@@POSYPANO Jeśli ktoś potrzebuje aż taki zakres to jak najbardziej jest to jakaś myśl :) Mi 28-75 do moich potrzeb w zupełności wystarcza i po tym czasie od zakupu wiem, że to bym strzał w dziesiątkę :)

@@POSYPANO Tak, kwestia baterii zależy w sumie od potrzeb, stylu pracy itd. Ja póki co za bardzo chyba jednak lubię gimbala, żeby iść w cięższy rig. Kto wie co przyniesie przyszłość. Co do h.265, to zmieniłem PC na maca M2 i jest petarda, śmiga aż miło :)

@@recvfv jaka wersja MB? Pro czy Max?

@@POSYPANO Mac mini M2 Pro

@@recvfv faktycznie pisałeś, że PC ;) Dekoder robi swoje ;)

Jako uzupełnienie dla Tamrona 28-75, żeby pokryć szeroki kąt to na pewno fajny wybór. Pewnie gdybym miał fundusze, to bym się nad taką opcją zastanowił. Ale w tym przypadku miało być tanio :)

Ja akurat aż takiej szerokiej ogniskowej nie potrzebuję, a i budżet inny :) Dla mnie bardziej ciekawostka, niemniej jednak fajnie, że coś innego tworzą, zdaje się najszerszy obiektyw ze światłem 2.8 :)

@@arkadiuszkaczewski1774 Prawda jest taka, co kto lubi :) Ja kiedyś byłem zwolennikiem szkieł systemowych, jak Canon to Canon, jak Sony to Sony. Ale szczerze mówiąc nie raz się zawiodłem. Nie wiem jak się Sony 28/2.0 sprawdza, ale u mnie mogę już powiedzieć w praktyce, ten Viltrox wypada lepiej niż podstawowe stalki Sony 50/1.8 i 35/1.8. Tym bardziej bym się zastanawiał czy warto, jak widzę ceny tego konwertera :)

Ja zawsze powtarzam, że dużo zależy od indywidualnych preferencji, więc nie będę obiektywny, ani tez nie wiem z czym w praktyce będzie Ci się lepiej pracować, ale mogę powiedzieć ze swojej perspektywy. Sony A6400 to dobry aparat, który dla wielu był backupem, gdy używali A7III. Ja mogę powiedzieć w ten sposób, jeśli nie potrzebujesz pełnej klatki i kuszą Cię nieco tańsze obiektywy do APS-C, to A6400 będzie ok, tym bardziej, że jest jednak tańsze w zakupie niż A7III. Ale z drugiej strony, mam wrażenie, że większość ludzi w pewnym momencie i tak przesiada się na pełną klatkę. Magia "plastyki" obrazka pełnoklatkowego działa :). Zatem pójście od razu w pełna klatkę będzie droższe, ale potem nie trzeba iść na kompromisy. A7III ma też pewne zalety nad A6400. Chociażby wbudowana w body stabilizacja, podwójny slot kart pamięci, bardziej pojemne baterie, które tez wykorzystują najnowsze aparaty, oraz to, że matryca lepiej pracuje w kiepskim oświetleniu - będzie mniej szumów na wyższym iso. A samo body nie jest duże, z jakimś obiektywem-naleśnikiem można też polatać niezauważonym po mieście. Ja mimo wszystko wolałbym dołożyć do A7III :)

​@@recvfv Oczywiście przemślę jeszcze temat ale już z mniejszymi wątpliwościami. Dziękuję.

Tak, bardziej się na tym skupiłem, do czego go używam i faktycznie pod kątem nagrywania szybciej się zestarzał. Do zdjęć moim zdaniem w zupełności wystarcza i jeśli chodzi o jakość obrazka, to trudno byłoby powiedzieć czy to zdjęcie wykonane A7III czy A7IV.

Widzę, że może być trudno go kupić, chyba łatwiej na eBayu czy amazonie. Dzięki za radę, muszę sobie ten temat zbadać :)

@@recvfv Na Allegro jest używany za 300zl do kupienia.

Jakby nie patrzeć, jak jest dobra cena, to wciąż warto brać, choćby na backup :) A co do muzyki, to racja, w najnowszych filmikach już jej nie ma :)

Niestety, zawsze jest coś za coś. Jakby były idealne, to by kosztowały dużo więcej :)

Mimo, że A7III ma już swoje lata, to na pewno i tak dużo by zmienił w stosunku do A7II, chociażby lepsze baterie. Pytanie jaki masz budżet i do jakich zastosowań Ci ten aparat służy.

