Kolejny raz słucham na tym kanale wspaniały, super wartościowy materiał i widzę, że mało ludzi to obejrzało (dużo tracą). Dla mnie jest to bardzo pomocne, bo mam poczucie, że utknąłem w sytuacji, która mnie już mało kręci i nie rozwija. Super, że zostały podane bardzo konkretne kroki i narzędzia - na pewno z nich skorzystam! Dziękuję!
@wojciechsz.8806Ай бұрын
Bardzo wartościowy materiał, dający do myślenia i wywołujący refleksję na temat samego siebie. Dziękuję! Ciekawe, że wartościowe filmy oferujące wiedzę nie są tak popularne, jak teorie spiskowe i paplanie bzdur.
@zwinnosc-osobistaАй бұрын
Dziękuję za dobre słowo i polecam inne odcinki - mam nadzieję, że bądą równie wartościowe :)
@renatazakrzewska2130Ай бұрын
🍀
@domekuedka20112 ай бұрын
świetny podcast - dziękuje Dagmara
@zwinnosc-osobista2 ай бұрын
Miło mi to słyszeć! :)
@daguslawa2 ай бұрын
Bardzo dziękuję! ;)
@Tracer5272 ай бұрын
A jak ktos nie pracuje i nie zamierza?
@ninana443 ай бұрын
Bardzo profesjonalny terapeuta. Polecam
@PodcastCharyzmatyczny3 ай бұрын
Bardzo dobry odcinek! 😊
@zwinnosc-osobista3 ай бұрын
Dziękuję - bardzo miło słyszeć dobre słowo od doświadczonego kolegi po fachu :)
@Ewela-et3uo4 ай бұрын
Może jeszcze dołożmy podziałkę małe miasto/ duże miasto. W małym mieście awansuje lubiane przez tych u władzy - burmistrz dzwoni i znajduje się miejsce dla czyjeś żonki/ kochanki/ córki.
@hubertpsikuta42084 ай бұрын
nie pije kawy zjebie
@ParafiniukTV4 ай бұрын
ludzie się boją inwigilacji i nie chcą elektrycznych albo 3 cylindrowych samochodów dlatego nie chcą zmian i ja to rozumiem
@ParafiniukTV4 ай бұрын
najgorsze jest to że jak człowiek idzie do roboty to zrobi połowę tego co ma zadane i potem zwolnienie itd. i to jest najtrudniejsze, ja się dziwię że aż 90% ludzi jest w stanie pracować skoro pracodawcy narzucają takie tępo
@PodcastCharyzmatyczny5 ай бұрын
Bardzo dobra rozmowa. Chętnie przetestuje metodę pre mortem :) brzmiało ciekawie.
@zwinnosc-osobista5 ай бұрын
Cieszę się, że się podobało! Myślę, że techniki i narzędzia polecane przez Rafała mogą się przydać w wielu sytuacjach :)
@REDIXPARODIE6 ай бұрын
Nie zgadzam się z pierwszymi zdaniami w tym filmie, że lepiej uczyć się na czyichś błędach, po pierwsze, nie przejdziemy przez ten sam etap emocji i doświadczenia, a po drugie, to że dla kogoś dana sytuacja okazała się błędem, nie znaczy, że dla drugiej osoby również to będzie błąd.
@zwinnosc-osobista5 ай бұрын
Myślę, że chodzi przede wszystkim o to, by być uważnym na błędy innych i wyciągać z nich wnioski dla siebie. Są sytuację kiedy można w ten sposób uchronić się przed złą decyzją, ale oczywiście nigdy nie ma przełożenia 1:1
@wojciechsz.88066 ай бұрын
Nie wątpliwie jest to bardzo ważny temat. Na pewnym etapie życia, sam doszedłem do wniosku, że tym co najbardziej mnie ogranicza, jest obawa przed porażką. Od tego czasu, interesuję się metodami radzenia sobie z emocjami towarzyszącymi niepowodzeniom lub samemu wyobrażeniu porażki. Mam tu na myśli nie tylko porażki zawodowe, biznesowe (bo o tych częściej się mówi), ale też czysto osobiste.
