Gdyby nie było obowiàzku chodzenia do szkoły,lub system byłby inny,nie byłoby problemu.Idzie dziecié do szkoły,musi siê uczyć niepotrzebnych bzdur,musi z nauczycielami sié zintegrować(toksyczne osoby)z dziećmi dogadać sié,itd...Jak sié nie dopasuje,to bédzie dréczenie,wyśmiewanie,albo ...gròb.Marzà siê społeczeństwa identycznych istotek.

Wy macie zespół pustaków XXI wieku !!! Czego to nieroby nie wymyślą !!!

dostałam dziś diagnozę i edukuję się, dlatego trafiłam na Pana film. Porusza Pan bardzo ważne kwestię i jako osoba dotknięta tym zaburzeniem zgadzam się w 100%. Zaczęłam terapię i mam nadzieję, że moje życie się polepszy, bo jest naprawdę ciężko czasami.

Panie Pawle, bardzo przydatny filmik, krótko i na temat. A wiem coś na ten temat bo ze strachem przed lataniem zmagam się od 30 lat😅 Dziękuję ❤

Czy może być tak że dom rodzinny, izolujący, żyjący niejako życiem odbiegającym od normy, może spowodować takie zaburzenie u dziecka? Czy to nie jest tak, że to "niedostosowanie społeczne" jest wynikiem właśnie izolacji? Dziecko nie wie jak sie zachować gdyz na bieżąco nie "przerabia" tego z rówieśnikami?

Dziekuje :)

Przepraszam, ale brxyfko mowidz po polsku. Mowisz samogloskami. Nie urxywasz spolglosek. Mow wolniej. Sxkolne - slowo, mowisz szolne. Zmeczone, nastroj- mowisz nasruj, polykasz glosno slinę. Spokojnie. Nie denerwuj sie. Mow po polsku. Wolno. Nie spiesz. Wyraxnie. Mowisx zady, zadady. Artykulacyjne- mowisz atekulacyjne. Masz zaburzenia mowy. Pozdrawiam.

Mój syn, prawie 11 lat podobno ma autyzm, w tym ZA. Na początku był zdiagnozowany w kierunku ADHD, typ mieszany. Jest agresywny, wymusza, nie stosuje się do zasad. Wcale nie jest cichy… Muszę powiedzieć, że nie mam już na to siły… Po prostu nie mam! Dzisiaj mam spotkanie w szkole w jego sprawie.

Wszyscy chorzy...choroba na chorobie...ciekawe co jeszcze koncerny farma wymyślą by pakować w nas piguły... Mam kuzyna któremu niby aspargera zdiagnozowano...chodził po lekarzach cuda...czas..nerwy..anty depry.. itp. Przyjechał do mnie mieszkał u nas 2 lata... przeszedł solidne pranie mózgu..wmówiłem mu że jest zdrowy ...nie jesteś chory...po prostu taki jesteś i tyle...żyj z tym bądź sobą i być szczęśliwy...Zapomniał o diagnozie która niemal doprowadziła go do upadku, dzisiaj pociskamy na ryby, chłop ma swoją samotnie i swoje klocki...ale nie dał się omamić...Dla mnie ludzie są różni, szkoła, wytyczne i inne pierdoły..od razu oznaczają człowieka jako chorego na 20 chorób...dziecku mojemu wciskano kit...jak był bobasem że nie będzie słyszał...żona jak pelikan łyknęła wszystko i prawie o zawał była przyprawiona...dzisiaj syn ma 7 lat, słyszy lepiej niż ja u lekarza jak powiedział ze miał być głuchy Laryngolog robi oczy O_o...nie kupiliśmy aparatu słuchowego za 10 tysięcy...tak jak taka tam... Pani Dr. mówiła...(nie neguję wiedzy lekarskiej, wskazuję przykład, że nie każdy przypadek to od razu choroba, zależy z jakimi ludźmi się żyje...i czy Cię deptają, czy też pokazują, że możesz być PLUS ULTRA!) Mi też pewnie by Aspargera ABCD zdiagnozowali...i stwierdzili że jestem psychopatą...o skłonnościach destrukcyjnych...leję na to xD i żyję szczęśliwy :D - Nie wmawiajcie sobie chorób...nie róbcie z siebie ofiar losu...i płatków śniegu...bo to taka moda na dzisiejsze czasy - po osobach chorych widać że są chore to że ktoś dziwak jest troche albo odstaje społecznie to często wynik poglądów - ja nie mam przyjaciół, nienawidze imprez, chlania, palenia, lubię samotność, zszyć się w noże i dłubać, jak Tony Stark w swoim Lab.👊👊👊🏋🤸 Każdy ma swoje klocki i to nic unikalnego...nikt tutaj nie jest przez to wyjątkowy...bo czytam komentarze... to same wyjątkowe...jak diament i ciężkie przypadki XD 🤦i tylko każdy do każdego się porównuje🤦🤦🤦🤦🤦 nie aspargerujcie się na siłę kochani. Wyjdźcie na dwór, nie przed komórki lub kompy...insta, tiktoki oraz inne powodujące poważne choroby psychiczne cholerstwa :D - które faktycznie powoduję że można się wiuchnąć ... na snurecku.

