Ciekawe czy w tym roku jeszcze dostaniemy porcje screenów albo drugi zwiastun

przede wszystkim w trzeciej , części , trzeba by było całkowicie zmienić osobowość Elli , trzeba by było, dać jej cel w życiu , do którego będzie dążyć , nie można cały czas utrwalać obraz psychopatycznej dziewczyny , szukającej zemsty i jej jedynym celem było by zabijanie , Elli by mogła np szukać swojej matki Anny , bo w nagraniach jakie znalazł Joel nie było wzmianki żeby zmarła , Marlen szefowa świetlików , też chyba nie wspominała o jej śmierci , jestem ciekawy czy trzecia część powstanie , część pierwszą przechodzę terez jeszcze raz z remastrowaną do PS5 , drugą część przeszedłem raz i szczerzę mówiąc nie mam ochoty do niej wracać , fajnie by było żeby trzecia część powstała

Prawo Moore’a nie jest już zasadne dla CPU w przypadku jednego rdzenia.

VR jako mainstream? Nope.

Super gra

Większych bzdur już dawno nie słyszałem? Dina wróciła do Jackson...po prostu...granie dzieckiem Diny? jak oparła by się o to fabuła? Interaktywny film? Litości. Nie po to robi się serial na MAX, żeby robić do tego jakąś konkurencję...masakra gdzie ty zabrnąłeś człowieku. Jedyny sensowny wątek jaki podjąłeś to ten z prequelem, ale znowu, większy sens ma pokazanie historii Elie, a nie Joela...Przepraszam za tą krytykę, po prostu kupy się to wszystko nie trzyma.

Najlepszy w TLoU był multiplayer

TLOU2 to moja ulubiona gra fabularna. Nie podoba mi się pomysł z prequelem, osobiście wolałabym kontynuację wątku z Ellie zaraz po zakończeniu gry i zamknięcie jakoś tej całej historii. To byłoby dla mnie jak marzenie!

Na pewno, to Kopernik nie żyje, a jeśli idzie o Blizzarda, to jest to tylko wielkie "być może" Ogólnie cały materiał to jeden wielki Syndrom Sztokholmski, autor przekonuje, że trzeba się godzić na wszystko co najgorsze w branży (mtx w pełnopłatnej grze, godzenie się na syfiaste praktyki gier usług). Łapa w dół i kanał w zapomnienie.

Ja się dziwię że świat gamingu poświęca uwagę konsoli która umarła - ps5 nie ma gier jest to chyba 4 rok na rynku

Nawet jeśli wróci to nie wróci w Polskim Dubbingu, bo najzwyczajniej w świecie Polski aktor Krzysztof Banaszyk, nie żyje. Więc zostaje tylko AI, a jako że nie żyje to raczej praw autorskich nie ma, albo zamiana głosu, choć było by mega ciężko podrobić ten unikalny głos.

Ojej, och, hur dur ostatnia generacja co za bullshit. Przypomnę, że TE SAME spekulacje z TYMI SAMYMI argumentami powstawały już przy premierze Ps3 a potem je powtarzali przy Ps4. Było to samo, sklepy cyfrowe hurr durr, chmury hur durr, Ps4 będzie ostatnią konsolą bo telefony hurr durr a pecety i tak lepsze hur durr. I co? I pstro, konsole się wyprzedają i ze switchem 2 raczej nie będzie inaczej. Wszystko głupota, konsole będą bo to najoptymalniejszy sprzęt do grania względem wydajności i ceny. Smartfony w ostatniej dekadzie już udowodniły że nie zastąpia nawet handheldów a co dopiero konsol domowych, chmura raczej się przyjmie ale nie do końca dopóki w USA będą mieli większe problemy z dostępem do dobrego neta niż u nas oraz bez niezłego sprzętu i chmura będzie lagować. Także polecam przypomnieć sobie ten filmik i ten komentarz przy premierze Ps7 a nawet 8. To, że odpada jeden gracz (np. XBOX) nie oznacza końca konsol dopóki wielka rywalizacja (bo już nie wojna) Sony i Nintendo trwa. Te dwie firmy napędzają się rywalizacją która zaczęła się od zdrady a tego japończycy nie wybaczają. Obie strony (pomimo różnych targetów i strategii) będą ciągnąć nawet jakby miały zdechnąć aby tylko czuć się lepiej od drugiego. A co mają do tego amerykanie i xbox? Nic, dlatego mogą odpaść i zmienić XBOXA po prostu w Gamepass który być może kiedyś udostępnią na konsole Sony i N Pozdro