@zwinnosc-osobista5 ай бұрын
Trzymam kciuki za lepsze radzenie sobie z porażkami, bo zdecydowanie można się tego nauczyć!
@MOTO-CZYTELNIA7 ай бұрын
Świetne, dzięki!
@zwinnosc-osobista7 ай бұрын
Bardzo proszę! Niech służy :)
@dorotaciepiel78397 ай бұрын
❤❤❤
@maticz56587 ай бұрын
startupowa ciekawostka bardzo dobra, podnosi na duchu
@Lol-g5p6e9 ай бұрын
szkoda, że wszystkie filmiki w temacie cv dotyczą jedynie .... firm, korporacji. Korporacyjne standardy (marketing, zarządzanie) nie wiele mają się do pracy w urzędzie, szkole etc, etc. Teoretycznie nie umieszcza się w CV informacji, ktore są w liście motywacyjnym. I tutaj cała wiedza z filmiku jest praktycznie bezużyteczna.
@mattreggie44815 ай бұрын
Inna różnica polega na tym, że jeśli tylko w szkole/urzędzie jest wakat, a Ty posiadasz odpowiednie kwalifikacje, to zwykle przyjmą Cię z pocałowaniem w rękę. A to dlatego, że ze szkół i urzędów się ucieka, gdy tylko jest taka możliwość, a nie idzie tam pracować z własnej woli. Oczywiście mówię o tym, jak jest zazwyczaj, szaleńcy oraz desperaci zdarzają się zawsze i wszędzie.
@Lol-g5p6e5 ай бұрын
@@mattreggie4481 to ocena
@TrynaLearnTheGame9 ай бұрын
Dzięki!
@zwinnosc-osobista9 ай бұрын
Cała przyjemność po naszej stronie! :)
@ciekaweurzadzenia9 ай бұрын
Jakiego mikrofonu używasz?
@Ma2Geek10 ай бұрын
Bardzo pozytywny i wartościowy przekaz. Dziękuję.
@zwinnosc-osobista10 ай бұрын
Cieszę się, że historia Sylwii Ci pomogła! Polecam też inne odcinki z serii 🙂
@konradrekin614311 ай бұрын
Elegancko składasz to wszystko do kupy 👌
@zwinnosc-osobista10 ай бұрын
Dzięki! 😉
@OddechemWzmacniajZdrowie11 ай бұрын
🔥
@zwinnosc-osobista10 ай бұрын
💪
@xaero21211 ай бұрын
Czy będzie może na Spotify? :)
@zwinnosc-osobista11 ай бұрын
Podcast jest też dostępny na Spotify! Wystarczy wyszukać "Pozytywny miesiąc" :)
Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie Bartek! Świetna robota :)
@zwinnosc-osobista11 ай бұрын
Dzięki Dawid za ponowne odwiedziny w projekcie i fajne myśli, które zostają po wysłuchaniu Twojej historii :)
@maruszjurgielewicz449711 ай бұрын
U mnie lęk przed zmianami w zyciu jest tak silny ze ja siebie nie widzę w przyszlosci i teraz cierpie czuje ze nie istnieje jestem zablokowany i mam duzo objawow przez lęk bardzo się pocę jestem skupiony na sobie i odczuwam niepokoj i chce byc sam
@zwinnosc-osobista11 ай бұрын
Jeśli widzisz u siebie takie problemy, to uważam, że powinieneś porozmawiać na ten temat ze specjalistą - psychologiem lub terapeutą. Możesz też zadzwonić na linię wsparcia pod nr: 800 70 2222 i porozmawiać o problemach z którymi się mierzysz. Proszenie o pomoc jest największą formą odwagi, bo w ten sposób udowadniasz sobie i innym, że chcesz, aby coś się zmieniło w Twoim życiu.
