jaka to kostka?

Jak myślisz czy lubest, lubicle silk i dnm dobrze razem współpracują?

Mam gan 12 maglev

Jakich algorytmów uzywaja profesjonaliści zeby ukladac kostke?

Jak to się dzieję że tobie się układa ta kostka a za pierwszym algorytmem a mi nie?

Panie Grzegorzu po pierwsze super wywiad po drugie czy otrzymam książkę którą wygrałem w konkursie?

Mam pytanie czy będzie recenzja moyu rs3m v5?

Ej jak chcecie bardziej uproszczone H to zróbcie F (R U R' U' X3) F'

Ja mam rs3m v5 maglev i chodzi mega dobrze

Jaka kostka jest lepsza moyu rs3m 2020 czy moyu rs3m v5 bo kupilem 2020 nie wiem czy dobrze

Mój rekord 24 sekundy

8:08 lepiej zrobić sune dwa razy

Maj

Jqki to scramble?

Mam rs3m v5 uv ball core

POV napisy zamiast yiheng wang ihenkwonk hahaha 4:08

która wersja lepsza? Flagship czy Pionner?

Standard. Po co sie starać byc w czyms najlepszym, skoro i tak znajdzie się chinskie dziecko, które zrobi to lepiej 😂

Cześć mam pytanie ponieważ szukam jakieś kostki(do około 400 zł) obecnie układam na gan 356 m ale planuje zmianę na gan 15 i czy ty grzegorz albo ktoś z was może ma inne propozycje jaka kostka byłaby najlepsza?

Scramble: L2 R2 U B2 R2 U2 F2 L2 U2 L' U B' F' U L' F2 R2 U F2 U2

Super rekonstrukcja, wielki wynik :) PS. I kosteczka v10 , wlasnie czekam na przesyłkę i nie moge sie doczekac, bo ieszcze nie mialem jek w rekach 😊 Pozdrawiam

Niektóre kostki na przykład gun 11 ma w sobie taką cechę wer Rollingpop

Ciekawe jak to jest że dorośli ludzie wykształceni mający duży bagaż doświadczenia i wiedzy przegrywają na czas z dziećmi które dopiero co odrosły z ziemi

Oglądając Twoje analizy ,nigdy nie jestem pod wrażeniem rekordu ,tylko jak rozumiesz kostkę. Pzdr.

Świetna analiza😊

Powie pan jak kupić te karty?

Ktoś kiedyś napisał komentarz pod spodkaniem 2 zawodników bodajże w monkey league Co jakby połączyć tps Ruhangxu i wydajność Tymona😮 To widzę że Yiheng łączy te 2 cechy niestety, bo chciałbym żeby Tymon był najlepszy Pozdrawiam

Idealnie się uzupełniacie z Rubitrenerem, on zrobił analizę bez rekonstrukcji, a Pan same rekonstrukcje

te dzieci nie mają życia

Interesujący filmik

Kostka Rubika to dla mnie przygoda życia i dowód na to że w życiu nic się samo nie zrobi. Pozwala ludziom zajmować się czymś pożytecznym, zrobić coś ze sobą. Największą nagrodą za trud włożony w uczenie się nowych metod lub algorytmów jest satysfakcja z siebie. Jeśli jednak dochodzi się do wyższego poziomu można nawet trochę z tego zarabiać. Kostkę dostałem dawno temu ale dopiero w wieku 10 lat zacząłem ją układać. teraz po ponad dwóch latach jestem już średnio zaawansowanym zawodnikiem. Dzięki jeżdżeniu na zawody poznaje również nowych ludzi i przyjaciół. Kocham to co robię i mimo trudności czy kryzysów, udawadniam sobię, że walcze i idę naprzód. Kostka Rubika to sposób na kreatywne życie.

