...byle nie za dużo ;) bo się człowiek szybko męczy... albo muszę trochę więcej poćwiczyć 🤔

No właśnie w związku z tym, że dni coraz krótsze i Puszcza Bukowa wydaje się być idealnym terenem na takie krótsze trasy - to chodzi mi po głowie, przynajmniej jeszcze jeden odcinek eksploracyjny - więc dzięki za utwierdzenie mnie w tym zamiarze :)

Polecam też przejechanie jeziora Binowo do okoła, nie jest to długi odcinek, ale też ciekawy. Jednak odradzam jechać po dłuższych opadach deszczu, jest tam odcinek, który może być trudny do przejechania, że względu na ogromne kałuże i błoto.

👍pozdrawiam 👋

Dzięki za wsparcie - to energia dla nowych filmów! :)

👍👍👍

Obadam na wiosnę - dzięki 👍

No równość kostki rzecz względna :) w porównaniu do "najulubieńszych" wertepów z polbruku typu Szczecin Głębokie - Pilchowo, to to jest bajka - no ale to oczywiście relatywizm. Idealnie gładko bez asfaltu to nigdzie chyba nie jest. A góra przed Ahlbeck, przyznaję, jest zaskakująca. Zresztą tam w kilku miejscach jest "zejdź z roweru" - co prawda bardziej na zjazdach :) ale ten odcinek od Korswandt jest naprawdę dziwny. Dzięki za fajny komentarz i pozdrawiam 👋

Tak to prawda, jeszcze na promie rozważałem, polecieć przez Wydrzany i Kamminke i dalej przez Garz-Stolpe-Usedom ale jakoś tak mi to ujście Świny w głowie zamieszało, że nie chciało mi się już wracać. Jakbym pojechał tak jak piszesz to najprawdopodobniej zdążyłbym na 20:00 :) mam pretekst, żeby to przyszłym roku powtórzyć :) dzięki za podpowiedź! 👋

O właśnie tak, polecam znikomy ruch samochodów po drodze w Dargen miniesz muzeum DDR wejście 50 centów gotówką i obiadzik za śmieszne kilka euro.

Tak :) fizycznie na pewno to odczułem - ale głowa za to jak odpoczęła :)

W skrócie mówiąc :) samo siodełko to nie wszystko - dopiero odpowiednia kombinacja siodła i spodenek z wkładką przynosi moim zdaniem dobre rezultaty. Ja sobie z kolei nie wyobrażam przejechania więcej niż 50 km na "gołym" siodełku :) pozdrawiam 👋

Na problemy wydolnościowe oraz te z kolanami to najlepszy jest elektryk - jest to koszt ale na zdrowie pomaga bardzo. Gorzej z kością ogonową - tutaj jakieś wygodne siodło, nie mówię, że koniecznie kanapa. Jeździsz troszkę jakieś krótkie wycieczki czy w ogóle wolisz nie próbować? Dużo zdrowia życzę i podrawiam 👋

@@bike-map mam plan pojezdzić po paręnaście kilometrów i zobaczyć jak będzie, siodełko mam dość twarde, ale w porównaniu z innymi na których siedziałem, na przykład w rowerze kross level a2 kolegi to moje w ogóle nie jest twarde :D czytałem kiedyś że miękkie też wcale nie jest takie dobre. jak jeździłem w sezonie to po kilku tygodniach regularnego jeżdżenia ból kości ogonowej ustępował, no ale wtedy to było tylko i wyłącznie od roweru a teraz żadnego sportu nie uprawiam. na elektryka nie mam kasy :( A mój rower to Giant X-9000, jak wpiszesz w google to pierwszy w google grafika, mój wygląda identycznie i chyba to samo siodełko.Kilku ludzi mnie już zaczepiło, że wygląda dziwnie ale nie wie czemu :D Dostałem go parę lat temu za darmo od znajomej.

