Jak to mówią- lepsze jest wrogiem dobrego ;)

Wężykowe ziema ziom

Praktycznie panienka mrygała długimi już od dłużego czasu, chciała mnie gdzieś (nie wiem gdzie, miałem cały czas Peugeota przed sobą..) wyprzedzić, potem wyprzedziła mnie na żyletki mimo korka z naprzeciwka, i pierwsze co rzuciła po wyjściu z auta to luźno tłumacząc "u siebie se możesz". Azjatka/ marokinka do polaka we Włoszech. Twierdzi że muszę jej udostępnić przejazd i trzymać się prawej strony żeby mogła przejechać/ Pomijając to- ma pretensje że jadę 50km/h (polecam policzyć samemu- z fizyki v=s/t, z odległości między słupkami), synek (wnioskując po wieku) łapie mnie za kask, a po wszystkim mówi mi żebym jechał pierwszy. Powiedziałem, że to jednak jej się spieszy i że będę jechał 50km/h (zagrałem w jej grę)- to wybuchła śmiechem i odmówiła jazdy dopóki nie pojadę pierwszy. Może chciała pocisnąć do setki w korku, nie wiem. Ciekawe co by zrobiła jakby jechał traktor albo Ape 50- pewnie by rozszarpała na strzępy. Albo przejechała po łbie komuś. Najlepsze że do celu miała jakieś 300- 500m.

Tu regulacja nic nie da, tylko wymiana. Prawdopodobnie starty ten bębenek zapierający się o piastę i wałeczki w środku stają dęba bo się za bardzo rozchodzi. Jak masz na podmiankę to spróbuj te 2 części z innego, nawet używane.

@@ostrowczanin dzięki. Ja na swoim w dzieciństwie kręciłem tysiące km i nie było zmian.

@@ryszardszulgo8839 Od Twojego jak i mojego dzieciństwa trochę czasu minęło, części się pozużywały.. Fakt jest ten że raz jeden miałem podobną sytuację jak u Ciebie. Zamieniłem cały mechanizm piasty z innym rowerem i nagle oba zaczęły hamować normalnie :) Ale jeśli miałbym obwinić konkretne części- będzie to ten ślimak z dwoma małymi wałeczkami lub bęben rozpierający.

Jest też opcja że napęd masz poskładany z różnych części z różnych epok. Nie pamiętam w tym momencie czym dokładnie prócz ośki się różniły- ale było ze 3 wersje wymiarów które niby do siebie pasowały, ale jednak nie, różniły się dosłownie milimetrami. Np. część atakująca gdzie wchodzą wałki- była taka z zabezpieczeniem gdzie nie było możliwości że przy demontażu wałki wypadną- a była też taka gdzie korona trzymająca wałki była osadzona na części atakującej bez kołnierza i zabezpieczenia. Wtedy przy demontażu przez niewprawną osobę wałki wypadały. I te nie były ze sobą do końca kompatybilne. Więcej grzechów nie pamiętam ;)

Wat

Oryginał, konsola to Fenix NT-102 :) Maestro w klimatach retro siedzi?

@@ostrowczanin Bardziej po stronie starych PC ale MAME jakis czas temu tez sie bawilem. Mam wielki podziw dla speedrun sceny. Jestm tylko troche retro fan :) Pozdrawiam

@@CreamPolo Też nie jestem jakimś retro- ultrasem x) Za to jestem chory na zbieractwo i stąd mam sporo starej elektroniki i innych przedmiotów. Bawię się tym, eksperymentuję- nic poważnego :) Lubię taką kombinatorykę. Odnawiam rzeczy, modyfikuję czasem. Czysto hobbystycznie. Co do kompów to uratowałem jednego starszaka u siebie w robocie- IBM 300GL desktop. Zobaczyłem wrzuconego do kontenera na deszczu i mi się żal zrobiło. Wziąłem, umyłem, dołożyłem Savage 4 PRO 16Mb i rżnę w DOSowe gierki na W98 x)

Obrzydliwe.

Zeżarł owada od środka, a jak skończył, to wyszedł na zewnątrz.

Wiadomo jak sie gosciu nazywa moze ten od tych szrotów?

@@anon-mh8mp ten od którego kupiłem to "uzdrowisko 126" jakoś tak z Inowrocławia

@@arekjurczyk6024 ja kupiłem od jakiegis bodgada, szukam przyczyny nierowej pracy na biegu jallwym ina obrotach poszarpywania wszytsko co z zapłonem posprawdzałem o zostaje lewe powietrze/sam gaznik. Wydałem 350 zloty na 2 gazniki nie dosd ze auta nje mogłem na ssaniu odpalic to jeszve pelno opilkow w srodku i jak odpalil to gasł i jak dodaje gazu obroty stoja mimo ze przepustnica wraca jak i jeden tak i drugi i ogolne strzelanie sranie w banie ustawinie mieszanki nic nie zmienia oddsyłam jutrk także rowniez nie polecam. Przez telefon wydał sie rozsadny ale jak widac regeneracja chuha warta nie domyte dysze ojebane szczotka na druciaku a nie w myjcr tak jak mowil

@@anon-mh8mp jest ich wielu niestety... Ja kupiłem w końcu w autoport Jarocin wymiana sztuka za sztukę. Sprawdź czy jest ustawiony bo mój pomimo plomb rozkręciłem i okazało się że pływak trzeba ustawić.teraz gada tylko mieszanki skład jeszcze ustawię

@@arekjurczyk6024 pływak tez nie był ustawiony to przelozyłem sama gore ze swojego bo był dobrze ustawiony, ale zostake nadal skład na rozgrzanym motorze sie nie zmienia bo strzela caly czas w dolot na moim tego nie ma ale no cóż moze gdzies te opiłki zostaly jeszcze wymyłem ile sie dało az czarny rozpuszczalnik. Szkoda sie wkurwiac trzeba albo kuoic rozwiertak i tak zrobie albo miec kogos kto sprzedaje cos dobrego. Jeszcze zeby czesci byly w ludzkich pieniadzach do tego auta to nagle sami fanatycy nie majacy o niczym pojęcia i śrubowanie cen w kosmos

Jak tylko ustabilizuje się trochę moja obecna sytuacja to wezmę się za rowery od nowa :) Na razie brak czasu żeby się podrapać jak swędzi nawet.

Niestety zamiast zasięgnąć opinii po prostu kupiłem. Cóż, całe życie to nauka. Przynajmniej mogę ostrzec innych :)

wszytko ok ale pazury to ziomek obcinaj

@@mikoajskrzecz9288 A śrubki czym odkręcę? Dupom? x) Nie no, przydają się jak np. robię przy telefonach starych. Nie potrzeba mi kluczyka, wszystkie obudowy klękają pod naporem moich szponów xD

@@ostrowczanin no to już jak tam chcesz 😋

SE K750i był wtedy użyty jak pamiętam. To był spontan z tego co było pod ręką.

na pewno ramię hamulca (potocznie "L") jest przykręcone nieruchomo?

wyrobione rolki w bębenku

It's taken from the tune "The little cascade"

Die Suppe ist seither viel viel dünner geworden ^^

Noch kann ich sie löffeln :)