Ciekawe

Hm, na załączonym filmie ten kontrmarsz jest faktycznie kontrmarszem - czyli że oddział w praktyce się cofa :) Co prawda nieznacznie, ale widać, że szereg strzela i odchodzi na tyły, a ten zza niego bynajmniej nie przesuwa się o ten dobry metr z kawałkiem do przodu, w miejsce poprzedników, tylko o jakiś symboliczny kroczek, czyli powiedzmy 60 cm. I tak oto, gdyby w ten sposób wyszkolono dawne wojsko i ono faktycznie nie miało ruszać do ataku, bitwa skończyłaby się odejściem obu formacji od siebie na tyle daleko, że już kule nie donosiły. Co w sumie nie byłoby głupią koncepcją, biorąc pod uwage, że walczyli najemnicy, czyli goście osobiście mało zainteresowani pozabijaniem przeciwników (często kolegów z jakiejś poprzedniej wojny) ale nawet wręcz przeciwnie: im dłużej żyli jedni i drudzy, tym więcej jedni i drudzy zarobili ;)

Drzewiec był mocowany do konia, aby nie wyłamać barku. Skrzydła raczej też.

Zajrzałem tu zwabiony filmikiem o tytule z grubsza "jak szybko strzelał muszkieter". Na filmiku tego nie powiedziano, odesłano mnie tutaj. No to obejrzałem już film nie filmik. I powtórzę to samo: nadal nie usłyszałem, jak szybko ten muszkieter strzelał. Sorry, ale to jest jak dla mnie ELEMENTARNE pytanie. Bo jest kolosalna różnica między czymś co strzela raz na 15 minut a czymś, co strzela co 15 sekund. A taki jest rozziew w opisach szybkostrzelności ręcznej broni odprzodowej. O muszkietach czy arkebuzach można tu i tam wyczytać - kwadrans się to ładowało! A o fuzjach z epoki napoleońskiej wiemy, bo to częściej bywa powtarzane i ilustrowane pokazami, że taki naprawdę szybki gość był w stanie 4 razy na minutę wystrzelić, choć normą w dobrze wyszkolonej armii były raczej 3 strzały, a jakieś wojsko z poboru pewnie oddawało strzał co 30 sekund. No ale to przełom wieku XVIII i XIX. Trochę zmian technologicznych nastąpiło. Mnie gdzieś w pamięci świta szybkostrzelność 1 strzału na minutę wykonaniu muszkietera. I chciałem zyskać potwierdzenie. No bo oto mamy chyba podoficera piechoty ówczesnej ;). Czyli tego gościa, który brał palę lał partaczy, którzy się nie wyrabiali z ładowaniem w przyzwoitym czasie. A wygląda na to, że imć podoficer tak jakby nie wie. Z celnością też się nie próbował mierzyć, a to kolejny istotny czynnik przy ocenie broni a tym samym całej nie tylko taktyki walki, ale wręcz strategii - bo istotne zmiany na samym placu bitwy potrafią całe myślenie o wojnie nieco odmienić. Inne bowiem są wymogi dla państwa walczącego ot, właśnie husarzami a inne dla takiego, które jak Szwecja w wieku XVIII (to wtedy nasza husaria zdecydowanie nie dała Szwedom rady - wcześniej mimo wszystko biła ich, więc ostatecznie potop skończył się naszą wygraną) miała już wojsko uzbrojone w nowy typ broni palnej - z bagnetami, co wyparło z szeregów pikinierów i choćby tym tylko znacząco zwiększyło siłę ognia piechoty. Głowy nie dam, ale chyba nie lontowych muszkietów używała piechota Karola XII w Wojnie Północnej (tej z Połtawą w roli szwedzkiego Kurska albo Stalingradu) tylko broni skałkowej. Nosiła też mundury, w końcu przypominając współczesne, jednolicie odziane wojsko, co oznaczało ni mniej ni więcej a standaryzację sprzętu wojskowego, czytaj, jednolite kalibry i większą dokładność wykonania. Ogień tej piechoty był więc szybszy i z uwagi na zmiany struktury, i rodzaju uzbrojenia. A po polskiej stronie - z kolei husarzy tyle było co kot napłakał, w dodatku, jak w filmie zauważono (choć chyba to dotyczyć miało już wieku XVII i może nawet okresu potopu) frajerów-patriotów, gotowych dopłacać do służby w tak drogiej formacji jak husaria brakowało i ludzie nawet nie próbowali się na husarzy od małego wdrażać. No dobra, ale o muszkietach miało być, nie husarii. A ja nadal nie wiem, jak szybko strzela muszkiet. I mniejsza o wieki dawne, powiedzmy, że głupio robiono, czekając na najwolniejszego i to zakłamuje nam wyniki. Ale DZIŚ ludzie z tego strzelają i ci, co się tematem pasjonuje, powinni to akurat wiedzieć - ile ci goście potrzebują sekund na taką operację?

No i w końcu nie wiemy, na ile ten muszkiet jest celny, bo pytający nie ma elementarnej wiedzy czyli czym się różni lufa gwintowana od niegwintowanej. Ktoś za wcześnie uciął wypowiedź.

Co ty gadasz ? Z jakim Zakonem Krzyzackim ? Z malym oddzialem.

Spojrzenie skoncentrowane na ważnych sprawach. Ale fajny chłop. 🧑💥👀👍👍👍👍👍👍👍👍👍

Patrzysz na kamerzystę czy w obiektyw?

