Ooo kochana, jaki mnie spokój we łbie ogarnia przy takim krzyżykowym relaksie 😁. Haft krzyżykowy jest chyba najbardziej relaksujący- w kazdym razie dla mnie 😅. Ja, jako introwertyczka najlepiej się czuję we własnym towarzystwie i nie lubię wychodzić z domu. Dodatkowo analizuję każdą sytuację milion razy jeśli mam gdzieś wyjść i zazwyczaj zostaję w domu. You Tube to było dla mnie objawienie, a jak już zaczęłam coś robić i pokazywać to wsiąkłam na dobre 😊. Co prawda do założenia kanału zbierałam się ponad rok, ale... Haft krzyżykowy jest dla mnie największą miłością, pasją, radochą, odskocznią od szaroburego świata. Zresztą lubię każde rękodzieło, nie pogardzę szydełkiem, drutami, szycie lubię, kafelki położę, drzwi pomaluję... cyklicznie. 😂 Fajnie, że nastrój świąt Ci się udzielił , bo ja kocham święta ❤. Jestem bardzo ciekawa Twojego kolosa! Buziaki😘❤️
@AgaCrossStitch5 күн бұрын
Cieszę się że haft krzyżykowy Cię relaksuje i wycisza. Coś w tym jest że czlowiek zajmuje się wieloma czynnościami, ale u nas hafciarek dzień bez kilku krzyżyków jest taki mdły, niedopełniony. Fajną sprawą jest też to że można to robić wszędzie, nie potrzeba rozkładać się i zajmować mnóstwo miejsca (ale oczywiście można jak się ma miejsce 😂), nawet podczas gotowania kilka krzyżyków może być. Jedyny minus jaki widzę w krzyżykach to to że rece i oczy są zajęte i nie można np. czytać książki podczas haftowania. Już dawno temu zauważyłam że społeczność hafciarek krzyżykowych jest bardzo życzliwa, nie ma hejtu tak jak w innych hobby.
@LunaMariaArt5 күн бұрын
@@AgaCrossStitch to prawda że nie ma hejtu chociaż zdarzają się wyjątkiem potwierdzające regułę. Ale to na szczęście bardzo nieliczne. Pozdrawiam.
@HandyHandsShow5 күн бұрын
Piękny zestaw ❤️❤️
@LunaMariaArt5 күн бұрын
@@HandyHandsShow zgadzam się.
@lubiehaftowac5 күн бұрын
❤
@joannapitztal50716 күн бұрын
Lubię Twój głos.
@LunaMariaArt5 күн бұрын
Och, to bardzo mi miło, dziękuję.
@Pending_Pigeon6 күн бұрын
Pierwsza sekunda filmu i moja natychmiastowa myśl "O, jest już kawałek nosa wilka!" ☺ Ojej, tyle wątków, że nie wiem czy uda mi się skomentować w składny sposób 🤔 Ja zaczęłam szukać hobby dla siebie, kiedy mój pieseł odszedł do Krainy Wiecznych Łowów. Najpierw wybór padł na kolorowanie antystresowe, bo kredki i kolorowanki miałam jeszcze z dzieciństwa, ale u mnie z tym kolorowaniem to chyba jak u Ciebie z haftem cieniowanym - zbyt dużo myślenia i staranności musiałam w to wkładać, żeby uznać to za hobby dla relaksu i frajdy. Jak od kolorowania przeszłam do haftu krzyżykowego to dłuższa historia, ale ostatecznie haft xxx okazał się dla mnie alternatywą o wszystkich tych cechach, o których Ty mówisz - daje poczucie twórczej realizacji, ale bez tego intelektualnego obciążenia. (No chyba że ma się niezbyt udany schemat z własnej przeróbki... kurczę... zależy mi na tym hafcie jak diabli, ale jak pomyślę, ile muszę tam w biegu kombinować z wywalaniem dziwnych pixeli, a