SERIAL ma trwać ... SERIAL zawsze dopisuje sobie "nowe obrazki" i jest to bardzo odpowiednie, a jako że Neil Drukmann siedzi przy tych scriptach nie powinno być z tego sequela do sequela tytuł jest OSTATNI z NAS i osoba ta została sama z dzieckiem ... lepszego finału nie mogło być. By przeżyła ABBY jest nie możliwe wycieńczona i wysuszona w agonii odpłynęła na drugi brzeg, bez broni i lekastwa i jedzenia, drugi brzeg bez patrolu bo wybiła obóz który dawał kontrolę, pewnie ją zdjedli. Albo od tych fal mogła wpasć do wody i się utopić z powodu braku sił.. to tylko drewniana łódeczka. Zabrakło też zwierzyny i paliwa do prądu obecny teren nie jest nawet logiczny do powrotu. Wiemy że tryb muliplayer porzucił nowe ulcie,terenym aniamcje, dialogi i nowe postacie czarnoskóra kobieta.. nie powinni plików porzucać. Serial uświadomił nam że jedzenie i rolnictwo było na całym świecie i zapewne byli też inni bohaterzy, obozy i ofiary w innych miastach tytuł TLOU Part III mógłby myć prequelem, gameplay na 80 godzin i opowiadać o życiu osób które przetrwały i w Indiach, Turcji, Afryce i w Europie np taki Paryż bo jest taki fanowski conceptArt. Wiele pustynnych widoków rozwalonych metalowych i kamiennych konstrukcji wiel miast czyli przeskoki czasowe i ROZDZIAŁY wplątanie tam 4 losowych języków, napisy były by gwarantowane od wydawcy SIE. Jednak mogli by się z tym nie uporać nawet po 5 czy 9 latach produkcji chociaż w Uncharted3 mieli aktorów pod inną wiarę i styl mówienia.

TLOU 1 to dla mnie arcydzieło ponadczasowe. Właśniej skończyłem TLOU 2 i jestem załamany jaka to marna fabularnie gra w porównaniu do 1. Do tego koszmarcie naciągnięta, w połowie kampanii Abby grałem na siłę. Broniłem tą grę przed ograniem jak mogłem, ale jednak się pomyliłem. Taka opinia...

Jak daleko mi od hejtu, tym bardziej przez woke'nizmy bo samo Tlou2 jest świetne tak 10/10? Moim zdaniem za mało oferuje innowacji jak sequel, powtarzalne zagadki, niedopracowane AI, gra nieprzystosowana pod skradanie, agresywne skrypty nie biorące pod uwagę tego w jakim stanie jest rozgrywka, gra też traci tempo w drugiej połowie. Tak samo co do Hadesa 2 ciężko mi się zgodzić, jak na gatunek w którym operuje to fundamentalne aspekty ma po prostu za mało zróżnicowane. A powinno się chyba oceniać produkt w swoim gatunku, nie subiektywna frajdę w nim. Tak z ciekawości, na lampach jakiego serwisu tworzysz materiały / recenzje? Osobiście przytuliłbym prequel chyba najbardziej

No nie robić nawet part 3 nie ma sensu to 1 banaszyk nie żyje a po drugie po co robić part 3 jak kto był dubbing robił aktora nie ma śród nas

Też myślałem o tym że fajnie było by jakby zrobili the last of us następna część jako prequel, jak te 20 lat Joel żył i przez co przechodzi. Z tym że ja sobie myślałem o tym zaraz po tym jak przeszedłem jedynkę po premierze na ps3 jeszcze w 2013 roku.

The Last of US to dobra gra, ale ND nie może, nie powinno być studiem jednego tytułu. Przez osobistą ambicję Druckman najpierw zarżnął Uncharted, a teraz pogrąża studio. Z jego skłonnością do woke klimatów i niemożnością pójścia naprzód Naughty Dog chyli się ku upadkowi.