Czy będzie cały film poświęcony bitwie?

Tego wesołego chłopa to ja lubie

Bitwa pod Płowcami była dwufazowa. W pierwszej fazie doszło do zasadzki polskiej na straż tylną i tabor krzyżacki. Zwycięska faza. A druga faza to bitwa z odsieczą krzyżacką. I tutaj nie dali się rozbić krzyżakom.

🎉

A co Niemcy współcześnie są inne względem Polski 🤔🤔🤔

Zróbcie odcinek o OSTATNIM SAMURAJU.

Obejrzałem wszystkie materiały i co dalej 😟

Rycerze typu wczesnego jeszcze lubili sobie pojechać na wojnę - bo byli raczej gołodupcami, niewiele zamożniejszymi od kmieci, i to wojna (łupy konkretnie) dawała im szansę na wzbogacenie się. Rycerstwo spokojnie można przyrównywać do mafii. Taka raczkująca chodzi z pałami i zbiera haracze. Musi szerzyć przemoc, taka jest mądrość etapu. I dopiero gdy się mafia/rycerstwo dorobi - osiada na laurach i zmienia się z wolna w zwyczajnych biznesmenów, którzy siły używają już raczej tylko do ochrony tego co nabyte. I tak naprawdę rycerstwo zgubił wcale nie arkebuz i muszkiet, nie jacyś piknierzy ze Szwajcarii. To nadmiar forsy z dóbr ziemskich wykończył tę grupę jako wojującą. Bo przykład husarzy, którzy ewidentnie byli takimi ostatnimi rycerzami, pokazywał, że jeszcze parę wieków dało się wojować po rycersku. Tyle że motywacji zwykle brakowało.

Niby tak, ale nie. Może wycięte z kontekstu i źle zabrzmiało. Skąd pochodzi słowo „rycerz” w naszym i innych językach? Czy oznacza ono „zarządcę”? Po to miał majątek do zarządzania, żeby się uzbroić, wyszkolić i utrzymać w gotowości. A że z czasem wyszło, że każdy chce bardziej zarządzać niż wojować, to sie najmowało profesjonalistów, to się zmieniło armię i etos i tyle. Ale to się mówi od razu, bo ktoś mniej obeznany uzna, że rycerz to był „konny zarządca” ;)

Fiu fiu ale bydle takim sprzętem można zabić

Super odcinek, dziękuję i pozdrawiam pana kowala

Dziękuję za kolejny wspaniały odcinek, pozdrawiam pana kata

Wlasnie piechota przyczynila sie do upadku rycerstwa jako ciezkiej jazdy, a nie bron palna, której skutecznosc w XVI w byla znikoma

Tymczasem my wojownicy z cywila 😅

🎉

Sugestia. Może cos o mundurach wojsk polskich z XVIII wieku w następnych filmach bo tez nie są powszechnie znane podobnie jak te z XVI wieku.

Pod koniec średniowiecza pikinierzy tacy jak Husyci potrafili skutecznie walczyć z konnym ciężkozbrojnymiu rycerstwem.

Zajebiste, proszę więcej takich odcinków, pozdrawiam

Gigant pasja

Wyglądają jak oddziały Redanii 👍

👍👍👍👍

Na te czasy rzadko się zwraca uwagę a szkoda. Kazimierz Jagiellończyk też jakoś w śwoadomości historycznej nie istnieje. A przecież to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy król. To też zastanawiające. Jego czasy to przejście między średniowieczem a odrodzeniem a wojna 13 letnia to biorąc uwagę skutki jest jednym z największych naszych zwycięstw. Swoją drogą to warto żeby ją przestudiowali wszyscy zwolennicy przymusowej służby wojskowej😅

Muszkieter bliżej kamery na początku filmu chyba się zdziwił ;) (o kurła)...

Husarią to głównie długie kopie i długie miecze

Świetna jest rekonstrukcja. Mój syn jest w grupie z wieku XVII

Super ciekawy odcinek, dziękuję i pozdrawiam

Super materiał, dziękuję i pozdrawiam

Dziękuję za ogrom wiedzy, pozdrawiam

Gratuluję ciekawych tematów, pozdrawiam

Trafiłem na kanał przez przypadek i… zostaje, fajnie się was ogląda plus konkretna wiedza, pozdrawiam

12:13 - dokładnie tak. Podobnie zresztą jak w wielu innych produkcjach TV czy kinowych z Zachodu. I dokładnie wiadomo dlaczego: proszę zwrócić uwagę na nazwisko reżysera. Ono jest bardzo charakterystyczne i wszystko wyjaśnia.

hehe, Kreator i Visigoth... Bardzo, bardzo po niemiecku, niemal po krzyżacku xD

Świetny film 👍

🙃

Fajne ale Poleaxe czyli topów na kiju to halabarda :). Sub już dawno poleciał, szkoda, że staru kanał umarł,bo tam już trochę subów było i wszystko trzeba od nowa zbierać.

Świetny materiał, dzięki! :)

Nie ma mi kto wyciągnąć gaci z rowu Bo utkwiły między pośladkami Sytuacja jest dramatyczna Nie wiem co robić

Paproch zebrał mi się w pępku i nie ma mi kto go wyciągnąć. Kto chce go wyjąć ?

Podobało mi się ten film, jak opowiadaliscie rewolucji uzbrojenie, zmiany po koniec XV :)

Świetny materiał 💪 komentarz dla zasięgu

👍👍👍👍👍