Sługa diabła, nie da się na niego patrzeć tylko współczuć, służbie więziennej.

Kroić go i solić niech czuje prawdziwy ból

chuja wiesz, brał 50 procent

Szkoda mi tej kobiety… mam nadzieję że w końcu trafią do pierdla

Materiał w porządku, ale ktoś tu ewidentnie chce zrobić "karierę" Mariusza Max Kolonkoooo.. 😅 Biedna Monika i cala jej rodzina 💔😔😔

Widać i słychać z materiału że głupia,żadna to strata,selekcja naturalna 💪

Niektórzy rodzą się tylko, zeby umrzeć..

Farmazon

"stchurzyć" ? 😂

Starzy tego chłopa mają z tym coś wspólnego na 100%

Policja to szczoszki, nadaja się jedynie do bicia kobiet, te nieudacznikiem dopóki nie mają wszystkiego na tacy to robić im się nie chce. A później się dziwią że nikt nie chce być policjantem

Zniszczyli go

Zamordowali Leppera ludzie Tuska i Kaczyńskiego

Wykonujesz świetną robotę. Dzięki za materiały.

W rzeczywistości uszkodzenia spowodowane uderzeniem samolotów w wieże - nawet przy dużej prędkości, z jaką się poruszały - nie były śmiertelne dla żadnej z nich. Te konstrukcje zostały zaprojektowane i zbudowane tak, aby wyginać się przy silnych wiatrach lub trzęsieniach ziemi, a nawet absorbować uderzenie największego ówczesnego samolotu komercyjnego, jakim był czteromotorowy odrzutowiec pasażerski Boeing 707. Nie można tego dostrzec na dostępnych nagraniach wideo, ale początkowe uderzenie spowodowało przesunięcie górnej części konstrukcji o 3-6 metrów od środka ciężkości, a następnie odchylenie się jak wahadło. Osoby, które tam były i przeżyły, mówiły, że czuły się, jakby wieża miała się przewrócić. Do tego momentu budynki spisywały się doskonale, co świadczy o solidności konstrukcji i redundancji w rozkładaniu obciążeń. Co zatem spowodowało całkowite zawalenie? Stało się to przez pożary. Ale zaraz! Paliwo lotnicze nie pali się wystarczająco gorąco, aby stopić stal. Jak mogła spalić się w tak wysokiej temperaturze sterta papieru i mebli biurowych? Trzeba zrozumieć, że ciepło powoduje rozszerzanie się i wypaczanie stali, a także utratę wytrzymałości konstrukcyjnej. Pomyśl o japońskim wytwórcy mieczy. Ogrzewa on bardzo twardą stal nad prostym ogniem węglowym. Stal się nie topi, ale staje się miękka i plastyczna do tego stopnia, że ​​może ją składać i kuć w kółko. Zwykle, jeśli pożar wybucha w szafie elektrycznej, spala wszystko w bezpośrednim sąsiedztwie, a następnie przenosi się na inne obszary. Zraszacze i strażacy zazwyczaj opanowują sytuację, zanim wymknie się ona spod kontroli. Ale 11 września samoloty były zatankowane do lotu transkontynentalnego. W momencie uderzenia doszło do deflagracji 38 000 litrów paliwa lotniczego, które podpaliło jednocześnie 2 lub 3 piętra. To znacznie przekracza możliwości opanowania przez strażaków, nawet w najlepszych okolicznościach. Ale w tym przypadku mieliśmy przecięte rury wodociągowe zasilające system tryskaczowy. Mieliśmy unieruchomiony system wind. I mieliśmy tysiące ludzi do ewakuacji. To była bardzo poważna sytuacja. Dobrze, ale to było wysoko w górnych partiach konstrukcji. Jak te pożary mogły wpłynąć na niższe piętra? Co spowodowało ich zawalenie? To prawda. Pożary praktycznie nie miały wpływu na dolne 50 pięter. Stal, na którą wpłynął ogień, to kratownice i kolumny w strefie uderzenia. Dla zwolenników teorii spiskowych, którzy kwestionują siłę pożarów, proszę wyjaśnić, dlaczego tak wiele osób wyskoczyło na śmierć z obszaru powyżej pożarów. Nagrania z policyjnych helikopterów pokazują, jak kolumny obwodowe na piętrach strefy uderzenia wyginały się na zewnątrz na kilka minut przed zawaleniem. Stal, która utrzymywała wszystkie piętra nad tą strefą, była bliska wyboczenia. I wyboczyła się. Spowodowało to upadek 25-piętrowego budynku o 3,6 metra. To jest obciążenie dynamiczne, któremu piętro poniżej nie jest w stanie się oprzeć. Teraz masz 26-piętrowy budynek spadający na kolejne piętro niżej… i tak dalej. Wyobraź sobie to jako wieżę z kart; niszczysz całą sekcję 51. piętra; sekcje nad nimi spadają i zwiększają nacisk, uszkadzając całą konstrukcję i kolejne piętro wali się. To reakcja łańcuchowa; pierwsze piętra walą się dłużej, ale proces przyspiesza, gdy z upadku uzyskuje się większy nacisk i pęd. Krótka dygresja: istnieje zasadnicza różnica w inżynierii i fizyce między obciążeniem „statycznym” a „dynamicznym”. Na przykład, gdy samochody miały solidne zderzaki, samochód A mógł stanąć za samochodem B i popchnąć go do przodu, a nawet wepchnąć na autostradę i stopniowo rozpędzić do 145 km/h. W większości przypadków żaden z samochodów nie dozna poważnych uszkodzeń zderzaków. To jest obciążenie statyczne. Wywierana jest znaczna siła, ale w płynny sposób. W nieco innym scenariuszu samochód B stoi w miejscu, a samochód A porusza się z prędkością 145 km/h. Samochód A postanawia ponownie popchnąć samochód B z prędkością 145 km/h. Ale tym razem w momencie, gdy samochód A nawiązuje kontakt z samochodem B, rozlega się przerażający dźwięk miażdżącego się metalu, a zbiornik paliwa pęka i zapala się. To jest obciążenie dynamiczne. Mimo że samochód A może popchnąć samochód B do 145 km/h, drugi scenariusz obejmuje nagłe przyspieszenie. Tak więc w przypadku wież WTC, gdy wszystko jest prawidłowo połączone, dolne piętra podtrzymują ciężar górnych pięter. Ale kiedy te górne piętra ulegają przyspieszeniu, mamy do czynienia z siłą, której budynek nie został zaprojektowany, aby wytrzymać.