Psychiatria to pseudonaukowe guślarstwo oparte na nieweryfikowalnej spekulacji.

To jest ważne.

Bardzo przydatne❤

Przydatny materiał 👏

Super materiał

Mój syn ma Aspergera. Nie uważam, że to dysfunkcja, tylko uważam, że to dar. Fakt, różnie była gdy z Aspim, są wymieszane różne cechy cechy osobowości. Syn ma dar do każdej dziedziny nauki, zwłaszcza do matematyki. Moją rolą jest przygotowanie syna do życia w społeczeństwie. Gdy się to uda wiem, że będzie wybitny w swoich walorach. Jednak trzeba włożyć wiele, wiele bardzo ciężkiej pracy aby to zrobić. Każdy Aspi, wcześnie zdiagnozowany i otoczony opieką może być wielki na tle społeczeństwa. Tak jak wybitne jednostki taki jak: Anthony Hopkins, Elon Musk, czy Lionel Messi lub Einstein, Leonardo Da Vinci lub ci nie znani bez których byśmy byli 100 lat wcześniej. Świat powinien inwestować w ten dar, jakim jest Asperger. Wiem, że idealizuje bo są głębokie przypadki ale wierzę, że to wyjątkowy "talent", którego nie wolno zakopać.

Dawniej młodzież nie chodziła do szkół i miała w ogóle interakcji z rówieśnikami. I było super.

A ja miałem prawie całą edukację nauczanie w domu. Mam 20 lat i nie potrzebne mi są kontakty z innymi ludźmi do życia. Nigdy nie miałem żadnych znajomych. I dobrze mi z tym.

Dziękuję ogromnie za ten materiał. Z pewnością większość maluchów po przeżywa rozstanie z rodzicami i pójście do przedszkola czy zerówki i te emocje potrafią być bardzo silne. My jako pedagodzy i nauczyciele musimy dbać o bezpieczeństwo i emocje wszystkich dzieci, nie tylko malucha, który przeżywa tak silne emocje i odreagowuje je gryząc czy plując. Pozostałe dzieci zaczynają się bać chodzić do przedszkola.

Uwielbiam film "Chłopaki nie płaczą". Jest też drugi Poranek kojota z czuję głód emocjonalnego związku. Masz mnie zawsze chętnie... Zjem coś na ciepło. A o cel w życiu zawsze jest sens się pytać:)

Materiał o przedszkolaku, który bije, gryzie i opluwa inne dzieci, co robić jako pedagog szkolny

Gdzie mozna sie zdiagnozowac ?

Wiele tych cech posiadają również osoby, które miały traumatyczne dzieciństwo, zarówno za sprawą rodziców jak i rówieśników. Kolejna sprawa wiele tych cech można przypiąć introwertykom. Ja jestem powyższym, z kolei im więcej czytam o AS tym bardziej pasuje opis do mojego męża, a zaczęłam interesować się tematem ponieważ psycholog mojego syna zasugerowała, że syn może mieć cechy Aspergera... I czasem sobie tak myślę, że osobowość znana introwertykiem otrzymala nową nazwę zwaną Zespołem Aspergera...🤔

Nie napiszę nic odkrywczego, ale dla zasięgów krótko tylko opiszę, ze syn po pojsciu do przedszkola został zdiagnozowany na autyzm atypowy. Po skonczeniu przedszkola ponownie juz ta sama poradnia, majac wiecej mozliwosci zbadania go (m. in. juz o te kilka lat starsze dziecko) orzekła że to zespół Aspergera. Kazdy dzień prawie to u mnie walka, żeby zrozumieć że to niesie za soba konsekwencje (konkretne zachowania) i zeby nie patrzeć tak jak patrzono, gdy sam chodzilem do szkoły. Wtedy mnostwo bylo nazywania niektorych w przerozny sposob (leń, wariat itd.) przez co nie wszczepiono mi takiego spojrzenia jak jest teraz, gdy mozna zrozumiec, dlaczego niektorzy funkcjonują tak a nie inaczej.

W ostatnich latach to już jakby epidemia przypadkow zespolu adpergera lub spektrum objawów .

Reluwa mocno

...leider, Alles...Stimmt...😮😮😮,Danke 🎉!!!!

Cześć 🤝

Zdiagnozowano u mnie dopiero w 19 roku życia... Przez ten cały czas myślałem, że coś jest ze mną nie tak, że jestem dziwny, że ludzie wymagają ode mnie za dużo

Moja córka najpierw została zdiagnozowana a potem ja 😅 maskuje się dość skutecznie i wypracowałam swoje metody funkcjonowania które pomagają też mojej córce. Większość mojej rodziny ma podobne zachowania i lubi rutynę, spokój i a także swoje indywidualne pasje i zainteresowania. Od czasu diagnozy jestem dużo bardziej wyciszona spokojna i zadowolona 😁

Moja była Dziewczyna właśnie była gwałcona przez Ojca!! Znam to Zaburzenie. 😪

Dziękuję za ten głos. Ja bym jeszcze dodała że to zaburzenie wiąże się z dużym cierpieniem i żeby osoby neurotyczne które tak mówią pamiętały że w określonych warunkach też się mogą " uborderowić"

Ogolnie teraz to albo ADHD albo autyzm i jeszcze aspargaren.Dziwny jest ten swiat.