nawet nie wiem, czy robię dobrze, czy bardziej psuję, to... uhhh... od pół roku nie tknęłam tego projektu i szkoda słów.) Co jeszcze daje mi haftowanie - przynajmniej jeśli robię coś naprawdę prostego - to poczucie bezpieczeństwa: tamborek w ręku i film na lapku, i cały paskudny świat przestaje istnieć 😊 Mozaiką diamentową też się trochę bawiłam, jednak co do niej mam mieszane uczucia. Z jednej strony wyklejanie to przyjemność, spokój i taka wręcz medytacja, ale z drugiej strony satysfakcja ze skończenia mozaiki jest taka jak jej poziom trudności 🤪 I trochę też poczucie marnotrawstwa, bo mozaika to zajęcie na kilka dni, nie na miesiące jak haft, a kiedyś ten cały plastik trafi na śmietnik. To co powiedziałaś o szukaniu/unikaniu kontaktu z ludźmi przypomniało mi takiego mema, na którym jest kot i napis "pogłaszcz mnie, ale bez dotykania" 😅 W ogóle wszystko to co mówiłaś, to jakbyś mówiła o mnie - podpisuję się pod tym wszystkimi rękami (oprócz tego, że ja nie lubię chodzić na działkę mojej mamy... Tam są ludzie i ja nie wiem, jak się zachowywać... niech mnie ktoś dobije 😶🌫) Jestem też w rozterce jeśli chodzi o społeczność hafciarską. Jak się temu z boku przyglądam, to wszystko wygląda tak sielankowo, że aż zazdroszczę - jednak ja w przeszłości już należałam do dwóch podobnych społeczności i z początku przez wiele miesięcy wszystko było tak fajnie fajnie i to poczucie przynależności do tak cudownej ekipy wprost mnie uskrzydlało, a później coś się psuło i było tak, jakby wyrwano mi skrzydła i jeszcze odebrano tlen, przez co dziś jestem w tak ciemnej d... No i zgadzam się z Tobą, że 'jesienna depresja' to nie jest najtrafniejsze określenie na jesienne samopoczucie. Ja mam stale paskudny humor, ale to raczej nie depresja, bo 2 lata chodzenia do psychiatry i brania antydepresantów mnie nie wyleczyły. Paradoksalnie, jesienią czuję się ciut lepiej, ponieważ wszyscy narzekają, jak to się źle czują. A zaczyna mi się pogarszać, gdy rozkręca się przedświąteczna gorączka i cały ten radosny klimat, bo... hmmm... może lepiej tego nie rozwinę, żeby nie psuć atmosfery 🤫 Cokolwiek będziesz teraz haftować, ja będę Ci kibicować i trzymać kciuki za postępy
@LunaMariaArt5 күн бұрын
Wow... Po pierwsze to ogromnie Ci dziękuję za czas i energię poświęcone na napisanie do mnie tego wszystkiego, bardzo, bardzo doceniam. Odniosę się do sprawy ze społecznościami. Masz rację, nie jest idealnie, są jakieś zgrzyty, bo na tę czy inną społeczność składają się indywidualne jednostki z różnymi charakterami, to normalne. Jednak na chwilę obecną, pomimo dużego rozłamu spowodowanego imbą o podrabiane wzory, gdzie kilka osób pokazało swoją naturę, co pomogło nieco przefiltrować towarzystwo, jest dobrze. Nie uzależniam się. Czerpię radość ale wiem że istnieje świat poza tym i tak jest dobrze. Sądzę że znalazłam jakiś sposób na siebie i funkconowanie w świcie i tym realny i tym wirtualnym. Życzę tego i tobie. Jeszcze raz dziękuję.
