Moj maz umarl na sepse . Pojechal do Warszawy o wlasnych silach , rak trzustki , podczas operacji zostal zakazony , no i sepsa ciezka dwa tygodnie nieprzytomny byl ood cala aparatura dostalam telefon ze umarl .Jezdzilam z Olsztyna caly czas nieprzytomny , pani doktor ktora go operowala , dorwalam ja na schodach , powiedziala mi ze trzustka jest nieobliczalna i poszla . Nie wiedzialam , dopiero jak maz zmar dowiedzialam sie jak dzwonilam ze chce opis , karte szpitalna to sie dowiedzialam ze byl zakarzony na bloku operacyjnym . Dzien przed smiercia przyjechalam do szpitala do meza . Lekarz powiedzial ze chirurg nie ma zastrzezen co do brzucha meza , beda wybudzac . Wrucilam do domu z nadzieja na drugi dzien dostalam telefon ze zmarl Dlugo czekalam na caly opis choroby trzy razy byl ranimowany juz po wybudzaniu i taka tomoja chistoria mial 53 lata . Podobno to nie jedyny byl przpadek smierci ich blad . Po paru miesiacach dowiedzialam sie ze pare osob zwolniono .

Dziękuję za krótką informację. Mieszkam za Białymstokiem. Cierpię na RZS od kilku lat. Biorę metotreksat. Straciłam odporność, cześć włosów, zapadałam w trybie ciągłym na różne choroby. I lekarz nie zaproponował leczenia biologicznego , bo drogie, bo nie stać... Mam 68 lat i dużo marzeń. Co zrobić żeby zakwalifikować się na leczenie biologiczne? Pozdrawiam

Piękna pamiątka ❤

0:05

Genialnie zrobiony film :) Niby tylko filmik jubileuszowy, ale de facto dobra krótkometrażowa komedia :) Uśmiałem się do łez!

Rewelacyjny film upamiętniający 25-lecie pracy szpitala. Życzę wszystkim pracownikom samych sukcesów na kolejne ćwierć wieku i jeszcze dłużej , „By zawsze służyć pomocą” ❤

Dziekuje bardzo pani dr.Apanowicz za wstepne dane o leczeniu na oddz. Reumatologiczym w szpitalu w Koscierzynie .

Znam ten temat bo już równe 20 lat choruje na to i gdyby nie szczepienie to co jest za niedługo po urodzeniu być może by tego nie było a tak szczepionka znalazła słaby punkt i choroba się wdała a najgorsze w tej chorobie jest to że trudno znaleźć robotę w tym kraju

Bardzo przydatne i praktyczne rozwiązanie. Z poważaniem dla Pana Marka Molla i całego zespołu Położniczo - Ginekologicznego.

Ten szpital jest niezbednie potrzebny i polozony w lesie O ile sie nie myle budynek wielopawilonowy istnial juz w 2 wojne swiatowa Niewiem na ile to jest prawda miescily sie tam koszary niemcow Po wojnie bylo tu sanatorium dla uczniow ze szkolami Calos wielokrotnie remontowana i udoskanalana Po latach 70 tych powstal tu szpital rehabilitacyjny dla dzieci Wspanialy osrodek i piekny Tym ktorzy wkladaja w niego cale swoje serce nalezy sie wielkie uznanie Znam Kartuzy odlegle o 5 km od Dzierzazna i wystepujace tam lasy

Jesteście na pierwszej lini ognia🙂 szacun dla całego zespołu 🙃

Współpraca z Paniami jest bardzo miła 🙂 a przede wszystkim profesjonalana 🙂

Święta prawda Doktorze,staram się dzięki WAM kardiologom żyć dalej, pozdrawiam 💏 serdecznie Cały oddział kardiologii ✌️🤗

Super ekipa! Pani pielęgniarka przesympatyczna. Aż miło popatrzeć.

Wielkie gratulacje dla Pracowników Zakładu !!! Wiele poświęcają, żeby utrzymywać tak wysoki poziom swojej pracy. Brawo !!!

Przyjde