Szkoda, że to nie przetrwało w takim stanie 😢.

@@arturos25 wielka szkoda niestety każdego straconego zabytku, a gotyckiego czy romanskiego to już szczególnie... takie materiały w jakimś sensie je nam przywracają i - uświadamiają ich istnienie nawet jeśli w szczątkowej formie

@@chicku777 , tzw. Ośmiecenie programowo niszczyło zabytki w imię "budowy nowej Polski/ Francji/ Prus (niepotrzebne skreślić)". Przecież nawet zamek w Malborku ośmieceni królowe Prus chcieli rozebrać...

Ciekawe, że główny nurt nauki nie zajmuje się takimi przedmiotami, prawda? Zapraszam do zasubskrybowania naszego kanału, bo będą dalsze filmy na tematy słowiańskie.

Tak, można. Kojarzę chyba 3 gatunki płytkowodne pustelników i 1 głębinowego, ale pewno jest ich więcej.

To jakaś akcja globalistyczna? Powiedz to archeologom i historykom sztuki. Gdyby nie to "marnotrawstwo", zamiast traktowania ludzkich szczątków jak p a d l i n y, to by nie było piramid, Grobu Agamemnona i mnóstwa innych wspaniałych dzieł sztuki, a my byśmy wiedzieli o naszych przodkach dużo mniej. I nie wiem, gdzie słyszałeś o cmentarzach, opuszczanych po 2 pokoleniach. P.S. Największy przybytek ziemi pod jednorazowe cmentarze wojenne mamy dziś na Ukrainie, którą tak dzielnie depopulujecie.

"Nie samym chlebem żyje człowiek", mówi też Biblia, a konkretnie sam Pan Jezus.

Zależy, jak się rozumie "obowiązki" i jak "radość życia". Widzisz, te filmy robię też z poczucia obowiązku, żeby czegoś ludzi nauczyć. Zrobienie ich wymaga często sporo wiedzy i wysiłku. Ale dla niektórych "obowiązek" polega np. na udziale w wyścigu szczurów...

To znaczy, Berlin? Sam Berlin to wtedy była wiocha. Tak samo, jak Warszawa. Ale w czasach słowiańskich na terenie obecnego Berlina były 2 miasta warowne - Kopanica i Szpandawa, które można obejrzeć w części 1.

Nie wiadomo. Tama ta która pękła, jeśli o nią chodzi jest poniżej tego zalewu jakieś trochę ponad 500 metrów, tak więc wydaje się, że może powyżej powodzi nie było. Jakoś ciężko mi informacje na ten temat znaleźć

Muzeum na Zamku powinno taką zrobić.

Oczywiście że się kąpią bo tam gdzie ten wodospad wypływa ,spada to jest z ponad 2metry głębokośći teraz widzę jakby mniejszy stan wody ale w zeszłym roku skakali z tych kamieni w miejscu gdzie ta woda wpada do tego oczka 😊

Skatowałeś? To znaczy, sam się biczowałeś pod pręgierzem 😱? Czy po prostu skejtowałeś - jeździłeś na rolkach albo na deskorolce?

Szopen to kompozytor polskiego krajobrazu. A krajobraz, jeśli nie jest zepsuty, działa uspokajająco. Zresztą, te piękne domy też przecież należą do krajobrazu i to na pewno nie zepsutego.

Zostały jakieś szczątki w obecnych budynkach, które może nawet i mają stare mury, czasem jakieś detale, ale z zewnątrz, z rynku czy z ulic, tego za bardzo, z tego co wiem, nie widać. Natomiast zrekonstruowano ostatnimi czasy pręgierz - tyle, że on jest akurat nieszczególnie ciekawy artystycznie. No, i jest na rynku obrys fundamentów ratusza-trybunału. Właśnie przygotowujemy film o drewnianych ratuszach w Polsce i Czechach. A w planach dalsze filmy o architekturze drewnianej i nie tylko 🙂.

