malok

Пікірлер

@H.C.A_Horses 6 күн бұрын

Mega!

@Igorek630 7 күн бұрын

d- -b

@arielmajer9315 22 күн бұрын

Najwięcej muzyki nocą codziennie 03:00

@NiebezpiecznaD 23 күн бұрын

I ❤ Skolim ! THE BEST! 🎉

@marysiamajka6312 Ай бұрын

Piękna piosenka ❤😢

@arielmajer9315 Ай бұрын

Domówka piątek 21:00 sobota 21:00

@bachorysick111 3 ай бұрын

DZIEKUJE

@bubr7618 3 ай бұрын

zajebnista robota czekalem na taka wersje tejze zajebistej nuty!!!!!!! d-_-b MAN I LOVE SKOLIM

@EwaPawelec-il8qf 4 ай бұрын

😂

@frankoalienpls5677 4 ай бұрын

mocne w opor

@miklixgames 4 ай бұрын

😁😄😃😀😔😏😌

@MikołajSadowniczyk 4 ай бұрын

Puściłem to na urodzinach wyszli to lepsze głośnośniki

@PatrycjaMalinowska-l6q 4 ай бұрын

❤❤

@Meringue2137 5 ай бұрын

buja w chuuj 🔥

@BasiaSzewczyk 6 ай бұрын

płacze...

@sushiBTD 9 ай бұрын

✨cudo

@mozgojobuszka 9 ай бұрын

ИМБАААААА

@gunsngothic4333 9 ай бұрын

Propsuje za wszystko związanego z Fontim i Wiktorem, nawet nightcore

@x_kaptur_x 10 ай бұрын

pusiciłem to na imprezię wszyscy wyszli... po lepszy głośnik🔥

@doritos7198 10 ай бұрын

Dawajcie na 0,75prędkości

@vatazar6173 Жыл бұрын

❤

@miaangusia3182 Жыл бұрын

ej to ty spiewasz?

@Krysztauq Жыл бұрын

To ty śpiewasz?

@Cvkier_ Жыл бұрын

dalej nie sluchalne

@MateuszGmerek-je3ye Жыл бұрын

Zajebiste

@Kobzzy_y Жыл бұрын

Polecam dać na 1.25 jest zajebiste

@skonsultujsiezlekarzem Жыл бұрын

niczym eminem XDDD

@Tadziu_.10 Жыл бұрын

Puściłem to na pogrzebie babci... Wstała i podgłośniła

@mozgojobuszka 9 ай бұрын

я вахуи =>

@Kaper_oficial 9 ай бұрын

Moja tesz

@monikajezioranska84 8 ай бұрын

@prodbusik 7 ай бұрын

@@Kaper_oficial Jak ty masz 11 lat xdd

@Kapexxkx 5 ай бұрын

@@prodbusik xd

@adambrylczak9184 Жыл бұрын

Czy tylko mi się wydaje że wersję z przyspieszonym tempem są lepsze?

