Gardze roSSją.

@@nie_bać_tüska dlaczego to napisałeś?

Zapraszamy do Ciechanowca - na pewno będzie możliwość sprawdzenia w kronikach Muzeum Rolnictwa laureatów konkursu z całych 39 lat ;) A przede wszystkim posłuchać na żywo obu legaczy :)

Co mnie obchodzą laureaci ? Jak to jest ustawione to co tu dużo mówić każdego roku wygrywają te same osoby ?

​@@MRCUKS__ Cytując etnografa Stanisława Dworakowskiego: "Zwykle było we wsi kilku zaledwie takich, którzy umieli jako tako zagrać, a paru, którzy grali dobrze." Dokładnie tak samo jest teraz - paru gra dobrze i co roku zajmuje czołowe miejsca ;)

Nikt nie gra tak samo co parę lat są lepsi a tu tak dużo wygranych od jednej osoby to jest poprostu śmiech na sali .

@@MRCUKS__ Wygrywanie na konkursie większej liczby dźwięków lub granie głośniej czy wyżej nie oznacza bycia lepszym. Są zapisy nutowe melodii, są do nich zaśpiewy i trzeba grać tak, jakby się śpiewało. Za melodią graną na ligawce idą słowa. Proszę poszukać zaśpiewów do tych melodii i spróbować zaśpiewać do tego co gra każdy uczestnik. Czy oby na pewno będzie brzmiało to dobrze? ;) W grze na ligawce nie chodzi tylko o wyżej, głośniej, dłużej... To coś dużo więcej i trzeba mieć tę świadomość muzyczną, aby to zrozumieć. Są osoby, które 2 lata temu też myślały, ze grają dobrze ale nic nie wygrywały. Jednak pytały i wyciągały wnioski, a dziś nawet wygrywają ;) Nie każdy będzie umiał dobrze grać na ligawce - to jest pewne. A przegrywać też trzeba umieć ;) Najważniejsza jest we wszystkim tradycja, a nie nagrody ;)