@@Rozenix W moim przypadku była to zwykła szynka z biedry. W kawałku, wędzona gotowa do użycia na chlebie - a to z powodu lenistwa u wygody - smakuje mi i nie musiałem jej w żaden sposób przyprawiać, tylko od razu do piekarnika ( bo nie mam żadnej suszarki. Podstawowy warunek to taki, aby nie miała tłuszczu, gdyż tłuszcz spowodowałby szybsze zepsucie. Przygotowanie takie samo.jsk z wołowiną, czyli pokroilem w kilku milimetrowe plastry, nabiłem na patyki do szaszłyków. Piekarnik na ok 80 stopni, lekko uchylone drzwiczki aby się nie upiekło tylko suszyło...kilka godzin i gotowe. Później to połamałem na małe kawałki takie jak do jajecznicy i gotowe.

Dzięki kolego. Potestuję ten patent xD

@@robertwagner6183 Witaj spadochroniarzu... Fajnie widzieć kogoś kto też skacze... No i zawsze możesz wpaść i skakać dalej...tu niby tylko na linę, ale i tak jest super 😃

@@RecondoSurvivalSchool witaj Kolego, dziekuje, ale to nie jest juz moj czas. Ten minal. Wszystkiego dobrego, za tych co w powietrzu.....

@@robertwagner6183 No wieś skacze z nami czasem 80 latek - ze mną akurat raz, ale takiej osobie to należy się SZACUN

@@RecondoSurvivalSchool i bardzo dobrze, ze skacza. Ja juz swoje wyskakalem w sluzbie zasadniczej, w dzien, w nocy, na Pustyni, na Muszakach, itd. Teraz kolei na innych. Wszystkiego dobrego.

Żeby się nie robiły a robią się przeważnie w tych samych miejscach stosujemy sudokrem vel wazeline przed. W miejscach ucisków w skarpete wełne taką luźną we włuknach. Na już powstałe różnie robią. Przebijają maść i plaster. Widziałem też że przebijają nawleczoną igłą i zostawiają nitkę to ci z camino tak robią ale tam czasem nawet i 30 dni idą ciągiem więc się nowe odciski w starych miejscach robią więc może dla tego tą nitke dają. Na pewno trzeba nagniotki i stwardnienia przed marszem pościnać. I zgodnie stosować chasło nie posmarujesz to nie poleziesz. W dobrze dobranych butach trailowych praktycznie się nie robią no ale jak ktoś chce w taktycznych łazić no cóż..

@@piotrelfinger8329 Tak, ten 5.11 był fajny i solidny. Miałem taki dwustronny...

@@maniekka3268 Tak jak wspomniałem....zajmuje się sprawami technicznymi, więc poza wyjściem w teren zawsze mam w zasięgu do kilkuset metrów ( duże miasta) lub kilkudziesięciu metrów ( mniejsze) lub kilku metrów ( dom) bogato wyposażona skrzynkę narzędziową. Ale owszem, zakupiłem w końcu multitool....wytestiwalem w domu - i cóż, lepiej używać dedykowanych narzędzi, multitool niewygodny w użyciu. Zabrałem go na wyprawę za koło podbiegunowe, lecz nie przydarzyło się nic, abym go potrzebował. Teraz na rowerze nie jeżdżę, kiedyś były modne takie saszetki z zestawem narzędzi, a jednak narzędzia dedykowane są lepsze niż multitool. Ale...jak już kupiłem, to postaram się z niego korzystać i zrobię drugi materiał, jak już będę mógł powiedzieć więcej na temat gdzie mi się przydał.

Ale masz rację...każdy medal ma dwie strony. Biorąc pod uwagę zestaw ewakuacyjny, choćby patrząc na obecnie panującą powódź. Jednak gdy ktoś musi się ewakuować - czyli jest już za późno, aby ratować dobytek, lepiej go mieć w kieszeni niż nie mieć...Jednak ze skrzynką narzędziową nie będzie się nikt ewakuował. I choćby tylko naprawić głupi suwak, to jednak ten multitool się przyda, albo zszyć jakiś gruby materiał ( w zasadzie w tym celu był zabrany do Szwecji - gdybym musiał naprawić buty lub plecak)

Faktem jest, że gdy 20 lat temu kupiłem sobie Leatherman'a Surge, to od razu uszyłem do niego skórzaną pochewkę i dokupiłem zestaw bitów z łyżkami do opon. Długie lata nosiłem to przy pasku. Teraz jednak wolę mieć przy sobie dużo lżejszy scyzoryk a multitool jest w plecaku ( tak zwana druga linia). 🤓

@@123sssfddd Dobre pytanie...zależy co gotujemy...tu akurat byłoby to dużo zmarnowanej energii. Patyczki miałem z przygotowania miejsca pod schronienie...a większy ogień nie był potrzebny. Gdybym miał jakiś duży kociołek to owszem. Ale to też rozchodzi się o czas, w tym przypadku nie zajęło to prawie w ogóle czasu, przygotowując ognisko trzeba by go ciut więcej...

