Za pięknie też nie pracuje, jak od nowości nic nie było robione to luzy też napewno do regulacji.

@Michael_Cars u mnie pod blokiem są 3szt takich samych i mój pracuje najciszej 😀 ale ten luz zaworowy wartało by sprawdzić tylko muszę znaleźć jakiś kumaty warsztat u mnie w mieście

Podszlifować można wtedy jak jest za mały luz, jak jest za duży to trzeba wymienić.

@Michael_Cars czeba zmiezyc wszyscy i wdedy bede widac co morzna pszelozyc co mozna podszlifowac a co dokupic czeba trochy pobawic sie

Po nowym roku biorę za niego więc zapraszam do oglądania cz. 2 i subskrypcji kanału 😉

Gdybym miał tym samochodem dalej jeździć to bym olał, ale będę go sprzedawał i już sobie wyobrażam cmokających Januszów, co kupują 15 letniego Hyundaia a oczekują nowego z salonu 😉

@Michael_Cars Rozumiem. Ale wiesz zależy kogo się trafi. Zawsze są tacy co cmokają na wszystko. Jak ostatnio oglądałem kia Venga od spodu z silnikiem 1.4 to stwierdziłem że to podobne do mojej Toyoty Corolla Verso właśnie z silnikiem 1.8 vvti. Wypisz wymaluj podobny samochód. Wydaje miś IE że wzorowali się właśnie na tym modelu (Corolla Verso I klepania jeszcze była w Japonii). Czytałem na forum że wielu walczyło z tymi luzami ,ale był problem z tanimi szklankami. Podobno niektóre warsztaty które bawią się w to mają zapasy szklanek do podmianek i dopasowania. Nawet serwis Toyoty tak robił. Ale dziś przy cenach roboczogodziny warsztaty uciekają z takich napraw (łatwiej klocki wymieniać i czujniki - lepiej na tym wychodzą). Oni też muszą przetrwać.

Widziałem, że w silnikach gdi z bezpośrednim wtryskiem jest taka wada, w tych też jest taka konstrukcja, że tłok obraca się na sworzniu?

I jaki efekt, dało to coś, jest ciszej?

Tak się właśnie domyślam, dlatego ten filmik, czy robić to czy nie, aczkolwiek jak się rozgrzeje to chodzi całkiem spoko, więc pewnie metal się rozszerza, luz zmniejsza i cichnie klekotanie, tak mi się wydaje.

@@Michael_Cars u mnie luzy były mierzone przy ok 88k km, i były ok, a mimo to klekotał. Podobno jest to tzw piston slap, czyli klepanie tłoków.

Dobrze wiedzieć, dzięki za info, wydaje mi się, że piston slap będzie w całym zakresie obrotów, a u mnie te klepanie jest najbardziej słyszalne na jałowym.

@@MrDominator1993 to samo mam w focusie 1.6 benzyna 2009r klepie jak diesel już 4 lata tak jeżdzę i po rozgrzaniu silnika cichnie lekko.ten model tak ma to tłoki klekoczą

Jak przy skręcaniu to najprędzej przegub.

Ale tylnym zawieszeniu?

Jak w tylnym to najprawdopodobniej będą to te łączniki wahaczy, jest mowa o tym na filmie.

Ogólnie będzie trzeba wymienić całe zawieszenie tylne

Ja bym zaczął od tych łączników wahaczy, przy skręcaniu działa siła odśrodkowa i przeciwdziałają temu właśnie te łączniki, które jak mają luz w momencie skrętu mogą stukać.

Zgadza się, ale jak zejdzie to bardzo przyśpiesza robotę, bo nie trzeba wyciągać półosi.

@Michael_Cars Są trzy opcje, zejdzie, zejdzie i peknie zawleczka, nie zejdzie :-) czasami pomaga mlotek udarowy ale ostanio znajomy powiedzial ze uzywa koniobijki i dziala niemal 100%

Szczerze mówiąc to po pół roku zapomniałem, że tam były, w ogóle ich nie widać, tylko trzeba uwazać żeby nie przetrzeć lakieru bezbarwnego do bazy.

Hehe, u mnie od tego czasu sucho 😉

Ustaw jak na filmie, u mnie cisza. Na pocieszenie gość z mojej ulicy ma ten silnik w Astrze H i wyje mu niemiłosiernie, jeździ już tak ze 2 lata a może i dłużej ;)

Tuleję rozwierciłem, wyciągnąłem środek, a potem tą zewnętrzną część, która została, przeciąłem brzeszczotem i ładnie wylazło. Wszystko zrobiłem na aucie.

@@Michael_Cars super, dzięki za info😀

Mega, mam ten sam problem od jakiegoś czasu w moim i30, nie wiedziałem co pierwsze wymieniać, jak wcisnąłeś nową tuleję?

Pręt gwintowany, podkładki i końcówki kluczy nasadowych odpowiedniej średnicy. Przykładasz tuleję do otworu, przekładasz pręt przez otwór i tuleję i skręcasz. Łatwo nie jest i trzeba uważać, żeby tuleja szła osiowo wg otworu, bo jak się skosi to nie wejdzie.

Z ciekawości jaki koszt, chodzi mi o części?

Bo w Corsie D jest belka, sprężyna i amortyzator i oprócz kamienia nie ma co hałasować :) Potem inżynierzy stwierdzili, że w takim prostym rozwiązaniu nie ma się co zepsuć, więc nie ma na czym zarabiać i wprowadzili wielowahacz ;)