Również dziękuję za materiał🙂 rok temu wsiąknąłem w układanie kostek przez list mojego synka do świętego Mikołaja🙃 bo skoro sobie zażyczył kostkę Rubika i znajdzie ją pod choinką to wypada, żeby ktoś go nauczył. Postanowiłem być tym "bohaterem" i po kryjomu szkoliłem się w rozwiązywaniu 3x3. Pamiętam przemiłe uczucie, gdy poraz pierwszy udało mi się nie pomylić i ułożyć od początku do końca😁 po roku kolekcja kostek rośnie, czas układania skraca i radość z układanie zwiększa😁 więc... Kostka Rubika to moja nowa, wspaniała pasja🙂 i do tej pory synek chwali się innym, że to przez niego mam nowy hobby🙃

W sumie to kwestia preferencji, czy ktoś woli używać trainera z internetu, czy fizycznych kart. Przecież takie trainery też nie pozwalają podejrzeć pozostałych stron (a przynajmniej da się takie podpowiedzi wyłączyć), a ponadto są łatwo customizowalne, np. można wybrać jakiś subset PLLi lub np. rozpoznawać dla różnych kolorów crossa (jak ktoś jest color neutral). Swoją drogą, do nauki trudnych przypadków bardzo polecam pdfa "Mark49152's Two-Sided PLL Recognition Guide" (sam się z niego uczyłem), dobrze tłumaczy, jak rozróżniać PLLe z każdej strony.

Swietny materiał. Dzięki za wiedze! Zainspirowałeś mnie do zrobienia własnej kostki :) pozdrawiam!

Kostka Rubika to dla mnie historia i teraźniejszość. Pierwszą kostkę dostałem i nauczyłem się układać w latach 80-tych kiedy byłem dzieckiem i do Polski dotarł ten magiczny wynalazek. Po latach dostałem od żony "Rubiksa". Nigdy nie układałem kostki sportowo, ale cały czas była i układałem ją zawsze kiedy przypadkowo wpadłą mi w ręce. Obecnie Kostka Rubika jest sposobem na zajęcie głowy czymś innym niż myślenie o nieuleczalnej chorobie. Diagnozę otrzymałem rok temu, Do kostki wróciłem za namową młodszej siostry, która chciała się nauczyć układać klasyczną "trójkę", później dostałem pierwszą "czwórkę" no i poszło. Obecnie mam w kolekcji około 70 układanek (w tym wszystkie turniejowe WCA), a także założyłem własny kanał z poradnikami do tych układanek.

Dla mnie kostka rubika to najwieksza pasja. Zaczęło sie od tego że zobaczyłam film jak ułożyć kostkę rubika. Był to oczywiście ten film który pokazuje że wystarczą tylko dwa ruchy i się ułoży 😅 Musiałam to sprawdzić. Nie wiem dlaczego ale była to dla mnie bardzo wazna sprawa. Namówiłam mame żeby mi kupiła kostkę. Miałam wtedy chyba 10 lat. Gdy kostka dotarła pomieszałam ją spróbowałam tych dwóch ruchów i nic. Bardzo się zawiodłam, ale jak już miałam kostkę trzeba było sie oczywiście nauczyć jak ją układać. Oglądałam różne filmy ale żadnego nie umiałam zrozumieć. Ostatni etap był dla mnie jakiś niezrozumiały. Dlatego połączyłam kilka poradników z jednym z jakiejś strony i w końcu się udało! Gdybym trafiła na film rubitrenera na pewno szybciej bym sie nauczyła. Ale gdy już umiałam układać była pandemia i lekcje zdalne dlatego miałam mnostwo czasu na praktyke! Układałam prawie cały czas. I tak do teraz. Ukladam sub 16 więc myślę że jest dobrze. Uwielbiam to robić ponieważ bardzo mnie to uspokaja. Teraz gdy jestem w szkole średniej mam wiecej stresu i bardzo mi to pomaga. Moja kolekcja kostek się też bardzo powiększyła. Mam większość kostek które są na zawodach WCA! W układanie chyba tak bardzo sie wkręciłam bo jest mała kostka i moge ją układać prawie wszędzie. Moje czasy powolutku się zmniejszają ale jakiś progress jest więc to najważniejsze. Jeszcze nie byłam na zawodach ale bardzo chciałabym się wybrać,ale wsumie troszkę się boję bo nie mam z kim jechać. Nie wiem jak to będzie, moze kiedyś sie wybiorę... Ale udało mi sie kilka osób nauczyć układać kostke! Mojego brata i siostrę ale i panią od angielskiego! Było ciężko ale udało mi się razem z koleżanką. Uwielbiam kostke dlatego bo każdy może ją układać. Niezależnie od wieku. Dzięki nauce algorytmów wydaje mi się że szybciej uczę się do szkoły. Nawet przydaje sie ta kostka!