@@RecondoSurvivalSchool Z... ENERGIII😊😊LASY SYBERYJSKIE SĄ PEŁNE DRZEWA..

@@123sssfddd ale nie chodzi nawet o drewno, raczej o energię własną, na przygotowanie. Podróż już trwa kilka dni i warto o tym pamiętać aby nie zużywać wiecej energii niż może mam to dać korzyści. Co innego gdy u było zimno i człowiek chciał się ogrzać - wtedy energia poniesioną na przygotowanie zostanie odzyskana poprzez ciepło ( mam nadzieję, że tak w miarę logicznie to wytłumaczyłem) Choć myślę, że to też może być dobry temat do filmu 😊

@@RecondoSurvivalSchool OK NIE ZROZUMIAŁEM ..

@@Lasomarsz Zawsze będę zapraszal do tej właśnie szkoły spadochronowej - przy okazji pustynię zobaczysz 😊

@@tvwhitewolves i caly czas możesz to zrobić 😉

@@RecondoSurvivalSchool ciekawe czy to ten sam antek cośmy go na kozłowiskiej wtedy widzieli :)

@@Chris_Ferrari_Survival jest to możliwe, choć ten raczej się kręci w rejonie Śląska ewentualnie Krakowa...ale kto wie 😉

Ale jednak pokonał mnie...na następną taką wyprawę, muszę odchudzić o minimum 5 kg

@@Lasomarsz a kiedy u Ciebie nowe filmy ?

@@RecondoSurvivalSchool Mam materiał ale nie mam czasu zmatować 😀wkrótce beda😀

@@Lasomarsz a no...znam to i doskonale rozumiem 😉

@@adrianwermutowski3191 noo....powiem że w przypadku suszy, to owszem...ale generalnie z profesjonalnej flary - nie taniej tzw. meczowej, ogień nie spada na ziemię. Zresztą widać raptem kilka ogników. Kosmetyki robią robotę...ale również nasikać w niedalekiej odległości. A w następnym filmie jaki się pojawi, będzie ,, ciekawy " odstraszacz

@@adrianwermutowski3191 to ja akurat mam pecha...bo ode mnie dziki nie uciekały, a wręcz przeciwnie... Willa jeszcze nie spotkałem...a swego czasu stado jeleniowatych - sarny/jelenie, w nocy też raczej nie uciekało, tylko przeszlo kilka metrów obok nas - a był to nocny marsz z harcerzami, więc najpierw gdy usłyszałem kiła zwierząt, później zobaczyłem oczy...to trochę mi się ze było ciepło, bo ja jak ja, ale mając pod opieką kilkoro dzieciaków... Ale na szczęście nie wilki

@@piotrelfinger8329 Nie...w sam środek aglomeracji ( czarna kropka na mapie) - Św-ce 😃 Co do decyzji to fakt, bo co innego gdybym w każdej chwili mógł zawrócić, ale im dalej w las, tym dalej od autobusu...a i sam samolot nie lata codziennie, więc to musiało być wszystko skoordynowane. I np. w. Trømso czekałem na samolot 24h. Aczkolwiek nie było pewne, czy zdążę na statek - nim płynąłem do Tromso. Na przesiadkę wg planu było 15 minut, a w życiu wyszło 7 minut. A trzeba było zabrać plecak z luku bagażowego i odnaleźć miejsce odplywania statku...

Wielkie dzięki :)

@@Chris_Ferrari_Survival głównie MRE, ale jako bonus były jajka i owsianka ( też będzie na filmie)

@@bajabongosoffgrid Polecam 😊

Czasem dobrze sobie posapać, żeby się nie zapowietrzyć...od zapowietrzenia może gumka w majtkach pęknąć :) No i jednak nie wszystko musi mieć wartość edukacyjną ( zwłaszcza na YT)...czasem wystarczy zrobić cokolwiek...wyjść z domu, przeżyć przygodę na powietrzu... Ale ciekaw jestem, czy miałbyś odwagę zrobić to samo...zaliczyć solo kilka punktów na kole podbiegunowym, wraz z organizacją całej podróży :) :) :) Dwugodzinnych filmów nikt nie ogląda, a ten musiałby tyle trwać aby pokazać wartość edukacyjną. Nie namawiam do subskrypcji, ale czasem warto posłuchać doświadczeń na pozór prozaicznych, od innych osób, które potrafią ruszyć nos nieco dalej niż własne podwórko :)