@agaada892311 ай бұрын
Wiem, co przeżywasz. Zawsze bałam się zmian. Paraliżowały mnie. Brak pewności siebie powodował ciągły lęk. Aż przyszło mi zrobić radykalne zmiany w moim życiu. Zmiana pracy, zerwanie kontaktu z rodzicami, rozwód, wyjście do ludzi, ja, z osobowością unikającą🙈 Pod okiem psychoterapeuty, ale też praca własna, krok po kroku, dałam radę to wszystko zrobić. Była tez terapia grupowa. Program 12stukroków DDD. Bywało BARDZO ciężko, to wyjście z własnej strefy komfortu. Ale za to później możesz odcinać kupony, odzyskać sprawczość i kontrolę nad własnym życiem.
@ricardomatuszewski283511 ай бұрын
...drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
@ricardomatuszewski283511 ай бұрын
praca na etat - wszyscy sobie są potrzebni- szacunek
@poezjagosuagnieszkagaspars494611 ай бұрын
Dziękuję, że mogłam podzielić się swoją pasją :)
@zwinnosc-osobista11 ай бұрын
Dziękuję Agnieszka za Twój udział w projekcie i mnóstwo dobrej energii płynącej z Twojej historii 😀
@Mev-c5h11 ай бұрын
To szczęście czy pech o którym mówisz, rzeczywiście ma podstawy psychologiczne i to prawda. Zauważamy to co chcemy zauważać: szukamy okazji to zwracamy naszą uwagę nawet na poziomie podświadomym. Szukamy przeszkody, to ją na pewno znajdziemy, a jeśli nawet nie to ją wymyślimy. Wszystko jest w głowie i zależy od naszego podejścia. Jeśli czegoś chcesz i w to wierzysz, to ta "magia" się dzieje, my ją kreujemy a świat nam odpowiada. Pozdrawiam
@zwinnosc-osobista11 ай бұрын
Warto zdać sobie sprawę, że mamy wpływ na więcej rzeczy niż nam się wydaje! Cieszę się, że historia Natalii z Tobą rezonuje! :)
@martakolodziej743011 ай бұрын
Wybieram siebie - bardzo ze mną rezonuje 💜 Wdzięczność 😊
@zwinnosc-osobista11 ай бұрын
Cieszę się! I zapraszam do słuchania innych historii z tej serii - będą równie inspirujące :)
@bozenab111111 ай бұрын
Na szczęście nie wszyscy musimy pracować w marketingu czy w ogólnych trendach mody na życie.
@zwinnosc-osobista11 ай бұрын
Myślę, że nie warto patrzeć na to, co robią inni. Tylko skupić się na sobie i zastanowić się jaka praca daje nam największą satysfakcję. Wtedy to, co robią inni nie będzie miało żadnego znaczenia :)
@TheSarda201011 ай бұрын
Mega inspirująca historia <3 Dziękuję !! Podam dalej :)
@zwinnosc-osobista11 ай бұрын
Dziękuję! Cieszę się i zapraszam do innych historii z tej serii :)
@joannainn11 ай бұрын
Piękna, inspirująca historia. Czuję się zainspirowana :)
@zwinnosc-osobista11 ай бұрын
Super! W takim razie gorąco polecam także inne historie w ramach "Pozytwnego miesiąca" 😉
@marcinkaminski47611 ай бұрын
Dodaję komentarz dla lepszego zasięgu
@zwinnosc-osobista11 ай бұрын
Dzięki! Doceniam :)
@DeadNetCord Жыл бұрын
świetny storytelling
@marcelinam487 Жыл бұрын
Pracuje prawie 13 lat a od 5 mysle zeby sie zwolnić i nic nie robie z tym😢
@zwinnosc-osobista11 ай бұрын
Warto się zastanowić z czego to wynika i jakie Twoje potrzeby zaspokaja obecna praca. Dopiero, gdy wiemy czego potrzebujemy, możemy zacząć coś z tym robić :)
@kisne51792 ай бұрын
Pracujesz tam jeszcze?