@terapiaMulinowa7 күн бұрын
Odkąd zaczęłam uczyć się innych technik haftu, to zauważyłam, że krzyżyki to taka bezpieczna przystań, do której wracam gdy mnie jakieś inne ściegi wymęczą :D bo niestety początki w nowych technikach bywają frustrujące, trzeba się bardziej pilnować i skupiać, a krzyżykowanie mam obcykane :D Gdy wróciłam z tygodnia hafciarskiego ze Szkoły Haftu, gdzie głównie (poza dniem z warsztatami z haftu karpackiego, czyli krzyżykowego) wyszywałam innymi ściegami, to moją pierwszą myślą było, że po tym jak się rozpakuję i poogarniam - to siadam do krzyżyków :D
@LunaMariaArt7 күн бұрын
@@terapiaMulinowa no bardzo dobrze to określiłaś. To taka bezpieczna przystan. Pozdrawiam.
@WiolaZ7 күн бұрын
Cieszę się że powracasz do xxx😊U mnie na ten moment na pierwszym miejscu haft krzyżykowy ale czasami zdarza mi sie siegnąć po szydelko.Bardzo lubię przebywac w domu ale staram się rownież od czasu do czasu spotykać z koleżankami dla rownowagi i aby wyjsc z domu nie tylko do pracy i sklepu😊.Pozdrawiam cieplutko❤
@LunaMariaArt7 күн бұрын
@@WiolaZ bardzo się cieszę że napisałaś. Pozdrawiam serdecznie.
@dziergadelkaewy7 күн бұрын
Dawno dawno temu, gdy mój pierwszy syn był malutki i bardzo wrażliwy na szmery w trakcie snu, to haft krzyżykowy był moim ulubionym zajęciem., do którego wróciłam po 30 latach. (dziękuję tu Sysi za to) Ale druty są też moją miłością. Słuchając Ciebie zastanowiłam się co jest dla mnie teraz terapeutyczne i doszłam do wniosku, że obie te czynności, jeśli robię dla siebie. Czasem też szydełko kradnie moje serce. I mam podobnie jak Ty, pragnę ludzi, ale nie chcę wychodzić z domu. I mam na to sposób w postaci swoich dziwrganych kokezanek w świecie i rozmów online ❤❤❤❤❤
@LunaMariaArt7 күн бұрын
@@dziergadelkaewy o to jesteś kolejną osobą tutaj z tą potrzebą ludzi i brakiem chęci wychodzenia do nich. Pozdrawiam cie serdecznie.
@lubiehaftowac7 күн бұрын
Wow, od czego by tu zacząć! Po pierwsze, ja osobiście bardzo się cieszę na powrót Twoich krzyżyków. Do haftu cieniowanego mnie nie ciągnie totalnie, bo chyba się z nim nie polubiłam. Próbowałam, ale to nie dla mnie. Natomiast krzyżyki - inna bajka, kocham je i są one juz moim uzależnieniem. Nie ma u mnie dnia bez xx, chyba że jestem chora i nie mam siły nad tym siedzieć. Co do innych hobby - próbowałam rysowania, szydełka, haftu płaskiego... Nic mnie nie porwało tak jak krzyżyki. Obok krzyżyków lubię też jogę, ale nie wiem czy to można nazwać hobby? No i grafikę komputerową, którą tworzę bardziej w celach zawodowych (nie licząc miniaturek do filmów na kanał). Bardzo lubię montaż filmów, ale przy tym mam raczej inne uczucia niż przy hafcie. A co do relacji z ludźmi... Ja mam baaaardzo podobnie jak Ty. Jestem trochę takim odludkiem i nie przeszkadza mi to. Lubię siedzieć w domu i zajmować się swoimi sprawami, natomiast nie przepadam za wszelkimi spotkaniami towarzyskimi typu wypady na kawę z ludźmi, imprezy, wesela itp. Co ja poradzę, że już taka jestem. Po każdym takim spotkaniu czuję, jakby wyssano ze mnie całą energię. Kiedyś tak nie miałam. Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na kolejne kawki <3
@LunaMariaArt7 күн бұрын
@@lubiehaftowac jestem w stanie zrozumieć że nie czujesz haftu cieniowanego. Jest trudny. Mnie też właśnie z wiekiem przyszło to wyalienowanie. Dziękuję za miły i szczery komentarz.
