To sie dzieje nie tylko w polityce i naukach spolecznych, lecz takze w religii katolickiej. Chodzi o to by manipulowac/sterowac ludzmi przy pomocy nowych pojec. Uzywajac starych i dobrze znanych pojec byloby to trudne lub niemozliwe. Wynalazek ostatnich 10 lat to pojecie „relacja z Bogiem“. Wszyscy postepowi ksieza mowia teraz o „relacji z Bogiem“ . Nikt tego pojecia w teologii nie zdefiniowal i nie wiadomo jaka tresc sie za tym pojeciem ukrywa. Jedno wiadomo, ze jest wieloznaczna i nieokreslona - worek do ktorego mozna wszystko wlozyc/wrzucic.

Jezusa Chrystusa niema w Kosciele Katolickim od 1965 roku" Jak zgodnie podają historycy, kościół rzymskokatolicki powstał w IV wieku n.e., z inicjatywy cesarza Konstantyna, na fundamencie sojuszu ołtarza z tronem, czyli praktyki potępionej w nauczaniu Jezusa i jego apostołów. W związku z tym, ma on z religią założoną przez Cieślę z Nazaretu tyle wspólnego, co węgiel kamienny z kamieniem węgielnym.

@lukasz9788 Nie ma Jezusa Chrystusa z powodu herezji. Czym jest herezja to teolog katolicki/ksiadz od razu wie. Zwykly katolik raczej nie wie, bo to pojecie scisle teologiczne o ktorym ksieza w kazaniach milcza. Gdy idzie o Kosciol Katolicki to powstal za zycia Jezusa. Do tego celu powolal nawet 12 uczniow. Cesarz Konstantyn tylko promowal istniejaca juz od okolo 300 lat wiare dajac jej przywileje spoleczne i dotacje finansowe. Religia chrzescijanskia nie miala od tej chwili zadnych konkurentow, bo inne religie zostaly zabronione w cesarstwie. Stad bardzo szybki rozwoj chrzescijanstwa.

@@RomanKowalewski-rw7yp „Kosciol Katolicki to powstal za zycia Jezusa" Mówi pan tak dlatego, że słyszał to od księdza, czy też wnikliwie przestudiował Biblię?

@lukasz9788 Powtarza pan czysto protestanckie poglady chcac wyjasniac Kosciol Katolicki tylko przy pomocy tekstow Nowego Testamentu. To wielki blad, bo najpierw byl Kosciol zalozony przez uczniow Jezusa a potem dopiero pozniej pisma NT napisane przez nich dla namiestnikow, krolow, cesarzy itp. by wiedzieli w kogo i co wierza chrzescijanie. Pisma NT to tzw. tradycja pisana w odroznieniu od tradycji slownej. Chce pan poznac ogolnie wiare katolicka to prosze przeczytac historie Kosciola napisana i wydana przez rokiem 1962. Po roku 1962 doszlo do nieoficjalnej transformacji doktrynalnej Kosciola Katolickiego w odlam religii protestanckiej poprzez akceptacje herezji zawartych w dekretach soboru watykanskiego II (o tym niestety milczy ks. Gurzynski). O jakie herezje protestanckie chodzi? 1. Wzywanie katolikow do wspolnych modlitw z wyznawcami innych religii, 2. Nauczanie ze Ojciec, Syn i Duch Swiety dzialaja tez za posrednictwem innych religii. 3. Wzywanie wiernych do wymiany „darow duchowych“ z heretykami - wyznawcami innych religii, 4. Bledna koncepcja Kosciola jako osmego sakramentu zbawienia (bylo i jest tylko 7 Sakramentow). 5. Bledna koncepcja wladzy papieskiej (zniszczona przez kolegialnosc z biskupami) 6. Nauczanie, ze Jezus umarl na krzyzu za grzechy wszystkich ludzi, 7. Twierdzenie, ze za posrednictwem kazdej religii mozna otrzymac od Jezusa dar zycia wiecznego (zbawienie). 8. Powszechne kaplanstwo wszystkich swieckich, na mocy samego chrzu, 9. Nieomylnosc „ludu Bozego“ w sprawach wiary, 10. Twierdzenie ze milosc Boga do czlowieka nie miala na celu posluszenstwo Bogu i walke ze zlem/grzechem, lecz byla czysto bezinteresowna/bezcelowa. Mozna ja odrzucic, bez zadnych przykrych konsekwencji. Kazdy teolog katolicki moze sobie to sprawdzic dowolna ilosc razy czytajac przynajmniej trzy dekrety soborowe: o ekumenizmie „Unitatis Redintegratio, o stosunku Kosciola do religii niechrzescijanskich „Nostra Aetate“ i konstytucje dogmatyczna o Kosciele „Lumen Gentium“. Poszczegolne dekrety soborowe sa dostepne w internecie w jezyku polskim. Reasumujac wszystkie problemy wspolczesnego Kosciola Katolickiego (jego zupelny upadek) wynikaja z nieoficjalnej transformacji doktrynalnej calego Kosciola na wiare protestancka na soborze watykanskim II 1962-1965.

„Ojcze Pawle" Dzięki uważnej lekturze Pisma Świętego dowiedziałem się, że z punktu widzenia Boga jesteśmy równi. Dlatego Jezus zabronił swoim naśladowcom używania wszelkich tytułów religijnych, służących do wywyższania człowieka. Powiedział im: „Nikogo na ziemi nie tytułujcie ojcem, bo macie jednego Ojca - tego w niebie" (Mateusza 23:9).

„ojciec Guzynski" Dzięki uważnej lekturze Pisma Świętego dowiedziałem się, że z punktu widzenia Boga jesteśmy równi. Dlatego Jezus zabronił swoim naśladowcom używania wszelkich tytułów religijnych, służących do wywyższania człowieka. Powiedział im: „Nikogo na ziemi nie tytułujcie ojcem, bo macie jednego Ojca - tego w niebie" (Mateusza 23:9).

@@ewagabriel3871 Ja dziękuję za komentarz! 🙏