Hej, wszystko zależy od tego z jakiego asp-c (aparat + obiektyw) przesiadamy się na jakie FF. Ja osobiście byłem wręcz oczarowany możliwością ff po przesiadce i nie zdawałem sobie sprawy je mimo iż do aps-c miałem dobre i ostre stalki były one tak kiepskie

Zależy ile masz kasy, z jakiego modelu się przesiadasz, jakie masz szkła i co fotografujesz(do dzikich zwierząt czy sportu na odległość lesze aps-c)? Rozdzielczość i plastyka w dużej mierze zależą od szkieł. Co do body ja mam teraz R8, a ostatnim aps-c jaki miałem był d70. Różnica w matrycy i procesorze to 10 lat. Rozpiętość tonalną widać sporą na wyciąganiu detali z cieni i świateł, ale szumy to dopiero bajka ISO 800 na d70 szumiało bardziej jak iso 6400 w R8. Zresztą matryca jest tu z R6 mkII.

Dobra muszę odszczekać :) u Adobe dzieje się ostatnio tak źle że ryzyko awarii wzrosło, a i same warunki licencji „chmurowej” są beznadziejne. W ciągu kilku tygodni widzę że masa osób ucieka od nich… a tak przy okazji jeśli były jakieś problemy z chmurą to z jaką? - bardzo ciekawi mnie ten temat prywatnie

@@tylkofotografia Nie śledzę na bieżąco chmur, ale kilka lat temu (nie pamiętam, czy w Adobe, czy gdzie indziej) były jakieś wycieki. No i ta ostania afera z wykorzystaniem zdjęć przez AI, a także możliwość ich oglądania przez pracowników Adobe. Niby to na szybko zmienili, ale niesmak pozostał, no i w sumie nie wiadomo, co tak naprawdę robią z naszymi danymi w swoich chmurach. I faktycznie przez to coraz więcej osób ucieka z Adobe. Ja póki co używam starego pakietu CS6, od wywoływania zdjęć mam Luminara, a Lightroomem interesuję się czysto teoretycznie :) Generalnie zbyt długo siedzę w informatyce, żeby ufać rozwiązaniom internetowym bardziej niż utrzymanie swojej strony internetowej czy przesyłanie komuś dużych plików przy pomocy Google Drive.

Pytanie dla jakiego obiektywu (o jakiej ogniskowej) ktoś wcześniej wrzucał w komentarzu link do filmu gdzie jest to dobrze wyjaśnione. Jest to nieco inny punkt wyjścia ale w rezultacie wychodzi na to samo. Polecam jego obejrzenie

Tak dla otrzymania takiego samego pola widzenia! Ale nie to tutaj poruszałem - teza była następująca: obiektyw pozostaje taki sam tylko w „magiczny” sposób podmienimy samą matryce w aparacie. Ale twój punt punkt widzenia jest oczywiście słuszny

Pisząc poszerza się mam na myśli że użycie obiektywu o przeliczonej dla APSC ogniskowej następuje zniwelowanie płytkiej głębi a nawet jej lekkie powiększenie w APSC w stosunku do FF

I po raz kolejny muszę doprecyzować - punktem wyjścia było to że nie zmienia się nic poza matrycą w aparacie która, dodatkowo powinna mniej mniejszą liczbę pikseli o takich samych wymiarach. Jeśli chcemy zachować taki sam kadr musimy odsunąć się od obiektu, dać obiektyw o większej ogniskowej oraz bardziej otworzyć przysłonę. Zauważ że ten film trwa ~5 minut.

Echhh, widać że zapomniałem o jeden mega istotnej sprawie - nie chcemy aby pole widzenia obiektywu pozostało takie samo, mamy taki sam obiektyw niech to będzie stalka i podmieniamy tylko matryce (razem z aparatem 🤣 ). Aby zachować taki sam kadr dla 50mm na ff podpinasz 75~80mm do aps-c a wtedy z wzoru wyjdzie że dla przysłony 2,8 na ff musisz mieć 1.8 na aps-c aby uzyskać taki sam efekt