@marcelinam4872 ай бұрын
@@kisne5179 już nie , szukam teraz a w miedzy czasie pracowałam gdzies ale nie wyszło 😁
@kisne51792 ай бұрын
@@marcelinam487i super, powodzenia 🎉😊
@MarcinR Жыл бұрын
Bardzo elokwentna i rzeczowa rozmówczyni. Miło się słuchało.
@zwinnosc-osobista Жыл бұрын
Cieszę się i polecam także inne rozmowy! :)
@popkulturalnasciana7818 Жыл бұрын
Tak bardzo żałuję ostatniej soboty, przecież to była taka świetna okazja żeby zrobić po swojemu i nie wsiąść do tej taksówki i wrócić do domu na piechotę z PKP Świder. Niestety moi rodzice robią mi całe życie problemy z dupy. Muszę sobie to wszystko poukładać w głowie bo albo biorę się za życie albo zawsze mam pilniczek i dawne leki o których mogę pomyśleć kiedy przyjdzie zrezygnować z walki o to wszystko, np. projektuje sobie wyjście na dłuższe zakupy rok bo nie mam siły. Jeszcze nie wstałem bo nie mam siły i czuję potworny ból psychiczny, dałem wczoraj za wygraną mimo, że tak bardzo walczyłem o tę sobotę i tata prawie mnie pobił. Ciągle śpię, nawet nie miałem siły napisać do UW na Wydział Fizyki a od jutra chcę tam zostać wolnym słuchaczem raz jeszcze. Powiedziałem Tacie, że traktuje mnie jak dziecko i mam ich dosyć. Ja już nie wytrzymuję. Nie mam pracy, nie mam matury, nie mam prawa jazdy, śpię u rodziców. Mam 25 i raz w życiu robiłem wywalczony obiad. Jestem osobą niepełnosprawną wraz z zaburzeniami osobowości, leczę się dziewięć lat. Nigdy w życiu niczego nie miałem, własnym sumptem. Chodzę dziewięć lat na psychoterapię, szukam pracy. Żałuję tej ostatniej soboty. Nie jestem w stanie się do niczego zabrać. Przez ten cały czas nie udało mi się napisać do UW z prośbą o możliwość bycia wolnym słuchaczem na Wydziale Fizyki. Nie pojechałem dziś ani na rehabilitację ani na uczelnię. Korzystam z swojego świętego prawa do dwóch nieobecności na miesiąc. Okres rehabilitacji publicznej bardzo koliduje mi z życiem i nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić. Chciałbym chociaż porobić chciane przez siebie rzeczy, muszę walczyć bo za rok będę w tej samej czarnej dupie. W piątek też nie zamierzam iść na rehabilitację tylko na uczelnię. Nie wiem czy mam siłę np. na naukę Polskiego skoro nie miałem tego pięć lat temu. Chciałbym dobrze napisać pięć przedmiotów na maturze i postarać się o pracę w fundraisingu. Teraz muszę już dawać 8 przedmiotów za 400 zł. Tak potwornie mi przykro z powodu mojego życia i z powodu tego, že oddałem tę sobotę w walce rodzicom, którzy nie pozwolili mi wrócić do domu na piechotę. Muszę się nad tym wszystkim zastanowić bo albo biorę się za życie albo zawsze mogę samemu sobie pogrozić pilniczkiem i starymi lekami kiedy przyjdzie myśl by sobie odpuścić. Chciałbym przeczytać wszystkie lektury, których nie przeczytałem w szkole. Moja siostra mi powiedziała, żebym się już nie odzywał i zarzuciła mi, że nie umiem obsługiwać pralki i wkładam do niej czyste rzeczy. Mama grzebie mi w szafie i narzuca mi zakładane ubrania, a ja nie mam siły o to wszystko walczyć. Kiedy trzeba walczyć o byle co, o wszystko. Ja już nie wytrzymuje, a mama mówi do mnie jak do przedszkolaka: "Dziś