W celu zakupu skontaktuj się ze mną mailowo lub na ig @prodbyevz BPM: 180 KEY: C# MINOR

zobacz jak gryzie zobacz jak wchodzi jak to lata

💰W celu zakupu skontaktuj się ze mną mailowo lub na ig @prodbyevz BPM: 155 KEY: F# MINOR

💰W celu zakupu skontaktuj się ze mną mailowo lub na ig @prodbyevz BPM: 166 KEY: D MINOR

Mocne

💰W celu zakupu skontaktuj się ze mną mailowo lub na ig @prodbyevz BPM: 161 KEY: E MINOR

💰W celu zakupu skontaktuj się ze mną mailowo lub na ig @prodbyevz BPM: 154 KEY: F MINOR

7 numerow mam nakreconych na twoich beatach, rob to dalej stary B)

0:18

Patrz jak kleje dziś zwroteczke by w przyszłości wyjsc na swoje Ja się nigdy już nie poddam by na scenie zrobic ogień Chodź na bani mam porycia psycha kurwa wielkim wrogiem Bracia to moja rodzina zawsze za mną ida w ogień Na baletach pęka flacha pijemy za swoje zdrowie chodz też często oprócz tego wjeżdżał kurwa mocny towiec Tak to u nas bywa jestem kurwa z dzungli zwykly chłopiec Ziomal goni samar by mieć co włożyć do garnka Nie zakumasz tego jeśli zwykły banan Odpulamy takich mają chuja do gadania Wąskie tutaj grono mordo dla nas to jest banał Jak lojalność wobec brata Bo im mniejszą hermetyka tym pewniejsza krata więc uważaj mordzia Bo w dużym gronie znajdzie się szmata

💰W celu zakupu skontaktuj się ze mną mailowo lub na ig @prodbyevz BPM: 168 KEY: D MINOR

dopierdolony jest ten beat słucham go samego xdd

🔥🔥🔥

💰W celu zakupu skontaktuj się ze mną mailowo lub na ig @prodbyevz BPM: 142 KEY: F# MINOR

Dobre żeś zgotował

💰W celu zakupu skontaktuj się ze mną mailowo lub na ig @prodbyevz BPM: 168 KEY: C MINOR

mocne stary

💰W celu zakupu skontaktuj się ze mną mailowo lub na ig @prodbyevz BPM: 175 KEY: F# MINOR

wiecej takich! te sample robią klimat

Dobra wariaty Freestyle z przystanku Siedzę tu dziś sam ziomek random Łapie szame Naszło mnie na bucha biore pakiety z jaraniem Widzę dziwną fabię to są kurwy kryminalne Nie dam się im złapać Ale palony jest Franek Dobry mach tu się pali Pakiet prosto z Holandii Papaj og lemon haze idzie Ziomal zwijam skręt Szybka wbita na te bity Mordo przypalane spliffy

parę kontaktów musiałem tu obciąć żeby pozwolić se złapać dziś to flow wszystko co robisz to i tak zapomną niby posiadam lecz gdzie jest ta wolność jednym okiem drugim okiem twoją grupę tu zjadam wzrokiem kiedyś wolałem tam dobry dobrze jeśli nie ja sam ty nie pomożesz mi tu mam w chuj chwil ty w chuj masz w banku jak zrobię ten sos to będę spełniony bratku chce mieć ten luz nawet jeśli będę bankrut za dużo w mym życiu chciałem miałem kurwa bounce’u miałem też ziomala co tu zdrowia nie szanował łap buch kreśl to o pomstę wołam do boga nikim tyle jak nie z nim nie gadałeś o nałogach wiesz co teraz kurwa powiem że to była moja droga

