Cioteczka bez glosu!!!

To jest fragment z próby :)

A ja uważam totalnie inaczej! A nie jestem wyegzaltowaną studentką jakiegokolwiek kierunku humanistycznego :) ;D Czasami artyzm po prostu trzeba umieć dostrzec, a to że się tego nie dostrzega nie oznacza, że tego nie ma. Ty może w swojej wypowiedzi nie shejtowaleś Ralpha, ale jego dojrzałych słuchaczy z pewnością, a to już świadczy jedynie o autorze.

@@Ang-im8wi uwierz mi, umiem dostrzec artyzm bo na sztukę jestem wrażliwa :)

@@EndlessTeardrop Jako ta z "humanistycznych" uważam, że jest to raczej sprawa osobistych preferencjj i definicji artyzmu, który wcześniej został tu wspomniany. Dla mnie artyzm jest pewnym rodzajem wrazliwosci, ktory porusza te najbardziej niezrozumiale czy poranione miejsca w duszy czlowieka. Jesli ktos utozsamia sie z tekstami Ralpha, moze bedzie wynosic jego piosenki na piedestal. Nie znam się też na tyle na muzyce by ocenić strefe techniczną. Sama nie slucham na codzien ( preferuje thrash- metal) Ralpha, ale szanuje go bardzo i doceniam jego podejscie do sztuki, kreacje wizerunku, teledyski w szczególności. Pod tym względem jest to dla artysta kompletny - wie jaki chce być, idzie w konkretnym , wcześniej obmyslonym kierunku, ma oryginalna barwe głosu. Brakowalo mi kogos takiego na wspolczesnej, polskiej scenie muzycznej. Moze wedlug ciebie wiele osob jego prezencje uwaza za pewnego rodzaju wyraz artyzmu? Wyczuwam w nim umilowanie do sztuki, mimo ze wydaje sie rowniez osoba ktora bardzo lubie zwracac na siebie uwage i lekko mnie mierzi. Wydaje mi sie szczery w tym co robi. Co czlowiek to opinia tak naprawde. Nie widze w Twoim komentarzu , soczystej krytyki, chociaz lepiej chyba nie szufladkowac kogoś muzyki.

A to co jest łatwe do zrozumienia musi być od razu mniej ambitne? ;)

Kamiński jest chyba jednym artystą młodego pokolenia, który jest autentyczny i autonomiczny. To znaczy sam od A do Z projektuje, pisze i nagrywa wszystko co robi - kontroluje w 100% swój wizerunek. Jest artystą autorskim. A nie jak 99% jego kolegów którzy są produktami zespołów ludzi zajmujących się produkcja muzyczną, gdzie jeden banalny kawałek jest tworzony przez kilka osób a i tak jest najczęściej słaby. Takich artystów w świecie muzycznym określa się przez duże A. I zazwyczaj przechodzą do historii

Trudna sztuka - realizować się artystycznie i jednocześnie móc się z tego utrzymać. Wstrzelił się.

Podpisuje sie!

Tak szczerze to mocno średnie ma kawałki. Wręcz takie sobie. Nic szczególnego.

@@elvin3590 każdy artysta ma średnie kawałki dla kogoś

Tylko po co przebiera sie za babe i pokazuje swoje zboczenia????? Tym u wielu traci.