musisz założyć jakiś ciepły dresik", nie wytrzymuję. Wracam z publicznej i prywatnej rehabilitacji i psychicznie nie mam siły na nic a mam całą masę rzeczy do roboty. Chciałbym wreszcie wrócić do tych rzeczy, które robiłem z swojej listy, chociaż jest tam 113 punktów. Chciałem chociaż znaleźć siłę w tym żeby mówić co innego na psychoterapii. Muszę sobie ewentualnie schować pilniczek i stare leki by mieć siłę kiedy przyjdzie mi z czegoš zrezygnować. Rodzice robią mi problemy z dupy i mają problem z tym, że chcę wrócić na piechotę z PKP Świder do domu. Tak bardzo chcę napisać na UW na Wydział Fizyki i pochodzić jako wolny słuchacz, lecz nie mam siły. Czuję potworny ból psychiczny, otwieram oczy i lecą mi łzy bo jeszcze się budzę u rodziców. Czuję się jak kilkulatek i to moja wina, że jeszcze mnie nie stać na pokój bo prawdopodobnie nie uczyłem się od 11 roku życia i nie walczyłem o wyprowadzkę od rodziców. W WOIK mnie nie chcieli bo jestem z Otwocka. Mojej siostry nikt nie pyta co robi i gdzie idzie, mnie każdy. Nikt w moim wieku nie ma takich durnych problemów. Teraz spontanicznie pojechała na spotkanie, u mnie byłby ogromny szok z dupy i sprzeciw. Powinienem teraz wracać z przygotowań do doktoratu albo być na Kamera Akcja albo na Festiwalu w Londynie. Teraz spontanicznie wyszła z domu. Odczuwam ogromny ból psychiczny z którym nie jestem w stanie sobie poradzić. Zapytałem mojej psychoterapeutki jak mam sobie ułatwić otwieranie zalanych łzami oczu skoro nie jestem w stanie sobie z nim psychicznie poradzić. Ona mi powiedziała, że muszę coś znaleźć i że coś takiego istnieje. Psychoterapeuta nie rzuca gotowy odpowiedzi, to nie jest wizyta u wróżki. To są wskazówki jakie musimy w sobie znaleźć. Mam już wszystkiego dość i zawsze miałem. Najbardziej boli mnie to, że wciąż budzę się u rodziców. To moja wina, że nie stać mnie na mieszkanie bo najprawdopodobniej nie uczyłem się od 11 roku życia sumiennie i nie walczyłem o wyprowadzkę z domu. Mama twierdzi, że robię jej łaskę z wypełnieniem dokumentów do fundacji o rehabilitację, jakby sprawa dotyczyła jej a nie mnie. Ja po prostu odczuwam permanentny ból psychiczny i nie jestem w stanie w tej chwili wypełnić dokumentów do fundacji. Jednak udało mi się to zrobić. Nienawidzę swojego życia i mam dość, niech Ci którzy uważają że łatwo mi ruszyć dupę to niech czują się i umierają za mnie. Jestem sobą bardzo zmęczony. Mam w tej chwili epizod zaburzenia dysocjacyjnego i często tracę łączność z rzeczywistością. Muszę iść do psychiatry bo od lipca minęły dwa miesiące. Żałuję, że nie potrafiłem zdecydować się na psychoterapię grupową kosztującą 710 zł miesięcznie. Skoro moje życie jest takie proste to może będę po prostu żyć? Przecież tak wielu ludzi daje mi szybkie i proste odpowiedzi. Gdy wracam z publicznej fizjoterapii to nie wiem czy rozglądać się za harcerstwem i jechać do drużyny 21+ czy najpierw zanieść chociaż jedno CV do hipotetycznego pracodawcy, którego ostatnio nie mam siły wysyłać. Publiczna fizjoterapia rujnuje moją organizację dnia. Potrafię godzinami siedzieć i myśleć w Nowym Teatrze bo nie wiem