Powinno być tak samo, ale to najlepiej pytać kogoś, kto ma skóry.

@@BoskiJaca pytałem siebie ale nie wiem, muszę sprawdzić 😅

wymiana czy dałeś radę naprawić starą część? pzdr

Żeby być spokojnym o poduszki odłącz akumulator całkowicie. Co do przesuwania fotela, za plecami raczej nic nie będzie, raczej trzeba odkręcać fotel od podłogi i wtedy od spodu się dostawać do mechanizmów.

Dziękuję bardzo 😊. Pozdrawiam 🙂

To jest model 2007-2010 jak się nie mylę. Po zdjęciu tapicerki jest widoczny mechanizm odcinka lędźwiowego

@@BoskiJaca tak już rozebrałem i naprawiłem pękł drut odcinka lęćwiowego

Tak, to jest na tej samej zasadzie. Pełna skóra jest też tak samo jakby ktoś pytał na przyszłość. Dzisiaj wymieniałem to u siebie bo mi poduszka strzeliła w fotelu.

@@ytcontent4371 dziękuje bardzo. Pozdrawiam

@@ytcontent4371 a czy akumulator trzeba odłączyć jak sięa poduchę w fotelu?

@@MacGyver_PL wypadałoby profilaktycznie, do tego odczekać po odłączeniu ok.30 minut. Tak zalecają wszędzie.

Da się. Ale najlepiej fotel wyjąć.

Nie odpinałem akumulatora, ponieważ poduszek nie ruszałem. Jeżeli nie będziesz grzebał przy kostkach ani kablach od poduszek to nie powinno się nic stać. Odepnij akumulator jak chcesz np. wyciągać siedzenie i odpinać kostki.

@@BoskiJaca Super, dziękuję za odpowiedź. Będę raczej bawić się z wymianą w samochodzie ;)

@@TmarioD chce to samo naprawisz , udało ci się ?

Nie jestem w stanie odpowiedzieć konkretnie, ponieważ robili to moi mechanicy. Stawiam na "styl mieszany", ponieważ mając auto na podnośniku mogli tam dojść z góry, dołu i od nadkola. Jak pamiętam od nadkola nawet nie trzeba było nawet nic rozbierać - sprężarkę wydać było po zdjęciu koła. Jednak jeśli naprawa miałaby służyć na dłuższy okres niż rok to polecam wymianę całego sprzęgła lub w skrajnym przypadku sprężarki. Ja w swoim już tego nie zrobiłem, ponieważ wcześniej sprzedałem samochód.

@@BoskiJaca W moim V6 sprzęgło klimy też popsuło mi się dwa razy, a konkretnie to łożysko na kole. Po pierwszej naprawie łożysko wytrzymało jakieś półtora roku, za pierwszym razem niestety nie zdążyłem dostatecznie szybko wymienić samego hałasującego łożyska, trochę tak jeździłem i przepaliłem cewkę elektromagnesu. wtedy mechanik naprawił i trochę skasował. Teraz jak na razie znowu tylko szumi łożysko, ale klimę jeszcze można włączać i wyłączać, więc cewka cała. No chcę to naprawić jak najmniejszym kosztem (samo łożysko, bez wyciągania sprężarki i spuszczania czynnika). Jest Pan pewny że łożysko jest w jednym wymiarze dla każdego benzyniaka mk3? Dla 2.5 v6 jak zwykle trudno o części.

@@Pawel16341 Ręki sobie uciąć teraz nie dam. Najlepiej wyjąć łożysko, zdjąć wymiary i kupić na tej podstawie. Na pewno cewka z benzyniaka 1.8 weszła bez problemu - bo taką sam kupowałem - więc z dużym prawdopodobieństwem łożysko też powinno pasować. Na dwóch fakturach mam łożysko 35x50x20. Sam cewkę elektromagnesu kupowałem w tym sklepie: www.e-sklep-laser-sinex.pl

@@BoskiJaca Już jestem po diagnozie, co ciekawe winowajcą jest najprawdopodobniej wadliwy rezystor wentylatora chłodnicy. Wentylator włącza sie tylko w trybie awaryjnym (nie działa pierwszy bieg zaraz po włączeniu klimy) i odrazu z drugiego biegu, jednak taki tryb uruchamia sie za późno bo w ukladzie klimy zdąża tworzyć sie cisnienie 20bar (dopuszczalne jest ok13). Oczywiście wentylator obniża cisnienie w ukladzie bo gaz sie szybciej skrapla. Sporadyczne skoki cisnienia nie powodują problemów, jednak jak jeździ się cały czas z wadliwym wentylatorem wplywa to na kondycje sprzegla klimy, przy 20barach sprzęgło ma za ciężko i nagrzewa sie obcierając tarcze i wytapiając smar z łożyska, drugim objawem tego jest falowanie obrotów na luzie przy włączonym AC, przy wyłączonej klimie nie faluje. Całe szczęście cewka dziala więc wymieniłem tylko łożysko co pomogło, a na dniach bedę szukał nowego rezystora do wentylatora chłodnicy żeby pierwszy bieg działał i zapobiegał podnoszeniu cisnienia do 20bar, coby za rok znowu nie męczyć się z rozwalonym sprzęgielem sprezarki.