Pozdrowienia dla Jasia 💪

Dzięki. Trochę było z tym zabawy, głównie ze względu na wiek czyli jakość zdjęć.

To projekt łączący klasykę z nowoczesnością, dlatego nie ma jednego narzędzia. Fajnie, że wiele z nich tworzą Polacy lub polskie firmy (działające głównie w USA). Scenariusz to dzieło człowieka, wspieranego skonfigurowanym przez nas agentem ChatGPT o nazwie Wena. Odpowiada ona za wyszukiwanie informacji, ich analizę, syntezę i korektę treści. Dodatkowo korzystamy z dwóch innych agentów: AIsystent został skonfigurowany do zadań strategicznych, a HollyBot zajmuje się zadaniami związanymi z ujęciami, promptami filmowymi i podobnymi aspektami produkcji. Ujęcia współczesne rejestrowane są kamerą Sony FX30, natomiast ujęcia przedstawiające przeszłość są generowane za pomocą różnych aplikacji AI. Również główna bohaterka, Wena, jest generowana przy użyciu AI. W tym przypadku używamy Stable Diffusion do tworzenia kluczowych klatek, które ożywiamy za pomocą Gen-3 Alpha od Runway. Warto zaznaczyć, że jest to bardzo dynamiczny obszar, a aplikacje nieustannie rywalizują pod względem działania, jakości i stabilności. Materiał generowany przez AI jest poddawany upscalingowi dla poprawy jakości. Korzystamy z Tensor Pix. Głos ludzi, miejscowości i współczesnych wydarzeń rejestrowany jest przez mikrofon Sony ECM-B10. Efekty i muzykę pozyskujemy z aplikacji AI i tradycyjnych bibliotek. Głos postaci AI, np. Weny, a także kwestie narracyjne, generowane sąt w ElevenLabs. Całość montowana jest tradycyjnie w Final Cut Pro 10.8, wzbogaconym o wiele pluginów, takich jak CineStudio od MotionFVX. Czyli tutaj również wspieramy się aplikacjami opartymi na nauczaniu maszynowym.

Tak, to efekt połączenia kilku aplikacji opartych o nauczanie maszynowe.