@antekmaek4459 Жыл бұрын

Ja to kocham

@NINMTM69 Жыл бұрын

🎉

@resonans3859 Жыл бұрын

Zajebiste w 1.5

@bobernicek7527 Жыл бұрын

TEKST: Like I said, it's too late Yeah, ey O-oszukaj przeznaczenie i spełniaj swe marzenie Nigdy nie dawaj się kurwom, rozpierdalaj ich ciśnienie (ciśnienie) O-oni ciągle płaczą ale nigdy się nie zmienię Na mnie coś pierdoli, ma na głowie urojenie Suko, jestem tym najlepszym, to jest moje przeznaczenie (przeznaczenie) Oślepiony światłem, mam na sobie ich spojrzenie (spojrzenie) Pluję wam na mordę, ze mnie kapie i się leje (drip) Ujebany sosem, a z zawodu jestem bеjem So-sorry, znowu jestem porobiony, bеjbe Podejdź, mała suko, zaraz wszystko z ciebie zdejmę (zdejmę) Daj mi tylko chwilę, ona czeka kiedy wejdę (wejdę) Ale beka, nie wie, że za moment znów odejdę Gdzie były te kurwy gdy nie miałem ani grosza? ( ani grosza) Mogą robić loda i całować mi kalosza (mi kalosza) Adisz koszykarzem kiedy daje suce kosza (suce kosza) Kiedyś miałem taką, która była zbyt urocza (zbyt urocza?) Wyjebane, bo mam kurwa życie dojebane (dojebane) Oszukałem los, to jest kurwa pojebane (pojebane) Gdy robimy show, oni wiedzą co jest grane (co jest grane) Manifestowałem, mordo, ty byś nie dał radę Oszukaj przeznaczenie i spełniaj swe marzenie Nigdy nie dawaj się kurwom, rozpierdalaj ich ciśnienie (ciśnienie) Oni ciągle płaczą ale nigdy się nie zmienię Na mnie coś pierdoli, ma na głowie urojenie Suko, jestem tym najlepszym, to jest moje przeznaczenie (przeznaczenie) Oślepiony światłem, mam na sobie ich spojrzenie (spojrzenie) Pluję wam na mordę, ze mnie kapie i się leje (drip) Ujebany sosem, a z zawodu jestem bejem Moje miasto niebieskie, jakby na ścianach atrament Kutasy sprzedają braci, lepiej pilnuj swoją pannę Mam talent zarabiać kasę, Burberry bucket na czachę Wysokie loty, jebać jetlag, jesteś winny wypłatę Zawsze na melanż uderzaj jakby miało być te ostatnie Życie lubi niespodzianki i piesków wjazdy na chaty Ca-całe życie tej muzyce, kurwa, bratku oddałem I dzisiaj cisza ode mnie, jutro ma morda na ścianie W życiu nie jest ważny kwit, ale każdy go chce Ważne zrobić jeden hit, skoki na nowy level Życie jak pralnia, wiele szmat, a w plecy nowy sztylet Dam ci radę, zrób ankietę, kto jest brat, a kto kiep Moja morda jak uzi, wypluwam kolejne barsy Nie chcę widzieć twojej mordy, napluję w ryj ci, zobaczysz Brudne Air Force'y, TN-y deptały nie w jednym bagnie Uliczne życie dyktuje zasady, spisuj testament Ty zawstydzony latasz jakbyś kurwie lizał dzyndzel Twój odruch naturalny to, że dzwonisz na policję Moja ekipa - status, że łapiemy plik za plikiem Po butach widzę jak kurewsko są brudne ulice Rzut-rzut beretem Berlin, zarzucam nowe topy Chodzę zawsze wkurwiony, towiec, nowy punkt handlowy Kasa jak pokestopy, muszę zbierać wciąż kokosy Ja-ja nie planuję jutra, (like I said it's too late) nie wiem czy przetrwam do nocy O-oszukaj przeznaczenie i spełniaj swe marzenie Nigdy nie dawaj się kurwom, rozpierdalaj ich ciśnienie (ciśnienie) O-oni ciągle płaczą ale nigdy się nie zmienię Na mnie coś pierdoli, ma na głowie urojenie Suko, jestem tym najlepszym, to jest moje przeznaczenie (przeznaczenie) Oślepiony światłem, mam na sobie ich spojrzenie (spojrzenie) Pluję wam na mordę, ze mnie kapie i się leje (drip) Ujebany sosem, a z zawodu jestem bejem

@TomAlan74 Жыл бұрын

Da się skopiować?

@obcyzlasu2172 Жыл бұрын

@@TomAlan74 nie nie da się wiesz?