Z chmura i spadkiem znaczenia sprzętu moim zdaniem przetrzeliles. Podobnie jak w poprzednich materiałach omijasz nieco rynek PC. czy cyfra to tylko użyczenie licencji? TAK. Z małym wyjątkiem drm free (nie sprzedaż nie pożyczysz, ale robisz kopie zapasowa i odpalisz bez lauchera sam takich gier mam ponad 500, drm free to nie tylko GOG ale mało osob zdaje sobie z tego sprawę). Wiec mysle ze najpierw konsole musza przejsc ewolucje na cyfrę, a potem moze gdzieś kiedyś chmura. Belatro i Pacific Drive za 15 lat? Śmiem twierdzić ze na PC nie bedzie to problem podobnie jak obecnie mozna grać w starsze gry (jasne czasami wymaga to ciut wiecej niż tylko odpalenie gry ale w wielu wypadach po prostu działa). Wielu ludzi o ile moze chmurę traktować jak dodatek, tak ceni sobie możliwość odpalenia gier na sprzęcie bezpośrednio a takze w pełni offline (patrz choćby steam deck który jest przenośnym PC niskiej mocy). Obecnie mam konsole, moje PC ograniczają sie do Steam Deck i starego lapciaka z gtx970m. Wiec cieżko tu mowić o dużej wydajności. Tak producencji beda cisnąć w te stronę by zadowolić inwestorów i (w teorii) maksymalizować zyski. Ale to finalnie rynek rozumiany jako ogół klientów decyduje kupując bądź nie kupując danych produktów. Ten wybor klient (czesto nazywany konsumentem) ma zawsze. A patrzac na dane od Sony z maja tego roku dalej połowa graczy była na ps4, ale zaangażowanie (czas spędzony na konsoli) było większe na ps5. Nintendo nie do końca poradziło sobie z WiiU, i musieli ponieść tego konsekwencje, Xbox jeszcze przed linia startu poprzedniej generacji przewrócił sie i leżał na glebie, i długo zajęło mi to zeby choć troche sie podnieść. To samo moze wydarzyć sie w kolejnej generacji ps6 z dołączanym napędem w cenie nie mniejszej niż ps5 pro? Czy jednak cześć ludzi nie poszuka alternatyw? Inne przykłady gdzie rynek zweryfikował (nie dzieje sie to zawsze ale ostatnio jakby czesciej) to porażki gier, w wypadku nowych IP większe ryzyko, ale położyć gre powiązana z marka Star Wars? To udało sie EA przy lootbox gate ale i tak gra sprzedała sie w wielu milionach z tym ze wg EA nie spełniła pokładanych w niej oczekiwan, akcje spadły z prawie 150USD do 75USD ludzie wieszczyli koniec EA, i co i nic nowy hajp cycle a EA udało sie wydać singlowa gre Fallen Order który odniósł sukces wiekszy niż przewidywano. Teraz mamy tragedie w postaci SW Outlaws ktore to wedle doniesień miało sprzedać sie tragicznie. I moim zdaniem główny powód to fakt ze ta gra robi gorzej wiele rzeczy ktore gry UBI robiły lepiej dekadę temu juz na poziomie projektowym popełniono zbyt wiele błędów. Użycie silnika snowdrop zamiast innych w których UBI ma juz pewnie gotowe szablony pod skradanie sie mogło sie do tego przyczynić. Innymi słowy choć cześciowo chce wierzyć ze rynek dokona weryfikacji tego co nam wciskają korporacje. Dla mnie (i mysle dla wielu) granie na własnym sprzęcie, takze offline, jest istotne i póki tak bedzie ktos taki sprzęt bedzie dostarczał. Czy to bedzie konsola (choć od gen ps4/xo to przecież architektura PC x86-64) czy PC z nakładka (cos a’la steam deck) to sie okaze. Gram od ponad 30lat, widziałem wiele zmian, wiele mi sie nie podobało (przejście PC w pełni na cyfrę), granie to rozrywka. Mając na uwadze ze graczem mozna nazwać mnie starym, a i jestem juz w wieku średnim, nawet jesli przyszłość pójdzie do przodu a ja nie bede potrafił sie w nią jako gracz wpasować. Zostaną mi konsole ktore mam w kolekcji, moj przepastny backlog gier (stale rosnący), i pewnie jakis PC (bo mysle zeby za pare lat cos podziałać w tym temacie). Nie bede grał w nowości a raczej w te gry ktore juz posiadam. Czyli z punktu widzenia branży gier nic na mnie nie zarobią, ale jednocześnie gry dalej beda stanowiły moja główna rozrywkę.