@@RecondoSurvivalSchool W tym rzecz ze to typ filmu ktory na prywatnym powinno sie dzielic z rodzina i znajomymi jak nie ma sie czasu na odpowieadanie wszystkim. Sam z duzym doswiadczeniem tego samego typu, mam w polecanych co jakis czas filmy nowych kanałow. Ten tutaj jest mierny, z tad moja opinia i lapka w dol aby YT mi tego nie polecal. Kumam pasje, ale w twoim przypadku za wczesnie, bo przez bledy ktorych nie rozumiesz mozesz zainspirowac dzieciaki do robienie rzeczy podobnych. A jednak U ciebie nawet zdrowie nie domaga. Wiec jasne nagrywaj i wysylaj do rodziny i znajomych, ale do czasu minimalnej wiedzy publikowanie bym odpuscil. Nikt nie musi sluchac dywagacji, chociaz ja przewijalem te farmazony, a tym bardziej 90% filmu to gemba ktora gada pierdoly, to po prostu nie polecam. Nie jestes pierwszy ktory chce pokazac jak fajnie wspominac model Rambo z dziecinstwa, mimo to najpierw trzeba naprawde zaliczyc sytuacje kryzysowa aby pozniej nauczac.

@@jaredwolfstarmoonheimer każdy ma prawo do swojej opinii. Co do odpowiadania, to nie zdarzyło się żebym komus nie odpowiedział w przeciągu 24 godzin - chyba, że nie dostałem powiadomienia, to jest to możliwe, skoro nie wiem o istnieniu komentarza. Cenie sobie wolność jako wartość najwyższą, więc jako, że jesteś wolnym człowiekiem nikt nie zmusza do oglądania. Jeśli jest opcja zablokuj ( bo nie mam pojęcia), to proponuję zwyczajnie zablokować ten kanał. Ale wezmę sobie rady do kamery i postaram się robić lepsze filmy - choć większość od tych lepszych youtuberow jest zawsze w koło komina z pełnym zapleczem, wiarygodnych jak polski rząd - ale ogląda się lepiej, to fakt 😂 Niestety nie polecam tego kanału, bo jeszcze na dwa miesiące do przodu mam już nagrane filmy 😂😂 Ciekawe, czy skoki ze spadochronem też da się nakręcić w około domu?? Trzeba sprawdzić...póki co będzie większość filmów z autentycznych rzeczy

O tak...było cały czas z tyłu głowy, że jednak misiek może przyjść. No i to miejsce, tak dziwnie uleżane wśród porośniętych dookoła miejsc....za dwa tygodnie wpadnie odcinek, w którym zabezpieczam obozowisko przed intruzami.

@@Lasomarsz dzięki, dzięki 😊 Tak jest, nie koszerne najlepsze

@@WłodzimierzP-n6s dzięki, dzięki... jeszcze kilka odcinków wpadnie... jeszcze kilka dni podróży do domu 😅 Ale będę wrzucał raz w tygodniu

@@RecondoSurvivalSchool Obejrzałem wszystkie Twoje filmy i o to chodzi prosto na temat bez cukru i pudru niech się dzieje 👍💪

@@WłodzimierzP-n6s i o to chodziło...pierwsze były nawet bez montażu.... Staram sie żeby było naturalnie....może to też zasługa tego, że nie idę na ogół nagrywać filmów, tylko nagrywam przy okazji, co jest czasem ciężkie - jak choćby tu z tych torów. Miło mi czytać taki komentarz - to budujące i napędzające do dalszych działań.

@@user-ml4to1mf6g teoretycznie mając z tyłu, można przełożyć do przodu. Jednak będąc sam, nie próbowałem tego...gdyby okazało się że nie jestem aż tak elastyczny, byłby problem 😂😂

@@Chris_Ferrari_Survival zdecydowanie za ciężki. Jeśli zdecyduje się pojechać znowu, muszę odchudzić do maks 25 kg z wodą. Na szczęście na północy kraju nie mają problemu z gośćmi z południa. Jeszcze kilka odcinków będzie...i prawdopodobnie ciekawsze 😉