Dojebany Beat

🔥🔥

💰Kup bit tutaj: bsta.rs/qxqkq3

Przynajmniej się starałem. I swe Zmienić życie chciałem, to prawda że wiele upadków w życiu doświadczałem. Że gorszyłem, i przykładu innym ludziom nie dawałem. Że egoistą byłem, że więcej ulegałem, Pokusom, nieczuwałem, a znam je już od dziecka. Niewierzyłem, bo stale mnie dotykały, i w duszę wnikały, ciemność siały, przenikały, Z oczu popłyneła uwierz mi nie jedna łezka, Uważaj na siebie To jest sprawa niebiezpieczna, A tym bardziej że dotyczy tutaj zranionego dziecka. Które zamiast serca spotykało ciągle rany, zamiast serca kamień, Twarde skały w realiach swej codzienności stałe mnie kreowały i kształtowały. Jak wam się wydaje? Łatwe życie miałem? Wiem, że raniłem, antyświadectwem swą rodzinę. Zabijałem wiarę razem z zaufaniem, a skutkiem było Że ŁZY Matki też widziałem! I co najsmutniejsze, przeze mnie były one wylewane. Kpiłem z życia, drwiłem, a sie myliłem! Przyznaje! Wciąż siebie się pytałem, tym 0⁰00pytaniem: "DLACZEGO"?! Dlaczego z łatwością ciągnie mnie do złego?! Dlaczego nie zauważałem w swym życiu tego?! Dlaczego ponad dobrem oraz BOŻEJ łaski, mnie pokonuje ego, jest płacz ,miały być oklaski, wrzawa i brawa! UFNOŚĆ, miłość i wiara! Serca pokora Miała być duma, a brak jej nawet grama, tak jakby przed twarzą była postawiona ściana. Jakby zabrakło zaakceptowania. I było niepoznane dowartościowanie, ale zamiast tego odbywało się ciągłe karanie. Które bunt zrodziło, wobec tej rzeczywistości. Którą doświadczałem, bo więcej piekła i zła niż nieba tu ujżałem, patologię smakowałem. rodziny uwierzcie mi nie wybierałem. A pomimo wszystko ją kocham i zawsze szczerze kochałem, i uwierzcie mi że jej wybaczałem. To wszystko czyniłem tak jak to umiałem. Zawsze Sobą zostać chciałem. I starałem się iść z podniesioną głową, i od pory to jest to moje logo, pomagało mi żyć błogo. Nawet przez pewien etap życia było drogą! Którą kroczyłem , lecz nie rozumiałem, Po co w takim razie tutaj zaistniałem? Z kąd przychodzę dokąd idę? Czy to jest przypadek? Sens a może plan? Czy w ogóle istnieje jakiś Bóg, stworca i Pan? A może to jest iluzją? No bo nie wiem sam. To dziwny stan, gdy nad tym myślałem , w obecnej chwili sobie uświadamiałem,

Przynajmniej się starałem. I swe Zmienić życie chciałem, to prawda że wiele upadków w życiu doświadczałem. Że gorszyłem, i przykładu innym ludziom nie dawałem. Że egoistą byłem, że więcej ulegałem, Pokusom, nieczuwałem, a znam je już od dziecka. Niewierzyłem, bo stale mnie dotykały, i w duszę wnikały, ciemność siały, przenikały, Z oczu popłyneła uwierz mi nie jedna łezka, Uważaj na siebie To jest sprawa niebiezpieczna, A tym bardziej że dotyczy tutaj zranionego dziecka. Które zamiast serca spotykało ciągle rany, zamiast serca kamień, Twarde skały w realiach swej codzienności stałe mnie kreowały i kształtowały. Jak wam się wydaje? Łatwe życie miałem? Wiem, że raniłem, antyświadectwem swą rodzinę. Zabijałem wiarę razem z zaufaniem, a skutkiem było Że ŁZY Matki też widziałem! I co najsmutniejsze, przeze mnie były one wylewane. Kpiłem z życia, drwiłem, a sie myliłem! Przyznaje! Wciąż siebie się pytałem, tym 0⁰00pytaniem: "DLACZEGO"?! Dlaczego z łatwością ciągnie mnie do złego?! Dlaczego nie zauważałem w swym życiu tego?! Dlaczego ponad dobrem oraz BOŻEJ łaski, mnie pokonuje ego, jest płacz ,miały być oklaski, wrzawa i brawa! UFNOŚĆ, miłość i wiara! Serca pokora Miała być duma, a brak jej nawet grama, tak jakby przed twarzą była postawiona ściana. Jakby zabrakło zaakceptowania. I było niepoznane dowartościowanie, ale zamiast tego odbywało się ciągłe karanie. Które bunt zrodziło, wobec tej rzeczywistości. Którą doświadczałem, bo więcej piekła i zła niż nieba tu ujżałem, patologię smakowałem. rodziny uwierzcie mi nie wybierałem. A pomimo wszystko ją kocham i zawsze szczerze kochałem, i uwierzcie mi że jej wybaczałem. To wszystko czyniłem tak jak to umiałem. Zawsze Sobą zostać chciałem. I starałem się iść z podniesioną głową, i od pory to jest to moje logo, pomagało mi żyć błogo. Nawet przez pewien etap życia było drogą! Którą kroczyłem , lecz nie rozumiałem, Po co w takim razie tutaj zaistniałem? Z kąd przychodzę dokąd idę? Czy to jest przypadek? Sens a może plan? Czy w ogóle istnieje jakiś Bóg, stworca i Pan? A może to jest iluzją? No bo nie wiem sam. To dziwny stan, gdy nad tym myślałem , w obecnej chwili sobie uświadamiałem,

