Wypłynęliśmy z Nogatu, do Kątów Rybackich. Focus 650 "Gosica"

Bez skory to można sobie na sushi do lokalu pójść . Chrupka skóra to kwintesencja smaku !

@@marcinnowak1346 Niewątpliwie, szczególnie w naszej I rosyjskiej kuchni.

ty, miał 18cm, przy obowiązującym w łowisku 15cm minimalnym.

Okoń to chwast ma to wymiar okres ochronny jakiś w ogóle?

Podobno w Polsce nie ma nawet jednego (homologowanego) radaru do pomiaru prędkości na wodzie....

@@ToBo_PL są filmy na internecie jak policja w Chorwacji po prostu podpływa i mówi ze płynęło się zbyt szybko nie zachowując odpowiedniej odległości od brzegu i tyle. Wystawia mandat. Nikt nie mierzy tego radarem, nie lata z metrówka i mierzy od brzegu. Po prostu policjant stwierdza i albo mandat przyjmujesz albo nie.

@@stannnik bo na radarze wszystko widza.....

O czym Ty do mnie piszesz? Statek nie ma prawa przekraczać prędkości 6km/h (wiem- upewniałem się...) , nie ma znaczenia czy jest "pracujący" czy nie. Tak samo jak na zakazach falowania - nie ma prawa wytwarzać fali i tyle, a, że to robią (np. w Mikołajkach) to inny temat. Statek z filmiku prędkość przekroczył, wyprzedzał zmuszając jednostki z naprzeciwka do zbliżenia się do brzegu - w miejscu gdzie sterczały wtedy druty i była znaki nakazujące trzymać dystans 3m. Jeżeli uważasz, ze "biała flota" jest święta i może wszystko to jesteś w błędzie. Ma pierwszeństwo według rozporządzenia dyr.żegl. śródlądowej w Giżycku - nie pisz więc wyssanych z palca tekstów, że "przepisy są wszędzie takie same" - do tego powinieneś wiedzieć, że bycie "na pierwszeństwie: na wodzie nie oznacza, że możesz walić w innych i nie ustępować. Polecam lekturę podstawowych MPZZM

@@ToBo_PL Sam przestudiuj przepisy dotyczące żeglugi a nie interpretujesz jak tobie pasuje. Ja czterdzieści lat pływam i to nie po gównianych mazurach.

@@piotrhorosz2433 to czego oglądasz filmiki z tych "gównianych" Mazur? Kultury trochę... Ortografii też by się zdało (zanurzenie nie pisze się prze ż). Jedyne czym się masz pochwalić to, że pływasz 40 lat? Znam pływających dłużej a cienkich na wodzie jak odbyt węża. Statek z filmu złamał prawo przekraczając prędkość - taki jest fakt, nie ma tu co interpretować. A jak jesteś tak wielce doświadczony to błyśnij wiedzą, czy żaglówka na Zatoce Gdańskiej ma ustępować motorowemu statkowi pasażerskiemu?

@@ToBo_PL Według twojej teorii statek o napędzie mechanicznym w drodze ograniczony np.głębokością kanału jak i manewrami ma ustąpić drogę statkom o mniejszym zanurzeniu i większej możliwości manewrowej?

@@piotrhorosz2433 dotrze do ciebie, że statek wyprzedzał płynąc sporo ponad 6km/h? Nie musiałby wyprzedzać gdyby płynął przepisowo. Zadzwoń do "żeglugi giżyckiej" i się spytaj czy mają pozwolenie na przekraczania prędkości w kanałach.

było go walić na dziure

Miecz na Śniardwach mało gdzie trzeba podnieść po za cumowaniem na płyciznach lub fordewindem (jak się chce szybciej a słabo wieje).

Ty zjadasz Pangę ?

Okoń przepyszna ryba.

Dokładnie. W tym miejscu robi się z 7-9 metrów 2-3metry glębokości. Fizyka, fala się wypiętrza. Jak wieje równo od Przeczki, z NW potrafi tu być spora fala, ale to trzeba zobaczyć samemu. Podobnie jest przed Bramką Seksteńską, (wyjście na Śniardwy od Sekst).

To płyń ze mną w kwietniu na Bałtyk. Dużo w morzu, mało w portach, jak się da oczywiście ;-)

@@ToBo_PL Ty na poważnie? Bo ja już zaczynam pakować worek.

@@Gaz-Gaz Poważnie, jacht na 6 osób, jest nas 4. Więcej: forum.mazury.info.pl/viewtopic.php?p=360797

@@ToBo_PL Śledzę Forum od lat i tak sobie myślałem czyToBo to ten ToBo. Zarejestruję się i pogadamy przez Mazury. Dzięki wlałeś mi nadzieję w serce;)

Zgadza się. To była jedna z kilku przyczyn sprzedaży po pierwszym sezonie - będąc niską nawet osobą nie można było wygodnie w środku posiedzieć.