I właśnie chodziło o tą filozofię podejścia do toola. Każdy preppers bushcrafter i survivalowiec jara się sprzętem i właśnie toolami, które zastosowanie w lesie mają raczej sporadyczne. A w domu, cóż, w domu warto mieć narzędzia dedykowane. Tool i tak jest beznadziejny - zakupiłem, aby sprawdzić - najważniejsze: niewygodne w trzymaniu, zwłaszcza chcąc mocno ścisnąć kombinerki. Bit: za gruby, chciałem wykręcić głęboko ( ok 1cm) osadzonego wkręta od włącznika, wiec jak dla mnie ( ale akurat pod tym kątem jestem specyficzny) technika i specjalisty używającego narzędzi na codzień, tool nie znajduje zastosowania. W teren wolę zabrać kombinerki, lub tak jak większość komentowała małą żabę knipexa. Na koniec muszę zapytać o tą stal - co z nią nie tak, w sensie pod jakim kątem jest zła? Nie doświadczyłem tego, dlatego chętnie zgłębię temat.

@@RecondoSurvivalSchool tak jak scyzoryk. Ja używam toola nawet kilku. Ma więcej niż vicek przemyślanych rzeczy podanych w sposób nowocześniejszy i klips do spodni. Narzędzia się zmieniają a vicek nie (tak mysłała kiedyś nokia ). Są tez toole i toole. ja je wolę. A jak mam używać vicka to wole rata. 50 lat temu był tylko vicek, teraz świat poszedł do przodu i tym razem wyszło to na dobre i vicek zostaje na warstwie sentymentalnej. Nawet kwestia blokowanych wszystkich narzędzi w scyzoryku. Konkurencja juz to ma.

@@tomaszrakowski2827 to akurat racja...vicek, to taki ,,klasyk" niczym stary samochód - fajnie go mieć, ale są już lepsze i nowocześniejsze 😉 A tym bardziej jako narzędzie, każdy powinien mieć ,,pod siebie" i to co akurat jemu leży w ręce.

@@2qaro A no to super, że nie odczuwałeś lekkiego głodu. Nie wiem jak u Ciebie, u mnie test był pod obciążeniem organizmu... A za kilka tygodni właśnie film podsumowujący wyprawę, do Szwecji i też w podsumowaniu będą trzy słowa o racjach seven oceans i MRE

@@tvwhitewolves A no...powodu, że na koniec świata 😊

1. Miałem sytuację, gdy ktoś musiał mnie asekurować, gdy się wychylałem głęboko z okna. 2. BHP - Odciągnięcie osoby rażonej prądem elektrycznym. 3. Odciągnięcie rannej osoby ze strefy zagrożenia na polu walki - nie każdy ma kamizelkę z uchwytem umożliwiającym właśnie odciągnięcie. 4. Z kilku pasów wykonuje się improwizowane nosze do transportu rannego - możliwe, że nakręcę film instruktażowy, bo to zapomniana metoda. To tak na szybko...możliwe, ze jeszcze coś by się znalazło

@@RecondoSurvivalSchool to są inne warunki, jeśli tak chcesz być zabezpieczony wychylając się przez okno to gratulacje

@@JaKo-op9uz wiem 😉 niestety. Czasem sztuka szybkiej improwizacji. I wiem, że w taki sposób dochodzi do największej ilości wypadków - nie przestrzeganie BHP. Czyli sam sobie zaprzeczam e jednym punkcie regulaminowe podejście do BHP, a w kolejnym złamanie wszelkich możliwych zasad BHP.

jeszcze jedna opcja wytrzymałości pasa mi się przypomniała...a propos już myślenia o zimowych filmach, a teraz dodatkowo patrząc na powódź. Będąc w grupie ( zespole, drużynie, czy jak zwał tak zwał) z kilku pasów można zrobić improwizowaną linę, którą podamy osobie potrzebującej...

@@RecondoSurvivalSchool tylko po co kombinować jak teraz jest wszystko liny itd.

@@Morski_Dzik na pewno wpadnie film z uwalniania się z kajdanek. Ale póki co mam tylko jedną metodę, a chciałbym pokazać coś więcej

@@2qaro Dzięki. Jednak wygląd wyglądem, zaufanie do Chińczyków wiadomo jakie...a tak wszystko jasne 😊😊

Bardzo dobry komentarz!!! Nie promuję ucieczki z kraju, to raczej ostateczna ostateczność. Aczkolwiek większość kanałów promuje ucieczkę do lasu na 72 godziny - a jaki to ma sens?? Żaden!! Chcę uświadomić społeczeństwo o tym na co zwrócić uwagę, gdy ktoś podejmie decyzję o ewakuacji poza granice kraju. Osobiście składałem przysięgę ,,służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, chronić jej niepodległości i granic (...) i tych słów dotrzymam - po to też szkolę się w zasadzie cały czas.

