Pracuj dobrze za granicą, wydawaj pieniądze w Polsce

W Polsce można dobrze żyć, najważniejsze jest to, że masz stabilną pracę i wysoką pensję.

To niewiem w jakiej Anglii ty byłeś bo w uk miejsc do zobaczenia jest tyle że życia by ci brakło.co do hoteli czy b&b są nieraz dopieszczone a cenowo to często az śmiesznie niskie...więc niewprowadzaj innych w błąd.

Boje sie ze po powrocie do Polski nie znajde pracy....🫤

Ja w UK bylem tylko 2x w czasie studiow (praca wakacyjna) . Osobiscie ludzie, mentalnosc mi nie pasowala. Po studiach pracoealem niecaky rok . Zarabialem wtedy 1600zl po okresie probnym dostalem 200zl brutto podwyzki wiec to byl powod wyjazdu do Niemiec. Mieszkam juz 13 lat mam dwojke synow 5 i 7 lat. Zona zmarla dwa lata temu w wieku 34 lat, na raka. Czy mysle o powrocie do PL ?? Jakos nie. CzM sie rozninzycie w PL do tego tu....caly dzien w pracy, po czym pare godzin w domu i tak na nowo. Mam tu swoj dom, mieszkam w okolicy gdzie jakos obcokrajowcy nie rzucaja sie w oczy jal to jest w duzych miastach. Okolica bardzo ladna, mozliwosci spedzania czasu duzo. W polsce wyladowqlbym gszies na wiosce i co tam robic? Czlowiek musi zyc gdzie ma prace. Wiec czy tu sam bez rodziny czy w polsce tez daleko od niej to lepiej na chwile obecna tutaj. Kto wie moze kiedys zmienie zdanie, moze sie tu pogorszy, moze poznam kogos z PL - zastepcza mame dla moich dzieci i wyjade, nie mam pojecia. 3 majcie sie i powodzenia w podejmowaniu decyzji!!!

Digitalizacja też pokrywa porady czasem zwane medyczne, i pochodne. I tu bywa że przez telefon "dr" uleczył mnie z artretyzmu. 🤔😁😁 Cudowne połączenia telefoniczne 😁😁

Nie mowi sie ci tylko Panstwu, rzeczywiscie stracil Pan czas w Anglii.😢

W Polsce Polacy są wredni, malostkowi, obmawiają innych na kaxdym kroku, nawet ludzi na ulicy. Brak głębszych rozmów - tylko czubek wlasnego nosa, co będę robil dziś i jutro i chwalenie się tym na Facebooku. I to infantylne nazywanie ludzi z ktorymi się spotykamy znajomymi. Kiedyś ludzie mieli kolegów, kolezanki, ewentualnie przyjaciół a znajomych widzieli przypadkiem.....raz na 5 lat na miescie. To tak jakbym do swojej Mamy mówił ciocia. Poza tym brak empatii, a jeśli ona jest to na pokaz. Jesli dziesz własną drogą to spotkasz się z obłudą, zazdrością, pogardą i tzw. polaczkowatoscią. Poza tym masowo pielegnowane: pedagogika wstydu, przemysł pogardy i patologiczny indywidualizm. Mamona, media, internet totalnie wyprały myślenie Polaków, ktore z samodzielnym mysleniem ma niewiele wspólnego. I totalny brak zaufania do siebie a co za tym idzie brak wspólnoty a to klucz do budowania wielu spraw i rzeczy.

Mordować się przez 15 lat to trzeba mieć zacięcie...

Ładny zabytkowy zegar mam podobny w domu. Ciekawy poradnik o optymalizacji i pracy na czacie GPT Pozdrawiam :)

Good luck 😂😂😂

Tak zaplanowal i pllan zrealizowal

Potéga polskiej gospodarki mniej wciàż oniesmiela! Wracam w koszmarach.. dzieki Bogu potem sie budze

Dzięki za materiał. 1. AI jeszcze musi dojrzeć. 2. Strasznie zabiera dużo czasu niepotrzebnym powtarzaniem zdań, słów. 3. Bywa "obcesowa", niegrzeczna.