co robić. Miałem napisać do UW na Wydział Fizyki by powalczyć o miejsce na wolnym słuchaniu, ale jeszcze tego nie zrobiłem bo nie mam siły. Przeraża mnie dalsze budzenie się u moich toksycznych rodziców, po prostu leje łzy. Mój były znajomy, który na mnie nasrał wrócił ostatnio z Łotwy a wcześniej był w Japonii. On chodził na nielegalne ravy w pandemii ,ja nie mam możliwości do swobodnego decydowania o swoim życiu. Jestem bardzo zmęczony tym wszystkim. Miałem dziś poroznosić CV, po treningu tenisa iść do Stacji Praga, BarBazzar, na zakupy. Siedzę w Offsajdzie zrobiłem matematykę i myślę. Mam siebie dość, wczoraj chciałem porobić tyle rzeczy, ale muszę wyjść z wyuczonych schematów w swojej psychice, mózg doskonale wie jak reagować na zwątpienie. Nawet nie mam do kogo iść w tej Warszawie bo nie mam nikogo, a nie chciałbym wracać do domu na noc. Wszyscy mi mówią jakie to życie jest proste i dają mi takie proste odpowiedzi. Więc może ja muszę po prostu żyć? Nie zadzwoniłem nawet do znajomego z którym mógłbym się zjarać. W tej chwili nie mam siły wysłać CV do pracy. Mam toksycznych rodziców, którzy kontrolują nawet to co ubiorę. Mój były znajomy, który na mnie nasrał był w Tajlandii w wieku 23 lat a ja w wieku 25 lat nie mam nic. Mam 25 lat, nie mam matury, nie mam pracy, nie mam prawa jazdy oraz śpię u rodziców. W tym roku musiałbym zdawać wszystkie przedmioty, 8 przedmiotów za 400 zł. Chyba nie mam na to siły tak jak pięć lat temu, zobaczymy czy mam siłę na Polski. Jestem osobą niepełnosprawną oraz mam zaburzenia osobowości. Muszę napisać na Wydział Fizyki UW z prośbą o wolne słuchanie. Teraz mam rehabilitację publiczną i muszę mocno przekształcić organizację czasu. To wszystko moja wina bo najprawdopodobniej nie uczyłem się od 11 roku życia i nie walczyłem o wyprowadzkę od rodziców. Mam ogromną ochotę na seks i bardzo mocno walczę o "one night stand". Jestem kompletnie załamany swoim życiem i nie potrafię odnaleźć się w tej rzeczywistości. To wszystko potwornie boli. Chciałem robić choćby pięć rzeczy dziennie i z swojej listy dojechać do 113. Przecież moje życie jest takie proste i muszę po prostu żyć. Mając 24 lata, raz w życiu zrobiłem obiad bo rodzice nigdy mi na nic nie pozwalali i w wszystko się wtrącali. Umiem zrobić tylko tortilla de patatas, jajecznicę i jajko na miękko. Musiałem to sobie wywalczyć, odczuwam gigantyczny lęk przed gotowaniem i rodzicami, ale wiadomo, że robienie sobie obiadu jest normalne. Nie umiem sobie radzić z budzeniem się u rodziców, wstaję z łzami w oczach. Nie mam na nic siły, chcę walczyć, ale psychika nauczyła się pewnych schematów z którymi mózg radzi sobie w doskonale znany sposób. Muszę walczyć bo za rok będę w tej samej czarnej dupie. To wszystko moja wina bo prawdopodobnie nie uczyłem się sumiennie od 11 roku życia i nie walczyłem o wyprowadzkę od rodziców. To moja wina, że nie mam na pokoju. Poszukuję pracy prawie trzy lata. Nie mam matury, nie mam pracy, śpię u rodziców i nie mam prawa jazdy. Zmagam się z zaburzeniami osobowości i jestem osobą niepełnosprawną fizycznie. Udało mi się zrobić tylko matematykę.