Czy on powiedział dlaczego wybrał na ofiarę akurat tą przypadkową dziewczynę?

Przecież krypto to jeden wielki przekręt. Frajerzy kupują to to za żywą gotówkę, a cwaniaki tą gotówkę wypłacają sobie w bankomatach. Ktos musi stracić, żeby ktoś inny mógł zyskać.

Rodzice jeszcze chcieli wynająć mu adwokata… właśnie nie powinien mieć prawa do żadnej obrony. I dobrze ze z niej nie skorzystał

Słychac za zabił. Wrócicie do mojego komentarza, zobaczycie.

Przypadek że w tym dniu wyjechał ?

Nie chce mi się wierzyć że rząd USA nie maczał w tym palców.

2:55 wtedy mniej wiecej podzial byl taki 5000 Arka 15000 Lechia, a nie pol na pol.

Kajetan Poznański. Hmmm... ciekawe jakie ma korzenie. W Łodzi też było wielu z podobnym nazwiskiem. Życie goja jest niewiele dla ludzi jego pokroju niewiele warte co widać masakrując palestyńczyków i wszystkich którzy chcą im pomóc.

Serio? Ponoć ten koleś miał być inteligentny. Obejrzałem raptem 25 sekund jego wypowiedzi (sam początek materiału) i jak dla mnie to jest totalny tępak. Ale może dla tępaczka odpowiem: 1. Nie jeśli nie wierzysz w Boga, tylko jeśli już to o ile Bóg nie istnieje. Nie myl swojej wiary z faktami! 2. Komary nie są istotami społecznymi. Istoty społeczne mają to do siebie, że pozbawiając życia jednostkę (ok. przyjmijmy że Bóg nie istnieje, a więc po prostu jej nie ma) doprowadzasz do cierpienia innych, często do końca ich życia (rodzina, przyjaciele). Maksymalizujesz w ten sposób cierpienie świata. 3. Ewolucyjnie rzecz biorąc komar może nie posiadać nawet żadnej samoświadomości (chociaż osobiście wątpię że nie posiada żadnej, to z całą pewnością może mieć co najwyżej rudymentarną i całkowicie pozbawioną elementów społecznych). 4. Komarów nie zabijamy dlatego że mamy sobie taki pomysł, a dlatego że nas atakują. 5. Ze świnią może miałbyś trochę więcej punktów do racjonalności, ale nadal zabicie w celu realnej potrzeby pożywienia się a zabicie w celu sprawdzenia swoich pseudo-intelektualnych teorii wynikających z żałosnego charakteru, to są dwie różne sprawy. Gdybym chciał to bym to rozpisał na 20 kolejnych punktów. Ale szkoda czasu na takiego tępaka jak ty Kejataniku! Zdolności może jakieś tam miałeś (bo na poziomie formalizmów coś pokazałes pod tym względem - wierząc doniesieniom medialnym), chociaż raczej wątłe, ale i z tym nic z sensownego nie zrobiłeś. Bo na poziomie treści jesteś poniżej zera intelektualnego! I twoje bajeczki w zeznaniach (właśnie przeczytałem spore fragmenty) nic ci nie pomogą w kreaowaniu siebie i nie zbudują ci żadnego obrazu medialnego bo są tak infantylne że szczęka opada. Oj wielkie przeżycia kolesia jakie prawie każdy miał tylko nie został z tego powodu socjopatą! Kogo ty chcesz pustaku na to nabrać? Ty jesteś bardziej płytki niż wyschnięta kałuża!

