Widać że nie oglądałeś filmów związaną z tą przekładnią. Zrobiłem ją sam, przełożenie 2:1

@@Rrayford Jestem bardzo zainteresowany , ponieważ sam jestem konstruktorem kilku pojazdów gąsienicowych. Zrobiłem podobny pojazd tylko bezzałogowy , także na silnikach hydraulicznych. Mam pytanie jeśli można zapytać. Jaką moc i obroty mają silniki hydrauliczne. Czy korpus przekładni jest frezowany ? Gdzie pan kupował koła zębate ?

kzbin.info/www/bejne/h4Olk56Gp96EnMU

Niestety Youtub nie puści mi linków , ale jeśli wpisze pan hasło Michał Zaworski to znajdzie pan filmy z moimi pojazdami. Jestem także w krótkim materiale na przed ostatnim odcinku TERENOWIZJI , czołg Stefanek . Zachęcam do zapoznania się. Jeszcze raz dziękuje i szacunek dla konstruktora .

@@marcinzaworski4348 silnik SMR 160 max moc 12,5kW Max moment obrotowy 360Nm. Koła zębate na allegro znalazłem, moduł 3. Korpus jest odlewem z żeliwa.

Obudowa własnej konstrukcji, będzie film. Na bmsy czekam.Nie będę testował. kupiłem z polecenia. wystarczy, że zmierzyłem napięcia. różnica między najniższym a najwyższym napięciem ogniwa 0,002V

Sami sobie lejemy wieniec, więc z takim problemem nie mamy problemu. Jeśli taki wieniec z nierównościami trafi się to proponuję: Przygotować murłatę z powierconymi otworami pod szpilki, wysmarować wieniec warstwą kleju jakimś do glazury, położyć folię i założyć murłatę, dociągać tylko te nakrętki które potrzeba, klej będzie się wyciskał z nadwyżek a dołki wypełni, kontrolować dokręcanie za pomocą łaty lub sznurka. Jak wyschnie klej można wtedy dokręcić na maksa.

@Rrayford a nie odparzy takiej cienkiej warstwy z czasem?

@@mateuszzalewski6554 Nie ma czegoś takiego jak "odparzy". Kładąć folie miałem na myśli izolacje poziomą, nie musi być folia, może być papa lub cokolwiek z izolacji.

Takie hobby ...

@@wojtalkow taki rysunek robi się 20 min z kawką w ręku. I do tego nie trzeba ludzi, a tyczenie tradycyjnie angażuje minimum dwie osoby a zazwyczaj jest na budowie cała paczka i każdy jest zaagażowany.

@@Rrayford z zawodu jestem budowlańcem, więc wiem ile się robi taki rysunek i nie jest to 20 minut, jeśli Pan czyta wymiary z rysunku i rysuje od zera (a na pewno jak robi to jakiś laik pierwszy raz w życiu), do tego by go zrobić trzeba mieć odpowiednie narzędzia jak np. program cad. i ewentualnie drukarkę minimum A4 a pewnie A3 lub ploter, jeśli ktoś nie chce biegać z tabletem na budowie (czego nie polecam bo od płyu i kurzu umierają szybko a np. thoughbook kosztuje swoje i nie każdy ma), natomiast wiem również ile się zabija paliki i robi ławy drutowe i patrząc na Pana rysunek daleko jestem od zdania, że to byłby cały dzień nawet w dwie osoby. Nie neguje Pana sposobu, ale mówienie, że stary sposób jest be a nowy cacy - nie powiedziałbym, do tego zaangażowanie dodatkowe geodety trochę kosztuje a "starym sposobem" zrobi nawet małpa po 5 minutach szkolenia ;)

@@wojtalkow Oczywiście, że rysunek robię w cadzie, nawet nagrałem dla Pana film jak to się robi, ale niestety nie nagrał się dźwięk a drugi raz nie miałem już czasu. Nagranie całego filmu zajęło 19min w tym zrobiłem jakiś wstęp, więc samo rysowanie zajęło mi nie 20min a 15min. Co do Geodety, oczywiście że kosztuje, ale obojętnie jakim systemem rozmierzamy to geodeta i tak musi nanieść budynek na działce. Proszę Nagrać film i pokazać jak w 5min ustawia budynek metodą drutową, zwłaszcza jak ten który pokazuje, ma 12 osi. W pierwszej części geodeta zrobił za mnie cały pomiar ja tylko przyszedłem nagrać film. W następnych częściach pokaże co dalej, bo to na razie tylko część etapu.

Nie pamiętam, ale elektryk, który to robił miał czas na wszystko, a i inwestorowi też się nie spieszyło i chyba w między czasie jeszcze robił jakieś inne fuchy.

@@Rrayford napewno wykonanie instalacji z taką starannością jest czasochłonne.

Jak nie było wkrętów ciesielskich, to używaliśmy wkrętów a raczej śrub zakręcanych na klucz, są do dzisiaj w sprzedaży.