Tak, oczywiście. To Twoja pamiątka. Ja niebawem chcę opublikować film już z wypełnionej książeczki, z wklejonymi zdjęciami. Tam są strony gdzie członkowie tej tzw. komisji umieszczają swoje podpisy zatwierdzające

​@@arturos25 Dziękuję!)

Zapraszam do obejrzenia filmu o Bukowym Berdzie: kzbin.info/www/bejne/pmmahauMp7Fsgac. Tam jest szczególnie dużo o przyrodzie.

Cenzura YT ukryła mi komentarz. Żeby go zobaczyć, trzeba zmienić tryb sortowania na "Od najnowszych".

Czyli w przeciwną stronę?

Patrzę dalej..

Sam.

Dziękuję za wędrówkę po pięknych Bieszczadach. Obejrzałam z wielkim zainteresowaniem. Sama nigdy nie wybrałabym się w taka trasę, w towarzystwie jak najbardziej.. przypadki chodzą po ludziach a tam i niedźwiedzia można spotkać.😱 Pozdrawiam serdecznie.

@@arturos25 🤦🏻‍♀

​@@esterka1770 , z niedźwiedziami to są trochę strachy na Lachy. Osada leśna w Habkowcach oraz baza turystyczna w Łopience mają "swoje" niedźwiedzie. Kompletnie nie wchodzą ludziom w drogę, a w tych miejscach można spotkać przecież nie tylko kobiety, ale i dzieci. W Habkowcach był tylko problem z włamaniami do uli, ale poradzono sobie z tym, montując lampy, włączające się na ruch (niedźwiedź doskonale wiedział, że ule nie są jego i dlatego przychodził w nocy). Trzeba tylko wiedzieć, jak się przy spotkaniu z misiem zachować. Z tego powodu problemy pojawiają się tam, gdzie do miejsc występowania niedźwiedzi przyjeżdżają właśnie tzw. Janusze, czyli stonka turystyczna - ludzie z łapanki z dużych miast, którzy nie mają pojęcia o zachowaniu się w przyrodzie i myślą, że to taki większy i bardziej luksusowy park miejski, który odwiedzają, bo to jest teraz w modzie i jest to dowód ich możliwości konsumpcyjnych.

Cieszmy się, że nie ma windy... Oni tłumaczą się, że muszą budować schody, bo inaczej robią się rumowiska. Ale przecież zrobili schody także przez tereny trawiaste, gdzie na pewno nie ma rumowisk. Tam, gdzie schodów (ewentualnie pomostów) jeszcze nie zbudowali, to na pewno dlatego, że nie mieli jeszcze dość pieniędzy. Oto właśnie, na co idzie kasa z biletów wstępu. A poza tym na takie rzeczy, jak rozjechanie Połoniny Wetlińskiej i zburzenie zabytkowej i "kultowej" Chatki Puchatka... bo w Chatce nie było ubikacji i żeby pilnować cennych roślin na połoninach! Ciekawe, kto będzie tak głupi, że to "kupi"?

Wydaje się, że nie tak bardzo. Jego zachowanie sugeruje, że był bardzo rozespany i uważał kolegę za kolejnego nietoperza, który się rozpycha mu nie daje spać. Szybko się uspokoił. Ale mieliśmy niedawno inne wydarzenie - z wiewiórką na balkonie. Ona naprawdę spanikowała, jak się okazało, że przez szybę nie da się wyjść, a w końcu po prostu wyfrunęła. Dosłownie. Odbiła się od podłogi, przesadziła balustradę i "na spadochroniarza" spadła w korony drzew. Ale ona poniosła po prostu karę za podkradanie ludziom jedzenia z balkonów i urządzanie im tam ubikacji 😡.

Zwłaszcza, że to jeden z największych owadów Polski i lot ma dość hałaśliwy. Jak jakiś ptak.

Tak naprawdę wszędzie widoki są piękne - o ile ludzie się nie uprą, żeby je popsuć. Obecnie w modzie jest psucie krajobrazu przez jego zawłaszczanie.

@@arturos25 Niestety to smutna prawda i dotyczy całego świata.

Tak się można było domyślać na podstawie kręgu zainteresowania 🙂.