@Marzka-cz1yq7 күн бұрын
Z tymi technikami wyszywania jest jak z rysowaniem... Jak chcę się zrelaksować i odpocząć, wolę pokolorować gotową kolorowankę niż rysować swój rysunek, wtedy mam wolną głową i nie mam presji, że może mi nie wyjść, mogę zepsuć proporcje, inne rzeczy, jak to w rysunku bywa. A haft krzyżykowy całkowicie odcina różne myśli, bo ja używam papierowych schematów i mam głowę zajętą ilością krzyżyków 😁
@LunaMariaArt7 күн бұрын
@@Marzka-cz1yq no dokładnie tak to wygląda. Dzięki.
@Pending_Pigeon7 күн бұрын
Nie wiem co powiedzieć, nie umiem w pocieszanie i kondolencje 🫂 Sama wyprawiałam z tego świata 3 chomiki i 2 psy, i już dosyć. To znaczy... mieć zwierzaka jest fajnie, ale ta odpowiedzialność za drugą żywą istotę to nie jest impreza dla jednej osoby. A jeszcze jak na każdym kroku słyszę, na jakie kosztowne choroby potrafią zapadać psy i koty, to już w ogóle... Kiedyś przed wzięciem psa kluczową kwestią było kto z nim będzie wychodził w nocy i w deszczu i mrozie, a teraz - czy mamy budżet na pokrycie rachunków grozy od weta. Uuugh 😒 Na snach też się nie znam, a mi również czasem śnią się te moje piesy. Tyle że nie wyczuwam w tych snach metafizycznego potencjału - raczej nazwałabym je psychodelicznymi koszmarami. Nawet dziś nad ranem mi się taki przyśnił... brrr... wstałam jak po łamaniu kołem. Ciekawe czy kiedyś do tego przywyknę, bo tylko takie koszmary mi się śnią 😵💫 Wilczek pięknie rośnie😍 Życzę dużo czasu i weny do wszystkich haftów 😘
@LunaMariaArt7 күн бұрын
@@Pending_Pigeon to prawda że rachunek od weta potrafi powalić. Współczuję tych koszmarów.
@wolvesstitcher21798 күн бұрын
Miło było z tobą powyszywac 😊 Zgadzam się kompletnie, że haft krzyżykowy jest bardzo relaksujący, a przy tym mało wymagający w porównaniu z innymi hobby. Ja lubię jeszcze puzle i od czasu do czasu haft płaski. Kiedyś szkicowalam, ale nie miałam ołówka w ręku od kilku lat. A jeśli chodzi o jesień, to kiedyś byla to moja najmniej ulubiona pora roku, a od kilku lat dostrzegam jej piękno i kolory. Pozdrawiam serdecznie ❤
@LunaMariaArt7 күн бұрын
@@wolvesstitcher2179 dziękuję Ci bardzo za podzielenie się że mną twoim światem hobby. Z ciekawości zapytam co szkicowalas, jaki temat.
@wolvesstitcher21797 күн бұрын
@@LunaMariaArt manga, twarze, ręce, martwa natura, kwiaty... Z marnym efektem, ale za to z wielką przyjemnością 😀
@krzysztofad92668 күн бұрын
Mario jest tak jak mowisz nic dodac nic ujac wiec nie bede sie rozpisywac. Jesli chodzi o ten haft wielki co bedziesz wyszywac to ja cie smole moj najwiekszy to 320 na 450 i to maks bo nie lubie przy jednym siedziec dwa lub trzy lata (nuda) ale takie kolosy mi podobaja ale( brak cierpliwosci).Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wszystkiego naj naj!
@LunaMariaArt7 күн бұрын
@@krzysztofad9266 a, no się właśnie zorientowałam że się momylilam. I to inny jest tak wielki. Tem o którym mówiłam jest na 400 długości. Ale oboje z mężem się zakochaliśmy więc pewnie ruszę z nim po rysiu. Pozdrawiam.
