Nie ma to znaczenia tak naprawde kto was odwiedzil . Czlowiek jak czlowiek. Ja sie ciesze jak mnie moja Mama odzwiedza.

Niepotrzebna i słaba twoja reakcja. Nie należy zarzucać kłamstwa bez posiadania dowodów. A Bezos też człowiek. Miałem w życiu kilka spotkań z możnymi tego świata, nie nagrałem bo nawet nie wypadało. Więc też powiesz, że ściemniam.

Dzięki :*

Chcesz znaleźć się w ich kręgu, to zacznij od nauki własnego języka ojczystego, bo wydaje się, że utknąłeś na etapie podstawówki. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

Oj , nie bądź taka skromna.Na pewno nie tylko to , ci się w twym życiu wydaje. A tak na marginesie , nasz język ojczysty w tym kręgu powiązanych ze sobą rodzin , z 99.8% prawdopodobieństwem na nic ci się nie przyda. Wierz mi. Po za tym językiem werbalnym , nawet nie wiem jak do uczonym , czy wyuczonym , wszystkiego nie wyrazisz , bo jest bardzo , ale to bardzo prymitywnym i bardzo ograniczonym w swym przekazie. Czy to jest język Polski czy jaki kolwiek inny. Ale ty jeśli uważasz że jest inaczej , to próbuj , i też życzę ci wytrwałości , bo będzie ci potrzebna w twym bez końca próbowaniu. Również pozdrawiam

@@mc.7767 mylisz się. To, jak posługujemy się własnym językiem, świadczy też o naszej inteligencji lub jej ograniczeniach. Bez tego nigdzie daleko nie zajdziesz. Ja natomiast nie muszę niczego próbować, bo także dzięki przymiotom umysłu coś tam osiągnąłem (nie: osiągnęłam, gdyż nie jestem kobietą, co widać po nicku), I wcale niemało, także w relacjach z ciekawymi jednostkami tego świata.

@@mc.7767 nie potrzebuję tak chaotycznych i mało logicznych rad, bo swoje już osiągnąłem w świecie. Nie tylko materialnie, ale także lub przede wszystkim jeśli chodzi o szacunek i rzetelność. Może tego nie zrozumiesz, ale dobrą praktyką morską jest solidność tego, co się robi, solidność zaś wymaga nieustannego kształtowania dobrych cech. Otóż komunikacja, a więc język jest ważnym narzędziem wzajemnych relacji. I jest odwrotnością prymitywizmu, wbrew temu, co piszesz. Wiele można pojąć dogłębnie, jeśli forma komunikacji jest prawidłowa, choćby to że nie jestem kobietą, co powinieneś/powinnaś dostrzec po nicku. Zaś poza naszym językiem ojczystym posługuję się także kilkoma innymi, w tym dwoma dokładnie tak jak polskim. I mylisz się twierdząc, że nasz język ojczysty nigdzie się nie przyda poza Polską. To straszny błąd, jaki często popełniają rodzice na emigracji gdy w domu rozmawiają z dziećmi w języku lokalnym. Odbierają im tym samym wspaniałe potencjalne narzędzie przyszłego życia.

Tobie radzę prowadzić dzieci na smyczy, gdy wychodzisz na spacer na ulicę. To wiele bardziej niebezpieczne, niż przejażdżka pontonem osób zaprawionych, także dzieci.

@sagittario5405 Żaden milioner nawet by palcem nie kiwnął by wam pomóc jak byś szła na dno

@Robert3326 jeden nie, drugi tak. Podobnie jak większość ludzi.

Dziękujemy, ale nasz jest idealny dla nas, więc się go trzymamy dopóki nam się pływanie nie odwidzi :). Pozdrowionka.