Gotowe niekoniecznie, bo o ile klatka jest robiona pod body, to już reszta jest w miarę uniwersalna, rzuć okiem na tę listę i wybierz coś bazowego, a potem dobierz pod to resztę - www.cyfrowe.pl/szukaj.php?tekst=smallrig+A7&A=0

Zawsze jest możliwy u nas zakup na raty! 🤭😆

Bateria zdecydowanie potrzebna na zapas, nawet dwie. Dotyczy większości aparatów FUJI. Szczególnie stabilizowanych i bez modelu aku 235. Jednak tutaj postawili na kompaktowy rozmiar i małe aku, w stosunku do tego co ta maszyna potrafi. Tradycyjnie, jak do poprzednich "X100" można dokupić pierścień adaptera a więc i filtry, osłony, konwertery (szeroki/tele). Czy są przydatne? Na pewno! Ale to wszystko zależy od rodzaju fotografii, który uprawiamy, nie są niezbędne. Biorąc pod uwagę cyfrowy konwerter i spoko osiągi, w pierwszej kolejności pod repo i street polecałbym dodać czasem trochę szerokości poprzez WCL-a. Niemniej jednak zestaw traci już wtedy swoją kompaktowość.

@@cyfrowepl Dzieki za odp. A polecasz jakieś konkretne baterie, są jakieś “lepsze”, czy bez znaczenia?

@@kamilwaszewski oryginał zawsze spoko! Ale co do zamienników na rynku na ten moment warto polecić Mathorna (z ładowaniem pod USB-C), czy Patonę

Jak Jarek wspomniał - składasz zamówienie i czekasz w kolejce. Fuji ma takie branie na niego, że w zasadzie tak to działa. Zbieramy zamówienia i jak dostajemy x sztuk to idzie to do osoby w kolejce. Nie czekałbym na dostępność i zaleganie w magazynach.

Tak, jak wspominamy w komentarzach i Jarek w filmie. Po prostu trzeba ustawić się w kolejce, bo rezerwacji mamy sporo, a aparaty na ich pokrycie zjeżdżają co jakiś czas :)

Ten Fuji wcale nie jest taki filigranowy, zwykła wielkość aparatu z obiektywem typu naleśnik. Także proponuję sobie zweryfikować w sklepie, dla mnie np wydawał się nieporęczny, dużo lepszy xt-50. Co do Leica to czekam na kopię od Panasonic tak jak to było w przypadku poprzednika gdzie cena była 30 proc niższa.

dzisiaj tak wielu producentów robi aparaty w kompaktowym rozmiarze, że fuji wcale nie jest najlepszą opcją :) można w takim samym rozmiarze kupić coś na pełnej klatce i do tego kompaktowe płaskie dwa obiektywy 35 i 50mm i ma się dużo lepszy i uniwersalny sprzęt niż fuji na apsc

Dla każdego coś dobrego :) W większości ta pełna klatka + obiektywy = wyższa cena. Ale konkurencja jest nie najmniejsza!

Temat jest ciekawy. Z jednej strony smartfony mają gigantyczny atut fotografii komputacyjnej (taki iPhone robi 8 zdjęć przed naciśnięciem migawki, 8 po i z 16 różnie ustawionych obrazków składa sobie selektywnie efekt końcowy) a z drugiej strony wielkość matrycy, zoom i ogólna jakość jeśli oglądamy to na czymś innym niż smartfonie jednak bez porównania. Plus same odczucie trzymania takiego kawałka metalu ma się nijak do niewygodnego trzymania wąskiej ramki smartfona. Ja jestem fanem obu rozwiązań. Telefon masz zawsze przy sobie, aparat bierzesz świadomie.

Przecież są

Zazdro:)

Robimy, robimy i zapraszamy;)

www.cyfrowe.pl/szukaj.php?tekst=joby&A=0

zapomniałeś dodać, że za drogi :) ale rzeczywiście seria DX mogłaby dostać nową technologię AF i jakby wypuścili godnego następcę D500 to myślę, że znaleźliby na taki aparat niejednego chętnego :)

Ja mam Nikon z7ii, i wszystkie obiektywy z mocowaniem F przez adapter Ftz działają bezproblemowo. Myślę że nie masz się czego obawiać. Pozdrawiam.

