Nie wiem jaki masz plan co do charakteru Lilith, ale jej postać, w moim odczuciu, gustuje w Red Flagu... Nie widzę u niej dojrzałości emocjonalnej, a wręcz emocjonalne wypłukanie i brak podstawowego systemu samozachowawczego. Bo niby dlaczego chciałaby wchodzić w relację z facetem ze świeżo złamanym sercem, który kocha inną? W dodatku Lilith może się pewnie tylko domyślać, że Vera nie stała pod domem Skya bez przyczyny... Co z tej lubieżnej demonicy za pijawka?! 😂😅

Autentycznie zrobiło mi się przykro przy końcowej cutscenie ;')

A spie** Ver.

Ah.. przy końcu się popłakałam 🥲Wspaniały odcinek! Kocham tę serię całym serduchem ❤️ i bardzo Ci dziękujemy, że tworzysz dla nas takie cudowności 🥹🩵🖤

Uwielbiam te serię, mam wrażenie że pierwsza cutscena pcha nasz w stronę jakiś głębszych relacji między Nicol a Flynnem może enemis to lovers albo zwykłe relacje przyjacielskie. Co do drugiej cutsceny i Lilith wydaje się ona miła ale mam wrażenie ze może być dla Skya z początku kołem ratunkowym, a później pociągnąć go w głębie jakiś mrok, przez jej przeszłość o której wspomniała oraz sam nazwałaś ją piekłem. Trzecia cutsceny łamie mi serce cieszę się że Vera w końcu się otworzyła chociaż trochę, tylko szkoda ze nie powiedziała mu to w twarz, ale i tak zrobiła postęp. Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka. Jak zawsze super robota

Dla mnie Lilith to równa babka, dojrzała emocjonalnie, wierzę, że jeżeli do tego dojdzie to ustąpi miejsca Veronice i nie będzie odwalać jak Nicole. A co do Nicole, cieszę się, że nabrała jakichkolwiek refleksji i przestała ślepo gonić za Sky'em mimo, że bardzo jej nie lubię, to rozumiałam jej motywy, absolutnie nie pochwalam jej szantażu, ale jestem w stanie zrozumieć, dlaczego to zrobiła - z desperacji, aby nie stracić osoby którą kocha. Wyobraźcie sobie, że wasza pierwsza miłość, długoletni partner poznaje nową kobietę/mężczyzne (whatever), na twoich oczach się dystansuje i patrzy na inną osobę w taki sposób w który zawsze marzyłaś, by na ciebie spojrzał, czy naprawdę tak łatwo ustąpić miejsca i z dnia na dzień się z tym pogodzić? Ona chciała walczyć i nie mogła tego zaakceptować, naprawdę sporo wycierpiała tak jak każdy z nich, należy jej się odpoczynek.

Hej Scarlett ale dużo się podziało w Skayu

Jestem zachwycona postacią Lilith, a przede wszystkim jej dojrzałość. Jest to miła odmiana niżeli Nicole lub Vera. Podstawą stabilnego związku jest dojrzałość, której Sky’owi oraz Lil w aktualnym wieku nie brakuje. Podobają mi się razem, taka dziewczyna dla Sky’a jest idealna, która dorównuje mu inteligencją. Jeśli chodzi o Ver, to bardzo mi jej szkoda - dziewczyna jest wciąż pogubiona, ale żałuje, że zepsuła relacje z Sky’em i nie dała im szansy. Jeśli Vera się nie ogarnie i nie pójdzie na przód to związek ze Sky’em nigdy nie będzie mieć szansy. Powinna skupić na tym co chce w życiu i nabrać odwagi, a także dojrzeć. Niestety Verze brakuje dojrzałości i utknęła w przeszłości, czego nie można na ten moment powiedzieć o Lilith. Dlatego to sprawia, że związek Very i Sky nie nabierze dojrzałości i będzie toksyczny - nawet jak spróbują to nie będę szczęśliwi. Vera musi dorównać Sky’owi, który wychodzi na prostą i dojrzał, a także walczy o swoje. Bardzo jestem ciekawa jak dalej popłynie rozgrywka, ale ja trzymam kciuki za Sky’a i Lilith, a przynajmniej na ten moment. Może się okazać, że Lilith jest lekarstwem albo kimś gorszym. 😉 W każdym razie trzymam kciuki i liczę na to, że Sky wybierze mądrze. ❤

