Dzięki, również pozdrawiam!

Cześć, myślałem o tym przez chwilę, jak również o murphy bed, ale z żoną doszliśmy do wniosku, że przynajmniej połowa łóżka musi być zawsze dostępna, by móc uciąć sobie drzemkę bez przeszkadzania drugiej osobie ;-) I nam się to idealnie sprawdza. PS. Dzięki za podpowiedź, zobaczyłem ich vana. No wow :-)

Podzieliłbym Bangkok na dwie części. Najpierw kilka nocy w stolicy, następnie Krabi, i ostatnia noc znów w Bangkoku (albo dwie, wszystko zależy jakie masz godziny przylotu i odlotu). Chodzi mi o to, by ewentualne opóźnienie krajowego lotu nie przyczyniło się do spóźnienia się na lot powrotny.

Nie ma problemu :-) Najprościej na śniadanie zrobić po prostu płatki owsiane z różnymi bakaliami. I potem delektować się kawą albo herbatą. A na obiad to mając patelnie i garnek jest całkiem dużo możliwości, wszystko zależy od tego czy po drodze mijaliśmy sklep (by kupić świeże mięso i warzywa) czy korzystamy z puszek lub gotowych dań.

Witam, dla dwóch osób spokojnie starcza, jeśli chodzi o przygotowanie np. mięsa. Zrobiliśmy w tym już m.in. kurczaka i pstrąga tęczowego i w połączeniu z ryżowarem wychodzi szybki i smaczny posiłek dla dwóch osób. Sałatkę robimy ręcznie 🙂. Ale z tego, co widziałem są również modele o większej pojemności (2 kg zamiast 800 g). Dla nas akurat byłoby to za dużo, bo skoro ten piekarnik tak szybko nagrzewa się dla nas lepiej zrobić porcję "na teraz", a jutro kolejną. W tradycyjnym piekarniku taka strategia już nie ma sensu, robiliśmy wszystko od razu, a potem przygrzewaliśmy. Co do kampera, to jak mówiłem, będę brał piekarnik tylko wtedy, gdy mam pewność, że jedziemy gdzieś na kemping. Skoro cena prądu to teraz ok. 25 zł za dzień, to wolę dobrze ten prąd wykorzystać :-) Pozdrawiam.

W domu najpierw miałem ryżowar o pojemności 1,8 litra, ale ostatnio kupiłem mniejszy, o taki: www.ceneo.pl/116403984#cid=42561&crid=707349&pid=8847 Czarny, więc air fryer idealnie pasuje do kompletu :-) A ten z kampera pokazuję na filmie: kzbin.info/www/bejne/m16bh52ld8aFY9k Pozdrawiam!

Nieźle, gratuluje :-)

O proszę, jaki ten świat mały :-) To byliśmy na pewno my :-) , również pozdrawiam i dzięki za polecajkę parkingu. Zapisane :-)

Dobrze, że jeszcze się trafiają :-)

Dzięki :-)

Cześć, zastanawiam się nad tym, ale uznałem, że skoro Baza jest oznaczona na mapach Google'a oraz ma swoją stronę internetową, jak również dedykowaną stronę na Wikipedii, to jest to informacja publiczna i mogę o tym wspomnieć. Pozdrawiam

Cześć, skorzystałem z oferty, którą zaprezentował polski rezydent (poleciałem na Maderę z biurem podróży).

Brzmi ciekawie :-), ale tam jest mały parking i można zatrzymać się tylko na 24 godziny. Lepiej pojechać nieco dalej (55 km) na pole biwakowe Radziochy: kzbin.info/www/bejne/paLEaHmIdtJlndE - dużo miejsca, można rozpalić ognisko i zostać na dłużej :-)

Masz rację, do samego gotowania wody to taka kuchenka w życiu się nie zwróci :-) Ale wykorzystując ją również jako piekarnik, to kto wie :-) Plus na przykład takie gotowanie na plaży też może dać sporo frajdy :-)