Tylko w modelach Z9 i Z8 masz dedykowane przeciski do formatowania tak jak to było w lustrzankach, ale i tak aparat wchodzi wtedy w menu, żebyś mógł wybrać, które gniazdo chcesz sformatować. W D850 było to fajniej zrobione, bo informacja o karcie była do wybory chyba na górnym wyświetlaczu i było to odrobinę szybsze, ale i tak jest git. Co do formatowania w innych modelach to też nie ma tragedii, bo formatowanie jest pierwsze na liście opcji ustawień tych z kluczykiem, więc nie trzeba tego jakoś specjalnie szukać.

Szczerze mówiąc, to najgorzej się recenzuje sprzęt ten który się ma długo, bo zna się wszystkie denerwujące w nim rzeczy :D Jak się dostaje coś nowego do rąk na tydzień, to jest utrzymywany ten efekt wow i to tez trochę zawsze może wpłynąć na pozytywny wydźwięk recenzji. Chciałoby się do każdej recenzji zrobić aktualizację po roku, ale to jest możliwe tylko właśnie z własnym sprzętem :)

Firmy zasłaniają się ekologią nie djąc ładowarek...ja tego osobiście nie rozumiem i tak większość kupi jakikolwiek zamiennik a ładowarka jest ta sama co w wielu innych modelach, więc linia produkcyjna tą sama. Niektóre zamienniki baterii mają bardzo fajne rozwiązanie w postaci wbudowanego wjesica usb c do ładowania baterii bezpośrednio kablem, to mogli chociaż zrobić coś takiego i dać akumulator w nowej wersji.

Większość ludzi ma już ładowarkę na usb-c, to nie dodają

Bo karta SD nie jest tak szybka jak CF - logiczne.

Czasami foty z brzucha robimy tylko przez chwilę i wracamy do normalnego trybu i wtedy to przeszkadza. Jeśli dłużej fotografuje z innej perspektywy to oczywiście przełączam tylko na monitor, ale jnne aparaty mają ten sensor mniej czuły i nie przeszkadza tak jak tutaj. Baterie starsze np B możesz ładować w aparacie w stanie spoczynku i traktujesz go jako ładowarkę, ale tylko C zapewnią chyba power delivery podczas pracy aparatu. To nie jest taki typowy test AF, tylko bardziej porównanie to Z8 I pokazanie, że sam kwadracik wykrywania jak i płynność są na porównywalnym poziomie. Nie jestem w stanie zaplanować podczas tak krótkich testów sesji na każde warunki oświetleniowe, dlatego mogę jedynie nagrać coś w warunkach w jakich uda mi się ustawić sesję.

Ale w plenej klatce pojawił się dopiero w Z f I teraz tutaj. W d5xxx rzeczywiście był i się fajnie tam sprawdzał.

A które nagrywają w takiej specyfikacji na dwie karty? Aż zerknę z ciekawości.

​@@micha3017w nikonie mógłby tylko Z9, który ma dwa sloty na CFExpress, bo raczej 8K w Rawie na SD nie zapisze?

@@JacekWPhoto ciekawe czy da się w z6iii jednocześnie zapisywać na wewnętrzną kartę i zewnętrzny recorder. Wtedy poniekąd rozwiązałoby problem niektórych.

Tak, ale z6iii będzie sporo lepszym wyborem pod video niż z8. W zasadzie to z6iii zamiótł rynek, bo sony oferuje co najwyżej 4k60p albo puszki, które wymagają używania szkieł apsc, bo robią kropa przy 60kl/s.

Cena spadnie, to po pierwsze; po drugie wyjsciowa cena jest taka sama lub podobna do A7iv; po trzecie, nie każdy chce 45mpx i Z8.

@@TheRapTrue W przyszłym roku wyjdzie A7-V i koło się zamknie. A7-IV i A7RV to w zasadzie pierwszy hybryda, a drugi aparat pod zdjęcia. Żaden nie ma sensora warstwowego, teraz Sony nie ma wyboru i prawdopodobnie A7R6 czy A7V już będzie z sensorem warstwowym. Nie mniej jednak ruszy to jakoś do przodu, inaczej według mnie kolejne 3-4 lata Sony przepadnie. Nie ma wyjścia, musi być Stacked Sensor, musi być więcej fps, musi być pre-capture, 4k 120p (nawet z cropem) i inne funkcje, bo nie wyobrażam sobie, że do 2027 nie będzie tego wszystkiego.

@@TheRapTrue Dodam, że Z6III by mnie kupił, gdyby... miał PRE-CAPTURE w rawach.. ale widzę, że Nikon chowa to do Z8 mark II, bo pewnie nie chcieli robić dysbalansu, że Z8 będzie w jpeg a Z6III w rawach, czy robić jakiś update firmware'u. Taka moja teoria, że trzymają jako "nowa funkcja" do Z8/Z9 mark II..

