innym wydarzeniem mianowicie chodzi mi o ceremonie otwarcia Igrzysk Olimpijskich. Oglądałem tylko sam początek i zastanawiałem się skąd ta burza dzisiaj w internecie u nas i na świecie. Powiem tylko tyle że pewnym wydarzeniom (a IO do nich się zlaiczają) nie przystoi parcie na sensacje i kontrowersje. Zabraklo umiaru jakze wielokrotnie dziś wspominanego w rozmowie o Deadpoolu.