@Zwyky-NiezwykyCzas8 күн бұрын
Mam podobnie jak ty. Najchętniej bym siedziała w domu a zarazem brakuje mi kontaktu z ludźmi. Nie lubię dzwonić do obcych a nawet jak mam zadzwonić do dalszej znajomej to się stresuje. Dlugo powstrzymywałam sie przed założeniem kanału bo bałam się jak inni na mnie zareagują. Ale teraz już wiem że to była dobra decyzja. W końcu czuję że mam swoje miejsce, że mam przyjaciół, znajomych do których mogę pogadać. Haft jest u mnie na pierwszym miejscu Ale lubię też druty, szydełko, frywolitki, malowanie po numerach, diamenciki ,czasem zrobię kartkę albo album scrapbookingowy. Oprócz rękodzieła moja pasja są rośliny domowe. Ale jednak przy hafcie krzyżykowym najlepiej mi się odpoczywa. Pozdrawiam 😊
@LunaMariaArt7 күн бұрын
@@Zwyky-NiezwykyCzas och... czyli nie jestem sama w tym moim dziwnym lęku przed dzwonieniem do nieznajomych... dzięki za podzielenie się tym że mną. Pozdrawiam.
@tworczaikreatywnamama53368 күн бұрын
Maria, mam tak samo jak Ty, haft na pierwszym miejscu, to miłość pasją i relaks. U mnie maszyna, koraliki, kwiaty ale haftu nic nie przebije. Uwielbiam nasza hafciarska społeczność na yt i fb. Ogromnie się cieszę, że będzie u Ciebie więcej xxx 😊
@LunaMariaArt7 күн бұрын
@tworczaikreatywnamama5336 czy ty wiesz, że to Ty mnie do tego świata wprowadziłaś. Skomentowałaś i zaprosiłaś mnie do siebie. Od ciebie usłyszałam że razem z kwietniową babeczka robicie kapturka i odkryłam te społeczność. Dziękuję.
@tworczaikreatywnamama53367 күн бұрын
@@LunaMariaArt hehe, chyba kiedyś wspominałaś, co ja poradzę, że haft jest zaraźliwy.
@Barbara-e6i8 күн бұрын
Nasz hafciarskie świat jest tak skonstruowany, że każdy dzień bez haftu jest dniem straconym,jest to relaks i rehabilitacja jednocześnie, Miło że wróciłaś do wilka❤
@LunaMariaArt8 күн бұрын
@@Barbara-e6i no coś w tym jest. Bardzo dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
@sysia_bu86418 күн бұрын
Piekny
@LunaMariaArt8 күн бұрын
@@sysia_bu8641 dziękuję.
@joannanowicka40279 күн бұрын
Ile w Twoim głosie jest miłości do zwierząt,tak mało jest teraz takich osób które bezgranicznie oddają swoją miłość do zwierzaków,jesteś wyjątkowa.Ja beczalam kiedy moja Mysia chorowała ale na szczęście lekarz ją uratował i nadal wariuje z resztą moich psiaków.Kochana życzę Ci pogody ducha jestem z Tobą moim serduchem,
@LunaMariaArt9 күн бұрын
@@joannanowicka4027 cieszę się że Mysia wyzdrowiała. Dziękuję za miłe słowa. Serdecznie pozdrawiam.
@lubiehaftowac9 күн бұрын
Wczoraj wieczorem haftowałam z Tobą i naprawdę się już stęskniłam za Twoimi krzyżykami, a jeszcze bardziej za wilkiem, bo to moja ulubiona z Twoich prac :) Wyrazy współczucia z powodu straty pupila :( Co do snów... Nasza podświadomość płata nam różne figle. Mi też czasami przyśni się stary dom, który już jest daleką przeszłością. Nie do końca wiem dlaczego. I w śnie też często do tego domu wchodzę (na nielegalu oczywiście heh). Nie mam odpowiedzi na Twoje pytania, jedynie, co Ci radzę, to daj sobie spokojnie to wszystko przejść i nie uciekaj od swoich emocji. Czasami trzeba przejść przez trudną drogę, by znaleźć się na drugim końcu, gdzie czeka na nas spokój. Trzymaj się <3
@LunaMariaArt9 күн бұрын
@@lubiehaftowac bardzo dziękuję ci za ten wpis. Cieszę się że lubisz wilka. Będę teraz trochę więcej czasu mu poświęcać. Do końca roku raczej go nie skończę. Pozdrawiam cieplutko.