Wróciliście, bo nie daliście rady. Większość z was to nieudacznicy z problemem alkoholowym wykonującymi prostą, niesatysfakcjonującą pracę. W Anglii byliście w większości po prostu nikim do tego pogardzanymi przez rodzimych obywateli Wielkiej Brytanii. Decyzja, żeby wrócić jak najbardziej racjonalna z prostego powodu. W Polsce się poprawiło i nie trzeba już koniecznie wyjeżdżać, żeby się dorobić.

Ja po 13 latach w Anglii wróciłem do Polski wybudowałem dom kupiłem 2 mieszkania i wszystko za gotówkę i wiecie co? Żałuję strasznie tej decyzji Polska to straszny syf nic się tu nie zmieniło przez ostatnie 20 lat zazdrość, zawiść i debilizm polonow mnie przeraża

Ja nie narzeka w Angli A to co mowisz to twoje doswiadczene.Piwidzenia w ukrainskiej Polsce

Miejcie żydow zdechnie to pustynia. Wynocha?!

Od 12 lat mieszkam w Holandii, coraz częściej wraz z mężem (Holendrem) myślimy wyprowadzce do Polski. Kiedyś Holandia była krajem szans i ambicji, dzis robi sie coraz drożej i ciężej, zwłaszcza jak, ma sie własną firme, to masz wrażenie, ze tylko płacisz podatki. Mój mąż, co prawda jest Holendrem, ale sam jak mówi, nigdy nie miał wielkiej miłości do swojego kraju. Za to w Polsce bardzo mu się podoba, a ze jesteśmy ze sobą od 20 lat, to on miał okazje zobaczyć, jak bardzo zmieniła sie nie tylko Polska, ale tez Polacy. Powoli inwestujemy w Polsce i myślę, ze to kwestia czasu, moze 5 lat i będziemy stad sie pakować. Powoli obmyślamy plan, co jak zorganizowac, mamy male dzieci, firme do zamknięcia a to wszystko wymaga czasu. Pozdrawiam

No jeśli chodzi o kasę która przywiozłeś z UK to zapewne przez 15 lat nie miałbyś tego w Polsce .

Uwaga , uwaga ! Info dla tych co wrócili do kraju , Tusk niebawem wyrucha was w dupe.

Ale te " nie puste" ręce mają chyba znaczenie, co nie? Jakiś malkontent z ciebie...

Mało miejsc do zwiedzania w UK???? No stary! Chyba bardzo nie chciałes 😄😄

jezeli chodzi o szkocje to nie moge narzekac na NHS , bo ich sluzba zdrowia jest wzorowa , poniewaz to nie ty pilnujesz swojego zdrowia , a twoj lekarz rodzinny pilnuje twoich spraw , w szkocji nie ma prywatego lecznictwa ,ani gabinetow ,ani szpitali wszystko zapewnia ci NHS ,a leki dla wszystkich od narodzin do smierci sa BEZPLATNE, wiec wypowiadasz sie o anglii , s to calkiem inny kraj

Ja bym dodala ze 1. w Anglii jest dramatyczna sytuacja w szkolnictwie, gdyz jest tam bardzo duzo agresji i napiec wiec wlasciwie ciagle przerywane jest nauczanie bo nauczyciel musi uspakajac wulgarnych uczniow, czesto tez tych ktorzy innych bija lub przesladuja. Wedlug mnie jest duzo nizszy poziom szkolnictwa 2. Szkolnictwo wyzsze jest płatne, wiec na dzien dzisiejszy wraz z kosztami zycia taki mlody czlowiek z magistrem wchodzi w dorosłe życie z ok £80000 kredytu na karku, wiec w Polsce jest latwiej mlodym ludziom bo jezeli chca sie uczyc nie musza placic za studia 3. jest bardzo duzo kradziezy i policja nic nie robi by znalezc sprawcow. Prze kilkanascie lat mieszkania w Londynie ukradziono nam 9 rowerow a w tym roku odkrecili mi kola od roweru wlasciwie wiec ukradli 10 bo koszt zalozenia nowych kol jest tak wysoki ze lepiej kupic nowy rower, ale dzis np BBC podalo ze wzroslo o 150% w ciagu roku ilosc kradziezy telefonow takze Anglia robi sie naprawde nieciekawym miejscem do zycia uk.finance.yahoo.com/news/government-pledges-crackdown-phone-theft-230100166.html?guccounter=1&guce_referrer=aHR0cHM6Ly93d3cuZ29vZ2xlLmNvbS8&guce_referrer_sig=AQAAAHhNnVblq1qQHkvizowKTbUg8z8lmQMyxh-5h5rnG0e5Q7UAEjzE4x6lbZqbE4mzB3Nd20DbBA8nHanYMOfHc1G8_Svp4qERt9-wrzhSEhVmBkTd4u8xsUFDgwscLerjJBizK94Kd9b1a6TUa5ke8L9zo3P5EkOpMAE6l0wKD4Nh