@@Rrayford bardzo ciekawe może jak bym miał 12 lat to bym w uwierzył 🙃 że 30 lat temu lub 25 lat do tyłu wkrętami kreciliscie aż do tej pory wkrętarka nazywała się młotek ręczny 😉

@@romekdobrowolski9573 Widzę jaja sobie robisz.Masz tu link do takich śrub, kup sobie i powkręcaj je sobie młotkiem www.alamet-zamocowania.pl/wkret-do-drewna-na-klucz-10x240-din571-p-153.html

www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=ko%C5%82ek+do+mocowania+rynien+w+styropianie

Rozwiń spostrzeżenie....

450 V podane dla tej złączki odnosi się konkretnie do trójżyłowego zacisku, którego nie używamy. Wprowadzamy do tej mufy jeden przewód, którym płynie prąd stały, więc skąd miałoby dojść do przebicia, skoro nie ma innych przewodów w tej złączce? Ponadto prąd stały nie jest w stanie wywołać łuku na odległość, tak jak prąd przemienny. Łuk elektryczny przy prądzie stałym powstaje na przykład w momencie rozłączenia jakiegoś styku, co powoduje jego powstanie. Dlatego złączkę z pojedynczym kablem można traktować jako odcinek kabla z inną izolacją.

Tu w komentarzach podawałem już 2x link jak taki frez wygląda.

Nie pamiętam, ale jakikolwiek elastyczny może być mapei do gresu itp.

80zł za punkt

Brawo dla takiego pana. A resztę druciarzy eliminować, w winenberger się nie da słyszałem, a teraz to tak się nie robi, a jak powiedziałem że chcę to, albo robimy po swojemu albo nie bierzemy roboty.... Sam bym im to zrobił po nocach, brak filozofii, ale rodzina mówi odpuść niech robią jak chcą budowa nie stanie przez elektrykę....

Acha ponad 100 za punkt

Pan elektryk to tylko kabelek, a jak przyjdą hydraulicy, prują siany, betony stropy, wieńce, przecinają zbrojenie i co ty na to?

@@Rrayford A czy ja coś pisałem o hydraulikach? Pisałem jedynie że bruzdowanie gołych ścian gdzie nie ma takiej potrzeby jest bez sensu. Po to są przewody płaskie i można je spokojnie ułożyć by nie odstawały. Czytaj ze zrozumieniem. A tak ogólnie co cię hydraulicy interesują, rób swoją robotę i nie patrz na innych. Jak sobie lubisz dłubać i dokładać pracy to twoja sprawa.

@@piotrekbrzegPomyłka, to nie tobie miała być odpowiedź ....

Za bruzdowanie jest inna cena. Jak ty sobie wyobrażasz żeby elektryk wiedział ile wystawić puszkę, a nigdy nie trafi tak jak ma być. Ne jednej z budów robił inny elektryk puszki i po tynkach 50% trzeba było obciąć 20% znośnie a resztę trzeba było kopać w tynku i szukać.Tynkarz tynkiem nie dopasowuje sie tynkiem do puszek tylko próbuję uzyskać płaszczyznę i piony, a skąd ma to elektryk wiedzieć ile tego tynku orzybędzie.

@@Rrayford na wszystko jest patent ja wystawiam puszki 1.2 cm i jest git. Minimalna grubość tynku to 1.5 cm

A ja widziałem 6,5 cm tynku żeby wyprostować ścianę, co prawda na deweloperce ale jednak

@@arioch8729 ja widziałem 8cm ale nigdy niczego nie przewidzisz. Wtedy zostaje osądzać drugą puszkę.

@@franula89 tylko nie wiem czy żył z tej pierwszej głębokości do drugiej wystarczy 🤣

Bo nie muszą być w paszkach ani rurkach. Chyba nie zdaje sobie pan sprawy ile wykonanie takiej instalacji może kosztować

@@mateuszbarczak2673 zdaje sobie sprawę natomiast ciekawi mnie jakby coś takiego zakwalifikować, bo wiadomo, to czy jest w rurkach czy nie nie ma znaczenia a też nikt tego nie zobaczy skoro jest pod tynkinkiem, wszystko sprowadza się do niuansów sztuki budowlanej

Widać, że nie wysłuchałeś tego co mówię. Powiedziałem, że jak grubo nawalą tynku to może tych kabli nie widać ale jak cienko będzie nad kablem to będzie widać, popatrz u siebie na sufity pod światło, poza tym temat jest powszechny, sam osobiście znam u dwóch znajomych gdzie widać w niektórych miejscach kable pod światło, wklejam pierwszy z brzegu link z tematem widocznych kabli e-instalacje.pl/slady-kabli-na-scianach-skad-sie-biora-i-co-z-tym-zrobic/ar/c9-16370115 Co do kabli na suficie, no właśnie zapomniałem pokazać, ale nie ma żadnych kabli na suficie, bo sufit jest z płyt kanałowych i wszystko w kanałach, puszone.