Kostka Rubika to dla mnie wszystko. Pierwszą kostkę dostałem 4 lata temu w mikołajki od rodziców przez rok leżała na półce i się kurzyła aż do dnia w którym na nasze lekcje w 3 klasie przyszło kilka osób w wieku 12 lat układali oni kostki w około 35 sekund nauczyli mnie tylko robić cross po lekcjach wróciłem do domu i zacząłem się uczyć układać od RUBITRENERA udało mi się pierwszy raz ułożyć kostkę po 3 godzinach nauki Przez następne 7 miesięcy nauczyłem układać kostkę : 2x2 4x4 5x5 oraz piramix przez następny rok miałem przerwę od łamigłówek tego typu po roku dostałem pod choinkę megaminx którego ułożyłem po tygodniu po 5 miesiącach kupiłem pierwszą kostkę magnetyczną i nauczyłem się PLL z Pana kanału w czerwcu tego roku na urodziny rodzice zabrali mnie na SIEDLCE OPEN dziś układam 3x3 w około 28 sek a 2x2 w 7sek PS A tak w ogóle świetny film ❤

Kostka Rubika to dla mnie coś więcej niż zwykła układanka. To wyzwanie, które zmusza mnie do myślenia. Podczas tego okresu miałem różne momenty, czasem szło świetnie, a czasem wydawało się, że stoję w miejscu, ale dzięki wewnętrznemu spokojowi, regularnym treningom z Cubementorem i temu, że nigdy się nie poddaję, dochodzę teraz do naprawdę fajnych czasów. Już wiem, że kostka Rubika zostanie ze mną na bardzo wiele lat, bo to coś więcej niż hobby❤

Moją pierwszą kostkę rubika dostałem od mamy, oryginalną, starą, z naklejkami, którą ona sama układała jako dziecko w latach 90tych. Miałem 7 lat, gdy ją otrzymałem. Denerwowałem się, że nie mogłem jej ułożyć. Wziąłem ją więc na rodzinną wycieczkę autem i próbowałem do skutku ułożyć. Nie dało się, więc pomyślałem z bezsilności, że poodklejam naklejki i poprzyklejam je na właściwe miejsca ;) Nikomu nic nie powiedziałem i w końcu kostka była ułożona. Jak pokazałem ją wszystkim ułożoną, wszyscy byli zachwyceni i mi gratulowali :))) Po jakimś czasie, naklejki zaczęły same się odklejać i odpadać, a że mam 2 młodszych braci, niebawem zaczęły po prostu znikać ;) i kostka nie nadawała się już do użytku. W końcu mama domyśliła się, że pierwsze ułożenie kostki rubika jeszcze przede mną ;))). Wkrótce dostałem kolejne, nowe kostki rubika, które zmotywowały mnie do nauki. Wyszukałem rownież w internecie filmiki RubiTrenera i Grzegorza Pacewicza, które pomogły mi sprawnie zacząć układać kostkę, za co bardzo Panom dziękuję, bo były bardzo pomocne. Do dziś z wielką pasją układam kostkę rubika, moje czasy są coraz lepsze i wierzę, że pasja ta pozostanie ze mną na długie lata…pozdrawiam serdecznie, Jaś Kozaczek