Cena w dolarach jest taka sama jak canon r6mkII w dniu premiery a w złotówkach tańszy dzięki niższemu kursowi 🙂 poza tym nie liczmy niestety na to, że rzeczy będą tanieć... fakt, że z8 tak spadł z ceny rzeczywiście miesza trochę, ale sam aparat jest dobrze wyceniony biorąc pod uwagę inne aparaty w tej klasie. Każdy nowy będzie lepszy i każdy nowy będzie droższy.

Dobre pytanie do przetestowania. Czy wywali najpierw korki, czy sfajczy aparat;) Przy ładowaniu przez USB i tak musi to przejść przez zewnętrzny zasilacz, więc jest masa elementów przed.

@@cyfrowepl miałem wypalone płyty w komputerach oraz widzialem D4s po takim ładowaniu - także wypalona płyta główna. Podłączanie czegoś co ma swoje zasilanie z zewnętrznym zasilaniem to kruchy lód. Jeśli nie będzie opcji dedykowanej ładowarki - dla mnie jako ślubniaka - nie do przyjęcia. Nie wspomniałeś jaki to typ baterii - rozumiem że ta sama co w Z6?

Przecież aparatu nie podłączysz bezpośrednio do gniazdka, tak samo jak wielu innych urządzeń które ładujesz przez USB, chociażby samego telefonu. A ładowarka do baterii to nieco ponad 200 zł jeśli boisz się że aparat wybuchnie w trakcie ładowania. Poza tym i tak do dużej większości urządzeń nie są dodawane ładowarki ;)

Nie lubiłem tych ładowarek. Duże, bez usb-c i tylko 1 akumulator jednocześnie. Dlatego akumulatorki ładowałem zawsze zamiennikami.

@@cyfrowepl wystarczy gdy w trakcie ładowania aparatu strzeli gdzieś bardzo blisko piorun i prawdopodobnie po ładowarce i aparacie.

nie miałem niestety żadnych pod ręką, wszystkie obiektywy z mocowaniem F już wymieniłem na Z

tak i często go używam, ale "na szybko" się niestety nie da, bo włączenie samego ekranu to opcja n 3, a powrót do automatycznego przełączania wizjera i ekranu to opcja numer 100 i trzeba klikać i klikać :) na co dzień używam Z8 i tam właśnie są czujniki odchylenia ekranu i zawsze jak testuję innego nikona, to zapominam jak czuły jest ten sensor zbliżeniowy :)

No jest, ale wygodniejszym rozwiązaniem jest czujnik tak jak np. w Z8 i jest to bardziej intuicyjne niż używanie przycisku przy wizjerze, co mnie też generalnie irytowało w Z6II. W Z8 lekkie wypięcie ekranu powoduje, że ekran jest cały czas aktywny

@@JacekWPhoto nie wprowadzajmy w błąd, nie 100 tylko jest ich 5, kliknięcie ich dookoła trwa 2 sekundy.

Dziękuję! Były obawy, że będzie "za spokojnie" i za mało "twardych danych" więc to kamień z serca co piszesz.

jak przeprogramowałem przycisk playback na lewy górny róg, to przesiadka była praktycznie bezbolesna :) ale już powoli zaczynam się przyzwyczajać do standardowego umiejscowienia przycisku podglądu zdjęć :) równolegle z D850 użytkowałem Z6 pierwszej generacji i Z fc, także miałem już wyrobione nawyki z serii Z i wtedy przejście na Z8 było bardzo naturalne, bo przyciski były mi wszystkie znane i już miałem swoje ulubione funkcje w szybkim menu "i" :)

Dwa dni i będziesz „w domu „

@@terrorkennel :)

wolę to niż odsłonięty delikatny mechanizm migawki :) poza tym na szczęście w studio nie mam przelotnych burz piaskowych, to było w miarę bezpiecznie :) ale podświadomie też czuję niepokój jak widzę tak odsłoniętą matrycę :D coś w tym jednak jest, jak było kiedyś jeszcze lustro z przodu to się człowiek tak nie stresował :)

gdzieś krążył filmik z próbą zarysowania matrycy - kurka, to nie takie proste. Mam opcję zasłaniania matrycy ale bardziej obawiam się piasku w lamelkach i uszkodzenia migawki niż....plamy na matrycy?

Jaco macha bo na czysto, antystatyczna odzież i stół