@@PolskaZwiedzapl w gruncie rzeczy ostatecznie i tak największą satysfakcją będzie gotowanie „unplugged” ;)

Na bezludnej wyspie byłaby chyba wręcz idealna :-) Ja to traktuję jako element slow life, że tak powiem. Na spokojnie nastawię coś co upieczenia, zacznę czytać książkę i po kilku rozdziałach zobaczę, co i jak i zjem posiłek :-)

Dzięki, ale wiesz, wszystko zależy od tego, w jakim konkretnym celu się na to decydujesz. Obecnie jestem w Gdyni i taka kuchenka na plaży jest w sam raz :-)

Super, cieszę się, że poszło sprawnie :-)

Dzięki, również pozdrawiam :-)

:-)

Smutna wiadomość :-(

@@PolskaZwiedzapl bardzo smutna :(

Cześć, nasz materac to: pianka poliuretanowa T25, twardość H3, wysokość 10cm. Do tego śpimy w dwuosobowym śpiworze i dla nas jest idealny. My lubimy bardziej twarde materace, więc dla nas jest wygodnie.

:-)

Mi też właśnie kojarzyła się z brudnymi plażami, dlatego tam nie pojechaliśmy cztery lata temu. Ale teraz postanowiliśmy dać jej szansę i plaże super, przynajmniej tam, gdzie my byliśmy, czyli okolice hotelu The Lazy Lodge. A jedzenie - fakt, smaczne. Każde danie :-)

Dzięki za komentarz!

@@PolskaZwiedzapl Nie ma za co. Jesli ewentualnie moglbym Ciebie zainteresowac sprawa utworzenia Mazurskiego Parku Narodowego i wstrzymania budowy S-16-ki to cieszylbym sie jako fan unikalnej mazurskiej przyrody... Lawina od tego bieg zmienia po jakich toczy sie kamieniach. Sztama

@@marekjozwiak5390 Jasne, dzięki, poczytam o tym więcej!

Dzięki :-)

Lubię dobrze zjeść i w tym hotelu nie zawiodłem się :-). Kuchnia była różnorodna i wszystko mi smakowało, więc nie wiem na jakiej podstawie był tamten komentarz. Jedynie kawa do śniadania była słaba (z automatu), ale przy basenach znajdują się bary zaopatrzone w ciśnieniowy ekspres do kawy i tam kawy były przepyszne (kawa bez dodatkowej opłaty w opcji all in).

Dziękuję. Basenów dostępnych dla wszystkich jest na pewno minimum trzy. Z tylu korzystaliśmy, chociaż głównie spędzaliśmy czas przy tym, który był najbliżej naszego pokoju :-)

Cześć, nie korzystałem z systemu tłokowego, więc mogę tylko powiedzieć, że pompka mieszkowa daję radę i jest wygodna w użyciu :-)

Dziękuję za wszystko :-)

Super! Dzięki za informację i cieszę się, że mogłem pomóc :-)

Szczególnie dość mocno na początku wieje. Na pewno należy mieć jakąś kurtkę. A jak masz pod ręką czapkę, to ją weź :-)

Dzięki za komentarz :-)

Dzięki. Starałem się, naprawdę :-) To był mój pierwszy raz i liczę, że kolejne podejście, gdy może będę robił kiedyś kolejnego vana, będzie lepsze :-)

Dzięki. Rowerem dookoła jeziora to super pomysł!

@@PolskaZwiedzapl Tak ale kajakiem lepiej. Z tym ze na Sniardwach trzeba naprawde uwazac i plywac tylko przy " pewnej " pogodzie. I nie " gazowac " na wodzie.

Dzięki za miłe słowa i super, że się udało :-)

Super, że udało się :-)

Nie, wystarczyła karta debetowa. Ale trzeba przekazać dane karty, by ewentualnie mogli nas obciążyć, jeśli np. nie oddamy auta z odpowiednim poziomem paliwa.

W lutym było tak gorąco, jak teraz w Polsce :)