Vera trochę za późno zrozumiała i chciała walczyć chociaż wiemy wszyscy że ma problemy z komunikacją to Sky dawał jej tyle szans i okazji że no na jego miejscu bym się załamała bo trafiła idealnie w punkt w którym wszystko zaczyna się naprawiać i trafiać na dobre tory. Co do Very uważam że przed jej braki w komunikacji funduje Skyowi mega rollercoaster emocjonalny co idealnie obrazuje jak zagubienie innej osoby może niszczyć drugą której na niej zależy. Rozumiem żal i gniew Skya i bardziej sie z nim utożsamiam niż z Vera chociaż rozumiem też jej punkt widzenia. Nie wiem trochę co mam myśleć o tym jej "powrocie" do bycia sobą czy jest faktycznie zgodny z nią czy bardziej powrotem do przeszłości i może chęcią wzbudzenia w sobie i Skayu wspomnień i dobrych emocji z nimi związanymi, takie trochę przekonywanie siebie i Skaya stara ona powróciła ale każdy wie że taka sama jak kiedyś nigdy nie będzie. Lil uważam że jest bardzo ciekawą postacią i boje się że przez fabułę i miłość Skaya oberwie tak samo jak Nicole, chociaż ta już wie na co sie mniej więcej pisze - wie że on dalej ją kocha i nie zapomniał o niej. Spekuluje co do jej przeszłości i nasuwa mi sie pytanie czy np nie przeżyła podobnej huśtawki jak Sky z Vera przeżywał więc go rozumie, to by było swoją drogą bardzo ciekawe zderzenie. Flyn i Nicole mega mi do siebie pasują i nie zdziwię się jak sie ze sobą zejdą, czy chociaż zaprzyjaźnia. Dodatkowe dalej trochę nie kumam zerwania Taylor i Flyna o co poszło i tak dalej, nie wiem czy coś pominęłam czy nie zrozumiałam ale narazie wygląda mi to na to że po słabych wydarzeniach u Tay postanowiła zerwać z Flynem zamiast szukać u niego wsparcia (?) Ogólnie kocham tą serię i uważam że jest naprawdę kilka poziomów nad np Ivy fabularnie i z samą problematyką!

Nie wiem Vera mnie jakoś tak wkurza moze i inteligentne dziewczę ale to taki typ co po prostu nawet w realu nie trawie takich osób co chcesz ruszyć to taka przyłazi ofiara biedna przypomnieć o sobie ze jednak to cie kocha jak już układasz sobie życie z kimś innym

Naszyjnik Kurta aż mnie zakuło❤ Oficjalny postulat Karo zacznij pracę dla netflixa itp xD wciągasz swoją twórczością bardziej niż nie jeden serial 🩵🩵🩵🩵 Ej ale Vera nie będzie się bawić w Vergila na balkonie prawda ? prawda ?!

Cześć Mrs Scarlett fajnie Premera na twoim kanal z sims 4 SKY bardzo mi się podoba i Bardzo Tęsknią za tą Serią u ciebie na kanale i bardzo Tęsknią za tobą na KZbin pozdrawiam serdecznie miłego poniedziałku i wieczoru dla ciebie Karolina i Damiana🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥

Dziękujemy bardzo za odcinek, myślę że lilith jest tak dojrzała osobą że sama dla swojej godności zorientuje się że Sky nie wyleczył się z Very… lubię brunetkę ale sercem jestem team Vera i myślę że Lil też popchnie ich ku sobie… a co do Flynna liczę że wrócą do siebie z Tay 🙈 Wesołych świąt Karo i widzowie, do usłyszenia w kolejnym odcinku ❤️

Lil i Sky tak do siebie pasują…

chciałam napisać jakiś wartościowy komentarz ale totalnie mnie zatkało🫢 jestem ciakawa co Sky postanowi, jednak moim zdaniem za poźno Vera to wyzwała.(jednak pamiętajmy że chciała z nim pogadać wcześniej, ale Lil ją wybiła z tych myśli) Co do Nicole ciesze się, że wreszcie przejrzała na oczy i staje na nogi. (Troche zabrakło mi więcej odnośnie Flynna i Taylor) Kocham ciągłe nawiązania do 'ocean eyes' 🩵 sama mam niebieskie i chciałabym usłyszeć tak piękne słowa 🥺 czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Buziaczki🩵🩵🩵

