Jakoś tak słabo. Sam grałem w akademiku i wyłem w 1985 lepiej, a słyszałem oryginał. I nawet pilim razem.

1981 rok: "VII O.S.P.P.T. - Yapa" Organizatorzy: Szef: Wiesiek Kozdrój, program: Marek Szor, prezes SKT "PŁazik": Piotr Cichopek - "Szwagier" Organizatorami wszystkich Ogółnopolskich Studenckich Przeglądów Piosenki Turystycznej były: Studencki Klub Turystyczny "PŁazik", Studenckie Radio "Żak", Politechnika Łódzka oraz Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich Łódź (od 1999 roku).

... wyśmienite trupy !

Swietni byliscie-jestescie bylem na waszych koncertach wspomnienia

Przeczuwali, że coś idzie, ale i tak dali się zaskoczyć...

"... wszyscy od nowego roku mają dostać stopnie [wojskowe]..." - prawie trafili

Niektóre piosenki słyszałem już w latach 80-tych, prezentowanych w radio przez Pana Janusza Kijo. Często je sobie odtwarzam. Przepiękne.

Nie mogę jedynie zrozumieć co się za panowania jaśnie panującego niskiego wzrostem, porobiło Panu "Marcinu Wolskiemu". Wtedy wspaniale teksty które miały zawsze wyraźne podteksty a od paru lat popieranie ciemnoty i cwaniactwa. Aż żal za serce sciska.

Proroczy program. Od przyszkego roku wszyscy dzienniksrze dostana stopnie wojskowe. I tsk sie stalo juz za pare godzin

Moja ukochana audycja dzisiejsze kabarety nawet nie śmiechu warte

Tyle lat i nadal aktualne az lezka w oku sie kreci pozdrawiam 🫶

0:09 Ta muzyka mi się kojarzy z tą z Dziennika telewizyjnego.

Piękne… eh

moja dziewczyna najbardziej na swiecie kocha żarty o żydach

Ale wspaniałe wykopaliska :)

40 lat później okazuje się, że byli prorokami edit: powinno to być okraszone obrazkiem liżących się breżniewa i honeckera (bleee...!)

Bomba

Dzięki temu postowi znalazłam piosenkę, właściwie to utwór, który wykonywał Grzegorz Turnau w Krakowie 39 lat temu. Co za wspomnienie. Szkoda, że nie ma obrazu i playlisty. Nie wiemy, kto śpiewa.

Slucham 31.12.2023 o swiecie. Bardzo lubilam ten Dowcip. Rowniez dzisiaj ma to Sens. Dziekuje i zycze Szczesliwego Nowego 2024 Roku😊

To pewnie kazdy zna ale i tak napisze: - Czemu zydzi maja wielkie nosy? - Bo powietrze jest za darmo

Piękne. ❤

Super, Jan Kaczmarek w najlepszej formie. Bardzo dziękuję i pozdrawiam!

Popłakałam się ze śmiechu😂🤣♥️

Zdecydowanie najlepszy występ TEYa, tylko początek urwany (zaczynali piosenka)

37:03 coś dla mikoli ;)

Dno mul i wodorosty

Rozmowa z młodą lekarką aktualna mimo upływu wielu lat

❤

❤

😅

to po Cyganach to "komedianci" prawie na pewno :D

Fedorowicz i koledzy z tego skeczu (40:31) musieli wiedzieć co się szykuje!

Dałem sobie spokój. Nie można wytrzymać tego pseudo-śmiechu

Właśnie. Który to rok? I czy to Opole?

Święte Słowa Kotana

To były audycje a pan Fedorowicz bezbłędny

Marek, niesamowity człowiek.. Szedł własną drogą i robił świetną pracę jakiej nie zrobił do dzisiaj nikt lepiej .. Miał charyzmę i wielkie serce oraz mądrość 👍🏻❤️‍🔥

Szkoda, że bez obrazu. Byłem tam wtedy.

Jacek Fedorowicz głosił idee wolnościowe na kilkanaście lat przed tym jak poznaliśmy Korwina - Mikke. I jak skończył po tzw. "transformacji" (czytaj magdalenkowym bandytyzmie Kiszczaka i jego agentury)? Ano jako felietonista michnikowej Gazety Wyborczej, a dziś jako starzec jest miłośnikiem brukselskiego eurokomunizmu... Z jego wolnościowych idei nie pozostało dosłownie NIC. A Marcin Wolski jest prymitywnym propagandzistą w pisobolszewickiej telewizji... Żal...

Uwielbiam

Wierność i odwaga w tworczosci to godna para.

niesamowite

piękny człowiek,piękny

Skoczylas,Niedzielski,Kaczmarek echhh gdzie teraz szukać takich postaci...wspomnień czar

Nareszcie!!! Ile ja się tego naszukałam :)

Słuchając czy czytając teksty Wolskiego, trudno uwierzyć jak mu szajba odbije 20 lat później.

I jest o Nowym Ładzie, zimie i walce z mrozem! Jedynie chrustu zbierać nie musiano. Oszczedzali zgnily opal na gorsze mrozy. Na gorace kaloryfery najlepsze są okna! Otwartość i zrozumienie ma znaczenie. "Juz jest po ostatnim dzwonku". Pociągniecia antyzimowe a odpornosc! Historia zatoczyła koło!

Ciarki po plecach przechodzą gdy człowiek słyszy, jakim wieszczem okazali się Jacek Fedorowicz i koledzy... I jak bardzo rozeszły się drogi pana Jacka, który pozostał normalnie myślącym obserwatorem rzeczywistości i takiego chociażby Marcina Wolskiego, który zszedł na pozycje patetycznej ciemnoty 😔 Wolski i Pietrzak to dwie osoby, które ceniłem za czasów słusznie minionych, a które w nowej rzeczywistości stały się kompletnie niestrawne, schlebiając prostactwu, szerzeniu psychozy strachu, wszechobecnych spisków i zdrady. No ale cóż, jednym przybywa rozumu, innym ubywa...

Mój Boże, łza się w oku kręci...

Kto to śpiewał?