oo mafia śmieciowa potrzebuje więcej naszych pieniędzy!! wypp3rdalaj pacek!

Sporo metali trafia zupełnie niepotrzebnie do spalarni. Weźmy przykład wieczka aluminiowego od jogurtu, czy śmietany. To wieczko waży poniżej grama. Przyczepione do plastikowego opakowania, razem z nim trafi do trasha na lini sortowniczej i w efekcie do spalarni, albo na składowisko. Nie ma możliwości oddzielić tych dwóch elementów za pomocą zaawansowanej automatyki. Dlatego najlepiej było by wprowadzić trzecie brakujące ogniwo sortowania wstępnego, czyli - osiedlowych sortowaczy, którzy przygotują odpady, do obróbki przez zaawansowane linie sortownicze.

Bzdury co Pan Opowiada.Pan nie ma żadnego wpływu na Rząd.Recykling się opłaca dlatego nie robicie nic żeby było taniej!

Panie Jacku, słuszna uwaga. JSSO nie jest jednolitą metodą jak nazwa wskazuje. Wciąż borykamy się z wieloma problemami, które stwarzają nam odpady. Aby temu zaradzić i wypracować spójny dobry standard sortowania i cały system transportu, logistyki i dalszego przetwarzania prowadzę kampanię 369 SORTUJ ODPADY. Zapraszam. P.S. Aby rozdzielać niektóre odpady wielomateriałowe, a jest ich sporo, należy wprowadzić trzecie brakujące ogniwo sortowania wstępnego.

my będziemy :)

Tak trzeba działać

Serdecznie gratuluję :)

Dziękujemy! Producenci AGD

kzbin.info/www/bejne/aJ2bc5iVepVkpM0

Świetna impreza, BRAWO!

Okazuje się, ze utylizacja pojazdów to dobry biznes, dla tych, którzy się tym zajmują, to także bardzo dobry sposób na ustawowe wyciąganie pieniędzy z budżetu państwa, 500zł od samochodu. Rzeczywiście utylizacja samochodu jest procesem samofinansującym się, jedna część z pojazdu nawet zaniedbanego może kosztować od 100-200zł. Jedna felga może kosztować około 100zł. Za kilka części taki pojazd może pokryć ten koszt. Kto taką ustawę wprowadził? Przepis obowiązku utylizacji pojazdów w przypadku, kiedy właściciel nie chce czasowo płacić wysokiego ubezpieczenia w niekorzystniej sytuacji materialnej lub kiedy samochód jest niesprawny i nie jeździ jest błędny. Ubezpieczenie i utrzymywanie samochodu zarejestrowanego, garażowanego ale nie poruszającego się po drogach to dwie różne odrębne sytuacje. Powiązanie rejestracji pojazdu z obowiązkowym ubezpieczeniem przyczynia się do różnych sytuacji, które nie dają właścicielowi wolności. W sytuacji, kiedy pojazd jest niesprawny a właściciel chce odroczyć naprawę na kilka lat lub kiedy właściciel wyjeżdża za granicę na kilka lat i nie chce płacić ubezpieczenia za garażowany lub niesprawny pojazd, ma wybór, który zawsze jest zły, utylizacja wartościowego pojazdu. Jeśli nie chce wyrejestrować, musi płacić wyjątkowe wysokie składki ubezpieczenia, czy to nie jest jakaś bzdura? Musi być wolność decydowania jaką człowiek wybiera opcję, to nie jest państwo totalitarne, które narzuca nielogiczne, zniewalające przepisy. Jeśli samochód nieubezpieczony, to musi być złomowany, musi podlegać utylizacji. Zwracam się do państwa o zmianę tego przepisu. Właściciele tych, tzw. punktów utylizacyjnych, sprzedają części z dobrych samochodów i zarabiają, a właściciele pojazdów, którzy nie chcieli oddać pojazdu, chcieli je garażować lub w przyszłości przekazać potomkom, są przez nieuczciwe przepisy okradani. Muszą nieuczuciwie myśleć, co zrobić, żeby tak oddać samochód, żeby zachować z niego jak najwięcej wartości. Oni nie chcą oddawać pojazdów do utylizacji, są do tego zmuszani, jakimiś chorymi zależnościami, jak w jakimś totalitarnym państwie. Jeżeli w jakimś przepisie czujemy zniewolenie, reagujmy. Po za tym dlaczego pieniądze na tzw. utylizację, są ustawowo wyłudzane z budżetu? W obecnych czasach, kiedy niektórzy ludzie nie ma co jeść, żaden wrak samochodu nie pozostanie w żadnym lesie, zostanie zabrany i sprzedany na złom, po za tym są służby leśne. Okradanie ludzi z pieniędzy, usprawiedliwiając to ochroną środowiska nie jest uczciwe. Warto ten przepis zmienić.

co to za muzyka w drugiej części filmu?

Nekrolog ;)

What? od kiedy spalanie odpadow jest efektywne energetycznie?? Greenwashing! W UE mowi sie raczej o odejsciu od energetycznego wykorzystaniu odpadow. pozdrawiam, Piotr Barczak

Ciekawe rozwiązania, czy już znamy termin powstania spalarni w Polsce?