No ta tylna amortyzacja w większości przypadków trochę inaczej wygląda, fakt :) to dodatkowe kółeczko-zębatka też wygląda na niezłą ciekawostkę. Miękkie siodła na pewno są wygodne na krótką jazdę ale za to mogą odparzać skórę zbyt długo ugniatane. Może być też tak, że jednak geometria tego roweru Ci nie służy. Z mojego pierwszego roweru zapamiętałem potworny ból nadgarstków - dość długo się męczyłem, uznając, że tak musi być, dopiero po dłuższym czasie zacząłem kombinować, że coś tu jest nie tak :)

Też tak sądzę :)

Staram się ciąć dłużyzny - ale też prawdę mówiąc, jadąc, nie filmuję całej drogi na 100%. Prawda też jest taka, że więcej ludzi nudzi się wtedy gdy nie ma montażu a zdecydowanie mniej go przewija "z ciekawości". Tak więc obecne proporcje "wycinki" to w dużej mierze efekt tego co widzę w statystykach utrzymywania uwagi widzów. Niemniej jednak bardzo dziękuję za opinię i komentarz.

Tak :) będzie bardziej urozmaicona i w większości po stronie niemieckiej - materiał się już montuje.

To prawda, że trochę ciężko dojechać ale dzięki temu nie ma tam aż tak dużo ludzi 😉 pozdrawiam 👋

@@bike-map Wieza widokowa był długi czas zamknięte. A teraz piękny. Szkoda, ze Dom Natury w Bólkowie też jest zamknięte.

Niestety większość wybrzeża tak wygląda. Chęć zysku za wszelką cenę jest spotęgowana brakiem estetyki oraz jakiegokolwiek planowania na poziomie lokalnym. Z zachodniej części wybrzeża to właściwie chyba tylko Wisełka jest najmniej zdewastowana.

Szukałem jakiegoś takiego skojarzenia z jakimś Costa Del Sol czy innymi Karaibami 😊 i chyba się udało - pozdrawiam 😊

No to miód na moje serce :) i motywacja do dalszej działalności - pozdrawiam i życzę zadowolenia z Uznamu (i nie tylko) w przyszłym roku :)

...bo wakacje trzeba wycisnąć jak cytrynę ;) Dzień dobry :)

W zupełności się zgadzam - monokultury sosny czy świerka okazały się być mało odporne na zanieczyszczenia minionego systemu (najlepszy przykład: ostatnie dwie dekady zeszłego wieku w Karkonoszach i Górach Izerskich). Tak naprawdę to najlepsza jest bioróżnorodność - no i oczywiście ochrona tego co ocalało. Bo na efekty z nowych upraw leśnych trzeba poczekać - co nie znaczy, że nie należy tego robić. Pozdrawiam.

Nad kondycją to przyjdzie jeszcze popracować ;) ale nie w upały :) pozdrawiam 👋

Podjedź tyle ile się da, resztę podprowadź :) będzie dobrze :)

Kciuk jest czarny gdyż albowiem od tego słońca tak bardzo opalił się ;) pozdrawiam 👋

I jak? wycieczka się udała? :)

@@bike-map jechałam nad jezioro Lebehner See, ale troszkę się pogubiłam ;) w ostateczności nie dojechałam nad jezioro, (nie miałam połączenia z internetem) potem w domu zobaczyłam że zabrakło mi ok. 7 km, no trudno, trasę zrobiłam krótszą, ale było super. Wiem, gdzie się zgubiłam więc w najbliższym czasie zrobię drugie podejście, mam nadzieję, że się uda :) pozdrawiam

@@Od_nowa W takich sytuacjach (i nie tylko takich) przydaje się appka mapy.cz ze ściągniętą w domu mapą której później można używać offline. Mapy do pobrania są podzielone na kraje więc, żeby mieć dobry ogląd okolic oprócz Zachodniopomorskiego trzeba wyklikać Brandenburgię i Meklemburgię-Pomorze Przednie. Bardzo polecam i pozdrawiam :)

