Super podpowiedź, dzięki

Tylko na docisk bez czujnika. Wiele tarcz hamulcowych tak przetoczyłem. Poz

Tarcz się nie przetacza ,ponieważ teraz producenci nie przewidują tyle naddatku aby po zużyciu klocków tarcza była wystarczająco gruba aby po wyrównaniu miała grubość powyżej minimum jeszcze po zużyciu następnych klocków. Nie przestrzeganie tej zasady może spowodować zbyt dużą szczelinę pomiędzy tarczą a jarzmem co doprowadzi do wypadnięcia zużytego klocka z zacisku z i tłoczka . Ponad to tarcze zużyte poniżej minimum są podatne na odkształcenia.. Żadna instrukcja fabryczna nie przewiduje tego typu naprawy,

Fajnie to robisz dokładnie, wszystko tłumaczysz pokazujesz może po tym filmie ludzie ogarna ile to jest roboty z pszetoczeniem tarcz kiedys widzialem magika który tarczy nie ustawiał pod zegar tylko odrazu toczył tak ja popiepszył i pocienił że tylko na złom sie nadawała

Co Ty wyprawiasz. Żenada. Zakładaj sobie

To jakiś partak tak się nigdu nie toczy tarcz hamulcowych- to jakiś początkujący tokaż

Noz do obrobki zeliwa ma kolor czerwony ,a do stali niebieski

A co z powierzchnią przylegania felgi do piasty czy tam przypadkiem nie występuje bicie skoro po drugiej stronie gdzie tarcza przylega do piasty było lekko toczone

Jesteś jeszcze na yt

profesjonalnie👍👍

A kiedy należy wymienić takie łożysko?

Używane tarcze hamulcowe w takim stanie nadają się tylko na złom. Mimo wszelkich zabiegów, nigdy nie osiągną stanu fabrycznego. Są cieńsze, korozja w żebrach zostaje, to pogarsza chłodzenie, zawsze będzie jakieś bicie, większe od fabrycznego itd. Zabieg nieopłacalny.

Nigdy nie daje się pustej przestrzeni między detalem a czołem szczęk. Do tego stosuje się dystansówki które dorabiasię na konkretną miarę.

No ale mierzyłeś na poczatku i myslalem ze podasz srednice po toczeniu 😊 ile miały po robocie?

Tak się nie planuje tarcz !!

Nie bardzo rozumiem co miałes na mysli mowiąc że musimy ustawic sie wedlug piasty. Ustawiajac sie do powierzchni piasty to w zasadzie bardzo dobrze zrobiles, to powierzchnia bazowa, ale jesli z zalozenia miales przetoczyc, i tarcze i sama piaste z jednego mocowania, to w zasadzie nie ma znaczenia do czego sie ustawisz. No chyba ze roznica bic bylaby zbyt duza, a tego juz na filmie nie pokazales jak bije tarcza wzgledem piasty. Niemniej jednak rozumiem zamysł, i swietny film :)!

Producenci tarcz dopuszczają bicie na przylgni piasty do 0,02. A po drugiej stronie jest koło i resztę można sobie dopowiedzieć

mi kiedyś przetoczył chłop tarcze i po jednym naciśnięciu hamulca było po robocie.

Jaką tokarkę polecasz do użytku zakładu przydomowego dla serwisanta?

Świetna robota, bardzo dobry efekt końcowy, widać że fachowa ręka.

Dasz jakiś namiar na siebie? Chciałbym skorzystać z usługi toczenia tarcz

Cześć ile zajmuje ci minut przetoczenie tarczy od zamocowania do odkręcenia?

Ile kosztuje taka naprawa. Wydaje mi się że taniej kupić nowe.

👍

Tego nikt nie robi.

Części od firmy gsp odradzam w moim BMW miałem przednią piastę i po 5 tysiącach dostała luzów Dokręciłem ją i po 1000km znowu dostała luzów

Sposób dość dobry ale nie do każdego łożyska dobrym sposobem jest też obspawanie bieżni zewnętrznej w środku spawy ściągną i samo wypadnie ale najprostszym sposobem jest porostu nagrzać porządnie karter

siema jakimi nożami przetaczać tarcze bo to utwardzany materiał

Witam, jest możliwość zmniejszenia średnicy tarczy hamulcowej z 345 na 340?

Skąd jesteś?

Można toczyć na czymś innym niż tokarka?

Witam czy mógł byś mi wysłać co i jak masz dokładniej w tej tokarce ustawione chodzi o dźwignie. Ja dopiero zaczynam przygote z toczeniem a jestem właścicielem takie właśnie jak na filmiku

Wreszcie ktoś to zrobił jak trzeba 👍

ai e o certo dar um passe onde encoste no cubo eu sempre fiz isso nunca tive problema

Witam tarczy nie powinno się toczyć w miejscu styku z piastą to może osłabić tarcz .Jeżeli dobrze się ustawi tarcz to po przetoczeniu lewej i prawej strony z jednego mocowania na pewno będzie dobrze . Dobrze jest podeprzeć tarcz konikiem za pomocą odpowiedniego kła albo zwykłym kłem docisnąć przez jakąś redukcje to będzie zapobiegać powstawaniu drgań i powierzchnia toczenia będzie idealnie równa

Przecież nowy komplet tarcz i klocków z 300 zł kosztuje? Zasadność działania średnia. Jeśli chodzi o samą robotę to świetna praca.

