Kurde, chciałem takim kwadraciakiem ubijać, ale jakoś bałem się że skrzywdzę te bloczki, że niby takie kruche 😂

@@ster-na-dom1809 Jak byś rozwalił jeden lub dwa to w sumie nawet lepiej. Szkoda by było na tym stawiać dom :D

Dzięki. Taki był zamysł by pokazać że nie wszystko idzie idealnie jak na kartce. Czego inni mogą uniknąć lub spodziewać gdy sami będą budować

Bardzo amatorskie. Pomagałem budować mały domek na wsi, ale tam był murarz, ja kręciłem beton. Dużo co umiem to dzięki ojcu, taka wiedza z dziada pradziada, on też nie był budowlańcem. Teraz internet bardzo pomaga, jak sobie przypomnę naszą budowę ile łatwiej nam by było z rozwiązaniami podpatrzonymi w necie

@@ster-na-dom1809 Ja jestem przed budową . Zaczynam w 2025 , też kiedyś byłam pomocnikiem i miałem włąśnie takie problemy , jak ustawienie bloczka do pionu - poziomu. Dlatego zajebiście mi sie Ciebie ogląda bo wiem że będe miał takie same problemy. :) Pozdrawiam i czekam na kolejny film !!!!

Jest roboty to prawda, ale kiedyś się złapałem jak byłem już styrany że nagle dostałem zastrzyk endorfin i moc wróciła. Sporo frajdy i nerwów zarazem.

Nawet nie odkręcili, wodę pierwszy raz puściłem jak założyli mi zegar.

No ok, ale kiedy główna rora wodna jest pod drogą? Musisz ją znalesc, nawietke zrobić by wpiąć się swoją rurą oraz do góry wyprowadzić małą studzienkę którą można wodę odciąć a wpierw w ogóle otworzyć.

No właśnie, spokój ducha 🙂 internety straszą ze za długie wirowanie też jest złe. Ostatnio podglądałem zawodowców i faktycznie trochę tam trzeba potrzymać te buławę. Bardziej przyłożę się na słupach.

Zgadza się, wszystkie pobliskie piaskownice napełnione

Tobie najwidoczniej zarzucili oprogramowanie na upośledzenie umysłowe

To prawda, ale jestem dobrej myśli 🙂

Firma JOLIDA z Nakła nad Notecią, pan Andrzej Krupiński

Wibrowałem, ale piach moment wodę wpina. Wibrator silny, mimo to beton szybko twardy. Watro mieć więcej osób do pomocy.

Ale ze mnie gapa, odpisałem z prywatnego konta 😁

Możliwe że nie 🤔 takie mi ojciec pokazał i takie używam 🙂

@@ster-na-dom1809 robisz węzeł martwy tylko za stafą przełóż na krzyż.tego mnie nauczyli ludzie z 40letnim doświadczeniem z Ludzie z Neapolu którzy tylko tą robotę robią

Się wie 🙂 mam podłogę z grubej sklejki która leży na kątownikach garażu, a tam tyle rupieci, regał kanapa wielka betoniarka, że to dociska całość do ziemi.

Jak się pokombinuje to można coś urwać. Co do cegły, jakieś mądre głowy gadają że to "niezdrowe" dla zbrojenia, a przynajmniej jakieś gazobetony itp.

@@ster-na-dom1809moja była 200 letnia stara z gruzów cegła a dalej jak się stuknęło taki dźwięk grała

Fakt, dobra cegła pewno da radę, ostatnio odkopałem resztki klinkierowej i też śladu nie było zawilgocenia czy jakiegoś nalotu - porostów

Cześć i czołem 😁 Ja folie dałem że względu na drewnianą podłogę (sklejka wodoodporna - ale nie niezniszczalna). Mam do czynienia z 3 blaszakami w 3 różnych miejscach, pierwszy trochę poniżej gruntu sam piach/ziemia, drugi wylany beton i trzeci ten z sklejkową podłogą. W żadnym nigdy nie było problemu z wodą albo by zielskiem zarastało, no chyba że bokami przez blachę falistą. Pod płyty betonowe foli bym nie dawał bo i po co. Jednak inna sprawa to zamontowanie blaszaka. Na jakimś kanale gościowi wiatr go porwał ale też postawił właściwie w szczerym polu. U mnie sklejka leży na kątownikach i cała moja graciarnia (kanapa, betoniarka, piła i cały inny bajzel) przez to też przytrzymuje garaż, dlatego proponuję ew dać więcej kołków i przytwierdzić do każdej płyty a nie tylko w narożnikach. Pozdrawiam