Takie fale nie są czymś wyjątkowym, na dużych zbiornikach - są to tzw sejsze, możliwe rozwiązanie: Wszystkie większe jeziora mają małe ruchy sejszowe. Ruchy te często powstają pomiędzy zimnymi i ciepłymi warstwami jeziora. Na wspomnianym już Jeziorze Genewskim amplituda sejszy może osiągać 20 cm na wysokości Morges i około 40 cm w rejonie Genewy. Sejsze są obserwowane również np. na jeziorze Loch Ness w Szkocji. W Stanach Zjednoczonych na Wielkich Jeziorach ruch sejszowy nazywany jest „sloshing” („poruszać się w tę i z powrotem”). Typowe ruchy sejszowe powierzchni wody mają amplitudę kilku centymetrów. Morze Północne ma często ruchy sejszowe o okresie 36 godzin. Sejsze jeziorne mogą powstawać bardzo szybko. Np. 13 czerwca 1995 na Jeziorze Górnym w kompleksie Wielkich Jezior sejsze miały amplitudę około 1,2 metra i powstały przez 15 minut. Na jeziorze Michigan w USA zaobserwowano 3-metrowe sejsze 26 czerwca 1954 roku. Na Bałtyku sejsze osiągają wysokość kilkunastu centymetrów - źródło: pl.m.wikipedia.org/wiki/Sejsza Jakkolwiek nie upieram się, że to fala z filmu, ale żadnej łódki długo wcześniej tam nie było.

Mało kogo obchodzi kim jesteś, ale jak masz oczy to popatrz w 45 sekundzie na krawaty - wiatr układa je od tyłu - równo z osią łódki. Włosy sterniczki też w pewnym momencie widać, ale na pewno wiesz lepiej od tych co tam byli ;-)

no i jesteś księciem. własnej d...

A jak by napisała, że płynęli pełnym wiatrem to byś się czuł lepiej???

Nie rób jak. Ryba spod lodu ma być zabita natychmiast po złowieniu, jeśli ma być zabrana. Przestrzegam regulaminu, a i nie sprawia mi przyjemności męczenie zwierząt. Skrobanie po kilku godzinach od zabicia.

@@ToBo_PL Na tym filmie można odnieść wrażenie że się miota ale to zapewne dla tego że wkrętarka kręci się "pod włos" ?

@@Hitr-yq6el Możliwe - obroty swoje robią, a ryby zdążyły rozmarznąć. Zawsze po złowieniu okonia do zabrania - zabijam je w ciągu sekund. Wk..ją mnie wędkarze, wokół których pełno rozrzuconych ryb, żywych, zamarzają, dusza się. To niehumanitarne. Jak już do zabrania - należy od razu zabić, jak? Szybko i skutecznie ...

@@ToBo_PL Pudzian najlepiej pokazał jak zabijać niczym Jurekk Killer! :D A odnośnie tych kurwiów mięsiarzy to ile razy widziałem ryby wjebane prosto do reklamówki ... a żeby taki dziad sam zdychał 15 minut to może by pod tą łysą czaszką coś zaświtało.

Jak cię ten komentarz dowartościował to się cieszę ;-) Chyba za bardzo nie masz pojęcia o tym co piszesz - żadnej zbędnej liny tam nie było, wszystkie na swoim miejscu zbuchtowane. Liny na na kabestanie, gotowe do szybkiego użytku, pływając samotnie w takich warunkach nie ma miejsca na "burdel". Fakt - łódka była stara i powłoki lakiernicze do remontu. Jak to dla ciebie burdel...

Hipokryzja króluje ;-)

I nie dogoniliśmy...

Uważaj co piszesz. Zarzut skrobania niewymiarowej ryby to zarzut popełnienia przestępstwa.

Obierz. Jeżeli uważasz, że zabicie ryby sekundę po złowieniu i skrobanie po kilku godzinach (nieważny sposób) to coś złego to obierz. Można łowić ryby samodzielnie, z szacunkiem dla nich, z oszczędzaniem im cierpień, w ilości na własne potrzeby, można kupować od rybaków, ryby które godzinami szarpały się w żakach, które dusiły się na pokładach łódek.

To bo ale po co się tłumaczyć ludzie to debile. Sam wędkuje i raz zna miesiąc wezmę wymiarowa rybę i zjem. Ciekawe czy się tak samo litują nad krowami świniami czy kurczakami. Ryba będę bo się męczy ale kfc opierdalaja. Połamania i samych mega przylowow. Wędki w górę

Spine robisz jakby na żywca ją obierał ha

Alicjac Wiertnia a jak po rybie wierci to źle 😂

Navionics, polecam, sprawdza się na Mazurach a i na Bałtyku bardzo dobrze.

Refować się trzeba, pływa się wtedy szybciej (łódka jest pchana a nie kładziona w skrócie ;-) ) i bezpieczniej. A jak chcesz - to znaczy , że możesz. Odwagi i zdecydowania! Pozdrawiam