Wyj. Now. Zakladac. Pozdr. Richard. Z wiednia. Mechanik. Polak

A czwarta tam gdzie felga przylega? O te 2 setki jest mniej ciała, czyli po toczeniu tarcza będzie pracować równo względem hamulców / zacisku, ale przy feldze hmmm może felga dostać trochę bicia?

A co z otworem centrujacym, nie trzeba go ruszać ani sprawdzać? Jaka jest cena takiego przetoczenia? Przy krzywych nowych tarczach chińskich to by się chyba opłacało liznąć

Skoro ta tokarka stoi centralnie przy ścianie to jak zmieniasz ustawienie gitary?

A już myślałem że nie przetoczysz powierzchni pod piastę ale całe szczęście wiesz o co chodzi. mogę tylko doradzić że nie musisz się bawić w czyszczenie tej powierzchni a bezstresowo ustawić się do powierzchni po klocku bo i tak toczysz wszystkie płaszczyzny z jednego założenia. wiem co mówię bo toczę czasem nawet kilka kompletów dziennie. i to łapanie za otwór jest trochę słabe i może czasem powodować drgania. najlepiej lewe szczęki i od zewnątrz za piastę tarczy. pozatym nie mogę czytać tych bredni w komentarzach że lepiej złapać jakiegoś mela albo rurę w uchwycie, zabielić i do tego mocować tarcze. to się często nie sprawdza ale ci co tak toczą o tym nie wiedzą. dobry pomysł z odkurzaczem. powodzenia.

Cała masa energii psu w dup.... Wystarczą na 1000, może 1500 km. Potem zaczynają znowu bić. Dlaczego? A no dlatego, że nawęglona od klocków tarcza jest twarda i nie wszędzie na tę samą głębokość. Po toczeniu pojawi się miękki placek który będzie się szybciej wycierał niż reszta powierzchni...... Było widać po pierwszym przejechaniu nożem, że na wycinku obwodu zostało trochę rdzy - to właśnie ten innej twardości fragment będzie. Dlatego lepiej jest wyrzucić stare i zamontować nawet najtańsze nowe - wtedy tylko warunek: dobrze używać na samym początku. Kiedyś owszem, toczyło się, ale nie dlatego, że było lepiej i taniej tylko dlatego, że nie było wyjścia, bo kupić nigdzie nie szło. Ot cała prawda. A jak nie biją to zostawić je w spokoju, będzie lepiej.

Witam. Trzeba było pokazać na czujniku zegarowym jak wyszło po przetoczeniu na skrajnej części tarczy (na największej średnicy) bo po przetoczeniu tam ma być do 003 mm. Powyżej tej wartości podczas hamowania będą odczuwalne wibracje. Ogólnie spoko pokazane i objaśnione. Przetaczanie tarcz ma sens, jeśli nie mamy bicia podczas hamowania i chcielibyśmy zlikwidować ranty powstałe ze zużycia, co nam daje to, że przy montażu nowych klocków mamy równą powierzchnię i nie musimy szlifować nowych klocków. Jest to zabieg raczej estetyczny - wykończeniowy. Jeśli tarcza ma bicie podczas hamowania po rozgrzaniu, to po przetoczeniu i tak ten problem powraca w większości przypadków - jest to związane z powstawaniem naprężeń w materiale, z którego wykonana jest tarcza hamulcowa. Fajne jest to, że w starych tokarkach są tak niskie prędkości obrotowe uchwytu tokarskiego, jest to potrzebne przy toczeniu dużych średnic, ponieważ prędkość obwodowa jest większa im większy element toczymy. Chińskie sprzęty nie mają tak niskich prędkości i podczas toczenia np przy 200 obr/min mamy "gorący wiór" co powoduje zbytnie nagrzewanie się obrabianego przedmiotu. Niech wszytko POTOCZY SIĘ ZAWSZE PO TWOJEJ MYŚLI...

Ja zawsze przetaczam tak że wkręcam kawałek rury grubościennej w uchwyt i czoło przetaczam i do tego będzie przylegać tarcza a od 2 strony dopycham dużym kłem i tak toczę i jest zawsze idealnie zero bicia

Bardzo przydatny i rzeczowo zrobiony film.

fajna robota

Tego się nie robi. Nie opłaca się. Jak tarcza jest w złym stanie po toczeniu nie będzie miała dopuszczalnych wymiaru .

Na większych obrotach byś miał lepsza powierzchnie

Troszkę tępe te noże 😁

Super, pozdrawiam serdecznie Darek 😁👍