Lubię Cię oglądać, ale ten tekst o tatarze na miniaturce jest co najmniej denny, słabe serio

Bydlak nie mąż,

Krasnoludki wyłączyły prąd ,mąż bandyta

Więcej reklam

Super zrobiony materiał, ale masz bardzo dziwną manierę przeciągania końcówek zdań. Brzmi to bardzo nienaturalnie

tyle piniędzy a tak sepleni. Taka zaniedbana

Bardzo dobry materiał czekam na kolejne odcinki

No ma odpowiedź na wszystko, a najlepsze to o silnikach bo z Ojcem majstrował z samego rana o 7.05 przy silnikach dlatego akurat prądu nie było no i kamera się wyłączyła, ale to i tak nie przebija prezerwatyw w Jej pokoju, tyle ich tutaj jest na tej szafce, że chyba w domu publicznym prostytutka tylu nie ma w swoim pokoju, dowalił niechcąco z nimi. Pytanie jest takie...jak można kur...mać kogoś zabić, gdzie to się wyhodowało w tym człowieku?

3:58 sąsiedzi nie ,,somsiedzi". Tak poza tym zajebista robota

A czy w sprawę nie był również zaangażowany detektyw żywopłot ?

A gdzie on mieszka?

Tak

Nigdy nie mów nigdy 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂

Antoni Słonimski to był słynny polski poeta. Chyba to raczej dlatego wziął sobie taki przydomek?

Zginął będąc niewygodnym dla tusiow,a prawda nigdy nie wyjdzie

Zrub film z Fokuszimą

Nieruchomości tu i tam, drogie samochody i zegarki, wakacje za granicą, czyli obnoszenie się z majątkiem, a potem się dziwią, że zaginął

Ten sam case co buddy, ktos go wychaczyl z półświatka przestępczego zrobił z niego słupa i tyle. Tylko szuszek skończył najprawdopodniej 3m pod ziemią a budda w celi

Po między tą aferką można postawić = z keczupowaniem na celebryte 19 😅. Tylko teraz ludzie sami to gówno brali 👋

Słucham wielu podcastów o tematyce kryminalnej. Powiem jednak, że ta sprawa szczególnie mnie poruszyła. Wręcz mimo, że jestem facetem to wyć mi się chce i łzy mi się cisną do oczu, jak słucham o bestialstwie fizycznym i psychicznym, jakie przeżył Tomek oraz jego bliscy. Skala bezsensowności tej śmierci mnie poraża - powód uprowadzenia Tomka, okoliczności w jakich to się stało, ilu świadków to widziało i słyszało, indolencja policji. Kurwa, wystarczyło żeby jeden z tych czynników zadzialał jak należy i chłopak pewnie by żył. Jeśli coś jest po śmierci, to na pewno spotyka go tylko samo dobro, za to co przeżył.

Miał dobry gust

Straszna historia, wyrazy współczucia i wsparcia dla poszkodowanego i rodziny.

Czy wiadomo jak brzmi pełne nazwisko Pana Romana Ż?

To tylko jeden z wielu przykładów na to że zbyt wiele pieniędzy prowadzi do problemów. 😢

Witamy w Polsce

nigdy nie zrozumiem jak sie mozna napierdalac o flage klubu, dla mnie to zwierzęta