Prawidłowo :D

😂

Michal, zamiast czytać komentarze w internecie i oceny wolimy sprawdzić wina osobiście i na tej podstawie wydać naszą rekomendację. Tobie radzilibyśmy to samo. To, że komuś dane wino nie smakuje bo ma inną paletę czy preferencje i oceni je nisko/wysoko, nie znaczy, że Tobie nie będzie smakowało. Wino to sprawa niezwykle subiektywna, nawet te same etykiety z różnych roczników potrafią się od siebie diametralnie różnić, a co dopiero wina od różnych producentów, z różnych szczepów, stron świata, półek cenowych, zbierane ręcznie, maszynowo, naturalne etc. Reasumując, w ocenie wina przede wszystkim buduj sam własną sensorykę i paletę, nie sugeruj się komentarzami innych (nasz sommelier zawsze stara się o obiektywną ocenę jako profesjonalista). Wobec powyższego odnosząc się do Twojej uwagi, że wina z wyższymi ocenami można dostać za połowę ceny w markecie - ale czy to o czymkolwiek świadczy i daje solidną podstawę do decyzji zakupowej? Przecież Carlo Rossi czy Grzaniec z torebki to dla niektórych dobre wino, a z winem ma niewiele wspólnego ;)

To prawda, że jednostkowa ocena nie jest znacząca, jeśli jednak proponowane przez Was wina mają bardzo niską średnią z paruset ocen, to to już coś znaczy. Z ciekawości zerknąłem na wywołane do tablicy Carlo Rossi, które - zgadzam się w całej rozciągłości - "z winem ma niewiele wspólnego". Niestety ma sporo wspólnego z Waszym "fantastycznym winem", bo oceny (w zależności od etykiety) ma mniej więcej na tym samym poziomie.

@@michalp9919 Logika, którą się kierujesz nie ma kompletnie zastosowania do win, tak jak wspomnieliśmy powyżej bardzo dużym błędem jest w ten sposób podchodzić do tematu wina. Ale super, że o tym piszesz mimo, że w sposób, który kompletnie nie dopuszcza przypuszczenia, że możesz być w błędzie (oraz, że nasza ocena jest bardziej obiektywna od średniej ocen), bo chętnie zrobimy odcinek o tym, w jaki sposób oceniać obiektywnie wino oraz do czego aplikacja Vivino jest dobra, a do czego nie :) Bo przypuszczamy, że o niej właśnie piszesz.

Zdaniem paruset osób proponowane przez Was wina są jakościowo zbliżone do Carlo Rossi, ale Wy twierdzicie, że to nie jest miarodajne i sugerujecie, że „nasza ocena jest bardziej obiektywna od średniej ocen”. (Na marginesie: obiektywna ocena wina?? Po tym jak w poprzedniej wiadomości pouczaliście, że „Wino to sprawa niezwykle subiektywna”?). No pięknie… I Wy do mnie piszecie: „Logika, którą się kierujesz nie ma kompletnie zastosowania do win”… Słusznie piszecie, że „To, że komuś dane wino nie smakuje bo ma inną paletę czy preferencje i oceni je nisko/wysoko, nie znaczy, że Tobie nie będzie smakowało”. Waszemu Sommelierowi najwyraźniej smakują. Rozumiem i gratuluję. Nie podoba mi się natomiast próba wetknięcia klientowi tak nisko ocenionych win za takie pieniądze i z rekomendacją „fantastyczne wina”. Jeśli takie wina, z takiej półki cenowej są „fantastyczne”, to jakich przymiotników użyłby Wasz sommelier odnośnie Almavivy czy Hill of Grace od Henschkego? Proponuję uczciwie napisać, np. ”fantastyczne wino w tej kategorii cenowej” (skoro już tak uważacie), albo „fantastyczne wino stołowe”, bo w takiej sytuacji jak jest, czuję się manipulowany i naciągany. Sumując, skorzystam z Waszej rady z pierwszej wiadomości: „nie sugeruj się komentarzami innych” i mimo że „nasz sommelier zawsze stara się o obiektywną ocenę jako profesjonalista” (czego wyrazem jest jak mniemam obiektywny wniosek z opisu do filmiku: „fantastyczne wina”), to jednak z rekomendacji nie skorzystam.

@@michalp9919 dokładnie tak, sommelier potrafi obiektywnie ocenić wino, na tym polega jego praca i trenin. Wina w domyśle zawsze są oceniane w swojej kategorii regionu, ceny czy też innego wskaźnika. Co do samej średniej ocen, aż z ciekawości sprawdziliśmy na Vivino i 3,2 - 3,5 to są wina (wedle Vivino) dobre i warte sprawdzenia. Dla nas wino jest świetne, bo go sprawdzaliśmy osobiście, więc z czystym sumieniem możemy je rekomendować, co nie znaczy, że wszystkim będzie smakować. Przecież wino może być świetne, ale nie pasować danej osobie (np. ktoś kto woli delikatne wina z mniejszą ilością tanin nie powie o takim winie, że jest super mimo, że wedle oceny sommelierskiej takie jest). Więc jak sam widzisz to złożony temat. Postaramy się nagrać odcinek na ten temat, aby dać kilka wskazówek czym się kierować i jak ćwiczyć swoje zdolności sensoryczne, aby z wina czerpać jeszcze więcej. Bo w końcu o to w tym chodzi :)