Uuu ta wzmianka, że Lilith nazywana inaczej Piekło, a nazwa drugiego sezonu, czyli PIEKŁO oj będzie się działo🤭 Sky i Vera to totalnie right person, wrong time, więc czekamy na right time <3

Niesamowicie wzruszający i mocny odcinek, jak zwykle jestem pod wrażeniem w jaki sposób jako twórczyni jesteś w stanie oddać emocje każdego z bohaterów za pomocą słów. Co do pierwszej cutsceny: jestem pod wrażeniem tego, jaką przemianę przeszła Nicole. Widać, że zrozumiała swoje błędy i chce się skutecznie odciąć od przeszłości. Podczas rozmowy nie zdradziła tajemnicy Very, a jedynie naprowadziła Flynna, ba! Przyznała się otwarcie do szantażu i obiecała Veronice, że jej sekret jest z nią bezpieczny. Wygląda na to, że Nicole jako jedyna rzeczywiście postanowiła porzucić przeszłość i żyć dalej. Mimo wszystkiego, co się stało i w jaki sposób zachowywała się wcześniej, cieszę się, że odcięła się od całej tej toksyczności i wyraziła skruchę 🤍 Ciekawi mnie też, co Flynn zrobi ze wskazówkami, które otrzymał. Strasznie mi go szkoda i mam nadzieję, że wątek z Tay jeszcze powróci - w tym całym chaosie rzeczywiście można było nie zauważyć, że Sky, Vera i Nicole to nie jedyne postaci przechodzące przez trudny okres. Relacja Lilith-Sky jest dosyć ciekawa, ale nie widzę ich jako pary (przynajmniej na ten moment). Widać, że Sky absolutnie nie przepracował dawnych traum i przeżyć i nie jest w stanie dać Lilith tego, czego być może oczekuje. Raczej używa tej relacji jako możliwości zapomnienia o przeszłości, co ewidentnie nie wychodzi mu zbyt dobrze. Podoba mi się za to postać Lilith - nie naciska, słucha i wygląda na to, że może zagrać tutaj rolę mediatora? A może jeszcze bardziej namiesza? Ciekawi mnie, jaką rolę odegra w całej fabule! Mimo wszystko, znając Twoje serie, ciężko uwierzyć w to, że nie ma tutaj jakiegoś drugiego dna - czy to pozytywnego, czy negatywnego 😆 No i końcowo: trzecia, i zarazem jedna z najlepszych cutscen jeżeli chodzi o tę serię (zaraz po scenie na balu). Niesamowicie się wzruszyłam! Vera w końcu zdecydowała się być szczera i otworzyć przed Skyem na swoich własnych zasadach. Podcast był dla mnie integralną częścią Very w pierwszym sezonie i cieszę się, że powrócił z przytupem. Vera właściwie po raz trzeci złamała mu serce, ale tym razem prawdą, swoją wersją historii - zastanawia mnie, czy to w końcu oznaka, że Vera jest gotowa spróbować przezwyciężyć swoje demony? To, w jaki sposób udało Ci się uchwycić szczere emocje Very za pomocą samych słów (nawiązanie do Ocean Eyes było cu-do-wne!), jest niesamowite. Szczerość to coś, czego zdecydowanie brakowało w ich relacji i ciekawi mnie, jaki będzie kolejny ruch Sky’a. Czy zostanie przy Lilith, mimo iż nie widać tam miłości a raczej chęć zapomnienia? Czy odważy się ponownie wyciągnąć rękę do Very? Widać, że mimo wszystko Vera nadal szczerze go kocha - mimo, iż początkowo się pogubiła. Trudno obarczać winą któregokolwiek z nich wiedząc, jaką przeszłość mają za sobą - mam jedynie nadzieję, że rozegrają to w dojrzały sposób (o ile mozna tego od nich oczekiwać). Nie mogę doczekać się kolejnych odcinków, czuję, że jeszcze duuuuużo przed nami. Dziękuję za tę świetną robotę, którą dla nas wykonujesz - bardzo doceniam to, że każde cutsceny są tak wysokiej jakości ❤ Cieszy mnie też ostatnia częstotliwość pojawiania się nowych odcinków tej serii! Dziękuję za ten świąteczny prezent i życzę wszystkim wesołych świąt! 🎄