@@RecondoSurvivalSchool Niemcy zrobią uciekinierom nowe obozy koncentracyjne i to Polacy będą pokazywani w niemieckiej telewizji jako nielegalni migranci

Z drugiej strony...wiedząc, ze zostaniesz mięsem armatnim, w armii z papieru, bez wyposażenia; na myśl o przydziale stalowej czapki ( hełm wz 67) i dowodzenie poprzez generałów po kursie generalskim online - trochę się odechciewa.

​@@RecondoSurvivalSchoolżadnej wojny NO WAR.. ratować siebie i rodzinę..Przy obecnej technice 0 szanse na przeżycie z agresorem

@@jesteszmiana5915Dokładnie...bo to co się dzieje na wschodzie to tylko teatrzyk. No ale wyobrażam sobie brać w nim udziału. Wolę bohatersko odbudować kraj, niż bohatersko zginąć

Realny zasięg? Hmm...potrafię dobrze pływać i odpoczywać nawet w pozycji pionowej, więc w moim przypadku ogarnąłbym przepłynięcie na drugi brzeg, lecz z przerwami - cholernie niewygodnie się płynie, zwłaszcza ze spiętymi nogami...gdyby nie nogi to o 50% większy komfort.

@@RecondoSurvivalSchool to super!, ja płynąć bym na pewno nie dał rady, ale zanurkowałbym ⚓ z całą pewnością. takie sztuczki to powinieneś w basenie z podwody nakręcić.

@@nanukbigwithe dobry pomysł. Będę musiał kiedyś zagadać na basenie, czy wyrażą zgodę

To racja, ale trzeba wiedzieć jak odesłać te kobiety i dzieci. Najlepiej będzie im w tym pomóc, choć może to być niemożliwe... Kobiety potrafią się ogarnąć i poradzić w każdej sytuacji, ale większość odbiorców tego kanału to mężczyźni, więc warto żeby wiedzieli na co zwrócić uwagę odsyłając rodzinę poza granice RP. To my faceci, mamy zadbać o bezpieczeństwo naszych kobiet i dzieci...to my zadbajmy o to aby bezpiecznie dotarły w miejsce docelowe. A ja...tak jak napisałem w komentarzu powyżej - składałem przysięgę ,,służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, chronić jej niepodległości i granic (...) i tych słów dotrzymam - po to też szkolę się w zasadzie cały czas.

​@@RecondoSurvivalSchool Nie my tylko politycy, nie bede umieral bo goscie w garniturach nie potrafia sie dogadac

@@WalsugoB ponad 500km powiem, że szacun.

@@RecondoSurvivalSchool dzięki plecak był dość zapakowany sprzęt wędkarski spodniobuty które są dość ciężkie bo na gumiakach woda i było tego z 30 kilo jakoś dałem rady żadnych bagażników nie mam aby montować sakwy bo lubię też trochę agresywnie pojeździć i z tego co widzę to jesteśmy w podobnym wieku ostatnio z kolegom zachciało się nam nurkowania i byliśmy w starym wyrobisku gdzie są małe atrakcje nurkowaliśmy bez tlenowo na głębokość 15 m było dość ciekawe i fajnie oczywiście jeśli ktoś by się decydował to bez odpowiedniego treningu oddechowego odradzam nurkować na takie głębokości raz miałem pecha i się wpłacałem w zarośla dobrze że miałem nóż 💪💪💪🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱👍👌

@@WalsugoB Właśnie nóż słowo klucz... zawsze warto mieć jakieś zabezpieczenie. Na nurkowanie pewnie się słyszeć przyszłym roku. Ale kurcze 15m bez sprzętu brzmi poważnie. W jaki sposób się przygotowywałes oddechowo? A chociaż płetwy mieliście? Ja póki co zdobywam przestworza - pierwszy film na kanale, a za chwilę wpadną kolejne że skoków spadochronowych

@@RecondoSurvivalSchool jest technika rozszerzenia objętości płuc co pozwala na trochę dłuższe przebywanie pod wodą i w zależności od wydolności fizycznej ja robię od 10 15 minut głębokie miarowe oddechy trzeba to starannie wykonywać bo to też trochę niebezpieczne można się zbyt dotlenić i bardziej zmęczyć niż biegnąc ci wiadomo przy dużej objętości rozszerzonych płuc zadyszka może powstać odwrotność chcesz wsiąść oddech a nie możesz bo zmęczenie i zadyszka bezdech powstanie tak zwany znajdę zaraz jakiś dobry film to go wkleje

@@RecondoSurvivalSchool to jest dobre by w ogóle coś zacząć myśleć o tym koleś dobrze tłumaczy zaraz jeszcze coś wlepie