@xajeq Жыл бұрын

@@TomAlan74nie

@Gaxoner Жыл бұрын

@@TomAlan74da się na przeglądarce

@skonsultujsiezlekarzem Жыл бұрын

@@TomAlan74Jak jesteś na kompie to zaznaczasz i ctrl c

@adrianolcha4118 Жыл бұрын

kocham szybkie oszukaj przeznaczenie

@Climos02 Жыл бұрын

Naj

@_xgumix_ Жыл бұрын

O-oszukaj przeznaczenie i spełniaj swe marzenie Nigdy nie dawaj się kurwom, rozpierdalaj ich ciśnienie (ciśnienie) O-oni ciągle płaczą ale nigdy się nie zmienię Na mnie coś pierdoli, ma na głowie urojenie Suko, jestem tym najlepszym, to jest moje przeznaczenie (przeznaczenie) Oślepiony światłem, mam na sobie ich spojrzenie (spojrzenie) Pluję wam na mordę, ze mnie kapie i się leje (drip) Ujebany sosem, a z zawodu jestem bеjem So-sorry, znowu jestem porobiony, bеjbe Podejdź, mała suko, zaraz wszystko z ciebie zdejmę (zdejmę) Daj mi tylko chwilę, ona czeka kiedy wejdę (wejdę) Ale beka, nie wie, że za moment znów odejdę Gdzie były te kurwy gdy nie miałem ani grosza? ( ani grosza) Mogą robić loda i całować mi kalosza (mi kalosza) Adisz koszykarzem kiedy daje suce kosza (suce kosza) Kiedyś miałem taką, która była zbyt urocza (zbyt urocza?) Wyjebane, bo mam kurwa życie dojebane (dojebane) Oszukałem los, to jest kurwa pojebane (pojebane) Gdy robimy show, oni wiedzą co jest grane (co jest grane) Manifestowałem, mordo, ty byś nie dał radę Oszukaj przeznaczenie i spełniaj swe marzenie Nigdy nie dawaj się kurwom, rozpierdalaj ich ciśnienie (ciśnienie) Oni ciągle płaczą ale nigdy się nie zmienię Na mnie coś pierdoli, ma na głowie urojenie Suko, jestem tym najlepszym, to jest moje przeznaczenie (przeznaczenie) Oślepiony światłem, mam na sobie ich spojrzenie (spojrzenie) Pluję wam na mordę, ze mnie kapie i się leje (drip) Ujebany sosem, a z zawodu jestem bejem Moje miasto niebieskie, jakby na ścianach atrament Kutasy sprzedają braci, lepiej pilnuj swoją pannę Mam talent zarabiać kasę, Burberry bucket na czachę Wysokie loty, jebać jetlag, jesteś winny wypłatę Zawsze na melanż uderzaj jakby miało być te ostatnie Życie lubi niespodzianki i piesków wjazdy na chaty Ca-całe życie tej muzyce, kurwa, bratku oddałem I dzisiaj cisza ode mnie, jutro ma morda na ścianie W życiu nie jest ważny kwit, ale każdy go chce Ważne zrobić jeden hit, skoki na nowy level Życie jak pralnia, wiele szmat, a w plecy nowy sztylet Dam ci radę, zrób ankietę, kto jest brat, a kto kiep Moja morda jak uzi, wypluwam kolejne barsy Nie chcę widzieć twojej mordy, napluję w ryj ci, zobaczysz Brudne Air Force'y, TN-y deptały nie w jednym bagnie Uliczne życie dyktuje zasady, spisuj testament Ty zawstydzony latasz jakbyś kurwie lizał dzyndzel Twój odruch naturalny to, że dzwonisz na policję Moja ekipa - status, że łapiemy plik za plikiem Po butach widzę jak kurewsko są brudne ulice Rzut-rzut beretem Berlin, zarzucam nowe topy Chodzę zawsze wkurwiony, towiec, nowy punkt handlowy Kasa jak pokestopy, muszę zbierać wciąż kokosy Ja-ja nie planuję jutra, (like I said it's too late) nie wiem czy przetrwam do nocy O-oszukaj przeznaczenie i spełniaj swe marzenie Nigdy nie dawaj się kurwom, rozpierdalaj ich ciśnienie (ciśnienie) O-oni ciągle płaczą ale nigdy się nie zmienię Na mnie coś pierdoli, ma na głowie urojenie Suko, jestem tym najlepszym, to jest moje przeznaczenie (przeznaczenie) Oślepiony światłem, mam na sobie ich spojrzenie (spojrzenie) Pluję wam na mordę, ze mnie kapie i się leje (drip) Ujebany sosem, a z zawodu jestem bejem