Czyżby nieplanowany ship Flynna i Nicole? 🙈🙈

Fajnie że Ver odpowiedziała jakoś wreście Sky'iowi jednak i szkoda że dopiero teraz jak sobie znowu życie układa bo prawdopodobnie i jak widać ogólnie już jakoś mu znowu rujnuje nowy początek. No ale mam nadzieję że Sky jakoś wreście się trochę opanuje życie emocjonalne 😢😢😢

Blagam o dziewczynę lub chlopaka dla flynna (bo z tego co pamiętam wspominalas gdzies ze jest bi?) Bo az go szkoda czasami a juz zwlaszcza teraz kiedy widać że dalej ciagnie sie za nim wspomnienie bylego związku

Kto za Ship sky&Lilith piekło i niebo w jednym jak cudownie to brzmi❤

Vera jak zwykle w formie, nie ma co

Odcinek wrecz opływa szczerością i to od wszystkich głównych bohaterów. Brawo! Taak ... Mam takie wrażenie że ta Lilith to Skay w spódnicy. Mysli i mówi jak On . Bardzo się rozumieją . To tak jakbyś Ty tam Scarlett była i mu pomagala ,dawała ukojenie, zrozumienie, Normalność hi hi . Lilith !?...a przynosi czyściec ?. Może to otworzy Skayowi drogę do nieba . Świetna postać ta Lilith. Veronica zagubiona dziewczyna. Ona też poszła sporo do przodu,oby tak dalej . Kurde poryczałam się. Skayowi,jednak daleko do nieba. Znowu oberwał. Co On teraz czuje co teraz zrobi ile ma jeszcze sił na to wszystko .Czy spróbuje trzeci raz . Do trzech razy... Czy Litith mu pomoże aby Skay był ze swoją miłością?tyle pytań,tak ... .No cóż, powiem coś nowego : Cudowny odcink a cutscenki Superowe !😊❤👍

Lubię Verę, ale chyba nigdy już się nie przekonam do tego, żeby ona i Sky skończyli razem. To jest już taka głupia i toksyczna niespełniona miłość nastolatków. Mam wrażenie, że nawet gdyby spróbowali i dali sobie tę upragnioną szansę, to nic by z tego nie wyszło. Może gdyby oboje poszli na terapię, w pełni sobie zaufali i wgl, ale tutaj to Vera powinna latać i zabiegać za Sky’em czego nie zrobiła. Z jednej strony dobrze, że zobaczyła, że straciła już swój moment, bo za długo czekała, a z drugiej jednak nagrała ten podcast, wiedząc, że mu zależy, że pewnie to odsłucha i znów go będzie dręczyć jej temat, a to jest w miarę świeże i osoba, która kocha, której zależy będzie podatna na takie wiadomości czy powiadomienia o podcaście, bo podświadomie jeszcze nie zdążył się z tym pogodzić i czekał na takie coś. Dla mnie ich relacja zrobiła się już zbyt toksyczna i najlogiczniej byłoby się odciąć od tego wszystkiego i iść dalej.

Zdecydowanie nie bylam gotowa na TAKI odcinek, a pod koniec totalnie się wzruszyłam, o matko. 🥹🥹 uwaga spojler . . Sorry ale jesli Sky i Vera nie będą razem, to ja w milość nie wierzę. Miedzy nimi jest tyle emocji, chemii, że powietrze gęstnieje. I jak bardzo polubiłam Lil, bo jest ona naprawdę fajną, pozytywną postacią, tak sądząc po reakcji Sky'a.. chyba nie jest na to gotowy. I choć cieszę się z bliskiej relacji z Lil, nie wiadomo, czy to da radę na dłuższą metę. Druga sprawa, Flynn i Nicole to moje odkrycie tego roku. Może jestem dziwna, ale między nimi też da się odczuć jakiś rodzaj chemii.

totalna płakówa na końcu, szkoda że tak im to się wszystko połączyło że ciężko było im ze sobą porozmawiać normalnie, na spokojnie wyznać prawdę. szkoda mi lilith w tej sytuacji ale ogarnięta jest dziewczyna i poniekąd wie że wchodzi w coś skomplikowanego. mimo wszystko dalej kibicuje skyowi i verze