Co za bzdury haha ty chyba żadnego researchu nie zrobiłeś tylko gadasz o swoich spekulacjach. Nintendo prokonsumenckie? Rozumiem, że zdejmowanie ludziom monetyzacji na YT jak tylko napomnkną o ich IP i ściganie ludzi za emulację niedostępnych już fizycznie tytułów to działania zaliczające się do kategorii prokonsumenckich? Ich gry nie wyglądają bo działają na sprzęcie słabszym od smartfona kropka. A sklep N jest zalewany szrotem dzień w dzień i czegoś wartego uwagi to ze świecą szukać. Microsoft wycofuje się z hardware'u bo może, wystarczy że będzie sprzedawać ludziom gotowe PC specjalnie skonfigurowane pod odpalanie gier z gamepassa i wszyscy to łykną. Sony nie ma własnego systemu operacyjnego na miarę windowsa. Może będą w przyszłości sprzedawać jedynie software do podłączania się do ich chmury ale póki zdecydowana większość ludzi nie będzie miała dostępu do szybkiego, niezawodnego światłowodowego internetu to nie ma sensu. Płaczecie bo chcą wam odebrać możliwość odtwarzania płyt. Jak stać was na sentymenty to stać was na dokupowanie drogich stacji dysków do PS6, PS7 i tak dalej marudy.

Gościu się z choinki urwał większych bzdetów nie słyszałem

Z mojej perspektywy prequel z Joelem byłby świetnym sposobem na wynagrodzenie tej straty i pokazanie jak człowiek zmienia się przez życiowe doświadczenia. Poza tym sądzę, że mogłaby postać gra z jedną z osób, która zdobywała powoli władzę w takich organizacjach jak: Serfici albo WLF i taka gra skupiała by się na konfliktach wewnętrznych, walce o władzę, zdradach albo i nawet przechodzenia z jednej strony na drugą.

Nie będzie joela bo Krzysztof Banaszyk umarł

NIe bedzie prequela , bedą chcieli dokończyć historie . A nie zastanawia cie same menu po zakończeniu dwójki ? Że jest inne i że masz łódke na plaży na wyspie Catalina , czyli Abby dotarła do świetlików . A co ty na to tak w skrócie i ogólnie : Ellie wraca do domu , to widzimy w dwójce . Samotna nie może jednak sie odnaleźć i pogodzić sie z tym że nie powstała szczepionka i postanawia również odnaleźć świetlików , udaje sie na wyspę gdzie spotyka Abby . Dowiadują sie że jest jakaś szansa , że jest jeszcze ktoś .... powiedzmy w europie lub gdzieś daleko kto może jeszcze spróbować coś ze szczepionką zrobić . Panie razem sie udają w podróż i jest to podróż oczywiście bardzo emocjonalna bo muszą razem współpracować . Z czasem nawiązuje sie wieź . Panie czesto powracaja do przeszłości gdzie pojawia sie Joel w retrospekcjach . Tony dowiaduje sie o tym co robią i niepogodzony ze śmiercią brata i zaczyna na nie polować . Pamietaj też że mamy jeszcze Dine i Lev i to z ich oczu i perspektywy możemy obserwować akcje na przemian po stronie Elie i Abby . Jest jeszcze wiele do opowiedzenia w tej historii i nie uważam ją za zakończoną jak niektórzy .

the last of us bez joela to już nawet nie będzie to samo a jak będzie w part 3 to bez jego głosu to wogule nie będzie to samo

,,Jedna z najlepszy, o ile nienajlepsza seria gier'' ktoś tu chyba ogrywa same samograje. Seria tlou jest świetna, ale do topki najlepszych zdecydowanie nie należy.

Totalnie subiektywnie nie chciałbym prequela, jestem fanem zachowania ciągu historii, jeśli mówimy o znanych już bohaterach. Jeśli postawiliby na totalnie nowe postaci, to chętnie zobaczyłbym historię ludzi z czasów początku pandemii i dostosowania się do nowej rzeczywistości, ten motyw zawsze lubiłem najbardziej w post apo.