@martaborowiec2892 Жыл бұрын
Bardzo dziękuję❤
@zwinnosc-osobista Жыл бұрын
Cała przyjemność po naszej (mojej i Ani) stronie 😉
@grzegorzzubinski6951 Жыл бұрын
Leader to jest osoba co ma największą wiedzę ogólną w temacie. To jest taka osoba gdzie wszyscy otwierają szeroko usta jak mówi o zagadnieniach jakimi się zajmuje. To fachowiec najwyższej klasy bycie menadżerem to dodatkowa funkcja. Jeśli nie masz wiedzy z zakresu pracy Twoich pracowników wyśmieją Cię 😂. To są najlepsi liderzy. Czyli najlepszy lekarz specjalista w grupie, najlepszy konstruktor mechanik, najlepszy fizyk w instytucie. Jeśli tak nie jest będą się z Ciebie śmiać. Promowanie osób ,którzy nigdy nie byli specjalistami w swojej dziedzinie na liderów jest śmieszne i to utopia. To znajdowanie na siłę dobrze płatnej pracy osobie ,która umie tylko mówić a poza tym nic nie potrafi. Łatwy pieniądz dla tej osoby ,który rozwala cały zespół bo traci on powagę 😂. Wiarygodność zerowa 😮
@PodcastCharyzmatyczny Жыл бұрын
Pracowałem z Adą w jednej firmie. Super osoba - bardzo konkretna, skuteczna i pozytywna.
@zwinnosc-osobista Жыл бұрын
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko się zgodzić! Mam nadzieję, że widać i słychać to też w naszej rozmowie :)
@PodcastCharyzmatyczny Жыл бұрын
Dodane do obejrzenia :) Fajnie Cię widzieć po drugiej stronie mikrofonu, Bartek!
@zwinnosc-osobista Жыл бұрын
Rozkręcam się ;)
@mozarella7607 Жыл бұрын
Apropo tego listu Lincoina. Jeden mój kolega, jak widzi, że ktoś się kłóci to mówi im, że mają teraz przestać o tym rozmawiać i wrócić do tego jutro. Jeśli jutro to dokończą to ok, a jeśli do tego nie wrocą to znaczy, że to nawet nie było warte kłótni
@zwinnosc-osobista Жыл бұрын
Dobra rada! Kiedy sytuacja nas przytłacza emocjonalnie, to warto zrobić przerwę, by złapać oddech, uspokoić emocje i spojrzeć na sytuację z właściwej perspektywy. Myślę, że nie ma nic gorszego niż nieprzemyślane działanie pod wpływem emocji :)
@ssd7147 Жыл бұрын
Ciekawy wywiad. Dzieki.
@kiwiowykoktajl1963 Жыл бұрын
Może ten film ma niewiele wyświetleń, ale coś czuję, że zmieni on moje życie. A przynajmniej zupełnie inaczej podejdę do niektórych problemów których od dawna nie mogę rozwiązać, dzięki! :)
@zwinnosc-osobista Жыл бұрын
Bardzo się cieszę, że pomogliśmy i trzymam kciuki za rozwiązanie problemów :)
@PodcastCharyzmatyczny Жыл бұрын
Dodane do listy :) Fajnie, że wracasz, Bartek!
@zwinnosc-osobista Жыл бұрын
Wracam! Dzięki za doping i zapraszam do słuchania! ;)
@agnieszkabendowska981 Жыл бұрын
Witam panie Bartku mam pytanie Jak można do Pana napisać skontaktować się jestem ciekawa..ile kosztuje taka wizyta rozmowa spotkanie z Panem...i raczej on line ( jestem z Wielkopolski ) pytam bardzo tak wstępnie ...jestem pod mega wrażeniem całego podcastu u pana Dawida Straszaka...i stoję właśnie w takim rozkroku...a propos zmian w życiu
@zwinnosc-osobista Жыл бұрын
Dziękuję za miłe słowa! Cieszę się, że podcasty okazały się wartościowe. A w razie pytań, zapraszam tutaj: [email protected] :)
@musialek99 Жыл бұрын
Super kanał, sub wleciał
@zwinnosc-osobista Жыл бұрын
Dziękuję! Cieszę się, że Ci się tutaj podoba - rozgość się :)
@KrisWojewodzic Жыл бұрын
świetny wywiad!
@zwinnosc-osobista Жыл бұрын
Dziękuję! Słowa uznania od kolegi podcastera tym bardziej cenne! 😉