Fakt niezdarą bylem w dzieciństwie i tak mi pozostalo po 40 a nawet się nasililo Kontakty towarzyskie to nie moja bajka .U mnie jest konkretnie co chcialeś /chcesz a najczęsciej nie zawracaj mi gitary Ja tez nie narzucam Ci się z opiwieściami o sobie .

Myslalem, ze Kopciuszek bo lubi sie kopcic.

Dobra tylko zasadnicze pytanie - PO CO?!

Ciekawe 👍

Biedny człowiek, jaki prosty umysł. Zadnych wąpliwości. Pasuje mu proste wytłumaczenie.

A jak nie mam ludzi do których mogę wyjść,to co?

👍

Czemu nie mowi pan o przyczynach, przede wszystkim szczepienia z rtecia i aluminium , zwlaszcza w 1 dniu

Właśnie taki jestem już ostatniego kumpla zostawiłem jestem sam i dobrze mi z tym

Moim skromnym zdaniem w idealnym świecie tylko osoby z Zespołem Aspergera były by uznawane za ludzi.

Mam klaustrofobie, za 2 tyg lot samolotem i juz mysle ze bede w zamkniecue, małe pomieszczenie, male okna i udusze sie, bede chciala wyjśv a nie moge

super filmik szkoda że tak późno go odkryłam

Ps ciężka choroba tak jak autyzm dotycząca głównie artystów i geniuszy ale paradoksalnie pomaga być autentycznym no schizofrenia nawet przeciez byla w filmie o tzw pięknym umyśle,no ciężkie są to zaburzenia niewątpliwie

Ja dowiedziałem się dopiero w czwartej klasie że mam zespół Aspergera

moj syn m a16 i do dzis tylko ja jako matka widze ze moze miec zespol aspergera, do dzis nikt nie chcial go zdiagnozowac!

A czy moze do terapi nalezec szczegolnie wzmocniona milosc rodzicielska???????

Poruszył Pan bardzo ważny temat. Nie zastanawiałam się wcześniej nad tym ale faktycznie ojcom też ma prawo być trudno

Jestem dorosła. Niedawno zdiagnozowana. Niestety w latach 80 i 90, kiedy chodziłam do szkoły, nie było czegoś takiego jak ADHD, Asperger czy inne dysfunkcje. Po prostu nauczyciele uznawali, że jestem niegrzeczna, agresywna, i że jest to akt mojej złej woli. Dziś też niestety wybucham, bo drażni mnie więcej sytuacji niż innych. Aspergera odziedziczyłam po ojcu. Mam dyskalkulię czyli problemy z datami, zapominam terminów, obliczam źle czas, godziny. Drażnią mnie dźwięki i bez stoperów w nocy nie zasnę. Musi być ciemno i cicho. Nie lubię, gdy ktoś przychodzi do mnie do domu a tym bardziej gdy dotyka moich rzeczy bardzo się denerwuję i krzyczę. Szybko się męczę. Jednak z drugiej strony mam hiperleksję. Nauczylam się sama pisać i czytać w wieku 3 lat. Bardzo dużo czytam, pochłaniam książki. Mam bardzo analityczny umysł, lubię konkrety, fakty. Nie znoszę gdy ktoś mówi frazesami, ogólnikami. Moje rozmowy z innymi to przemowy, wykłady, tyrady - nie umiem inaczej rozmawiać i potrzebuję rozmówcy o wysokim ilorazie inteligencji. Nie potrzebuję kontaktu z ludźmi. Nie cierpię i nie mam depresji z tego powodu, że nie mam kontaktów społecznych. Sama czuję się najlepiej. Jako dziecko bawiłam się sama ze sobą a otoczenie wokół mnie było polem do mojej wyobraźni. Oczywiście psycholożki, do których wysyłała mnie szkoła podstawowa, mówiły, że jestem normalna. A ja nie radziłam sobie z przedmiotami ścisłymi. Mam również dysortografię. Paradoks, bo dużo czytam. Gdy przychodzę z miasta, gdzie załatwiałam jakaś sprawę jestem bardzo zmęczona, przebodźcowana, najczęściej tego dnia nie jestem w stanie już czegokolwiek innego zrobić. Mam nerwice i tiki. Dzielę sobie rzeczy do zrobienia, bo nie mogę jednego dnia zrobić wszystkiego. Czasem jakaś sprawa musi ,,dojrzeć,, na jej zrobienie. Czasem trwa to całe miesiące. W diagnozie mam napisane: Brak kontaktu wzrokowego. Nie lubię kontaktu fizyczego z innymi ludźmi nawet z rodziną. Życie w spektrum do łatwych nie należy.