W moim przypadku w grę wchodzi tylko scenariusz z Joelem reszta mbie nie interesuje. Zresztą drugą część traktuje jak nieudany dodatek do wspaniałej części pierwszej do której mam ogromny sentyment.

1:25 do 1:36 i już wiem, że twój rozum jest ciasny jak tyłek Abby. Szkoda, że nie zauważyłeś przy ocenie, jak studio w reklamach okłamało fanów względem Joela, jak deweloper zastraszał i próbował zamykać kanały na KZbin za krytykę gry, że The Last of Us Part II dostał tylko chyba jedną nagrodę i to nie od publiczności, bo im w większości się nie podobała tylko recenzentom i krytykom. Rozumiem, że za prezenty i wcześniejsze zaproszenia na prezentacje trzeba się odwdzięczyć, bo za krytykę już ich nie będzie. Przez was, a zwłaszcza Neila Druckmanna The Last of Us zostało zniszczone, a jedynie co mu się krystalizuje to kolejna "kolorowa" kupa.

Preqel w tym przypadku był by świetny moim zdaniem :) W końcu między śmiercią Sary a początkiem przygody gdzie mija 20 lat i jest to zdecydowanie czas w którym mogli by osadzić trzecią część gry :)

Jesli bedzie w trojce, beda musieli zastapic Joela dubbing polski, jako ze aktor podkladajacy glos zmarl tego roku.

Bardzo nie chciałbym preqela. Ta tajemniczość wydarzeń jest super

A Elden Ring gdzie w topce?

Żadnego tlou3 nie będzie już studio mówiło....

Dzięki kur... Nigdy nie grałem w LoU2, czekam na wydanie na PC i znam tylko fabułę jedynki. Nie wiedziałem, że Joel umiera... Kończę oglądanie na 2:48, bo nie wiem ile jeszcze spoilerów raczysz pierd. ąć bez uprzedzenia.

Dla mnie osobiście TLOU 1 i 2 to najlepsze gry fabularne jakie stworzono….nie pamiętam już ile razy je ograłem. Dzięki.

Moim zdaniem powinny byc jakieś wzmianki o nim w tlou3 i zeby poprostu o nim nie zapomnieli

Ja osobiście chciałbym aby twórcy skupili się na wątku Abby, a zakończenie gry mnie w tym utwierdziło

Mądrego warto posłuchać ✌️💪

Rynek gier przechodzi drastyczne zmiany - tak, wychodzi prawie 0 dobrych gier, te co wychodzą wygladaja jakby je robiły małpy, albo tak samo się ogrywają czy też mają skopaną optymalizację, wszystko na 1 kopyto już od prawie 10 lat, remaster za remakiem, do tego wiadomo czyja propaganda "uśmiechnięta" i aż sie nie chce grać w nic nowego, tylko wracać do backloga albo staroci.

Podstawka zyskała wiele od czasu premiery, ale ten dodatek? Czuje się jakby ucieli Lord of destruction na szczycie arreat a twierdza kamienia świata miałaby być kolejnym dodatkiem. Jako fan serii od oryginalnego d2 czuję się wyjątkowo zawiedziony tym czymś, mało przedmiotów, unikatów, nowych wyglądów zbroii, a w fabule przez 1/3 dialogów pierniczą bez sensu w jakiś wymyślonych językach

Teoche to wyglada jak robione pod mobilke. Song of conqest teraz to. A stara dobra h3 przetrwa a o tych nikt nie bedzie pamietal.

Ciekawostka Ogralem Torchlighta 2, grało się zacnie.

Głupoty gadasz.... 😅😅😅😅😅😅😅 Konsole nie znikną bo hajs musi się zgadzać... 😅😅😅😅😅😅😅😅

Ja myślę że łączy ich o wiele więcej, obie historie są wplecione w prześmiewczy lub realistyczny obraz baśni pomiędzy którymi toczy się nowa oryginalna historia 😅

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Żaden koniec , wręcz przeciwnie dopiero początek. Upadku firmy gier było dwa będzie trzecie i powstanie coś nowego i bardzo sławny. Coś podobnego do PlayStation ale bardziej sławny. Nie mogę zdradzić co to będzie ale będzie. Koniec kropka

Jestem z Diablo od 1 serii na oremiere. Mnie sie podoba Diablo 4.

Wróżbita Maciej.