Wszystko sie zgadza, nie zgodze sie tylko z punktem o zwiedzaniu i spedzaniu wolnego czasu. Mieszkam tu w UK od 15 lat i jest mnostwo cudownych miejsc. I tez mam tak troche rozdarte serce bo chyba tez juz chce wracac do Polski, czuje ze to juz czas.

Z pieniędzmi wszędzie sie zagospodarujesz ale wracać na pusto to utopia , sentymebtami rachunku nie zaplacisz

Gowno gadanie , w uk jak normalnie pracujesz I zarabiasz to nie liczysz kazdego funta , lejesz Bak do pelna w sklepach kupukesz co chcesz I zostaje za podroze , w polsce musisz liczyc kazdy grosz I huj ci zostaje

Tak 3 mozliwosci wydostania sie z uk .A jaka jest 4 w un ? Na piechote czy rowerem ? 🤦

Dobra decyzja tam w UK robi sie coraz wiekszy syf.

Za dwa miesiące minie mi 20 lat w UK próbowałem wracać do PL dwa razy raz na trzy miesiące raz na 9 po tym czasie wróciłem na stałe do Uk jest mi tu dobrze mam dobrą pracę jako kierowca pracuje 4 dni w tyg 48 godzin życie jest drogie ale na wszystko starcza i żyje na średnim poziomie 15 lat to trochę długo w Uk zastawiam się czemu wcześniej się nie zorientowałes że jest nie dobrze tutaj wielu ludziom pozabierali zasiłki na dzieci itp a utrzymać tu rodzinę za średnią wypłatę jest ciężko a Pl jest 800 plus czy coś około tego życzę powodzenia w Polsce

Z całym szacunkiem, ale powiedzieć że w uk nie ma co zwiedzać, to troszkę trzeba być oderwanym od rzeczywistości . Głupotę Pan powiedział ;)

Był czas, że funt kosztował 7,20zł,a później długo był po 6.50zl. To były czasy. W Polsce można było spokojnie dom postawić.

Jak ktos mowi ze jest malo miejsc do zwiedzania to chyba nie wychodzi z domu albo swojego miasta. Jest ogromna ilosc miejsc do zwiedzania . Wlasnie jade do walii na 10 dni , i jest mnostwo rzeczy do zobaczenia na miejscu.

15 lat czekales by dowiedziec sie ze nie masz kontaktu z rodzina i znajomymi? Troche sciemniasz w tym filmie. Przyznaj sie ze chodzi tylko o kase. Zarobiłes i wracasz. Strata czasu, to oddaj co zarobiłes w UK. i zazcynaj z tym co miales jak wyjechałes z Polski, Emigracaj to wybór albo masz znajomych albo masz innych za to zarabiasz wiecej. Nie wyjechałbys gdyby nie zarobki. przyznaj. Mówienie ze sie załuje wyjazdu jest głupie za jakisz czas bedziesz załował ze wróciłes

Koles, jak jestes fajtlapa zyciowa to sie niczego nie dorobisz....nawet o wylewaniu swojej zlosci na kanal YT z nadzieja ze tu zrobisz pieniadze na swoim fuck upie. Zal mi dupe sciska jak was widze jak otwieracie te wasze YT kanaly i sie powielacie. zalosne

Nie zgadzam się z brakiem miejsc do zwiedzania....to moja pasja i obawiam się że życia nie starczy aby zobaczyć wszystkie cuda / uwzględniając Szkocję i Walię oczywiście/ pozdrawiam/ 18 lat w UK jestem

Szkoda czasu na rozmowy z automatem.