@terapiaMulinowa10 күн бұрын
Dziękuję za wspólne haftowanie Współczuję straty... nie mam niestety żadnej porady, jak sobie radzić w takich sytuacjach Myślę, że zmarłe osoby czy zwierzęta wracają do nas we wspomnieniach i snach mimowolnie... wszystko co budzi emocje łatwiej się wpija w naszą pamięć
@LunaMariaArt9 күн бұрын
@@terapiaMulinowa tak, masz rację kochana. Dziękuję i pozdrawiam ciepło.
@edyta515110 күн бұрын
Mistrzostwo!😍
@LunaMariaArt10 күн бұрын
@@edyta5151 dziękuję.
@violetdavis462110 күн бұрын
Bardzo mi przykro z powodu straty ukochanego pieska wiem jak to bardzo boli 😢 tak jak Ty bardzo kocham zwierzęta i przeżywam bardzo takie sytuacje. Trzymaj się
@LunaMariaArt10 күн бұрын
@@violetdavis4621 dziękuję ci za wspierające słowa 🧡.
@aga_frani10 күн бұрын
💚
@HandyHandsShow10 күн бұрын
Dziękuję za film i zwierzakowe opowieści ☺️. Współczuję straty pieska, to bardzo smutne...😔. Tak jakby ktoś odgryzł kawałek serduszka...💔Trzymaj się kochana i dużo zdrowia dla Taty! Przytulam i pozdrawiam ❤
@LunaMariaArt10 күн бұрын
@@HandyHandsShow dziękuję Ci bardzo. Tak, to uczucie jakby ktoś odgryzł kawałek serca, dobrze powiedziane.
@krzysztofad926611 күн бұрын
Oj Mario jak ja to wszystko rozumie bo to wszystko przeszlam i z kotkami i z pieskami.Teraz mam tez juz starszego foxsa z fundacji( mojego syneczka bo tez nie mam dzieci) i bardzo sie boje o jego zdrowie bo juz mial rozne przejscia zdrowotne no ale takie zycie i musze sie z tym pogodzic ale wiem ze nie bedzie latwo.Sciskam i pozdrawiam bardzo mocno!
@LunaMariaArt10 күн бұрын
Nawet nie wiesz jak mnie cieszy że ktoś nie mając dzieci w normalny sposób otacza głęboką miłością swojego pieska czy kotka. Jest teraz nagonka i wyśmiewanie mody na "psiecko", bo wielu młodych zamiast na dziecko decyduje się na pieska i trochę przesadzają z tym porównywaniem do dziecka i traktowaniem go, ale co to komu szkodzi. Serdecznie cię ściskam i pozdrawiam.
@tworczaikreatywnamama533611 күн бұрын
Dziękuję za film. Strata zwierzęcia boli nie zależnie od wieku 😢 Czekam na nowy start. Pozdrawiam.❤
@LunaMariaArt11 күн бұрын
@@tworczaikreatywnamama5336 dziękuję za miłe słowa. Również pozdrawiam.
@Pending_Pigeon11 күн бұрын
Ach... bo mi się to zawsze myli - czy się mówi Puchacz czy Ruchacz 😂 Nie będę oryginalna i powiem jak wszyscy: broszka wygląda jak żywa i jest prześliczna. Ja bym nie potrafiła tak pokolorować, a co dopiero wyhaftować 😲 Tymczasem tak wyszło, że na resztce czarnej aidy krzyżykuję sobie trzy małe sówki... oczywiście z realizmem nie mają one nic wspólnego, ale sądząc po kolorze oczu, to jedna jest też puchaczem 😊 Pozdrawiam 🦉
@LunaMariaArt11 күн бұрын
@@Pending_Pigeon bardzo dziękuję. Miło mi ogromnie. Wszystkie sówki są słodkie. Pozdrawiam.