Oooo pierwszy świąteczny prezent 🖤 nie spodziewałam się tego odcinka 😁 Poza tym ładne nawiązanie w tytule do innej Weroniki, która też coś postanawia 😅 i ten naszyjnik Kurta 🤩 Życzę wszystkim wesołych świąt 🎄🎄🎄

Większość osób w komentarzach skupiła się na wydarzenia w cutscenach. Uważam, że sama fabuła i historia jest rozgrywana perfekcyjnie... Chciałabym jednak zwrócić uwagę na coś innego. Jestem pod wrażeniem tego, jak udało Ci się rozplanować scenę i dialogi między Skyem a Lili. Uważam, że warto pochylić się nad tym jak inna (w porównaniu do dziewczyn z którymi miał styczność Sky), ona jest. Jej inteligencja emocjonalna i zwykła, ale jakże niezawodna spostrzegawczość, sprawiły, że ta scena wybrzmiała idealnie. Bardzo podobają mi się postacie w tej serii, które rzucają takie bardzo proste i jasne spojrzenie na sytuację. Nie mogłam napatrzeć się na to, jak idealnie udało ci się ukazać emocje, które Sky przeżywa... Delikatnie, ale tak bardzo w punkt! Scena z Nicole i Flynnem... Bardzo fajnie zrobione odczarowywanie postaci Nicole, które widzimy już od kilku odcinków. Coś co bardzo podoba mi się w Twoich seriach to właśnie to jak potrafisz nakierować sympatię, lub antypatię widza na daną postać. Szczerze mówiąc momentami zabawnie czyta się komentarze, które idealnie dopasowują się do Twojego przedstawienia postaci, gdzie najpierw pokazujesz tylko jedną stronę medalu, a po jakimś czasie pokazujesz tą drugą stronę i wszystko obraca się o 180 stopni. Na koniec mojego przydługiego komentarza, chce powiedzieć, że moje serce stanęło mnie więcej dziesięć razy pod koniec, ponieważ myślałam, że Verka dokona żywota i już nigdy ona i Sky nie będą razem, co złamałoby mi serce.

Jej, ta Lilith jest mega ciepłą wyrozumiałą i sympatyczną osoba, jak na Twoje serie, to to mega rzadkość :D :D :D Chociaż nigdy nie wiadomo czy tam nie ma drugiego dna :P Jaką pewność miała Veronica, że Sky wysłucha jej podcastu? W sumie to nie wiem, może wcale nie chciała, aby on to usłyszal. Obecnie jedyny związek jakiemu Kibicuje to aby Sky Stał się Bi i był z Flynem, ten jedeny go zawsze wspiera i rozumie :P

A jednak mi sie ta nowa laska Skya nie podoba 😮

Bahahah, ten koniec 😂 Cirdan to ikona

Dla zasięgu ❤

najlepszy prezent na gwiazdke 🎀

wydarzyło się tu coś co spodziewałam nie wiem czemu ale tak myślałam że Vera tak zrobi i mu o tym opowie ale przez podklas a ni prosto w oczy w swoim stylu

ajj mieszam się nie wiem po kogo jestem stronie już haha. Tak naprawdę od początku byłam za vera, później za skyem, później znowu za Vera, znowu Sky, a teraz? po ostatniej cutscenie, sam już nie wiem widać że oboje dalej cierpią, sky próbuje dalej, ale coś mu nie wychodzi, a po tym co usłyszał pewnie sam nie wie co ma robić. Lubię Lil, ale jednak gdzieś dalej Vera jest tą, która najbardziej mi spasuje do Skya haha czekam na dalsze odcinki bo muszę się dowiedzieć co będzie dalej haha

cirdan feels like a diva

Fajny filmik jak zawszę Scarlett ❤ uwielbiam oglodać twoje filmy ❤ wszystkim miłego oglądania i wieczoru ❤😊