@@ster-na-dom1809 Super, dzięki za podpowiedź. A to jeszcze się zapytam o jedną sprawę: układać te płyty na podsypce z cementem czy na sam piach? Bo ja tę szopę zaraz po budowie wypieprzę w cholerę i nie chce mi się kuć i rwać tych płyt chodnikowych.

@@joonior1985 ja bym cementu nie sypał, bo potem problem z sprzątaniem tego a piach to se można rozsypać czy po prostu zarośnie. A podsypkę z piachu to zrób tak by se wyrównać ładnie podłoże żeby płyty się nie kołysały i żeby się nie przewracać a nierówności

Całkiem niedawno widziałem na CDA filmy o tym (może Panskie?) że one właśnie słabo z zapylaniem mają i że te inne różowe lepsze. Ja te borówki tylko amatorsko trzymam, nie zależy mi bardzo na super osiągach, ale dziękuję i pozdrawiam.

Mam dwie szt pink lemoniade... okaze sie... Ale są juz normalnie zapylane przez wszystkie: pink popcorn, pink bells, pink blueberry ....

@@LAPA06 w innym miejscu gdzie teraz mieszkam mamy kilka zwykłych borówek z przypadku i jedna różową, żona mówi że była pyszna, ja jeszcze nie spróbowałem, ale rośnie 😋

Musiałem zrobić projekt, mieć mapy do celów projektowych a wcześniej zasadnicze. Dodatkowo samemu niemożna (podobno) wwiercić się w główna nitkę. Chyba że już od studzienki to sam se zrobię tyle że potem trzeba jakoś nanieść na mapy jak ta rura dalej idzie.

@@ster-na-dom1809 źle się wyraziłem. Chodzi mi o doprowadzenie wody ze swojej studzienki na posesji do budynku.

Pochlastał bym się chyba 😔

A jaka odległość była wodociągu do działki?

Dobrze wiedzieć o tym zasięgu licznika. Ja o tym nie mam pojęcia a mój komentarz o tym szczytywaniu był bardziej na zasadzie "w razie co", ale nie wykluczam przeniesienia licznika. Co do mrozów zgadza się, też myślę że kiedyś wrócą, dlatego na razie niby "ta lepsza" studzienka. W sumie muszę kiedyś przyfilowac Pana licznikowego bo teraz gdzie mieszkam licznik mamy w piwnicy jakieś 15m od drogi, w dodatku jest to tył budynku. Pozdrawiam

Witam, ile płaciłeś za przekopanie sie przez droge?

@@Mathaeusz 2,3 tysie za całość. przebili się pod drogą

@@andypip5902 U mnie właśnie położyli ładny asfalt, niby fajnie bo i latarnie już są ale 4/5 działek jeszcze pustych, moim zdaniem za szybko. Dzięki za info i pozdrawiam

Jak na razie allegro. Zazwyczaj szukałem by sprzedawca był długoletnim użytkownikiem, miał te certyfikaty i zajmował się wyłącznie roślinami a nie wszelakim dziadostwem. Często wybierałem pod względem gatunku mi brakującego plus Smart 🙂 a sami użytkownicy to: flower-garden, szkolka-szotek, rosliny-net, rosapol, naszekrzewy i _sadzonki_ gdzie ta ostatnia to była pomyłka i dostałem te malutkie badylki z pierwszej części filmu.

@@ster-na-dom1809 dzieki

Nie zawsze wychodzi nam wszystko jak byśmy tego chcieli, ale to chyba nie powód by się poddawać? Warto próbować. 😉

Thank You 😉

Super że mogłem pomóc

Zgadza się, ziemia i zrębka są kwaśne, w przygotowaniu mam już drugą część borówek gdzie właśnie odradzam obornik.