@@bike-map Dziękuję, to tak zrobię, a musi być aplikacja wtedy płatna, by ściągnąć mapkę? pozdrawiam

@@Od_nowa Zarówno aplikacja jak i funkcjonalność map offline są w tym przypadku bezpłatne, powodzenia :)

Postaram się to kiedyś nadrobić :)

Bardzo dziękuję za tak pozytywny komentarz, tras rowerowych z pogranicza nie zabraknie :) i tych innych też oczywiście będzie sporo. Pozdrawiam 👋

I ja również dziękuję :) pozdrawiam 👋

No i po to jest YT ;) żeby przetrwać deszcze ;) pozdrawiam👋

Nie no :) aż tak to się tam nie zmieniło....

Cześć, dzięki za pozytywny komentarz, wskazówki i podpowiedzi. Pomosty fajna sprawa, widziałem, postaram się zapamiętać na przyszłość. O torpedowni nie wiedziałem - ale też zapamiętam :) pozdrawiam 👋

piątek tak koło 16:30

a ile to kilometrów więcej wychodzi?

@@bike-map ciężko stwierdzić, myślę że około 5-7 km.

Gdzie Ty masz drogę rowerową z Kołbacza do Kobylanki? Coś tam jest w budowie, a droga zaczyna się dopiero w Bielkowie, przy czym polecam wariant przez Jęczydół do Morzyczyna. Powrót do Szczecina przez Niedźwiedź, Wielgowo i Dąbie. Wielkiego ruchu na ogół nie ma.

no bo to jest prawie eSka - tylko kolizyjność skrzyżowań w Kijewie i Płonii nie pozwala na oznaczenie tego jako S10 (zresztą w Płonii chyba ma być przebudowa)

Tak, można, podobnie jak kiedyś Motaniec - Szczecin, dopóki nie oddano drogi z Niedźwiedzia i nie przedłużono S10. Tylko czy warto?

​@@mariuszlehmann8372 na wyjeździe na Stargard na skrzyżowaniu z drogą do Wielgowa zginą rok temu rowerzysta. Poza tym od kiedy zrobili drogę do Niedźwiedzia jest tam znak zakaz rowerów ciągników i bryczek.

i ja również dzięki :) pozdrawiam stałego widza :)

Dziękuję za miły komentarz i cieszę się, że mogłem pomóc :) pozdrawiam 👋

...można też będąc na wczasach rozpocząć swoją przygodę z rowerem 😉 korzystając z usług świnoujskich wypożyczalni i to nie jest komentarz sponsorowany :D Dzięki i pozdrawiam 👋

To kiedy powtórka? ;)

Już się prawie kończy montować :)

3,30 eur od osoby dorosłej w sezonie - to jest opłata na takiej samej zasadzie jak polskie klimatyczne doliczane do ceny noclegu. Tylko z niewiadomych przyczyn polskie uzdrowiska nie pobierają takich opłat od turystów jednodniowych. Nie rozumiem dlaczego, jeżeli ktoś przyjeżdża do Świnoujścia na cały dzień (ale z noclegiem) płaci klimatyczne - a jeżeli przyjeżdża i spędza też cały dzień ale nie śpi - to nie płaci "klimatycznego". To co to jest? :) Podatek klimatyczny czy od spania? :D

😊 👋

Bardzo dziękuję za miły komentarz :) dzięki niemu następne filmy będą jeszcze lepsze ;) pozdrawiam i życzę samej wyśmienitej pogody (nie tylko na R10) 👋

Z pasami to jak najbardziej prawda - efekt jest taki, że przystanki na Bramie są tak wąskie, że ludzie mają problemy z wyminięciem się - o wózku z dzieckiem nie wspominając. A nasadzenia to bieda - w całym mieście.

Na Niepodległośći jest ścieżka o co chodzi?

Na Krzywoustego to sobie pewnie jeszcze trochę poczekamy :( tempo zmian, już począwszy od stadium projektu jest "zabójcze"...