Firma Mazzer na przestrzeni lat eksperymentowała z wyglądem młynków. Dodatkowo są różne modele nawet ze względu na sposób wyprowadzania kawy z młynka. Mogą mieć tzw "karuzelę" czy inaczej doser. Są wersje z lejkiem, do mielenia dla pojedynczych zaparzeń, są też wersje "drogheria" z wyjściem typowo pod torebki z kawą (wykorzystywane np w palarniach kawy lub punktach sprzedaży mielonej kawy). Mogą mieć elektronikę sterującą czasem mielenia lub zwykły wyłącznik czasowy. Było sporo różnych wersji tego samego modelu (Super Jolly).

Dziękuję za wyjaśnienie. Pytałem ponieważ uległem pańskiej sugestii odnośnie młynka gastronomicznego z rynku wtórnego do zastosowań domowych. Doszedłem do wniosku że najlepszą opcją będzie mazzer, taki do remontu lub naprawy ze względu na możliwości modowania pod pojedynczą dawkę z minimalną retencją Taki mały mazzer z lejkiem byłby idealny.​@@EspresserChannel

Inna na pewno, ale czy lepsza to już rzecz gustu. Z kawiarki dostajemy mokę, z ekspresu ciśnieniowego - espresso. Trudno tu nawet porównywać ale i jedno i drugie ma szanse zrobić wyśmienitą kawę. Pozdrawiam.

Też trochę żałuję. Przyczyn może być kilka ale w pierwszej kolejności podejrzewałbym zabrudzenia w otworze wylotowym. Proszę wziąć igłę i spróbować oczyścić nią otwór dyszy. W następnej kolejności może być odkamienianie ekspresu też przez dyszę wody/pary.

@@EspresserChannel dysza jest czysta, była czyszczona przeze mnie dokładnie:( proces odkamieniania po włączeniu nawet się nie rozpocząć bo przez tą dyszę wyleciało kilka kropli wody i ekspres ucichł po czym po kilku minutach i ponownym włączeniu odkamieniania wyrzuciło parę od spodu ekspresu i tam dołem też wyciekła woda :( rozebrałam go z każdej strony i w wezykach stoi woda w odstępach z powietrzem ech

@@oliwias412 czy da na nim radę zrobić kawę ? Chodzi mi o to czy przez drugi obieg (czyli dotyczący parzenia), woda ma prawidłowy przebieg i nie ma problemu z wypływem tak jak ma to miejsce przy dyszy.

Drukarkę mam ale nie drukuję nic na zamówienie niestety, głównie z powodu Urzędu Skarbowego. Projekt jest dostępny na portalu thingiverse. W wyszukiwarce na stronie thingiverse proszę wpisać 5247084.

Witam mam jeszcze jedno pytanko, jeśli można . Jaki materiał na wylot kawy z młynka według Pana jest najlepszy pod względem elektrostatyki?

Czy ona zostaje we wnętrzu zaparzacza, czy może jest mokra i nie spada do pojemnika na odpady?

Witam zostaję u góry i nie spada i na dodatek jest mokra bo właśnie sprawdzałem jak robiłem kawę

Są dwie możliwości albo jest problem z grubością mielenia kawy i wtedy trzeba odpowiednio ustawić młynek, albo coś jest nie tak z mechanizmem dociskania kawy. Obstawiam jednak to pierwsze. W jednym z filmów końcowych tego cyklu opisywałem jak ustawiam ekspres żeby zrobić przyzwoite espresso. Tam też podawałem jak ustawić te pokrętła i jak odmierzyć czas parzenia. Jeśli podwójne espresso parzy się mniej więcej 22-26 sekund to jest ok. Jak jest z czasem parzenia u Pana?

@@EspresserChannel muszę zobaczyć później jak będę w domu i wtedy mogę dać znać dziękuję

Dziękuję za kibicowanie i pozdrawiam serdecznie.

Dziękuję i pozdrawiam.

Dokładnie. Podejrzewam że spora część kosztów to testy i certyfikaty które są konieczne w przypadku przemysłu gastronomicznego. Mimo wszystko robiłem na Arduino prototypy takiego rozwiązania i działa. Przepływomierz gicar też udało mi się spiąć z Arduino i działa. Przede mną kilka innych projektów ale na pewno w końcu usiądę do automatyki i udostępnienie to na githubie.

Jeszcze nie robiłem ale przymierzam się w odległej przyszłości. Plan miałem taki: zaprojektować i wydrukować sprzęgło górnego uchwytu żarna i połączyć je z wydrukowaną przekładnią połączona z kolei ze sprzęgłem silnika krokowego. To podłączyłbym do Arduino. Kalibrację zrobiłbym poprzez analizę średniego wyniku z sit kalibracyjnych Kruve. Rozpisane wyniki kroków silnika i ich wyników w ziarnistości przemiału stworzyłyby funkcję na podstawie której mógłbym podać przybliżony wynik jaki chciałbym osiągnąć. Arduino zrobiłoby resztę.