No to ja się wypowiem jako chyba w sumie pierwszy jeśli chodzi o długą wypowiedź. OSTRZEGAM: PRZECZYTAĆ PO ODCINKU Ogólnie to podcast Very mnie pokonał pod względem emocjonalnym, aż uroniłem łzę (a to jest raz na ruski rok przysięgam). Mam nadzieję że im się ułoży, no sory jestem team Vera głównie z tego powodu że tu jest chemia na kilometr. Ale nawet jeśli nie ten podcast to błagam, związek z Lilith by nie wyszedł. Tu nie było miłości. Tylko zwykłe zapomnienie, rozrywka (trochę jak z Nicole tylko że Nicole coś czuła). Za to jestem ciekawy przeszłości Lili. Po dzisiejszym odcinku jestem ciekawy co takiego skrywa nasze piekiełko. Pomijając że według mnie pierwszy sezon powinien być czyśćcem (czy jak to się pisze). Liczę na ship Flynn + Nicole I Flynn musi iść na gastro!

Dobra ogólnie to tak zazwyczaj do płaczu 😭😭😭doprowadzają mnie jedynie książki ale ta seria testuje moja wytrzymałość psychiczną🤬🤬🤬🤬🤬 Ja chyba naprawdę jestem niestabilna emocjonalnie bo raz chciałam wyrzuć telefon przez okno a drugim razem ryczałam jakby mi się krzywda działa XD Mimo że nie darze Lilith wielka miłością to trochę mi jej szkoda. Ale najbardziej szkoda mi jest Skay’a i Very. A i nigdy nie jest na coś za późno 😉😉😝😗

o mój Boże. Tak dużo się tu wydarzyło. Z jednej strony bardzo przeszkadza mi Lil, ale z drugiej Sky zaznał przy niej odrobinę normalności. Co to Nicol to ona też chce ruszyć do przodu (po tym wszystkim nie ma się co dziwić). Sky tu można by było się rozpisywać. Gdy zaczął sobie wszystko układać, nagle było okej to pojawiła się odmieniona Vera. Jak ją uwielbiam to wydaje mi się, że trochę późno się ogarnęła i wyznała wszystko Sky'owi, ale z drugiej strony nikt nie kazał mu odsłuchiwać tego podcastu i patrząc jeszcze na to wszystko z boku trochę szkoda mi Lil. Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka, ale Karo terapię nam wszystkim chyba musisz załatwić <3

Na wstępie - wesołych świąt wszystkim i Tobie Karo! ❤🎄 chcę powiedzieć, że o wiele zdrowszą opcją dla Sky'a byłoby wybranie Lilith i całkowite odcięcie się od Very, pójście na terapię itd. Natomiast po tej ostatniej cutscenie... Jak napisałam już na czacie - czas Very przeminął i najwyraźniej ona sama o tym wie. Najgorsze, a dla fanów shipu Sky'a i Very (no offence jak coś, szanuję was bardzo) najlepsze, jest to, że Sky po tych słowach nie będzie potrafił się odciąć i ruszyć dalej. Mam przeczucie, że on po raz kolejny będzie chciał wejść do tej samej rzeki i teraz będzie chciał znaleźć Veronicę by z nią porozmawiać. Jeśli tak nie będzie, to mocno się zdziwię. I ciekawy jest fakt, że chłopaki tacy biegli w informatykę, hakowanie (jeśli dobrze pamiętam), a żaden z nich nie znalazł ani nie szukał tak głęboko nic o Veronice.

Dziękujemy za ten odcinek jako prezent na gwiazdkę❤ Mimo tego czasu świątecznych przygotowań, super było móc obejrzeć sobie ukochana serie <3 Ostatnia cutscena sztos!!!

Świąt białych, pachnących choinką, skrzypiących śniegiem pod butami, spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze, pełnych niespodziewanych prezentów. Świąt dających radość i odpoczynek oraz nadzieję, że nadchodzący rok będzie lepszy niż ten, który właśnie mija🎄🎁

Trzecia cut-scena😥Scarlett podnosisz nam ciśnienie

obawiam się, że wiem w jaki sposób potoczy się związek Sky'a i Lilith i nie wiem czy mi się ta wersja podoba xd

❤

Tylko i wyłącznie sernik bez rodzynek😊

No to oglądamy nowy film Mrs Scarlett na jej kanale i oczywiście kciuk do góry.

W sumie fajny prezent na święta - Sky 😂

Rodzynki - super, sernik z rodzynkami - nie super