@@tylkofotografia Prawie już jest dobrze. Dla porządku i od podstaw. Głębia ostrości to odległość od najostrzejszego punktu na zdjęciu w stronę obiektywu (ok 1/3 odległości) i w stronę tła (ok 2/3 odległości), która z grubsza ujmując sprawia wrażenie ostrej dla ludzkiego oka. Kąt widzenia to kąt w prawo i lewo od osi obiektywu, czyli jak szeroko widzimy. Perspektywa (z tym jest problem, bo większość nie rozumie co to jest) Perspektywa to stosunek czyli proporcja wielkości przedmiotów na pierwszym planie do tych na dalszych planach i wrażenie odległości pomiędzy poszczególnymi planami z tym związane. Przykład jw: Załóżmy obiektyw 50mm do ff i zróbmy zdjęcie z przysłoną 2.8 z odległości 2 metrów. Aby uzyskać ten sam kąt na aps-c musimy cofnąć się o 1,6 razy czyli na 3,2m. Aby uzyskać taką samą głębie ostrości przy tym samym kącie co ff, na aps-c musimy zmniejszyć f o 1i1/3 działki czyli z 2.8 do 1,8. Zdjęcia z ff 50mm z 2m i f 2.8 i z aps-c z 3.2m przy f1.8 mają dokładnie ten sam kąt i głębie ostrości. Zmieni nam się teraz tylko jedna rzecz, a mianowicie perspektywa, z powodu odsunięcia się od obiektu. Plany znajdą się bliżej siebie, a obiekty z pierwszego planu będą mniejsze w stosunku do obiektów tła niż na zdjęciu tym samym obiektywem zapiętym do pełnej klatki, z założeniem zachowania tych samych kątów i głębi ostrości. A tak na marginesie. Cała dyskusja o głębi ostrości i kątach w ff jest bez sensu. Pełnej klatki nie kupuje się dla szerszego kąta widzenia, mniejszej głębi ostrości czy możliwości podejścia bliżej(od tego są różne obiektywy i nogi), ale dla większej rozpiętości tonalnej, ostrzejszego obrazka z racji mniejszej liczmy pixeli na cm2 i mniejszych szumów na zdjęciu. To są główne zalet ff.

Wydaje mi się że kiedyś tak się „reklamowali” nie wiem czy celowo - ale to stary film

Witam, obejrzałem powyższy i autor porusza dokładnie to samo zagadnienie tylko z nieco innego puntu widzenia. U mnie chodziło o to że podpinamy obiektyw o takich samych parametrach do dwu różnych systemów i to obiektyw jest odpowiedzialny rysowanie obrazka, a matryca za rejestrację wycinka w związku z tym GO się nie zmienia. A na filmie Pana Przemka jest to samo wyjaśnione mniej więcej do 4 minuty. Tak że nie odbiegamy zasadniczo od siebie jedynie główny temat filmu jest inny :) Tak przy okazji stosując "taki sam obiektyw" macro dla micro 4/3 i FF w przypadku micro 4/3 otrzymamy większe powiększenie bo z automatu aparat wytnie nam środek kadru :)

@@tylkofotografia Tak, zgadzam się... Ale całe te kombinacje są przez wielkość matrycy to raz. A dwa w wielu przypadkach nie da się osiągnąć określonych rezultatów bo brak odpowiednich obiektywów (co jest powiedziane w filmie). Więc wracając do tematu, na różnych systemach obraz wygląda różnie. A robienie wycinka to nie rozwiązanie. To użytkownicy mikro 4/3 czy apsc dążą do wyglądu FF a nie odwrotnie. Z jednym wyjątkiem (no może nie jednym ale to inna sprawa) W zdjęciach makro akurat większa głębia ostrości apsc czy m43 przy takim samym świetle potrafi być pomocna... I reasumując. Przy podpięciu takiego samego obiektywu do różnych systemów różnica w obrazie wynika z wielkości matrycy... I tego nie przeskoczymy. I dobrze o tym pamiętać chcąc uzyskać określone efekty na apsc i m43. i to wszystko.

Ta funkcja pojawiła się w LR Classic z roku 2023 czyli trzeba pewno zaktualizować - jeśli nie dalej się nie pojawi to daj dokładną wersję.

@@tylkofotografia Tzn ja mam Lr Classic z tym ze zgrywałem z pendrive i nie wiem jak to zauktualizowac nie widzę takiej opcji

Najlepiej skorzystać z kalkulatora głębii ostrości: tylkofotografia.pl/narzedzia/kalkulator-glebi-ostrosci/

Ciekawe pytanie, w teorii powinna zadziałać - otrzymamy dość dużą rozpiętość tonalną pomiędzy bielą a czernią.