@@recvfvno celowałem za samo body 7k, myślałem jeszcze o Canonie R8

@@astradamus Dużo zależy od tego co chcesz robić, czy zdjęcia, czy video. Jeśli zdjęcia, to jakie. Powiem tak, w tym budżecie trzeba iść na kompromisy. Pytanie, czy chcesz nówkę czy używany. To też trochę zmienia, bo np. ja jakbym miał radzić coś nie Sonego, to zamiast Canona R8, wziąłbym R6 mark I, w promocji nawet mieścił się w budżecie, a jak nie to używka, bo już trudno go kupić. Ma lepszy autofocus, większej pojemności baterie, stabilizację matrycy. Ale może akurat Tobie jakieś plusy R8 bardzie odpowiadają :) Porównując moim zdaniem bardziej bym powiedział, że bliżej jest poziomem właśnie R6 do A7III. Ja mam A7III i lubię ją do filmowania, a z kolei moja Żona ma do zdjęć właśnie Canona R6. Powiem tak, zaskoczył mnie pozytywnie, fajna ergonomia i możliwości. Zastanów się co Ci się bardziej opłaca, czy zmiana systemu i wymiana obiektywów na Canona, czy iść dalej w Sonego. Mimo wszystko jakbym miał taką zagwozdkę, to bym chyba kupił używaną A7III z małym przebiegiem, a nadwyżkę przeznaczył na dołożenie do dobrego obiektywu. Ale każdy ma inne potrzeby i oczekiwania :)

Dzięki :)

Dziękuję :)

W takich rozważaniach zwykle najlepsza odpowiedź brzmi - to zależy :) Przede wszystkim od budżetu i tego, czego się oczekuje. A7III ma tę przewagę, że kosztuje w zasadzie połowę tego, co A7IV. Jako tańsze drugie body zrobi jakościowo porównywalne zdjęcia. Trudno będzie poznać z której puszki będzie dane foto. Diabeł tkwi w szczegółach, które dla jednych są ważne, a dla innych nie. Czy warto dopłacić do większej ilości punktów AF, lepszego wyświetlacza, większej ilości megapikseli? No może to nowe menu mnie przekonuje, bo jest lepsza ergonomia, ale ja jakbym miał do fotografowania wybierać, to bym wziął nawet używane A7III i zbierał powoli na następcę A7IV. Potem A7IV na backup, a A7III na sprzedaż :)

Cieszę się, jeśli w jakiś sposób pomogłem :) Dzięki za miłe słowa :)

Ja się cieszę z tego, że kupiłem FX3, mimo tego, że sporo przy okazji muszę zmienić, ale to wszystko i tak zadziała na plus :) Na pewno jeszcze będę wrzucać filmiki odnośnie FX3, także zapraszam do oglądania :)

Dzięki za sugestię :) Pomyślę nad tym. A co do pracy z Sony, to postanowiłem nie iść w stronę proxy. Żeby życiu nadać smaczka, to wybrałem jednak Maczka :D

Zgadzam się, moje problemy są "małomiasteczkowe", ale też taka jest moja perspektywa :) Dla mnie chcącego zrobić krok do przodu zmiany i tak są odczuwalne w wielu aspektach. A czy taki pro sprzęt pokroju Ursy, coś co waży 9 kg by się sprawdził w tym co robię? Raczej nie, a już na pewno nie miałoby to uzasadnienia ekonomicznego, przy budżetach lokalnych klientów :)

A gdzie na ślubniaku widziałeś operatora z ursą?? I ciekawie ile byś wytrzymał z tym zestawem?

@@grzegorzprofistudio4277 Nie realizuje ślubów, dokumenty

@@dokumentalny Domyśliłem się. Natomiast zauważ że tu mowa o A7/3 i przeskok na FX3 co w przypadku ślubniaków, jest to dość mocny przeskok jakościowy. Swoją drogą swoją przygodę zaczynałem na VHS i w połączeniu z aku żelowym do lampki, zestaw dawał się mocno we znaki. ;)

Też widziałem setup Niedźwiedzia, ale wybrałem inną klatkę :) Niedługo też wrzucę o tym filmik. Nie chcę tasiemca robić, to po jednym temacie będzie :)

Był pierwszy, więc to też jakiś poligon testowy :) Ale słuszna uwaga, dzięki.

Na pewno będą filmy o FX3, dla mnie to i duża zmiana i pewnie będzie trochę temat rzeka :)

A7IV? To zależy :) Przede wszystkim jaki jest budżet i co konkretnie ten aparat ma robić. Oczywiście nowszy model ma lepsze parametry, więc można powiedzieć, że jest lepszy i się sprawdzi np. w jak ktoś robi więcej zdjęć, a mniej nagrywa. Bo do samego filmowania można wybrać inny, jeszcze lepszy aparat :)

​@@recvfvi jeszcze droższy :P

@@adnun17 Kiedyś powiedziałbym, że nie trzeba góry kasy, że można dużo rzeczy mniejszym kosztem. Fakt można, ale zawsze jest jakiś kompromis. Czy masz 5, czy 15, czy 50 tys. to zawsze jest coś lepszego i trzeba się z czymś pogodzić, coś odpuścić. To studnia bez dna :)

A jakże, zmiany będą, nawet już niedługo, jak tylko hajsy się policzą :D

@@recvfv Myślę że księgowy by się przydal do tak zawrotnych sum. 🤣🤣

@@alinanakielska3314 Dźwięk pełnej sakiewki robi wrażenie :)

Miałem wtedy kamerę Canon C100 mkII :) Zachęcam do oglądnięcia całego filmu kzbin.info/www/bejne/qIuqlKGLoclrsNUfeature=shared

Jeśli chodzi o ścisłość to nie "tą", tylko "tę" i nie Sonę, tylko "A-siódemkę-trójkę" - tak najczęściej o niej mówię, a nie o nim, aparacie Sony :P Mea culpa wrażliwi miłośnicy naszego języka, już poprawiłem :)

@@recvfv No i 🎸 gra.

Dokładnie :)