Minus tego rozwiązania jest taki, że raczej młynek musiałby mieć pustą komorę mielenia przy zmianie ustawień, żeby go zabezpieczyć przed zablokowaniem żaren podczas nastawienia gdy kawa jest pomiędzy żarnami. Optymalnie można zrobić system wykrywania oporu ale tu już się sprawą komplikuje.

Ja aż tak nie chcę kombinować .Wystarczy mi śruba mikrometryczna.

Akuratnie do tego młynka mc5 to pierścień i mechanizm mikrometryczny jest do kupienia w necie i pasuje. Dwa otwory w obudowie i tyle. Pierścień pasuje nawet śrubami. A mam 1 pytanko jeszcze. Chcę przerobić jeszcze w tym mc5 wylot kawy ,bo oginalny jak lufa z czołgu wygląda. No i retencja jak w śrutowniko do kukurydzy. .😂 moge dorobić np. z aluniniowej rurki ? Przerabiał pan wyloty młynków?

@@jacekdziuba8007 Tak, przerabiałem. Łączyłem to tak, że mam wydrukowany front przykręcany do Mazzer Super Jolly i tam jest możliwość osadzenia rurki. Ja akurat wybrałem stal nierdzewną. Trochę kombinowania z osadzeniem żeby bezpośrednio do rurki wylot trafiał i gotowe. Trzeba się jednak liczyć z tym, że kawa będzie się znacznie elektryzowała (nie jestem zwolennikiem pryskania na kawę wodą przed mieleniem). Zmniejszyłem retencję usuwając kratkę / druciki (na wylocie młynka), które odpowiadały za zmniejszanie napięcia elektrostatycznego. W sumie to nakręcę o tym odcinek może i niedługo umieszczę.

W skrócie można. Trzeba się liczyć z tym, że ryzyko że coś pójdzie nie tak jest odrobinę większe. Klucz daje większe poczucie kontroli nad tym co robimy. Jeśli żarna nie są wystarczająco dobrze ze sobą połączone taśmą, to jednak przy kluczu szybciej to zauważymy i potencjalnie będą mniejsze szkody jeśli żarno się rozłączy. Jeśli jesteśmy pewni że nic nam nie grozi to efekt będzie taki sam jak praca z kluczem i dodatkowo szybciej dokonamy kalibracji. Różnica jest tylko w ryzyku.

Proszę napisać w czym problem i postaram się odpisać.

Dziękuję za uwagi i pozdrawiam. Mam nadzieję że ktoś skorzysta z tego komentarza i uratuje swój ekspres. Czasem odrobina wysiłku i sprzęt posłuży lata.

Nie chcę tutaj reklamować konkretnych palarni. To jest zwykle rzecz gustu. Dla mnie kawa musi mieć datę palenia, więc praktycznie tylko z palarni. Średni roast i pijam głównie brazylijskie i kolumbijskie. Wszystko jednak zależy od metody parzenia i tego co kto lubi. Cenowo wychodzi nieco drożej niż marketowe ale smakowo jest bez porównania.

I piłbym raczej mniej więcej 1-2 tygodnie od daty palenia. Zdąży się już uwolnić trochę CO2 z kawy. Po procesie palenia kawa jest jeszcze trochę 'za młoda" i ładnie wygląda mając dużą cremę ale nie jest jeszcze smaczna. Po tych 2 tygodniach jest mniej CO2 i jest w niej mniej goryczy.

@@EspresserChannel Bardzo dziękuję za te rady. Mam jednak mały niedosyt. Naprawdę istotnie ułatwiłbyś mi sprawę podając dwie konkretne mieszanki pod espresso dla kaw mlecznych. Mam nadzieję, że nie będziesz czuł się urażony ale przy 41 wyświetleniach w 3 tygodnie raczej trudno mówić o reklamie. Pozdrawiam

@@filipmorzyk449 Chodzi o to, że wybór jest spory. Mogę np polecić Arkom, Brazylia Yellow Bourbon czy Kolumbia Excelso / Supremo. Z bardziej budżetowej opcji PalarniaCubano też Brazylia i Kolumbia.

W drugim przypadku chodzi o Brazylia Santos. I w żadnym wypadku proszę nie kupować mieszanek z Robustą. Arabika 100%.

Wyciągnę go z szafy i postaram się pokazać jak to jest połączone. Generalnie zasada jest bardzo prosta i pokazałem jak PID działa w jednym z filmów na kanale. Termopara typu K jest wkręcona w to samo miejsce na boilerze w którym jest wkręcony termostat bimetalowy.