@monikakawka7712 күн бұрын
Witaj słonko❤. Sowa, jak każdy twój haft realistyczny , zachwyca niezmiernie . Uwielbiam filmy z tych realistycznych zmagań bo krzyżyki wiadomo dla mnie nic nowego 🤭🤭 choc jestem ciekawa efektu rysia . Pozdrawiam serdecznie i czekam niecierpliwie na kolejne prace😘🥰
@LunaMariaArt11 күн бұрын
@@monikakawka77 hej kochana, bardzo dziękuję za miłe słowa 🧡
@Ewauczynska12 күн бұрын
Przepiękny puchacz jak żywy. Haft cieniowany bardzo pięknie odwzorowuje oryginał a oczyska lśnią 😍. Pozdrawiam🫶
@LunaMariaArt12 күн бұрын
@@Ewauczynska bardzo serdecznie dziękuję.
@aga_frani12 күн бұрын
oczy tego puchacza są niesamowite 😍
@LunaMariaArt12 күн бұрын
@@aga_frani bardzo dziękuję.
@HandyHandsShow12 күн бұрын
Uwielbiam Twoje broszki 😍😍. Jestem zresztą wielką fanką haftu cieniowanego❤. Zwierzątka wygladaja jak żywe wychodząc spod Twojej igiełki😊. Ciekawa jestem ogromnie kózki, nietypowy wzorek na brosię, może okazać się hitem. Dziękuję za wspomnienie mnie i pozdrawiam gorąco czekajac na kolejne majstersztyki ❤😘
@LunaMariaArt12 күн бұрын
@@HandyHandsShow dziękuję ci serdecznie. Miło mi zwłaszcza że ewidentnie krzyżyki są bardziej lubiane i dostaję takie info. Więc twoje słowa mnie tym bardziej cieszą. Pozdrawiam cieplutko.
@terapiaMulinowa13 күн бұрын
Piękny puchacz :) Też bym najpierw wyszyła sowę, a potem otoczyła bajorkiem, gdybym umiała tak wyszywać :D
Cudowna broszka. Sowa jak żywa 👏👏👏 Tez libie chodzic do ciucholandu. Pozdrawiam 😊
@LunaMariaArt13 күн бұрын
Bardzo dziękuję. Dobrego dnia.
@krzysztofad926614 күн бұрын
Mario sowa sliczna a oczka jak prawdziwe .Pozdrawiam serdecznie.
@LunaMariaArt14 күн бұрын
@@krzysztofad9266 bardzo dziękuję. Jest mi ogromnie miło. Pozdrawiam.
@joannajanik-gr3gv14 күн бұрын
Przesliczna😊❤
@LunaMariaArt14 күн бұрын
@@joannajanik-gr3gv bardzo dziękuję.
@tworczaikreatywnamama533614 күн бұрын
Piękna Sowa ❤ będzie dużo zamówień. Pozdrawiam serdecznie.
@LunaMariaArt14 күн бұрын
@@tworczaikreatywnamama5336 bardzo Ci dziękuję.
@HandyHandsShow14 күн бұрын
Super! Juz nie mogę się doczekać 🤩
@LunaMariaArt14 күн бұрын
@@HandyHandsShow dziękuję. Prawie jest skończona.
@lubiehaftowac14 күн бұрын
Wow 😍
@LunaMariaArt14 күн бұрын
@@lubiehaftowac dziękuję.
@sysia_bu864114 күн бұрын
Ależ sie zrobiło u Ciebie kolorowo i koralikowo. Juz nie moge się doczekać kiedy zobacze jak cos z tego powstanie. Antonio to jednak gwiazda! Keira gdsies tam w kącie przemyka a on...🤣 Buziaki dla Was wszytskich ❤️
@LunaMariaArt14 күн бұрын
@@sysia_bu8641 a to normalne że on w centrum a ona gdzieś w kącie.