Chciałbym wyjść do ludzi ale blokują mnie 4 ściany Chciałbym 4 zagiąć ale czuję że brakuje many Piwko mi dodaje speeda kiedy obciążane bary Cała miejscówka jest w tagach już tam kratę obalamy Z 21st przemieszczamy się na AK z bloku 33 na 6 leci paka Lypie z okna baba może pójść za to krata Ale zanim zadzwoni to ja się szybko zawracam I szybko zmieniam miejscówkę po drodze znajdę do Jumbo Pójdę po wodę i lufkę bo chce se zajrbac wiadro I pędzę na stara palke tam gdzie prawie światła gasną Bo takie stany były że nie warto Później zapierdalam gdzieś na miasto coś pokminic A nie jak ten chuj zajrbac ciasto już po chwili Co do niego to sie oni pomylili niby SIDI taki raper a wyjebał się po chwili Zapierdolony wersik no kurwa zajebista głowa No i weź powiedz mordeczko komu chcesz się przypodobać Chyba tym 12 latkom które nagle ci jest szkoda

ale okekel by rozjebal ten bicior

O stary ale żeś beat ugotował

topka👑

elo zepvilem an tym nute

Nie no MID

dope

💰Kup bit tutaj: bsta.rs/rlCsEq BPM: 140 KEY: G MINOR

💰Kup bit tutaj: bsta.rs/AylFvE BPM: 160 KEY: D MINOR

rozjebales, leci subik bang bang

spoko beat

Nowy bit czejn je już nie muszę mieżyć szotów Znam ziomów którzy dali by się za to pociąć W tym kraju wśród czterech ścian zgubiłeś swój honor Twoje cienie za ciebie go podnoszą Nie jesteś tu sam więc nie oczekuj cudów Wy robicie to z ciśnienia a ja robię to z nudów I i tak na propsach ty jesteś w moich dijemach znów Mimo że 15 to z doświadczeń niczym trup Brat już płacze ma dosyć tych chellendżów już

MOCNEEEEEEEEEEEEEEEEE

Ja nie paju maju co ty do mnie gadasz

z jakiej nutki to klip

💰Kup bit tutaj: bsta.rs/iV7agd Key: C#min Bpm: 160

Siedzi w chuj

Nagrane pod ten bit 🔥🔥 kzbin.info/www/bejne/m4auiZqvr62Iqq8si=J4urs-L-dVptAYoh

Po zakup odzywać się na dm ig: @prodbyevz BPM: 182 KEY: C# MINOR

🔥🔥

Already broken.

Po zakup odzywać się na dm ig: @prodbyevz BPM: 172 KEY: G MINOR

id na spodnie xd