Niestety mam tak samo najnowsza wersja lrc i komputer trochę nowszy. Ale zauważyłem że to jest problem z edycją plików RAW z aparatu. jeśli są skonwertowane do DNg to całość działano niebo lepkiej - spróbuj skonwertować pliki RAW może to pomoże. Dodatkowo mogą zamulać funkcje które korzystają z AI ale to już kwestia procesora, no i oczywiście nie powinno być odczuwalne spowolnienie jeśli się z nich nie korzysta

@@tylkofotografia wyłączyłem używanie karty graficznej i zauważyłem sporą poprawę. Mam takie pytanie jeszcze importu zdjęć raw z aparatu do lightrooma. Mianowicie jak ustawić w lightroomie żeby zdjęcia otwieralo w profilu Adobe standart za każdym razem. Z automatu ustawia mi Adobe Color i muszę za każdym razem ręcznie zmieniać profil żeby przystąpić do obróbki

Zgadzam się w 100%, teraz nie ma sensu kupować nic innego jak już używa się LrC

Nie - lepsze mikro 4/3 - patrz Lumix G80 😃

zapomniałeś o czasie naświetlania, w FF wystarczy go wydłużyć i ta cała teoria leży

To nie są jabłka to jabłek. Jak masz ruch w kadrze albo nie możesz użyć statywu, nie możesz po prostu wydłużyć czasu naświetlania. A jeśli możesz, to na cropie z tym samym czasem naświetlania i GO (czyli mniejszym F) możesz zejść z ISO niżej, czyli znów masz taki sam szum i dynamikę.

@@xxxxxx-rz7eb Popieram, w przypadku matryc rozmiar nie ma znaczenia, kwestia szumu to tylko kwestia tego ile fotonów upadnie na jeden piksel podczas naświetlania, a to zależy od przysłony, można kochać pełną klatkę albo mikro 4/3 albo a-psc, ale nie ma to znaczenia bo i tak wąskim gardłem jest optyka, Dla mnie 25mm f1,4 na m43 to wystarczająco mala głębia ostrości. Jakbym założył 50mm f2,8 na pełną klatkę to mam dokładnie taki sam obraz i dokładnie tyle samo szumu przy tym samym świetle. Szumy nie zależą od iso tylko od tego ile fotonów dostaną poszczególne piksele bo to nie aparaty szumią tylko światło samo w sobie.

Teraz filmuje tamronem 28-75, wtedy tą beznadziejna 50/1,8 od sony.

Wszystko zależy od tego jak dany program poradzi sobie z usuwaniem szumów z danego aparatu. Przetestowałem już on1 oraz dxo pure raw i różnic nie ma za dużych dla moich aparatów (nikon, sony). Jeśli chodzi o naprawdę skopane zdjęcia pod względem szumów to DXO działa ciut lepiej, w przypadku ON1 produkuje on troszkę „plastikowe” zdjęcia ale da się to zredukować dodając nieco kontrastu lokalnego (w lightroomie suwak texture). Jeśli natomiast chodzi o luminar to ten program u mnie działa najwolniej, natomiast nie testowałem jeszcze pod kątem usuwania szumów (działa tak wolno że nie mam cierpliwości 😀)

@@tylkofotografia Aha... Czyli Luminar aż tak wolno działa... Dzięki za info! Mnie tam nie zależy tak na odszumianiu, ale na prostocie (w miarę) obsługi. Podstawowe funkcje.

PS A jeszcze takie może dziecinne pytanie... Jak z opłatą za zakup w złotówkach? :) Jak to się odbywa?

@@DanekR u mnie wolno działa - może na komputerze z Windows będzie szybciej. Polecam jeszcze rozważyć Affinity photo

@@tylkofotografia To ja się przyznam, mam ok. 10 letni laptop z Windows 7, z którym mało który program już współpracuje. Rawtherapee tak, ale też mi muli. Muszę kupić nowszy sprzęt, no ale już chcę być zorientowany który program do edycji wart zakupu i nie za drogi.

To naprawdę bardzo dobry program

Faktycznie widzę że w nowej wersji "coś jest nie tak" delikatnie mówiąc, aplikacja czegokolwiek co dotyczy kolorów, profili etc kończy się skrajną katastrofą. Nic nie obiecuje ale muszę nad tym popracować :)