Kostka Rubika to moje drugie ja gdyby nie kolega mnie nie nauczył jej układać to bym nie przeszedł do metody CFOP

Kostka rubika jest dla mnie czymświęcej niż kawałkiem plastkiu, układam jąśrednio 6 godzin dziennie, układam ją kiedy jem, układam ją w szkole i staram sięuczyć nowych metod i algorytmów, tak jak panu mi najbardziej załeży na tych zawodach po po prostu czuje sięna zawodach jak z domu ale jako że moi rodzice pracują a do tego mam dwójke rodzeństwa to jestem na nich około raz na miesiąc. Pan jest osobąktórego nauczyła mnie wszystkiego zaawasnowanego z kostkami: Metody CFOP, metody scallop-kite, ortegi, sheerina, sarah intermiadiate i yau na 4x4. Dziwnie mi sięna to patrzy że roku temu oglądałęm pana tutiorale do fridricha i ortegi a teraz dzięki dużej praca układam 3x3 w 13 sekund a dwójke w 4. Dzieuje panu za wszystko i podziwiam pana zaangażonwanie mimo wieku :)

Kostka rubika to dla mnie jak schabowy z ziemniaczkami 😉

fajna miniaturka

Kostka rubika to dla mnie historia. Dostałem pierwszą na swoje 5 urodziny. Zacząłem od układania ścianek - pamiętam moją ekscytację kiedy udało mi się ułożyć 2 jednocześnie. Kilka lat później, po nauczeniu się układać, wziąłem udział w mistrzostwach szkoły. Zająłem przedostatnie miejsce, ale to mnie tylko zmotywowało do dalszej nauki i po roku byłem 1. Pamiętam, jaki byłem szczęśliwy. Teraz układam w około 30 sekund, ale uczę się metody cfop z Pana poradnika - już umiem f2l i trochę oll oraz pll. Poradnik naprawdę świetny.

Kostka Rubika to dla mnie narzekanie mojej mamy jeszcze za czasów szkoły, a później już mojej żony, a wszystko z powodu czasu, który ta piękna łamigłówka mi zabierała (i nadal zabiera). A poza tym to zbiór emocji i tych wspaniałych związanych z sukcesami i tych mniej, które dotyczyły różnych porażek.

Kostka rubika dla mnie to codziennie wyzwanie. Nie osiągam czasów jak mój syn, ale zawsze cieszy osobisty rekord, nawet jak ułożyłem 7x7 trzeci raz w życiu i osiągnąłem czas 19 minut. Dla mnie 50-latka układanie kostek to ćwiczenia dla mózgu. Chcę sprawność mózgu zachować jak najdłużej. P.S. A Twój pomysł o napisaniu książki rewelacyjny, myślę że jesteś odpowiednią osobą do tego.

ja w 50sekund:(

W zeszlym roku moj syn (lat 7) powiedzial do mnie - Tato naucz mnie ukladac kostke rubika. Odpowiedzialem nie umiem ale naucze sie a pozniej ciebie. Jak siadlem do poradnikow, zajelo mi to okolo tydzien. Jak mi sie udalo tak nauczylem syna. Tez sam wciagnalem sie w ukaldanie kostki ze jak ukladam sprawia mi to radosc i odstresowuje mnie to. Takze polecam to jako forma relaksu. Dla mnie niewazne sa czasy bo speedcuberem nigdy nie zostane, pozostaje radosc z ukladania. Pozdrawiam

6:34 noż kur*a😂

Kostka Rubika to najlepsze, co mnie w życiu spotkało. Trzy i pół roku nad morzem tato kupił mi kostkę Moyu Meilong. Miałem wtedy 12 lat. Po obejrzeniu poradnika od dzodza od razu nauczyłem się układać w około 1:30. Dzisiaj układam sub14 i ten sukces zawdzięczam w znacznej części Panu i Pana poradnikom.