Na dobrą sprawę da się mniej więcej oszacować kiedy włączyć parzenie, żeby trafić na to prawidłowe okienko odpowiedniej temperatury. PID nie jest do tego potrzebny ale na pewno ułatwia sprawę. Dopiero w momencie gdy zobaczyłem jaką mam temperaturę na boilerze i jak się ona zmienia podczas parzenia, zrozumiałem mniej więcej jak profil temperatury wpływa na proces parzenia kawy. Jak się to już zrozumie i przetestuje, to ostatecznie wracamy do sprawdzonej metody i raczej się już trzymamy żeby uzyskać powtarzalność smacznego espresso.

Dziękuję za obejrzenie. Pozdrawiam.

Z założenia zakładałem ten kanał właśnie dla osób które lubią pogrzebać w tym sprzęcie. Gdy zaczynałem renowację pierwszego ekspresu to niestety były szczątkowe informacje na ten temat. Teraz jest znacznie lepiej. Nadal planuje rozwijać to co zacząłem i kanał głównie będzie się skupiał na renowacji i tym jak działają ekspresy i ich części składowe.

Niestety pozbyłem się już tego ekspresu, więc nie dam rady tego pokazać.

Następnym razem postaram się lepiej to uchwycić. Dziękuję za komentarz.

U mnie nie był zaklinowany jednak. Po prostu nieprawidłowo złapałem za te uchwyty które się wciska żeby go odblokować. Pozdrawiam.

Proszę go wyłączyć i włączyć i obserwować jak się zachowuje. Czy zaparzać się przemieszcza ? Czy gdy zejdzie na dół to można go wyciągnąć przez wciśnięcie obu czerwonych przycisków na jego obudowie?

Nie mam w tej chwili niestety dostępu do młynków Jury ale jeśli coś się zmieni to postaram się to opublikować. Co do zasady są to pewnie młynki z żarnami stożkowymi i regulacja jest pewnie podobna jak w przypadku ekspresu Delonghi. Proszę zerknąć na tę serię filmów na moim kanale. Jeśli krążki są bardzo mokre, to sprawdziłbym czy da radę odrobinę skręcić młynek na mniejszy poziom mielenia. Jeśli kawa smakuje ok to bym nie ruszał. Krążek kawy wbrew ogólnej opinii nie musi być bardzo zwarty i suchy żeby kawa była dobrze zaparzona. Pozdrawiam.

Trudno oszacować na pierwszy rzut oka na czym może polegać problem. Wygląda to na awarię systemu parzenia. Możliwe, że system wykrywa problem z modułem parzenia i kończy pracę. Czy woda w ogóle jest podawana przez tłok nawet gdy mamy do czynienia z najkrótszym parzeniem?

Sprawa się rozwiązała sama. Dziwne ale sam zaczął działać🤔

Uszczelki podzly w tłoku. Sam wlasnie rozebrałem i zamówiłem zestaw uszczelek do esam na alleg.. uszczelki 58zl caly kompletny tlok 180

Jak najbardziej. Konstrukcja pompy a dokładniej bardzo małego zaworu w postaci "grzybka" i "kulki" bardzo często prowadzi do zużywania się tych części co ostatecznie zmniejsza wydajność pompy. Kulka która wykonuje ruch posuwisto zwrotny po prostu traci na wydajności bo przepuszcza pompowaną wodę, co w rezultacie prowadzi do utraty ciśnienia.

Powodzenia w rozpuszczeniu olejów kawowych wyłącznie ciepłą wodą.

@@EspresserChannel jak się mówi "A" to warto powiedzieć "B" - jaki detergent... 😛

Dziękuję i pozdrawiam.

Utknąłem na kalibracji ale już na szczęście temat jest zamknięty.

Sprawdziłbym poziom zmielenia kawy. Proszę ustawić mielenie na grubsze.

Generalnie te bojlery mają podobną konstrukcję. Termopara poszła pod termostat. Dałem pastę termoprzewodzącą pod płaską termoparę. Tu nawet nie chodzi o to, że mamy jakiś bardzo trafny odczyt temperatury wody którą parzymy ale o to, że mamy jakieś pojęcie o temperaturze odniesienia i metodą prób i błędów po prostu wiemy po testach, w którym momencie włączać parzenie żeby mieć w miarę stabilne shoty espresso. Nie sugerowałbym się bardzo tym jaką pokazuje temperaturę tylko zapamiętywałbym ile było i jak się zmieniała temperatura gdy udało się zrobić smaczną kawę. W ten sposób można trochę eksperymentować i powtarzać udane espresso.

Dzięki. Tak jak opowiedziałem w pierwszym filmie z tego cyklu - automaty to nie jest moja bajka i ten przypadek był z doskoku. Zajmuje się głównie ekspresami kolbowymi i raczej w miedzi i mosiądzu. Proszę potraktować to jako ciekawostkę na kanale.