Ale dzban.

Mieszkam na wyspach od 18 lat, ale kolejnego roku już raczej tu nie wytrzymam...Przyleciałem tu na rok z czego zrobiło się znacznie więcej, bo kiedyś było tu w miarę normalnie. Od pół roku praktycznie nie widuję słońca, większość dnia to chmury, zimno, uporczywy wiatr albo deszcz i mrzawka. Ogród warzywny w tym roku zniszczony przez ślimaki i zarazy. Jedzenie z marketu ma smak plastiku, a często nawet nie można kupić podstawowych produktów jak np. pietruszka czy marchewka na wagę, bo mają tylko worki kilogramowe. Mieszkania zagrzybione, zapleśniałe i wszędobylska wilgoć (książki pofalowane nasiąknięte wilgocią), 2 lata temu zalęgło mi się w domu robactwo żywiące się wilgocią z powietrza, a podobno jest to w UK dość powszechne... Ceny za gaz i prąd kosmiczne, a dostawcy energii naliczają je sobie wg swego widzimisię. Miejca pracy zdominowane przez ignorantów na stanowiskach menadżerów, którzy nie mają podstawowej wiedzy na temat praw pracowniczych czy też health and safety. Po ostatnich zamieszkach z udziałem islamistów, gdzie rząd stanął po stronie atakujących emigrantów, żyjących na koszt podatników, pozostaje tylko jak najszybsza ewakuacja z tej idącej na dno wyspy...

W Polsce dobrze było za rządów Pis teraz słyszy się tylko o zwolnieniach i upadku

Urodziłem się i wychowałem w Polsce. Cieszy mnie to, bo mam inny punkt widzenia na otaczający nas świat. Mieszkam w Anglii od ponad 20 lat i nigdy nawet nie pomyślałam o powrocie do Polski, nawet w trudnych chwilach, jakie przeżyłem. Dla mnie osobiście pogoda jest wspaniała. W Wielkiej Brytanii istnieje nieskończona liczba szlaków do pieszych wędrówek - można dojść ze Szkocji do południowej Anglii. A zakwaterowanie w AirBnB nie jest aż tak drogie w porównaniu do zarobków. Teraz, po 20 latach spędzonych w Wielkiej Brytanii, zostałem obywatelem brytyjskim. Dzięki temu przeprowadzce mogę z łatwością podróżować po Wielkiej Brytanii i UE. Najtrudniej było, gdy nie rozumiałem ani nie mówiłem po angielsku. Wszystko się zmieniło, kiedy zacząłem mówić komunikatywnie po angielsku. Pracuję w miejscu, w którym pracują tylko osoby których ęzyka angielski jest językiem ojczystym, dzięki czemu mogę stale uczyć się od nich języka angielskiego. Możesz mieć brytyjskich przyjaciół, wystarczy wyjść z domu. Pozdrowienia

Ja mieszkam 18 lat w Australii.. i po covid ten kraj jest druga Kanada... W sumie to UK to taka kopia Australii tylko inna pogoda..

Opinia jednego czlowieka

Mieszkam w UK 11 lat. Wyremontowałem mieszkanie (socjalne, bo socjalne, ale jest i jest duże). W Polsce zakończyliśmy kapitalny remont mieszkania. Żałuję, iż nie wyjechałem z 20 lat temu. W Polsce bym się tego nie dorobił.

To samo moge powiedziec o irlandii

Niestety widze to po moim koledze po 10 latach wrocil (fakt dostal obywatelstwo, angielski, zwiedzil troche swiat)ale niestety dzis pracuje w biedronce....

Co można robić w Polsce w wieku 46 lat bez doświadczenia? Bo jakie doświadczenie mozna zdobyć na północy rasistowskiej Anglii befac mężczyzną?

Mieszkam w UK 20 lat. Niewyobrażam sobie powrotu do PL Wszystko mi się tu podoba dobrze zarabiam mam swoj dom rodzine mnóstwo znajomych słońca jest dużo nawet solary się zwracają. podróżuje spełniłem wszystko czego niemoglem mieć w Polsce W wielu rzeczach się nie zgadzam z przedmowca ale każdemu widocznie inaczej los rozdal.