@@Rrayford tylko współczuć że kable widać. Bruzdowanie nic nie daje. A po drugie nikt po chacie z lampą nie łazi jak przychodzi w odwiedziny.

@@Rrayford a po drugie , zachwalanie swojej pracy która wg mnie jest zbędna czyli te twoje bruzdy, i oczernianie tynkarzy jest bez sensu. I jeszcze to że tynkarz niech sobie puszki obsadza , śmiech. To tak samo niech kominiarz sobie komin na dachu obrobi. Pozdro ziom i nie rób propagandy

@@DawidKu-m6o Obejrzałeś po łepkach i teraz trzeba wciąż Ci odpisywać. To nie jest moja robota, ja tylko to sfilmowałem.

@@DawidKu-m6o Ten elektryk opowiadał mi, że obsadził puszki w porozumieniu z tynkarzami, kazali mu obsadzić wystające na 1 cm, efekt był taki, że siedział dwa dni z zdjęciami i szukał puszek, rekordzistka siedziała 3 cm pod tynkiem, a puszki wszystkie miały pokrywki z wąsami i to nie pomogło, 73 puszek trzeba było wykopać ze ściany. Znam jedna brygadę tynkarzy którzy puszki wkładają sami, film można o nich nakręcić ... Puszki powinien obsadzać tynkarz, tylko on wie gdzie zakończy się tynk i tyle w temacie.

Wina elektryka.

Stosuje się, tylko inwestorzy nie wymagają, ale zdążają się inwestorzy którzy naoglądają eis internetów i życzą sobie w rurkach.

@@Rrayford przecież to najlepsza rzecz, gdy trzeba będzie kable wymieniać.

@@pl.sargento Tak wiem, w USA tylko tak robią, rurki składają jak kanallizację a później wciągają specjalnymi maszynkami przewody.

Mylisz się i to bardzo...

To odpowiedź do jakiego włącznika idzie przewód z 4:41 i jakie ma to zastosowanie dla normy PN-HD 308 S2:2007 która jest załącznikiem dla warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie

@@rtvserwisant Przypinam serduszko za spostrzegawczość. Przewód o który pytasz jest pod klawisze schodowe. Kolorystyka ci się nie podoba, Kolorystyka trój żyłowego przewodu pod klatkowe przełączniki z odpowiednimi kolorami raczej nie do kupienia. A czy nie uczyli Cię, że przed montażem włączników kolorystykę przewodów ostatecznie można ustalić nakładając termokurczki w odpowiednich kolorach na końcówkach przewodów?

@@Rrayford dlatego dla włączników schodowych czy krzyżowych powinno się stosować przewody 4x lub 5x wtedy nam kolorystyka pasuje i względem przepisów mamy PE w każdym punkcie instalacji elektrycznej które jest obowiązkowe.

Jak robisz u wieś deweloperów albo tam gdzie wpuszczają fuchaczo paprochów to możliwe. Na porządnych budowach nie ma przypadkowych ludzi i takich sytuacji.

To najprostszy frez do drewna, jakiś chińczyk jak najtańszy w betonie komórkowym pójdzie byle czym o coś takiego allegro.pl/oferta/frez-do-drewna-planowania-16mm-20mm-chwyt-8mm-nr12-12274167119 Oczywiście do betonu i innych twardych materiałów nie pójdzie, trzeba już bruzdownicy używać a co najmniej fleks z tarczą do betonu.

Ja u siebie bruzduje w bloczkach keramzytowych z Czamaninka. Nacinam szlifierka dwie linie i skuwam pasek. Kupilem nawet taka nakladke na szlifierke, ze podpinam odkurzacz i czysta robota jest.

@@cml101 Możliwe że za malo mu płaciłem, temu marudził. Swoją drogą, jak o tym piszesz to są szlifierki do których można podłączyć dwie tarcze i więcej, które też mają osłonę przeciwpyłową. Twoja metoda mogła by być jeszcze bardziej skuteczna. Jak chcesz spróbować na twoim sprzęcie to zaopatrz się w adapter do szlifierki kątowej do rowkowania.

@@rafixpliii Chcialem jechac od razu na dwie tarcze ale na tym sprzecie jednak nie dalem rady. Kupilem go na jednorazowa robote. Akurat robie sobie elektryke i nie planuje wiecej takich akcji. Jeszcze chcialem powiedziec, ze keramzyt dobrze sie tnie. Uzywam jakiejs najtanszej tarczy. Jakby ktos chcial sobie pobruzdowac to adapter 45 zl i tarcza chyba okolo 12 zl.

Niestety nie, za dobrze byłoby 😏

Przyłączam się do pytania.

Najtańszy jaki znajdziecie do drewna z węglikiem spiekanym albo coś koło tego allegro.pl/oferta/frez-do-drewna-planowania-16mm-20mm-chwyt-8mm-nr12-12274167119

ktoś wie co to za frez?