Ja dodaję obornik moim borówkom. Jak się podniesie ph o 0,5 to nic się nie stanie tym bardziej że jak podlewam borówki to wodę zakwaszam bo u mnie jest pH 7 wieś szkoda mi taką wodą podlewać i im szkodzić

Te maszynę porównał bym do jakiegoś spychacza gąsienicowego, powoli ale do przodu. Z parksajdem czy biedronkowym niteo (chyba) miałem niefajne doświadczenia i powiedziałem sobie że nigdy więcej. Nie znaczy to że bosch jest taki idealny 😔

Miło mi że mogłem pomóc 😁

Chętnie 😅

Miło wiedzieć że komuś ciut pomogłem 😅

5-6 metrów. Mniej więcej 3m od rury do granicy i 3m na mojej działce, studzienka i zaraz wyprowadzona rura.

To ciekawe ile mnie policzą za 85mb

100zl sama robota od metra

@@artur17k Witaj jestem lżejszy o 30-ci tyś 45 metrów rurociągu + przyłącze wody +studzienka licznikowa + studzienka kanalizacyjna

​@@edytawojtek4812Szok, 30 tys to był już rozbój w biały dzień. . Mi 50 m z przeciskiem pod drogą i studnią wodomierzową wycenili na 15 netto. Mimo to chcę robić sam, bo znajomy mi pożyczy koparkę, a materiał wyliczyłem na 4500 zł.

Znając to urządzenie pewno poszedł bym w makite że względu na niższą cenę - ale, jest już to trochę inne urządzenie przez nóż frezowy. Nie udało mi się jej (boscha) przetestować na np pomidorach czy słoneczniku więc jeszcze nie mam końcowej opinii

Niby skad wziąć taka płytę z brązu???

@@ster-na-dom1809 Makita nie ma nawet przepychacza o ile dobrze pamiętam a błyty z brązu do Bosha chyba nie ma jako takiej

Tak to prawda, przydała by się kontrola lotu 😅

Ja owoce mam tam gdzie mieszkam teraz, tu pewnie szybciej porosną niż się wprowadzę 😔

Witam, niestety nie pomogę, nie mam pojęcia. W instrukcji też nie ma żadnej zmianki o zdejmowaniu ostrza, jedynie tylko o płycie dociskowej. Samego ostrza nawet nieda się przekręcić ręką. A widziałem że nóż kosztował coś ponad 600 zł. Nie używałem frez owego więc nie mam porównania ale drugi raz nie wiem czy bym kupił boscha przez tą cenę i szybko wycierająca mi się płytę dociskowa. Pozdrawiam

@@ster-na-dom1809 dzieki za odpowiedz, wydaje mi się że tymi urządzeniami lepiej ciąć swieżo ścięte gałęzie stawiają miejszy opór. Kupię raczej Makite

@@ster-na-dom1809 teraz nóz kosztuje prawie 1000zł

Dziękuję za dobre słowo

Dawaj, oglądaj 😂

Dzięki za podpowiedź, może to jest odpowiedź na moje przypadłości z piła i piła teścia gdzie zbiornik w partnerze się rozszczelniał

@@ster-na-dom1809 Zle ci napisalem, chodzilo o pilarke. Objawy byly jak by sie miala zatrzec. Na zimnym wmiare, jak sie rozgrzala, puchla, nie moglem galazki przeciac. Czyscilem, regulowalem gaznik, bez efektof. Zawiozlem na serwis, tez nie mogl nic zrobic, w koncu zapytal w czym trzymam benzyne. I to byl klucz, plukal silnik nafta. Po tym zabiegu pila odpalila i smiga do dzis. Co do partnera to nie wiem, material na zbiorniku, piwinien byc z dobrego tworzywa. Co znaczy rozszczelnia sie zbiornik, jest wyciek? Moze sie o cos przeciera na skutek drgan?

@@rafajazwinski3599 rozszczelnia się bo jest sklejany z dwóch części i też tu akurat pilarek mam na myśli, już drugi zbiornik a piła za dużo nie śmiga więc wątpię by drgania. A zduszanie silnika miałem w pile husqwarna. Chyba czas kupić jakiś kanister.

Będzie jutro, wgrywa się troche czasu :)